Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Osiedlowy ogródek 16:56, 31 paź 2021


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
Kokesz napisał(a)
Helen albo z braku czasu na spotkania można wykorzystać mój kompostownik jako punkt zdawczo-odbiorczy roślin prawie jak paczkomat
Może w przyszłym sezonie nadrobimy zaległości spotkaniowe

Koniecznie musimy nadrobić zaległości .
Osiedlowy ogródek 14:35, 31 paź 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
Helen albo z braku czasu na spotkania można wykorzystać mój kompostownik jako punkt zdawczo-odbiorczy roślin prawie jak paczkomat
Może w przyszłym sezonie nadrobimy zaległości spotkaniowe
Mój ogrodowy pamiętnik 21:01, 28 paź 2021


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Mgduska napisał(a)


To ciekawe. Zawsze uważałam, że przerobiony kompost to taki, w którym już nie ma dżdżownic, a mówisz, że ten ma dwa lata? Ja bym je jednak spróbowała oddzielić, lepiej żeby dalej pracowały w kompostowniku.


No powiem ci, że leżal mi już 2 sezony w tym kompostowniku i stwierdziłam, że musi już być dobry no bo ile ma jeszcze się przerabiać.
To była głównie trawa i liście. Zawsze opróżnialiśmy kompostownik, kompost przesiewaliśmy i ja go dawałam do worków. Miałam potem do sadzenia a kompostowniki zapełnialiśmy od nowa. Teraz chciałam to zrobić bo liście są teraz .
Ale może faktycznie ta ilość dżdżownic świadczy że nie jest jeszcze do końca przerobiony. Sama już nie wiem.
Ogród Basi 19:07, 18 paź 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10335
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Basiu

Aby było ładnie musi być najpierw bałagan. Każda z nas tak ma. Dzisiaj przycinalam dalie i inne rośliny sterty do wywiezienia nie mówiąc o liściach które co tydzień trzeba zgrabić aby nie zapuścić.

Piękne i dużo masz tej brunety. Tyle razy zastanawiałam się czy kupić brunere, może jednak się zdecyduje.
Jeszcze się chciałam zapytać czy ta hakomka w donicy nie przemarza.

Pozdrawiam Basiu


Elu, brunera jest nawet ładna. Rozjaśnia ciemne zakątki ogrodu. Najbardziej lubi chyba cień i półcień. Ale to bylina więc zimą jej nie widać.
Hakonki w donicach plastikowych przetrwały zimę ale schowane w zaciszne miejsce. Tak, pozostawione w tych betonowych to nie wiem, nie próbowałam. Jedna duża donica z hakonkami stała na opasce przy domu to ucierpiały bardzo. Wiosną słabiutko wyglądały. A te schowane za krzakami bardzo dobrze. Wyjmę więc te hakonki z betonowych donic i schowam za kompostownik. Bo one są posadzone w plastiki i dopiero potem wstawione do betonowych donic.
Pozdrawiam Elu.
Ptasi gaj 18:39, 18 paź 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Nie ma żadnego odzewu ze szkółki czekam jeszcze do jutra.

To klon jawor po lewej.



Kompostownik zarzucony liśćmi zmieszanymi z trawą skoszoną. Pod zielonym workiem kompost do wywiezienia ok 10 taczek



W tym roku bardzo sypią się igły że sosen.



Ambrowiec



Ambrowiec na wys ok 80 cm od ziemi pień goły nie ma kory smaruje go maścią, ale nie w ząb nic się tao nie zmniejsza. Będę musiała zrobić szczepienie mostowe nałożyć korę (skórę) z innego drzewa moze się zasklepi. Może ktoś jeszcze wie jak to zrobić aby nie stracić tak pięknego ambrowca boje się, że może się złamać.

Ptasi gaj 21:00, 14 paź 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Dzisiaj dosyć ładna pogoda słoneczko jeszcze dobrze grzeje. liście zgrabione, kompostownik uporządkowany. Dalie przycięte, cynie też. Jakieś tam drobne robótki.






Tulipanowiec kolumnowy

Ogród z zegarem 21:22, 12 paź 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Sylwia, hmm, no to jutro pójdę na kompostownik i poszukam tego grujecznika, bo w nerwach poleciał w tamte rejony . Dobrze, że jest chłodno, to może korzenie całkowicie nie wyschły . Wsadzę do wiadra z wodą przed posadzeniem.

Haha, Basiu, dobre .
Swoją drogą, to połamanego judaszowca (carolina sweetheart) tak właśnie zostawiłam, tylko przesadziłam w mniej reprezentacyjne miejsce .

Martka, najgorzej mi wyjść z domu, bo jak się już ubiorę na roboczo i wyjdę, to coś zawsze zrobię. Na szczęście przy nowej rabacie obyło się bez zrywania darni. Leżały tam tony ziemi przez rok, wszystko zielone zniknęło .
Sezon 2017 u Hanusi 13:22, 11 paź 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Do góry
Ja swoją kiwi wywalę precz z ogrodu. Owoce nie zawsze się zawiązują, bo dopada je przymrozek. W dodatku mam ją w cieniu. Kilka razy miałam owoce, ale nie większe od paznokcia. A tam planuję co innego.

Kupiłam, żeby pokazać dzieciom jak wygląda w naszym klimacie. Teraz mam z nią problem, bo korzeniami sięga w kompostownik. Nie opyla się, jak mówią młodzi. Obcinam młode pędy, bo zostawione samopas potrafią skręcać się w spiralę, na wszystkim czego dopadną. I duszą przyjaciół. W Mandżurii dorastają pędy do 1o m., co z tymi spiralami robić, na tym nie ma owoców. Żeby mieć co z takiego krzewu potrzebne cięcie kilka razy w roku. Nie dla mnie. Lepiej mi smakuje rodzimy agrest. U mnie idzie pod siekierkę w tę jesień przy generalnych porządkach.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 17:40, 10 paź 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21579
Do góry
effka napisał(a)
Pochwalę się takim oto sprzętem, rozdrabniarka do gałęzi. Porządna firma, duża moc, przemielilam wielkie sterty gałęzi, gałązki. Kompostownik zmniejszył się dzięki temu o połowę.



Fajny sprzęcik
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 15:40, 10 paź 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Pochwalę się takim oto sprzętem, rozdrabniarka do gałęzi. Porządna firma, duża moc, przemielilam wielkie sterty gałęzi, gałązki. Kompostownik zmniejszył się dzięki temu o połowę.

Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 09:01, 06 paź 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Helen napisał(a)
Kasia, wszystko u Ciebie przepiękne, ale muszę zapytać o rzecz praktyczną.
Czy możesz pokazać i opis dokładniej Twój kompostownik? Rozumiem, że zrobiony na zamówienie? Muszę u siebie też gdzieś upchnąć mały kompostownik.


Nie jest robiony na zamówienie a znaleziony w samym centrum Warszawy z przeznaczeniem na śmietnik-taka ciekawostka istnieja grupy na FB, gdzie ludzie robią fotki wystawionych rzeczy "na oddaż" własnych lub napotkanych i udało się go zdobyć

Fotki zrobię jak będzie ładniejszy dzień, bo dziś od nocy pada a ja już się wzdragam na myśl o wyjściu dziś z domu
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 06:52, 06 paź 2021


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
Kasia, wszystko u Ciebie przepiękne, ale muszę zapytać o rzecz praktyczną.
Czy możesz pokazać i opis dokładniej Twój kompostownik? Rozumiem, że zrobiony na zamówienie? Muszę u siebie też gdzieś upchnąć mały kompostownik.
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 23:26, 05 paź 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Tu nowość u mnie - zdobyczny kompostownik

Pięknie przebarwiająca się trzmielina oskrzydlona


Ogród Basi 22:23, 28 wrz 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10335
Do góry
Taką budkę dla kotków zrobił mój mąż. Nie jest urodziwa ale miała stać za kompostownikiem aby się trochę od niego ogrzewać i miała być w ogóle niewidoczna dla nikogo. Tylko dla kotów. Nasz kompostownik jest prawie cały rok ciepły. Budka jest zrobiona z dwóch skrzyń wojskowych skręconych ze sobą śrubami. Jedna skrzynia, większa to sypialnia kotków a druga, mniejsza to przedsionek do sypialni.
Na razie budka stoi na tarasie bo tu one najczęściej przebywają. Chcemy aby zapoznały się, oswoiły z budką. I może nawet podjęły próbę wejścia do niej.Potem budka będzie przeniesiona w zaciszne miejsce za kompostownik gdzie jest miejsce osłonięte drewnianymi panelami. Na tarasie to wygwizdowie, wiatr dmucha. Tu nie byłoby zimą im dobrze.
Oczywiście te wojskowe skrzynie, po skręceniu zostały ocieplone kilkucentymetrową warstwą czegoś podobnego do styropianu ale to nie był styropian.
Gdy kotki już się odważą wchodzić do budki to wejście też będzie zasłonięte pasami tkaniny z tworzywem sztucznym. Na razie jest otwarta.






Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 22:23, 23 wrz 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10562
Do góry
BeataMMM napisał(a)

Witam.
Potrzebuję pomocy z zaprojektowaniem ogrodu za domem. Cała przestrzeń jest pusta, przy ogrodzeniu (tam gdzie czarne linie) zasadzone są tuje. Nie mam pomysłu co do kształtu rabat.


