Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Pokaż wątki Pokaż posty

Magary Dramaty z Rabaty

wiklasia 21:02, 10 sty 2022


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Magara zeszła z grzędy!!!! Nie wierzę!!!

Zostawiam kolejnego lajka do kolekcji dla Działu Technicznego.

Chciałam napisać coś o ogrodzie i roślinach, ale w sumie ... rośliny to każdy tutaj ma... w większej lub mniejszej ilości.
Ale ta ceramika!!! Świetne te ozdobniki.

A i ogród zacny powstaje.

A kociaki to bym wszystkie wymiziała.
Twoje zdjęcia przypomniały mi o stadzie pędzących podrostków u mnie w domu. Cóż to był za widok i radocha w sercu jak się podpatrywało ich harce i swawole.

Ściskam noworocznie.

Wiosna już niedługo powtarzam do znudzenia

____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Rumianka 22:16, 10 sty 2022


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10195
No nie...żle patrzyłam, bo widziałam jedynie zgrabniutki kompostownik...a tu na nóżce jest jeszcze domek dla owadów...całość wygląda super. Więc jeszcze jednego lajka posyłam dla Działu Technicznego. Też nie mam facebooka, ani instagramu, ani innego pożeracza czasu... Pozdrawiam
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Magara 23:48, 10 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6547
Szewc bez butów chodzi, ale do własnego wątku zajrzeć wypada
Bardzo, bardzo mi miło, że i Wy zaglądacie i że we mnie i moje poczynania ogrodowe wierzycie i chwalicie

Danusiu, szczególnie się cieszę, że i Ty zaglądasz A uśmiech w obecnych czasach jest wskazany przy każdej okazji Tytuł wątku - zgadzam się - jest świetny Pisałam już (chyba), że to ściągnięte z podtytułu książki Anne-France Dautheville. Tytuł książki to "Sekrety ogrodu", a podtytuł "Dramaty z rabaty i różane perypetie". Sprawdziłam przed chwilą i okazuje się, że w wersji francuskiej książka nie ma podtytułu więc hasło "dramaty z rabaty" chyba jest dziełem polskiego tłumacza - za co Mu bardzo dziękuję

Magda-Mgduska - ja i dramatyzm? Eeee.... No chyba, że o cebulowej rabacie nie mówisz

Ania-nyna - witaj świetlistego cienia trochę mam, nie ukrywam, że ma on swoje uroki

Sylwia - narcyzów jeszcze dosadziłam tej jesieni, a wiosna tuż tuż, galgAsia zawsze odliczała, mam nadzieję, że do tej tradycji wróci


____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:12, 11 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6547
Agnieszka-Agatorek - perukowca nie mam, zapewne przez niedopatrzenie To co różowe na środku na zacytowanych przez Ciebie zdjęciach to ambrowiec - na tych zdjęciach faktycznie różowy ale w realu, jak ma słońce to się pięknie przebarwia i moim zdaniem jest wart wszystkich grzechów zakupowych, a Ty miejsce masz Jak znajdę dodatkowe zdjęcia to wrzucę On szybko rośnie - u mnie posadzony w takim a nie innym miejscu, ale zakładam, że zanim wybuja sosny zgubią dolne gałęzie.
Te bardziej bordowe po prawej i lewej to zwyczajne pęcherznice "Red baron" - pierwsze z kupionych przeze mnie krzewów bo były stacjonarnie do kupienia Bordowe przy samej brzozie to n/n penstemony, a po lewej od studzienki to sadźce. Mam nadzieję, że dobrze się wytłumaczyłam, jak coś - dopytuj

Martka - cieszę się, że i Tobie humor poprawiam

Haniu-Gruszko - dzięki Wiesz, że masz w tym wszystkim udziały

vita - witaj i dziękuję Niestety ta rabata przy drzewach wymaga podlewania i bardzo nad tym boleję. Raz, że z wodą jest problem globalny, a dwa że u nas też w sezonie lokalny. Ulubionej grupy roślin nie mam - jeszcze nie ten level, póki co podoba mi się prawie wszystko

TARcia, zapraszam, ja też nie wierzę, że się zdecydowałam, ale piekło też ponoć czasem zamarza na nowe wieści od Ciebie też czekam

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:33, 11 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6547
Mary - "nakryj trawę tekturą i poproś kota, żeby przytrzymał" - może trzeba to opatentować? Tylko trzeba mieć tłustego kota, mój kryteria spełnia Otworki w kompostowniku robione specjalnie kupioną otwornicą - jak powiem Małżonkowi, że Ktoś na forum zauważył, że są równiutkie to On jutro albo pęknie z dumy albo swój własny wątek założy Kociaka z konewki nie ma, dostała nowy dom, razem z siostrą diablicą Poszły do ludzi, którzy mają jakąś rybią farmę albo coś takiego i obie królewny kawior pożerają na śniadanie

Wiklasiu - Tyś sokole oko Że ceramikę dostrzegłaś To dzieła moje własne więc tym bardziej mi miło Dział Techniczny już zaspokojony, więcej Mu forumowych pochwał nie przekazuję bo pycha go zeżre i do roboty będzie niechętny Część kociaków poszła w dobre ręce, część pewnie w lisie brzuchy bo nagle zniknęły a część rządzi w drugiej wsi - no takie to koleje kocich losów. Że wiosna już niedługo - wierzę

Runianka - analogowi ludzie też są potrzebni A domek dla owadów się w tamtym miejscu nie sprawdził - znaczy sprawdził, jako MacDrive dla dzięcioła, ale to chyba nie o to chodziło


____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 01:10, 11 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6547
No i jeszcze obiecane dla antracytowej Zuzy info pomidorowe (a i dla mnie podsumowanie )
Wczoraj kupiłam nasiona pomidorów, które Zuza poleciła:
- black cherry
- san marzano (do suszenia)
- black prince.
Zupełnie nie wiem czemu ale mam też w tym samym, opłaconym już, koszyku:
- jokato karłowy. Że wielu innych nasionach nie wspomnę, opcja smart na all.. czyni cuda
A jeszcze wcześniej kupiłam nasiona:
- bawole serce,
- adonis,
- red pear,
- maskotka (jedyne uprzednio przeze mnie sprawdzone)
- malinowy retro.
Do tego, przy okazji zamawiania bylin u Kasi Bellingham, zamówiłam sadzonki pomidorów:
- sercowy Evita,
- phantasia,
- pyros,
- szczepiony Fenda.
że o trzech paprykach nie wspomnę...

Przeczytawszy co napisałam czuję się jakby zimny prysznic mnie schłodził... Parapetów do siania w zasadzie brak a planowany foliak ma raptem 8 m.kw...



____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Mgduska 09:25, 11 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Wracając do tytułu, to czytałam tę książkę, a nawet mam egzemplarz

Co do wody - polecam zbiornik na deszczówkę, osobiście nie odkręcam kranu do podlewania, a gdybym miała jednym słowem określić glebę na mojej działce, powiedziałabym - sucha. Wiem, że to może być ciężka inwestycja, ale bez dwóch zdań, jedna z najbardziej opłacalnych.

A wiesz, że pomidory (odmiany gruntowe) bardzo dobrze rosną na rabatach kwiatowych?
____________________
Sałatka pokrzywowa
antracyt 09:30, 11 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11530
Haha, no to rzeczywiście zaszalałaś Po jednym krzaczku z każdej odmiany powinnaś do szklarni upchnąć A Maskotkę na świeże powietrze bo jej tam dobrze(sprawdziłam), San Marzano podobno też da sobie radę. Black Cherry i Black Prince sąsiadka z sadzonek ode mnie też uprawiała w gruncie, rok miała super zbiory, a w zeszłym wszystko zaraza zniszczyła. Jak nie masz zarazy w okolicy to możesz próbować.

Powtórzę za koleżanką, pomodory(u mnie Maskotka właśnie) i papryki(szczególnie te ostre) dogadują się z kwiatami na rabatach
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Mirka 09:51, 11 sty 2022


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Magara napisał(a)
No i jeszcze obiecane dla antracytowej Zuzy info pomidorowe (a i dla mnie podsumowanie )
Wczoraj kupiłam nasiona pomidorów, które Zuza poleciła:
- black cherry
- san marzano (do suszenia)
- black prince.
Zupełnie nie wiem czemu ale mam też w tym samym, opłaconym już, koszyku:
- jokato karłowy. Że wielu innych nasionach nie wspomnę, opcja smart na all.. czyni cuda
A jeszcze wcześniej kupiłam nasiona:
- bawole serce,
- adonis,
- red pear,
- maskotka (jedyne uprzednio przeze mnie sprawdzone)
- malinowy retro.
Do tego, przy okazji zamawiania bylin u Kasi Bellingham, zamówiłam sadzonki pomidorów:
- sercowy Evita,
- phantasia,
- pyros,
- szczepiony Fenda.
że o trzech paprykach nie wspomnę...

Przeczytawszy co napisałam czuję się jakby zimny prysznic mnie schłodził... Parapetów do siania w zasadzie brak a planowany foliak ma raptem 8 m.kw...




Hm nie zła ta lista Czy te wszystkie pomidory rosną w gruncie czy w szklarni?
U mnie w gruncie szybko grzyba łapią.
Jak u Kasi zamawiasz rośliny?
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
TAR 10:46, 11 sty 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7238
mamy koleżanki z dzialek ROD zawsze mowily, ze nagietki i aksamitki sa dobrym towarzystwem dla pomidorów, grochu, marchwi, kapusty, kalarepek itp.

u mnie na razie faza projektowania domu i ustawiana go na dzialce z jak najlepszej strony i jak najmniejsza strata drzew zastanych. od wiosny porzadki. ale na razie watku nie zakladam, nie ma o czym pisac. zima trwa a u mnie przeprowadzka na calego. chwilowo mam inne priorytety
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies