Ev

skończyłam cięcie. Tak naprawdę nie mam tego dużo. Porządne trzy kulki, jeden stożek i jeden topiar, którego kształt próbuję wypracować od niedawna. Reszta to małe ...coś, które tylko z grubsza ma kulisty kształt. Czytam na Ogrodowisku, że koniec czerwca to czas cięcia... więc... do roboty.
Fotki załączę, ale się nie wyrabiam.
Ana

Ogród naprawdę zrobił się większy pomimo, że skróciliśmy go o 70 cm. Jednak zamknięcie osi widokowej murem, taras, który już jest no i ścieżka przez całą długość dało wrażenie przestrzeni. Część naszych znajomych się zachwyca (większość), innym się podobało wcześniej. My jesteśmy zadowoleni z efektów. Pozdrawiam
Agnieszko

Oj dzieje się. Mam nadzieję, że lada dzień koniec. B