Życie na Zielono Może być???
Krysi chodziło właśnie o to, że skoro pobudka o godzinę później, to trzeba "po staremu" wstawać niby wcześniej i godzinka do przodu
A ja wczoraj byłam z Witkiem u Anuli na ognisku, ciekawe czy napisze Będę wstawać o normalnej porze, nie obżerać się, ale nie ćwiczyć. najwyżej przysiady i przyklęki na rabacie. Widziałaś u mnie przewrót? Widziałaś
Najlepszy awatar - świetny, nie kadzimy. A tło jakie? Jakaś lampa japońska? Niemożliwe, że taka wielka.
Mnie się podobają teraz hortensje, ale moje na ulicy ścięto bestialsko
Nie do lutego do grudnia, zapomniałaś? trzynastego, już w grudniu jest wiosną, trzynastego ...potwierdzone, dwunastego inne atrakcje, ja też przyjadem
Danusiu, no bo była mgła z ogniska,hi, hi Dojdę do wprawy...kiedyś..dziś tak nacharatałam się prawą ręką, że mi drżała Danusiu, ty się ciesz, że nie mieszkamy w Norwegii, tam to dopiero byśmy się chlastały Mój sposób, wstaję tak samo, wyznaczam cel- w tym wypadku angielski, obżeram się słodycxami, no jakoś mnie ciągnie potem trenuje, bo przybieram, poleruję powierzchnie płaskie i jak najwiecej spotkań, zleci do lutego, jak z bicza strzelił