Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szałwia"

Żywopłotki cisowe. 00:28, 14 sty 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Mirka napisał(a)
Haniu ja też myślę już o wysiewać.Ty to masz szklarenkę to i dużo możesz roślin wysiać ja mam tylko parapety niestety .PS.gdzie twoja zima nie pokazujesz?


dużo będę siała do gruntu.
Mnożarka ma 60 m kw. inni nazywają 2x3 jako szklarnię
Astry wysieję pierwszy raz to w mnożarce, potem rozpikuję, wydaje mi się że jarmuż, kapusty ozdobne. rącznik, rutewkę. nie wiem nic o burakach liściowych. ale zasieję w torfowe doniczki.

cleome pięknie się rozsiało, to wprost do gruntu próbuję.

Na parapety do domu lobelia, szałwia omączona. stipa, Purple Mayesty, zostało mi troszkę carex bronze z ubiegłego roku. zamówiłam len nowozelandzki to też ciepło musi być.
Cynie szybko kiełkują to nie wiem gdzie, nie chce bawić się w pikówki.

Karpy dalii będę podpędzała pod szkłem.
zastanawiam się nad pomidorami, nie ma komu potem podlewać w mnożarce, może tylko kilka krzaków do gruntu.

Zimy nie pokazuję nie mam kiedy zrobić zdjęć co dzień wyjeżdżam na rh.
Mój ogród moja pasja. Kobieta szczęśliwa 17:36, 13 sty 2017


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry
Nett napisał(a)
Też widziałabym lawendy od tej strony.

Jako taki pierwszy pomysł, do dalszych rozważań:
Obwódka z trzech stron, tych jakby zewnętrznych. Później duża plama lawendy- widac ją będzie ładnie z tarasu i jest w sumie zimozielona, więc coś będzie się działo. Dałabym ją jakby po łuku. W samym rogu jakaś plama czegoś kwitnącego (jeżówki, rudbekie?). Za lawendą duża plama seslerii, z której mogłyby wystawać większe trawy w dwóch miejscach - to takie żółto-zielone. później pas werbeny może? I na końcu ze 3 duże plamy wysokiej rudbeki. Nie wiem co pomiędzy- może też trawy? Jako przedłużenie rabaty pod bud gosp. dałam berberys, bo wiem, ze masz go sporo

Wracam po zimowych przemyśleniach do tej rabaty.Obwódka będzie bukszpanowa a raczej już po części jest.Moje propozycje roślin w grupach sadzone po łuku
I propozycja
berberysy kolumnowe bordowe po 3 szt
kule bukszpanowe po 3 szt różnej wielkości
pomiędzy nimi stipa lub miskant Adagio
odętka lub jeżówki białe
lawenda,szałwia Nemrosa,Caradonna,Purple Rain/jedna z tych odmian/
turzyce Silver Sceptre lub Ice Dance
II propozycja
berberys kolumnowy
perowskia Little Sprint
rozplenice Little Boy
szałwie jak wyżej
lawenda
rozchodniki Purple Emperor,Matrona lub Chocolate..
III propozycja
berberysy
szałwie w kolorze fioletu i bieli
perowskia
Hakone macra Aureola
molinia Caerula
Która z tych propozycji najfajniejsza?może ktoś stworzy z tych roślin inne zestawienie?
Ogrodowe szaleństwo ... 09:58, 13 sty 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Nowalijka napisał(a)


Matylda, dziękuję za wizytę. Zapał trochę gaśnie, zrobiłam małą inwentaryzację nasion zebranych lub zakupionych w poprzednim sezonie, głowa mnie rozbolała, tysiąc pytań nasunęło mi się, po co mi ich tyle, czy wykiełkują i gdzie ja je posadzę lub wysieję, przecież nie mam żadnej koncepcji. Nie miała baba problemu kupiła sobie działkę.
oto moje nasiona:
- aksamitki (większe, mniejsze i malutkie - z mojego ogródka)
- cebulki mieczyka zwykłego (z mojego ogródka- wykopałam)
- mieczyki murielae (towar gratisowy)
- nagietek mój
- goździki niższe, wyższe, kropkowane (moje i kupowane)
- groszek, który nie pachnie
- nasturcja - moja
- orlik - mój
- powój od sąsiadki
- hyzop (od sąsiada i kupiony)
- uczep - zebrałam ale nie wiem czy rozmnaża się go przez nasiona
- cynie (mniejsze większe - moje)
- szałwie (2 rodzaje - moje)
- słoneczniki i słoneczniczki (kupione)
- łubin trwały (kupiony)
- dziwaczek kupiony
- rudbekia biała i blada
- ślazówka ogrodowa
- ostróżka niebieska
- liatra biała
- werbena patagońska
- wiesiołek żółty
- kosmos
- żmijowiec biały
- belamkanda (iksja chińska)
- zawilce (w gratisie)
- języczka pomarańczowa
- ostnica mocna
- tytoń ozdobny
- a w lodówce chłodzi się milin, odętka i acena.

Czy coś z tych nasion urośnie, człowiek popatrzy zimową porą na zdjęcia kwiatów w internecie i głupieje. Jeśli macie jakieś negatywne doświadczenia z tymi nasionami - "pochwalcie się".


Elu, jako że nie masz dużo miejsca na wysiewy w domu, to podziel sobie te nasionka na jednoroczne i byliny.
Byliny (jak np. szałwia) wysiane w marcu do doniczek mogą zdążyć Ci zakwitnąć w pierwszym roku po wysianiu. Ale nie wszystkie - orlik zakwitnie w drugim roku, a mieczyk to dopiero w drugim lub trzecim roku, jak wykształci odpowiednio dużą cebulkę, liatra - ze dwie sadzonki na 10 w pierwszym roku, w drugim zakwitną wszystkie.
Niektórzy wysiewają byliny w czerwcu, bezpośrednio na rozsadnik i nie bawią się w doniczki. Ja nie mając wtedy czasu, wolę to robić w marcu. To kwiestia wyboru, co Ci bardziej odpowiada.
Jednoroczne natomiast trzeba wysiać najpóźniej w maju. I tak jeśli chcesz, zeby zakwitły jak najwcześniej, to bawisz się w doniczki, jesli masz cierpliwość czekać 2, 3 tygodnie dłużej na kwiaty, możesz je wysiać bezpośrednio do gruntu. Cynie, uczep czy aksamitki chyba warto wysiać do doniczek. Nie wysiewaj ich zbyt wcześnie, bo wybiegną z braku światła i wysokich temperatur w ogrzewanych pomieszczenaich. Wystarczy w połowie marca lub pod koniec.
Odętka nie wymaga przechłodzenia, dobrze skiełkowała, ma mocny system korzeniowy już na etapie pikowania. Uczep jak raz posadzisz, potem sie wysiewa, bo nasionka bardzo łatwo się same rozsiewają.
Jezyczka mi nie skiełkowała, próbowałam tylko raz ją wysiewać, może nasionka były kiepskie, bo jakieś takie chudziutkie były, jakby niedojrzałe. Ostróżka długo kiełkuje - nawet trzy tygodnie.
O acenie się u Ciebie dowiedziałam. Ciekawa roślinka, nie znałam jej.
To tak na szybko, co mi się nasunęło. Jak coś, to pytaj, bo dużo już wysiewałam. Choć Sylwia jednak przesadza - wcale nie cały ogród wysiałam Choć mogłabym jakieś podsumowanie zrobić, to fakt.
Ogród z uśmiechem 19:35, 11 sty 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
JoannA napisał(a)

Czy chodzi Ci Sylwio o tę roślinkę kwitnącą na niebiesko?
Moim zdaniem to jednoroczna szałwia, Salvia farinacea - szałwia omączona.
Można kupić jej nasiona.
Ciekawe czy Jola potwierdzi



Odpowiadałam już wcześniej: to jednoroczna szałwia - kupiłam gotowe sadzonki na bazarku i kwitła tak do późnej jesieni W tym roku tez kupię, więcej
Ogród z uśmiechem 19:30, 11 sty 2017


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Wróć na str 363 bo tam pytanie Joli czeka , a ja też ciekawa jestem co to?

Czy chodzi Ci Sylwio o tę roślinkę kwitnącą na niebiesko?
Moim zdaniem to jednoroczna szałwia, Salvia farinacea - szałwia omączona.
Można kupić jej nasiona.
Ciekawe czy Jola potwierdzi

Dwa ogrody 18:56, 11 sty 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Yolka - dzięki za życzeniawzajemnie
schody nadal tylko techniczne, wkurzały mnie swoją brzydotą, machnęłam im przecierkę, teraz mogę spokojnie czekać na właściwe
mróz nie sprzyja pracom na zewnątrz...
Kasya - również czekam na wiosnę, śniegu u nas tyle co kot napłakał, a póki co to tylko mogę się pocieszyć kwitnącymi w domu
Margarete w nowym domu fajnie, ale jeszcze brakuje tego i owego, musiałabym w totka wygrać, żeby wszystko skończyć póki co podział rodziny nastąpił
na razie oswajam przestrzeń po swojemu


i bombki zrobione ze specjalnym motywem do kredensu z tymiż skorupami, pasują?


dopiero na fotce widzę podniesione ledy, ups..

Miro, cynia ma dokładnie takie kolory, ciut ciemnieje przekwitając Pomyślności.
Ewo, szałwia z ta różą całkiem dobrze wyglądała gadżety to balia i wanienka, które natychmiast się przydały do nagrzewania wody, dwie donice zamówione jesienią przyjadą wiosną, mają śliczną kratkę, stara maszyna do szycia, jednak ograniczam się ze zbieractwem, bo nie będę miała gdzie tego upchnąć, część wikliny już wydałam; na razie latem zrobiłam totalną czystkę w domu, budynki gospodarcze zostawiam na przyszłe wakacje
Kamienny ogród patykiem malowany 14:26, 11 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
Rumianka napisał(a)
Sylwana, tyle suchości pokazałaś, a jak one uroczo wyglądają takie przyprószone bielą...U siebie zawsze jesienią obcinałam wszystkie badylki, by wiosną mieć mniej roboty, ale teraz zostawiłam je i widzę, że to jest naprawdę ozdoba zimowego ogrodu...


Moja pierwsza hortka kupiona jesienią 2015 - zimą miała 3 klapnięte kwiatki, a w tym roku jest 5x większa i nie wiem czy ładniejsza jest biała czy złota....na pewno nie będę już ścinać na zimę.
Lubię jak te różne badylki wystają z pod śniegu...denerwuje mnie tylko szałwia, i tą chyba będę ciachać.
Kochani! - pomóżcie proszę z przedogródkiem! 16:43, 10 sty 2017


Dołączył: 08 lis 2016
Posty: 594
Do góry
Wielkie dzięki
Muszę przyznać, że myślałam o lawendzie - tylko musicie mi powiedzieć kiedy i jak się ją tnie bo ostatnio w jakimś programie mówili o min 2 cięciach lawendy w roku Tuje danica też mi się podobają.

Jeśli chodzi o trawki to też myślałam o hakone, nie wiem za to co to ta trawa ID? Molinia troche chyba dla mnie za duża. Co do kwiatków to lubię i to bardzo - jeżówki nawet już kupiłam w przedsprzedaży szałwia też mi się podoba. A co do berberysów to też akurat to sa te co lubię. Oj łatwo nie będzie wybrać a co do pinu to trafiłaś idealnie! bo mam jeszcze powkopywane w donicach w ogrodzie takie sosenki na pniu. Jeszcze raz wielkie dzięki - idę wklejać roślinki w kwadracik i mam nadzieje powiesz mi co jeszcze poprawić. Ja jestem z tych co żeby sobie wyobrazić to muszę sobie wszystko powklejać i dopiero to widzę. Biorę się więc za painta

Sylwik - no właśnie kombinuję - mam nadzieję, że w końcu coś się uda
Osiedlowy ogródek 20:50, 09 sty 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6838
Do góry
Pomęczę jeszcze raz tę rabatę.
Strona południowa, rabata ma 13m w tym 4m na tle żywopłotu z ligustra.
Z tyłu 3 nigry, między nimi miskanty Morning Light, przed nimi Hortensje Vanila Fraise.
Z lewej strony obecny świerk, obok tuja Smaragd, przed nią tuja odmiana żółta, na tle świerka wierzba Hakuro na pniu.
Reszta to kulki i stożki bukszpanowe, dwie tuje danica, trzy tawułki golden carpet, tuja gold mound 3 szt cięte w stożki
Będę mieć kulki bukszpanowe na pniu.
Byliny: szałwia 5 szt, złocienie 2 szt, lawenda 3 szt, róże rabatowe różowe 3 szt, dzwonki karpackie, liatry kłosowe różowe, astry różowe, przywrotnik ostroklapowy 2 szt, lilie białe, jasny róż, hakone,
Nie wiem co dać na tle żywopłotu z ligustra.
Chciałabym mieć taką stałą bazę, a między dosadzać np tulipany lub inne kwitnące.





Pszczelarnia 17:36, 05 sty 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Rytla napisał(a)
Mój łubin nawet nie był uprzejmy wzejść!


Wina nasion zapewne.

Dla Ciebie koniczyna - szałwia - penstemon



Kolorowy ogród na piasku 07:43, 05 sty 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
mira napisał(a)




A co to za pieknotka na drugiej fotce? Szałwia robi niesamowite wrażenie w Twoim ogrodzie. Obiecałam sobie na wiosnę ze w końcu też kupię.





Towarzystwo dla róż 14:05, 04 sty 2017

Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 29
Do góry
Ja z kolei poproszę o pomoc w znalezieniu towarzystwa dla róż czerwonych.Komponuję rabatę której centralnym punktem jest czerwona róża pnąca prowadzona a la krzaczor ,na dodatek kwitnąca tylko raz,no ale mama jest do niej przywiązana więc musi zostać.Wymyślilam ,że będzie to rabata czerwono "srebrna" zeby trochę zgasić tą czerwień.
Za "krzaczoerem' dam dwie wąskie pergole z clematisami /białymi lub fioletowymi/

nogi i przód krzaczora chce obsadzić czerwonymi okrywókami
i co teraz?
szałwia ?chętnie ale co dalej?
bardzo podoba mi się połączenie róży z kłosówką miękką ale tam jest patelnia i brak nawadniania więc moze nie wytrzymać
widzialam takie połączenie z czerwonymi makami bodajrze i różowwymi różami.....no boooskie
czyściec?
starzec? ,szkoda ,ze jednoroczny
jakieś carexy? Everest,frosed curls ,amazon mist? ktore są odporne na slońce i czasowy brak wody?
a moze kostrzewa? albo owsica wiecznie zielona?
albo palczatka Praire Blues
no nie mam wyobrażni a i trawy znam tylko ze zdjęć
a kompozycji z czerwonymi różami ,czy wogole z czerwonym jak na lekarstwo
a moze dać sobie spokój i dać seslerie jesienną i szałwie fioletową? do tych czerwonych róż?
Podmiejski ogródek 09:07, 04 sty 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
makadamia napisał(a)


Aniu - Ty wyrastasz na mojego przewodnika na forum! Nawet nie wiesz, jaka jestem Ci wdzięczna za podpowiadanie, w których wątkach coś ciekawego się dzieje!


To ja podpowiem jeszcze, że jakby co, to o mnie Ania mówiła Bo Małgoś to sporo na forum jest
U mnie najładniejszą srebrną poduchą jest Helichrysum 'Tall Curry', dużo ładniej zachowuje zimą kolor srebrny niż lawenda. Myślałam, że będzie problem z zimowaniem, ale już dwie zimy ma za sobą i jest ok. Tymianku mam kilka kęp, też zimuje bezproblemowo (przy ziołach masz podwójną korzyść, bo i ładnie wyglądają i do kuchni wykorzystujesz, a przechodząc obok tymianku, będziesz się zachwycać zapachem). Szałwia lekarska też mi się zimą bardziej podoba niż lawenda. Srebrny kolor uwielbiam w zestawieniu z bordowo-purpurowym (jakieś żurawki bordowe do tego?), ale nie za bardzo orientuję się w Twoim guście kolorystycznym.

Podmiejski ogródek 07:51, 04 sty 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Artemisia jest ok, tylko wolno przyrasta, ja będę moją drastycznie dzielić. Za szałwią będzie git! Już to widzę. Odporna jest też szałwia officinalis, tnie się jak lawendę. Daje poduszki. Ale nie dawałabym za dużo szarego bez równowagi w kolorach. Chyba że taki zamysł.


No właśnie nie. Dlatego też się boję że za dużo srebrnego będzie
Podmiejski ogródek 12:41, 03 sty 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Artemisia jest ok, tylko wolno przyrasta, ja będę moją drastycznie dzielić. Za szałwią będzie git! Już to widzę. Odporna jest też szałwia officinalis, tnie się jak lawendę. Daje poduszki. Ale nie dawałabym za dużo szarego bez równowagi w kolorach. Chyba że taki zamysł.
Pszczelarnia 12:33, 03 sty 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Pszczółko, te duże kwiatostany w lewym górnym rogu? Co to? Przekwitła szałwia muszkatołowa?
I głowię się jeszcze nad jasnoniebieskimi kwiatami w wizytówce z dn. 28 grudnia, godz. 17.36, pirwsze zdjęcie.


Z dn. 28 grudnia, godz. 17.36, pierwsze zdjęcie - dzwonek kremowy 'Prichard's Variety' raczej lub 'Ann Loddon' - bardzo dobre dzwonki.

To przekwitłe to kocimiętka kubańska - długo kwitnie, zdrowa, bujna i atrakcyjna przez cały sezon. Wysoka. Fajnie mogłaby wyglądać z fenkułem bordowym, gdybyż tylko fenkuł chciał się siać obficie.

Podmiejski ogródek 12:09, 03 sty 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Anda napisał(a)
Ładnie wyglada też bodziszek Geranium cinereum 'Ballerina' , kocimiętka Nepeta racemosa 'Superba', szałwia Salvia officinalis 'Berggarten'.


check, check, check
Pszczelarnia 12:02, 03 sty 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Kwiatki są witalne!

Pszczółko, te duże kwiatostany w lewym górnym rogu? Co to? Przekwitła szałwia muszkatołowa?
I głowię się jeszcze nad jasnoniebieskimi kwiatami w wizytówce z dn. 28 grudnia, godz. 17.36, pirwsze zdjęcie.
Podmiejski ogródek 11:57, 03 sty 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
Ładnie wyglada też bodziszek Geranium cinereum 'Ballerina' , kocimiętka Nepeta racemosa 'Superba', szałwia Salvia officinalis 'Berggarten'.
Podmiejski ogródek 11:55, 03 sty 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Cząber górski u mnie rośnie słabo ale widziałam, że może dać taki efekt. Rozmaryn na pewno przemarznie.
Jest taka niska odmiana kocimiętki (nie pamiętam nazwy, opisywana jako 30 cm). Przywrotnik też ta efekt poduszek. Kostrzewy. Szałwia niska (ta od Finki).
Bylica Schmidta będzie dobra. Mam takiego niskiego złocienia (chryzantemę) - tworzy też takie poduchy, nie wymarza u mnie. Poziomki (ale te potrzebują cienia).


Aaa, poziomki! Mam jeden krzaczek - owocował całe lato, na wiosnę porobię z niego sadzonki i wsadzę między wrzosy mniam, mniam, mniam

Kocimiętki i przywrotniki mam, ale traktuję jako wypełniacze, bo u mnie one jakoś nigdy nie wyglądają tak pięknie jak na zdjęciach.

Szałwia obowiązkowo i to ze dwie odmiany
Do niej najbardziej pasuje mi ta bylica schmidta.
A do kompletu albo kostrzewa albo te złocienie (Ty masz pewnie arktycznego, z tego co wyczytałam z opisów, a mnie podszedł ogrodowy, odm. orchid helen).
I z niskiego piętra tyle mi wystarczy, bo znów się rozpędzę

Zobaczyłam u Ciebie w wizytówce zestawienie łubinów z irysami i znowu mnie skręca, żeby zrobić takie samo u siebie, tylko - kurczę blade - mam za mało miejsca, żeby zmieściły mi się letnie byliny, a nie chcę, żeby rabata przez całe lato pusta była.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies