ojej ale Ci podlalo ogrod. To dlatego ja marne resztki dostaje moglo by byc po rowno
zachwycilam sie morzem papryki mi sie w tym roku wreszcie udalo z papryka i wczoraj zerwalismy pierwsza.
No a kwieie u Ciebie piekne nawet sloneczniki ze zwyklej paczuszki wyrstaja niezwykle
Papryka Nokturn to strasznie kapryśna panna. Wiosną musiałam siać dwa razy, bo nie chciała wschodzić (nasiona świeże, certyfikowane!), wreszcie po miesiącu pojawiły się dwie roślinki. Po wysadzeniu w maju do gruntu nie miała w ogóle chęci zacząć rosnąć. Wreszcie ni z tego, ni z owego na rachitycznym krzaczku pojawił się dość spory owoc. Ciekawa jestem co będzie dalej
Posadzone wiosną lilie zbierają się do kwitnienia.
Kule hortensji zielenieją jesiennie
Nie miałam wczoraj zupełnie sił do pracy, ale wierzbę przycięłam, by nie straszyła.
W warzywniku tymczasem wszystko w miarę rośnie, ogórki tylko strajkują bo kochają wodę a tej jak na lekarstwo..
Truskawki już przycięte i podsypane kompostem.
Są już cukinie, marchewka duża, pietruszka korzeniowa też już jest, pietruszkę liściową zrywam do koktajlu i do spagetti z cukinią - kocham ją i będzie jej więcej
ja tez gotuje zupe botwinę na liściowych burakach ...dodaje młodego buraka ...i mam cały sezon zupę botwinkę ....gotuje tak jak najzwyklejsza botwinkę z ziemniakami i koperkiem
kiedys robiłam mimi gołabki z tych lisci ale za duzo zabawy z tym było i juz mi sie nie chce
teraz to zbieram rózne liscie co mam : buraka szpinak jarmuż mizune rukiew rukole ...i robie sałatkę na sniadanie na obiad na kolacje z pomidorem czosnkiem papryka awokado cebula polewam cytryna i oliwa przyprawy do smaku i jest mozna tez zrobic dresing i to polać ...zalezy jak kto lubi i co komu sie chce robić w takie upały
Obrazki szklarniowe
Kupiłam gotowe sadzonki cleome, nie planowałam go mieć.
Bardzo lubię pelargonie - chętnie jeszcze dokupię inne.
Pomidorki od Hani - Lejdy. Ten jeden to polecany przez samego Monty Dona (zapomniałam nazwę), smaczny ma być, choć nie łatwy w uprawie. Coś nowego! To największa frajda eksperymentować, testować i smakować. Oraz wymieniać się ogrodowo.
Rośnie też już papryka oraz oczywiście winogron
Posadziłam część pomidorów (urabianie tej kamienistej skały na glebę ogrodową to była harówka)
Też nie czekam na Zośkę, tak samo pomyślałam Moje pomidorki i bakłażany od wtorku w gruncie. Papryka pójdzie jutro. Prawie trzy tygodnie stały już pod domem, niektóre zaczynają kwitnąć. Kiełkuje fasolka szparagowa, ale niewiele więcej, za sucho.
Zoja!!!
Chapeau bas!!! I za włosy, i za koncert wiosennych kwiatów jaki zaaranżowałaś
A w namiocie foliowym co będzie? Pomidorki? Papryka? A może bakłażany?
Karola, czy mialas kiedys odmiane Black Sea Man?
Zastanawiam sie czy mi pomidorlandia nie pomylila nasion tego pomidora. Spojrz na sadzonki - czy to nie jest przypadkiem papryka? Nie pachnie standardowo jak na pomidora i troche mnie to martwi. Widac roznice w kzztalcie liscia i wzroscie z jednym z pozostalych pomidorów.
usunięte
fotke usune pozniej
te szparagi to jedna karpa czy wiecej?
Iwonko u mnie tunel zawsze był zarezerwowany na ogórki węże (pomidory szły do gruntu) plus wypełniacze- rzodkiewka, sałata, koperek, no i papryka i arbuzy Zawsze w połowie marca cały tunel był już obsadzony. W tamtym roku posadziłam pomidory+papryka pierwszy raz i niestety, jak już pisałam u ciebie, majowy mróz (-12) ściął wszystko. Do podwiązywania mam puszczony pręt wzdłuż tunelu i di niego sznurki. Papryka jest palikowana.
W tym roku będą ogórki. Pomidorów może wcale nie będzie, bo wogóle nie wschodzi nic. Jakaś masakra. Jeszcze nigdy nie miałam takiej sytuacji z wysiewami.
Kamilo śmiem stwierdzić, że strzępek cały cudny- choć na fotce tylko nóżkę pokazał. Hosty uwielbiam, tylko dlaczego 'moje' nornice lubią je jeszcze bardziej?
Zmężniał bardzo. Zobaczysz Gosiu jak twój strzępiastokory będzie rosnąć.
No właśnie odkąd zrobiła się pogoda, wysiewanie porzuciłam.
Nawet dyniowatych i kapustnych nie wysiałam jeszcze. A już powinnam była to zrobić.
Za to pomidorki, papryka i wszystkie inne siewki mogą być już przed domem.
Tylko jak na zimną Zośkę będę musiała to wszystko wnieść do domu, to chyba zwariuję. Bo gdzie przyjęcie komunijne wtedy zrobię...?
U mojej Mamy na parapecie też papryka niezła, nie wiem jak będzie dalej, bo pierwszy raz będę ja miała. Jak będzie mocno grymasić to w przyszłym roku nie będzie nominowana do wysiewania
ooo to samo u ciebie ....myślałam że tylko mnie sie badziewne nasiona trafiły ....a kupowałam w internecie razem z pomidorami ....pomidory spoko ...papryka niet .....u mnie na 25szt wzeszło 3szt. teściowa mnie uraczyła swoimi siewkami