Musisz pochodzic po wątkach ogrodowych. Dużo.
I zobaczyc co sie podoba. Linie proste czy fale. Zastanowic sie gdzie kompostownik altanka itp.
I narysowac . Kup sobie duży brystol i przez zimie zaprojektujesz.
Chodząc po watkach wpisuj sie. Załóż własny wątek i dziewczyny beda ci pomagać .


I uwaga: ogrodowisko i ogrodowanie uzależnia i to jest niewyleczalne.
Pszczelarnia 12:21, 23 wrz 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Miłego dnia, jutro piąteczek. U nas powstaje profi kompostownik na liście. Pokażę, jak skończymy.

Słoneczny Ogród 11:33, 23 wrz 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Żwirowa ścieżka

A tam dalej już kompostownik widać

Zobaczcie tutaj na tych dwóch zdjęciach gdzie jest oczko, w okolicach kwitnących miskantów , tak pomiędzy nimi
Tu patrzymy od dołu od rabaty bylinowej bo działka jest z nachyleniem

A tu odwrotnie z góry od oczka patrzymy na dół tam jest ta rabata bylinowa pod szpalerem bzu, który jest po lewej stronie
Sałatka pokrzywowa 11:05, 17 wrz 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
April napisał(a)


Co to za cudna roślinka?

Dalie masz wspaniałe.
Kompostownik wypas, eM się postarał, zazdroszczę. (u mnie sklecone z palet, krzywe cztery komory, które pieczołowicie staram się zasłonić cisami)
Urzekła mnie pysznogłówka cytrynowa. Kiedyś siałam ale nie mam takich zielonych łapek jak twoje i nie powiodło się
Astry mega, uwielbiam takie ciemne
Śliczny mieczyk ten w ciemnym różu.
To tak w telegraficznym skrócie nadrobiłam


Krwiściąg delikatny, w tym roku bardzo delikatny, raz z powodu przesadzania, dwa - z powodu suszy. Rok temu był o połowę wyższy, ale co robić, ważne, że kwitnie

Co do pysznogłówki - nawet nie wiesz, ile sadzonek mi pochłonęły ślimaki, a te, które uratowałam faktycznie urosły jak głupie na kompoście z wysypiska. Dla kwiatów dobrze się sprawdza
Sałatka pokrzywowa 06:01, 17 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11539
Do góry
Mgduska napisał(a)









Co to za cudna roślinka?

Dalie masz wspaniałe.
Kompostownik wypas, eM się postarał, zazdroszczę. (u mnie sklecone z palet, krzywe cztery komory, które pieczołowicie staram się zasłonić cisami)
Urzekła mnie pysznogłówka cytrynowa. Kiedyś siałam ale nie mam takich zielonych łapek jak twoje i nie powiodło się
Astry mega, uwielbiam takie ciemne
Śliczny mieczyk ten w ciemnym różu.
To tak w telegraficznym skrócie nadrobiłam
Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ 17:21, 13 wrz 2021


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11015
Do góry
Wziełam dzien urlopu na okiełznywanie... Zrobiłam i dużo i jednocześnie niewiele. Ale pod koniec dniówki na działce poczułam pozytywne emocje . Czyżby wyrywanie chwastów i tachanie ich na kupkę przyczynia się do wydzielania endorfin?!

Wyniosłam chwasty z miejscówki gdzie mają być 2 rządki truskawek.Może nie będą super proste te rządki, ale będą. Jeszcze dowieziemy kompostu i będzie gicior. Sadzenie mam w planach gdzieś pod koniec pazdziernika. Obecne rządki są mega zarośnietę flancami, choć te niestety są dość wybujałe. Pewnie za dużo cienia od siebie samych mają.




Tu był warzywnik i mini kwietnik . Rosną tam dalie, siewki jeżówek, piwonie mikrusy i parę innych.

W tej części będę musiała mocno zakwasić glebę żeby móc posadzić borówki.



Chyba w przyszłym roku nie obronię się przed pełzającymi malinami :/. Troszkę podjadłam bo widocznie mam sporo odmian jesiennych. Białe maliny wygrywają.



a to mój pomysł na chwasty - moze nie najlepszy. Złożyłam na kupie tuż obok kompostownika i obornika. Po drodze zebrałam duzo kartonów więc zielone przełożyłam kartonami ale to taki pierwszy kompostownik.

W połowie pazdziernika ma przyjechać zrobiony. Może poprosić żeby go wysypali na ten mój niby kompostownik? Czy moze to bardzo głupi pomysł?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies