Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

...uDany ogród 08:35, 15 paź 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
mirkaka napisał(a)



Danusiu, widzę że tam w dali jest krajobraz zapożyczony, brzozy i inne drzewa, czy nie masz obawy że ktoś będzie mógł je wyciąć w przyszłości? Kiedy np przekwalifikują wreszcie te tereny na budowlane?
Teraz to widoczek idealny
Poprzedni ogród miałaś wspaniały, powiedz jak to robiłaś że pod brzozami miałaś taką bujną trawę, u mnie pod brzozami muszę albo ciągle podlewać rośliny albo nic nie rośnie


Mirciu w oddali jest działka mojego Teścia, nie sądzę żeby w najbliższym czasie chciał usunąć drzewostan, on jest ogrodnikiem z zawodu i zamiłowania. Już kiedyś pisałam, że to jego dziełem są wszystkie parki w Katowicach.
Mój M też jest z zawodu ogrodnikiem, ale On robi głównie to co ja mu zlecę. Sam aranżować przestrzeni nie lubi, choć ma ku temu zdolności.
Nie wiem co będzie kiedyś, już nie chcę tak myśleć, bo kiedyś myślałam że tamten ogród i dom jest na zawsze, a tu życie zweryfikowało moje marzenia i stan rzeczy.
Obecnie wszystkie moje uczucia przelewam na nową działkę i próbuję ją doprowadzić do takiego stanu żeby odpowiadał moim standardom. Do tego jeszcze daleka droga i niestety mnóstwo pieniędzy. Cała część gospodarcza, której nie pokazuję wymaga pracy i zagospodarowania. Teraz zajmuję się głównie częścią ozdobną, a reszta leży odłogiem . Mam trochę metrów do ogarnięcia a we dwójkę idzie dość wolno, ale idzie do przodu i to mnie cieszy
Nie mam pojęcia dlaczego trawa pod brzozami rosła zupełnie normalnie, odżywałam ją dwa razy w sezonie i podlewałam razem z całym ogrodem.
Tamten ogródek był skrojony na miarę, miałam tam wszystko czego potrzebowałam.
Miałam gdzie usiąść, położyć się z książką, podziwiać rośliny a obsługa zajmowała jedno popołudnie w tygodniu reszta upływała na cieszeniu się ogrodem. Teraz jest zdecydowanie inaczej. Ile bym nie robiła i tak jest mało. Nigdy nie jest tak żebym była w 100% zadowolona. Mam w sobie PPD i jak coś jest choć trochę nie po mojej myśli jestem "nieszczęśliwa".
Trochę odpuściłam, bo siły nie te i mam przecież oprócz ogrodu dom, dzieci i pracę. Dlatego pracuję nad ogrodem, ale głównie na sobą. Przecież ogród ma być przyjemnością a nie katorgą, a od kilku chwastów jeszcze nikt nie umarł, prawda?

Na Twoją prośbę ogród , którego juz nie ma, dosłownie...









...uDany ogród 07:46, 15 paź 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10496
Do góry



Danusiu, widzę że tam w dali jest krajobraz zapożyczony, brzozy i inne drzewa, czy nie masz obawy że ktoś będzie mógł je wyciąć w przyszłości? Kiedy np przekwalifikują wreszcie te tereny na budowlane?
Teraz to widoczek idealny
Poprzedni ogród miałaś wspaniały, powiedz jak to robiłaś że pod brzozami miałaś taką bujną trawę, u mnie pod brzozami muszę albo ciągle podlewać rośliny albo nic nie rośnie
Moja ostoja 21:57, 14 paź 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Do góry
Bogdzia napisał(a)


U mnie rh rosnące pod brzozami są przerosniete korzeniami grubosci ręki , brzozy zabierają im wodę więc często podlewam , rosną i kwitną co rok.Pod katalpą tez mam rh ale nawet tam nie zaglądałam .Pewnie ze jak mozesz zapewnic im lepsze warunki to warto to zrobic.Elu a kwiaty małych rh tez cieszą. Ja nawet cieszyłam sie jak nie zakwitły bo wtedy wieksze urosły i w nastepnym roku kwitł juz wiekszy krzak.

Bożenko, to ja chyba jestem przewrażliwiona, nawet na pewno
Może gdybym tak nie dzieliła włosa na czworo, to ogród nie spędzałby mi snu z oczu
Już tak mam....
Dziękuję za cenne informacje, które mnie uspokajają
Buziaki Ci za to
...uDany ogród 21:49, 14 paź 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Ewilena napisał(a)

Ten obrazek brzozowy poprostu mnie rozwalił, pozytywnie! Zaniemówiłam
Skoro tu tyle brzóz, to ja mam idealne pytanie, jak szybko rosną brzozy, tzn np z 2 metrowego patyka kupionego w szkółce do takich twoich ...ile się czeka lat?
Czy brzozę kolumnowa również posiadasz?


Witam ten ogród już nie jest mój i w zasadzie już nieistnieje...
Od patyka 1,5m do tego etapu minęło około 6 - 7 lat
Obecnie mam kilka brzóz w tym kolumnową. Kocham te drzewa, i to że Ktoś je w pień wyrżnął bardzo mnie boli...
Moja ostoja 21:48, 14 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Adela napisał(a)
Bogdziu - rododendronów masz duźo, więc przy takiej ilości nie sposób zapewnić wszystkim warunki poradnikowe.
Swoje rh musiałam wykopać, żeby poprawić im podłoże i jak zobaczyłam ich korzenie poprzeszywane masą korzeni katalpy, to postanowiłam z nimi uciekać jak najdalej.
Żałuję tylko, że są takie małe i długo będę musiała czekać, aż staną się okazałe. No, ale jak w późnym wieku rozpoczyna się przygodę z ogrodem, to trzeba mieć to na uwadze. A czasu coraz mniej


U mnie rh rosnące pod brzozami są przerosniete korzeniami grubosci ręki , brzozy zabierają im wodę więc często podlewam , rosną i kwitną co rok.Pod katalpą tez mam rh ale nawet tam nie zaglądałam .Pewnie ze jak mozesz zapewnic im lepsze warunki to warto to zrobic.Elu a kwiaty małych rh tez cieszą. Ja nawet cieszyłam sie jak nie zakwitły bo wtedy wieksze urosły i w nastepnym roku kwitł juz wiekszy krzak.
...uDany ogród 21:30, 14 paź 2018


Dołączył: 01 wrz 2018
Posty: 115
Do góry
dana1s napisał(a)

Kasiu brzozy to moje ulubione drzewa. Teraz mam pod domem zagajnik brzozowy.


Ten obrazek brzozowy poprostu mnie rozwalił, pozytywnie! Zaniemówiłam
Skoro tu tyle brzóz, to ja mam idealne pytanie, jak szybko rosną brzozy, tzn np z 2 metrowego patyka kupionego w szkółce do takich twoich ...ile się czeka lat?
Czy brzozę kolumnowa również posiadasz?
Zielony AZYL 20:21, 14 paź 2018


Dołączył: 21 sie 2014
Posty: 598
Do góry
Ewilena napisał(a)
Witam się! Przybiegłam obejrzeć Twoje brzozy, jak one się mają?


Cześć Ewelina z 5 chyba 2 będą na wiosnę do wymiany.
Zobaczę, może da się uratować
Zielony AZYL 19:58, 14 paź 2018


Dołączył: 01 wrz 2018
Posty: 115
Do góry
Witam się! Przybiegłam obejrzeć Twoje brzozy, jak one się mają?
Z Pszenicznej ... 11:54, 14 paź 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
marba napisał(a)
Agatko, zaglądam często na Twój wątek, choć do tej pory robiłam to po cichutku. Lubię Twój ogród, gdy patrzę na tę ścianę brzóz to czuję się trochę jak u siebie.
Trzymam kciuki za Twoje wybory, oby wszystko ułożyło się dla Ciebie jak najlepiej.


Nie musisz cichutko - możesz tupać nóżkami i panoszyć się

Brzozy rosną w górę i powoli stają się ażurowe - jeszcze kilka lat i będę miała widok na dalszy las z dębów czerwonych - piękny widok.
Ptasi gaj 11:08, 14 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14786
Do góry
Adela napisał(a)
Piekna jesień w Twoim ogrodzie, taka miedziana. Trzeba się jeszcze nią nacieszyć, bo listopad zazwyczaj już paskudny. Nie lubię go.
Elu, czytam, że podcinałaś brzozy. Czy teraz jest dobry czas na to? Nie płaczą? Myślę sobie, że nie powinny. Jeszcze swojej nie podcinałam, więc nie wiem.




Elu brzozy obcina sie jak nie placza. Zazwyczaj od polowy czerwca juz sie konczy "placz brzoz" i od tego momentu mozna je przycinac do konca wrzesnia. Obcinalam tydzien temu (ekipa miala wolny dzie) jak widzisz przy pieknej pogodzie rany powinny sie zasklepic.

Na zielonej... trawce :) 00:04, 14 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14786
Do góry
Witam Angeliko

Nie bylam dawno a ogrod sie zmienia wszystko rosnie i pieknie wyglada.
Wrzosowisko robi wrazenie musisz dobrze o nie dbac ze takie piekne.
Ja w tym roku mone wrzosy chcialsm wyrzucic bo wiosna byly w takim kiepskim stanie, ale po nawozach ruszy juz przekwitaja.
Limy piekne. Co ile sa posadzone i jak dlugo je masz?
Jeszcze chcialam sie dowiedziec to brzozy derembosy czy szybko rosna u ciebie. Dlaczego pytam, bo mam okazje kupic ale takie do 1 m i nie wiem czy warto kupowac takie malusie.
Jeszcze chcialam zapytac o trawe miedzy brzozami pewnie nie wiesz co za odmiana, ale jakbys zrobila fotke z bliska lisciom i wiechy kwiatu bylabym wdzieczna.
Bardzo elegancka trawa widzialam podobna na pobliskim osiedlu to bym porownala.

Przepraszam za pytania, doczytalam do 634 str od konca watku, juz pozno oczy sie kleja

Pozdrawiam
Ptasi gaj 00:01, 14 paź 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Do góry
Piekna jesień w Twoim ogrodzie, taka miedziana. Trzeba się jeszcze nią nacieszyć, bo listopad zazwyczaj już paskudny. Nie lubię go.
Elu, czytam, że podcinałaś brzozy. Czy teraz jest dobry czas na to? Nie płaczą? Myślę sobie, że nie powinny. Jeszcze swojej nie podcinałam, więc nie wiem.
Ptasi gaj 22:38, 13 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14786
Do góry
pestka56 napisał(a)
Rumianka, zależy od odmiany. Jeden w 2-3 lata podwoi objętość, a inny już po jednym sezonie. Co posadziłaś? Znasz odmianę?


Elu, znowu się napatrzyłam u ciebie
Nie korci cię, żeby między tarasem a rabatą trawiastą założyć rabatę z niższych traw? Zrobiłby się ogród wieloplanowy. Widziałam u Godlewskich nawet miskanty 80 cm w czasie kwitnienia i tak mocno przebarwione, że oczy krzyczały. Są nawet takie, które o miesiąc wcześniej zakwitają.




Kasiu nie moze byc zadnych traw po pierwsze wszedzie jest siatka przeciw kretom, po drugie mam juz dosyc zmian, po trzecie taras bedzie zadaszony i bedzie mala zmiana ale po bokach.

Z miskantow to poluje jeszcze na ROsi, ale nie ma w sprzedazy widocznie zniknal juz wysprzedany. Moze w przyszlym roku gdzies kupie.
Jeszcze w poniedzialek zajrze do sasiedniej szkolki.

Kasiu mam juz dosyc trzeba wreszcie zaczac odpoczywac. Em dzisiaj zrobil obwodke przy wrzosach, ja rozdrabnialam brzozy jutro mam nadzieje ze skoncze, liscie trzeba wygrabic albo kosiarka zebrac.
Taka piekna pogoda a my zasuwamy. Jutro chce posadzic jeszcze tulipany.
Pewnie pod koniec pazdziernima trawy powiazac.
Caly czas robota nie ma konca.

Poranek


Ukojenie 16:59, 13 paź 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Chyba mi się coś pokręciło szukam i nie ma dalii. Może jeszcze wstecz ale natrafiłam na drzewka brzozy szybko rosną szczególnie takie małe


Nic nie pokrecilas Dalie wykopalam po pierwszych przymrozkach - gdzies na koncu wrzesnia. Juz stoja w piwnicy i czekaja na nastepny sezon.
Na brzozy i tempo ich rosniecia bardzo licze.
Ukojenie 07:21, 13 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14786
Do góry
zoja napisał(a)
Przyszla paczka z drzewkami
Malusie kiedy to urosnie?
Zdjec nie zrobilam bo ciemno a postawilam na dworzu.

Edit: jednak poszlam cyknac fotke:




Chyba mi się coś pokręciło szukam i nie ma dalii. Może jeszcze wstecz ale natrafiłam na drzewka brzozy szybko rosną szczególnie takie małe
Ptasi gaj 20:25, 12 paź 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14786
Do góry
pestka56 napisał(a)
Będą najsmaczniejsze. Suszarka, zauważyłam, że przesusza niestety.

Co robisz brzozie? Dlaczego ją miażdżysz?!





Tydzien temu podcinalismy brzozy gora i boczki. Wyrosly wysokie i w przyszly roku trzeba by bylo juz obcinacz podnosnika a nie ma jak wjechac tylko po tym trawniku.
Moze sie zle wyrazilam przepuszczam obciete chrust przez rozdrabniarke.
Jeszcze nie wyschly wiec przez liscie zacinala sie.
Trzeba jeszcze odczekac az troche liscie wyschna.

Wszystko co suszymy musi sie suszyc powoli aby sie grzyby czy owoce nie zeschly.
Małymi krokami-Ogród Wioli 22:18, 11 paź 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21622
Do góry
Magleska napisał(a)
Mam focha na swoje Hakonki ) pokażę im Twoje - może w końcu zaczną rosnąć )

Ps przepięknie Przedogródek uwielbiam ...... za mały mam ogródek na wszystkie chciejstwa niestety z chęcią bym odgapiła trzmieliny do brązowych trawek .....

Hakonkom daj czas i bujną
Przedogródek też uwielbiam ,bo już busz się zrobił
Trzmielinki z Buchanani też mi się podobają odgapiaj
Mi za to podobają się duże drzewa typu Ambrowiec,brzozy Doorenbos...,ale mam za mały ogród...

Dzięki Madziu za miłe słowa
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 21:09, 11 paź 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
nicol21 napisał(a)
Dobrze poczytać o odmładzaniu róż. Choć oczywiście widzę że z terminem to się nie wstrzeliłam, no ale też nie ciełam przy samym dole.

A co do do tej kratki - to nie masz kogoś kto bardzo prosty wachlarz zrobi ci z drutów? Raz że będzie mniej widoczny [chyba że chcesz żeby był widoczny] to dwa może być większy niż te gotowe kratki.

Ja [wiecznie czegoś szukająca] szukam tez kogoś kto by mi uspawał taką pergolę na winogron - drut może być grubszy, ale kratka większa to i mniej widoczny będzie. taki lżejszy .

Ja cięłam te moje stare róże jesienią zeszłego roku bardzo nisko, bo stwierdziłam, że jak nie odbiją to wykopię bez wyrzutów sumienia. W zamian pięknie odbiły, kwitną, może nie obficie ale cieszą oko.
Dzięki Ewelina za pomysł metalowych kratek, właśnie wygooglowałam super kratkę wysoką, szeroką i prawie niewidoczną, bo na takiej mi zależy. Z tylu brzozy, dalej rodki, szkoda by je było zasłaniać. Kupuję
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:53, 11 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24184
Do góry
Gabriela napisał(a)


Podpisuję się pod opinią, że ambrowiec piękny jest. Zachwycam się nim po raz pierwszy u siebie, już zmienił kolory, bo nabyłam wiosną ponad dwumetrowe drzewko. Co prawda, liści nie ma tak dużo jak Twój, dopiero się aklimatyzuje, choć podlewałam go przez całe lato, bo on lubi mieć wilgotne stopy. Ale czekałam nerwowo czy się przebarwi czy nie, bo podobno bywają złośliwe egzemplarze z zielonymi liśćmi.

A dla traw, rozchodników i astrów w kompozycjach wyrażam uznanie.


Za uznanie dziękuję.
Mój ambrowiec kupowany był jak metrowy mikrusek. I tak dziw, że był w sprzedaży. Trochę podrósł. Sadzę, że w przyszłym roku wystrzeli w górę. Z obserwacji wynika, że drzewka po dwóch latach zaczynają się piąć w górę.

Za kilkanaście lat może zrównoważy brzozy z przeciwległego rogu.



Ambrowiec raz jeszcze i klon Ginnala



I wiadome kompozycje



To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:45, 11 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24184
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Nie odpuszczaj. Spróbuj. Ptaki będą miały używanie i na berberysach i na jabłonce. Graby na front są też dobre ale kształtem bardziej upośledzone do jabłonek (bez fantazji pokrojowej jednak). Graby to stare wiejskie brzosty (tak jak i brzozy), nowoczesność sobie o nich przypomniała i je z lasu (grądy) wyciągnęła.


O podwrocławskich grądach pięknie pisze megimoher
Marzyłam o grabach w ogrodzie. Mam ich trochę w formowanym żywopłocie. Fastigiaty są niestety wymuszonym przez brak miejsca nędznym zastępstwem. Nie kończą sezonu tak urokliwym przebarwieniem tak jak czysty gatunek.

A berbersy...lubię bardzo.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies