Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 09:51, 14 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
darkowa napisał(a)
Haniu, witam serdecznie

Taka cisza u Ciebie, ciągle pijesz szampana??
Ja też

pozdrawiam


Za szampanem akurat nie przepadam. Wczoraj zakończyłam zimowe porządki we wnętrzach. Materiał na domowe wędzonki nabiera mocy w pomieszczeniu gospodarczym. W ogrodzie zastój. Na odkurzanie liści za mokro. Z wielkich opadów śniegu zostały nędzne resztki.









Są już optymistyczne akcenty, że do ogrodu powrócą kwiaty i kolory.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 09:54, 14 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)
U mnie spory śniegowy zjazd z dachu był wieczorem. Naprawdę dziwny odgłos, w pierwszej chwili nie wiedzieliśmy co sie dzieje


O te lawiny z dachu trochę się obawiałam. Na podokiennych rabatach mam rodki. Tym na szczęście nic się nie stało, ale śnieg spadający z dachu okrutnie obszedł się z miskantami zdobiącymi rabatę z boku tarasu. Leżą pokotem. czekam na lekkie obsuszenie gleby i zacznę je sukcesywnie wycinać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:00, 14 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Basieksp napisał(a)
No fakt, już po śniegu a to jeszcze jesień. Nawet zima się jeszcze nie zaczęła


Wiąz Jacqueline Hillier wciąż ma liście. Na grabach też wisi ich sporo. Pięknie prezentują się epimedia.





Wiąz po prawej.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:02, 14 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Kordina napisał(a)
Kalendarz nie nadąża za rzeczywistością


Za 8 dni będzie przesilenie zimowe. Po nim nastaną coraz dłuższe dni. Najgorsze za nami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:04, 14 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Margo2 napisał(a)


Ja akurat byłam sama w domu.
Właśnie położyłam się spać. Już zaczęłam zasypiać, kiedy usłyszałam dziwne odgłosy. Myślałam, że to jakieś zwierzę dobiera się do styropianu. W końcu nie wytrzymałam i wyszłam na dwór. szlafroku. I wtedy przekonałam się, że to zsuwający się snieg robi taki hałas.
Ale już byłam wybita ze snu i całą noc wierciłam się w łóżku.


Nocne tajemnicze odgłosy potrafią wybić ze snu. Mnie pomaga czytanie jakiejś spokojnej lektury. Głowa się wycisza i można znowu zasnąć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 10:30, 14 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


O te lawiny z dachu trochę się obawiałam. Na podokiennych rabatach mam rodki. Tym na szczęście nic się nie stało, ale śnieg spadający z dachu okrutnie obszedł się z miskantami zdobiącymi rabatę z boku tarasu. Leżą pokotem. czekam na lekkie obsuszenie gleby i zacznę je sukcesywnie wycinać.

U mnie zjazd jest wyłącznie z części dachu pokrytego panelami fotowoltaicznymi - z tej strony przy domu nie mam rabat . Dopóki paneli nie było, nie było tez zjazdów. Zawsze się dziwiłam, ze u kogoś są .
Miskanty zaraz zetniesz i będzie git . Dobrze, że rodkom nic nie jest .
PS. Świętować można i bez szampana .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 10:34, 14 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)


PS. Świętować można i bez szampana .


O ja głupia. Brak zrozumienia wpisu Krysi tłumaczy tylko ograniczenie przeze mnie spożycia kawy. Neurony wolniej przewodzą. Radość oczywiście była ogromna, wzruszenie też.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 10:36, 14 gru 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


O ja głupia. Brak zrozumienia wpisu Krysi tłumaczy tylko ograniczenie przeze mnie spożycia kawy. Neurony wolniej przewodzą. Radość oczywiście była ogromna, wzruszenie też.

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Patrycja_KG_Lu 12:57, 14 gru 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4811
Haniu, a z prac warzywnikowych kiedy z czymś zaczynasz? Planuje do końca roku zrobić przegląd nasion + listę do dokupienia, zajrzę czy mam już wystarczającą liczbę doniczek na rozsady (w zeszłym roku zbierałam butelki po wodzie na recykling), wstępny plan czego ile potrzebuje z warzyw i owoców. Ten sezon miałam bardzo opóźniony, bo z uwagi na grube prace ziemne wysiewy poszły późno i plony marne były. Na kolejny chce być lepiej przygotowana. Wiem, że Karo pewnie wcześnie zacznie z tunelami (ma chyba 2 lub 3, w tym igloo). Nie kusiła Cię nigdy mała szklarnia/tunel?
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Gruszka_na_w... 17:13, 14 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Haniu, a z prac warzywnikowych kiedy z czymś zaczynasz? Planuje do końca roku zrobić przegląd nasion + listę do dokupienia, zajrzę czy mam już wystarczającą liczbę doniczek na rozsady (w zeszłym roku zbierałam butelki po wodzie na recykling), wstępny plan czego ile potrzebuje z warzyw i owoców. Ten sezon miałam bardzo opóźniony, bo z uwagi na grube prace ziemne wysiewy poszły późno i plony marne były. Na kolejny chce być lepiej przygotowana. Wiem, że Karo pewnie wcześnie zacznie z tunelami (ma chyba 2 lub 3, w tym igloo). Nie kusiła Cię nigdy mała szklarnia/tunel?


Oczywiście, że szklarenka mnie kusiła. Moje pragmatyczne podejście do życia dosyć szybko dało jej odpór. Gdybym miała na stanie nieletnie dzieci lub w bliskiej odległości moje dorosłe już pacholęta, to pewnie bym się zdecydowała na jej posiadanie. Dla dwóch osób po 60 nie opłaca się już finalizować takiej inwestycji. Pieniądze wolę przeznaczyć na podróże. Plony zebrane z upraw gruntowych spokojnie zaspokajają nasze potrzeby. Dzisiaj z wielką radością robiłam zakwas z własnych buraków i czosnku, w garze gotują się buraki na ćwikłę. W ogrodzie wciąż są dostępne pory, jarmuż i natka, a w spiżarni selery.

Nasionka zwykle przeglądam na początku stycznia. Na pierwszy "siewny" ogień pójdzie seler korzeniowy i naciowy (koniec stycznia), w lutym wysieję pory, a w marcu jarmuż i pomidory. To w domu, a w ogrodzie początek wysiewów będzie pewnie po 15 marca (marchew, dymka, bób, groszek).

Plony każdego roku są inne. Nie zniechęcaj się. Pogoda (wilgotność i nasłonecznienie) nigdy nie jest powtarzalna. Jedno jest pewne. Zawsze coś się uda.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies