Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku
18:59, 27 lut 2019
Dziękuję za wsparcie kochane. Powoli wracam do ogrodu. Ostatnie dwa miesiące były dla mnie bardzo trudne. Mój tata odszedł po ciężkiej chorobie. Masz rację Mireczko. Ogród jest lekiem. Dzisiaj po raz pierwszy w tak piękny, słoneczny dzień zabrałam się za ogarnianie rabat. W sumie nazbierało się tego cztery taczki to tak na początek.
Magdo, Jolu plany ogrodowe mam. Po pierwsze najwyższy czas zdemontować skalniak. Pozostanie jedynie największy kamień ( pamiątka z wykopu pod fundament). Po drugie e-m zabiera się za instalację rur pod solar i wreszcie zostanie uporządkowany kolejny kawałek. Po drodze zakup nowych roślin na przed ogródek i zobaczymy co jeszcze los przyniesie.
Magdo, Jolu plany ogrodowe mam. Po pierwsze najwyższy czas zdemontować skalniak. Pozostanie jedynie największy kamień ( pamiątka z wykopu pod fundament). Po drugie e-m zabiera się za instalację rur pod solar i wreszcie zostanie uporządkowany kolejny kawałek. Po drodze zakup nowych roślin na przed ogródek i zobaczymy co jeszcze los przyniesie.