Asia taka szklarnia dla mnie to wyższy level Szacun
Dobra cena za drzewka, zważywszy, że wszystko bardzo zdrożało. Podglądam pewien ogród jak jeżdżę z synem do ortodonty i to właściwie syn jak zobaczył to mówi, że ekstra drzewo ta Amanogawa. Była akurat w okresie kwitnienia. Chodziło za mną ale nie mam miejsca a u Ciebie akurat wąskie potrzebne
Monia to ja Wam dziękuję ,że byliście -spędziłam wspaniały dzień
podziękuj A za pomysł z tymi poszerzeniami zrobiłam tak ,jak On ułożył i podoba mi się
śmiać mi się chce ,że my chodziłyśmy ,przekładałyśmy co chwilę inaczej a A tylko przeszedł ,przełożył i gotowe
...zaraz wstawię fotki ...jeszcze muszę z metrem poodmierzać, przekopać i wiadomo roślinki podosadzać ,ale już mi się podoba ....narazie tylko darń ściągnięta ....
To ma byc ogrod na stare lata. Z ograniczoną iloscia roslin I pracy. Zero bylin ewentualnie takie ktore zaniedbane, zarosniete nadal rosną: piwonie, zawilce, ciemierniki, hortensje - moje ulubione rosliny.
Procz tego brzozy, swierki, derenie, miskanty a także rodgersje, brunnery, rododendrony i hosty w cieniu I tyle. Nie wiem jakim cudem ograniczę się do tak malej ilosci roslin, ale moze?
Ma byc w miare naturalnie I zero pielenia na kolanach (warzywnik I szklarnia beda wyjatkiem).
Haniu tytanka to moje 3 imię -na drugie mam kuń
na placyku jeszcze dojdzie oświetlenie i na pewno z czasem ładniejszych donic i lampionów
Iwonka uśmiecham się od ucha do ucha dziękuję Kochana ,że poświęciłaś mi swój czas -że chciało Ci się zboczyć z drogi i za wszystkie rady i zachwyty i zrozumienie o co mi chodzi szkoda ,że czas tak szybko nam zleciał
Iwonka tak to brokuł ten jeden idzie w kwiat niestety ,ale pozostałe jutro zerwę -potrzebuję miejsca dla rozsad kwiatowych
a z tym czasem -też czuję niedosyt gadania ....następny mój dom będzie bliżej Was
Twoje zdjęcia świetne ,aż nie mogę uwierzyć ,że to ode mnie
Z warzywnika zostawiam jedynie zachwyt nad ... brokułem Czy to brokuł Madzia? Wybacz moją niewiedzę w kwestii warzyw niesklepowych. Piękny jest. Na resztę dokumentacji zabrakło czasu.
Pomysł z przeniesieniem rewelacyjny. Miejscówka idealna.
A warzywnik, szklarnia, kolor skrzyń - CUDO!!!
Czuję ogromny niedosyt w "pogapieniu się, zagapieniu" na to miejsce, na cały ogród, rabaty...
Dziękuję Kochana za spotkanie
Madziu, tak soczystej zieleni to ja dawno nie widziałam. Cudna. A perfekcja aż bije. Wszędzie ją widać. Kanciki, rabaty wszystko piękne, równe, bez żadnego chwaścika. Gratulacje. Trud pewnie był ale warto było. Podziwiam.
Madziu, ja się nie za bardzo znam na ogrodach ale te przewężenia w tym perfekcyjnym trawniku ( na 2 zdjęciu) nie widzą mi się. Nie wiem co Ty na to. Z serca piszę, nie za bardzo je rozumiem. I te betonowe poprzeczne ścieżki tak samo. Lepiej było moim zdaniem bez tego. Piękny trawnik też jest ozdobą. A u Ciebie trawnik jest bardzo ładny. Wiadomo, jakieś miejsca gorsze zawsze się znajdą.
Pozdrawiam.Wiem, że nie będziesz miała mi za złe moich słów. I dobrze, bo płyną one z serca.
ps, Twój ogród przypomina mi ogród Danusi w Przypkach.
kanty zrobiłam ,więc zostało mi skończyć plewienie .....
i zakończyć temat kształtów rabat i trawnika na części użytkowej ,czyli tam gdzie szklarnia i warzywnik
to początek prac ....narazie chodzę i rozmyślam ,jak zrobić by było i ładnie i praktycznie
ta ścieżka trawiasta też pójdzie do likwidacji -chcę mieć jak najmniej zakamarków do koszenia
tu prawdopodobnie zrobię przejście z kamyczków -nie chcę łączyć tych rabat -ale jakoś sensownie je przedzielić
Nie. Żadnej szklarni z okien.
Moi rodzice zabierają więc może oni sobie postawią.
Ja jakbym miała stawiać szklarnię to taką jak dziewczyny tu taką z czarnymi ramami taką śliczną
Wspaniale urządziłaś to miejsce, oranżeria to był strzał w 10 i jeszcze szklarnia do kompletu Wiesz Marta, że ja z buszem na rabatach to tak delikatnie, ale lubie sie u Ciebie pozachwycać