Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

System automatycznego nawadniania 08:39, 08 paź 2021

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
Do góry
tabweg napisał(a)
Witam,

proszę o poradę.

Również witam
tabweg napisał(a)


Tak wygląda mniej więcej teren przed domem.

1. Szare to kostka brukowa - pod kostką mam poprowadzone rury fi40 (oznaczone niebieskimi kreskami), aby można było w nich poprowadzić rury do zraszaczy jakby co.

2. Studnia jest daleko, jakieś 70-80m od drogi.

3. Właśnie jestem na etapie równania terenu i chciałem przed zasiewiem pociągnąć rury do zraszaczy, ale nie wiem w których miejscach najlepiej.

Bez projektu dostosowanego do uwarunkowań wodnych wkopywanie rurek jest bez sensu.
tabweg napisał(a)

Rura fi 20 czy fi 25? I na jakiej głębokości?

rura 25 Ci wystarczy
tabweg napisał(a)

Chciałbym teraz przed zasiewem trawy puścić rury, chyba, że to nie ma sensu i lepiej jak już będzie trawnik?

I ta długa rura od studni to wystarczy fi 25 czy lepiej fi 32?
To zapewne zależy też od pompy?
Przy takiej odległości od studni nawet 40 bym pociągnął.
tabweg napisał(a)

W studni na razie jest pompa Gardena 4000i (powierzchniowa) i pompuje ok 1200 litrów na godzinę. Ale w wodzie niestety jest trochę piasku.
Może docelowo jakaś głębinowa antypiaskowa, ale jeszcze nie wiem.

Wydajność pompy nie za duża ok. 20 l/min. lepsza by była w okolicach 60l/min. (3600l/h) i ciśnieniu ok.3-4 Bar. Oczywiście zastąp tą pompę jakąś antypiaskową bo zatrzesz tą co masz.
tabweg napisał(a)

Ja podłączę zraszacz rotacyjny wężem 3/4" (jakieś 50m) i do tego jeszcze na końcu 30m węża 1/2" to ten zraszacz podlewa średnicą ok 15m, więc wydaje mi się, że nie jest źle jeśli chodzi o wydatek wody (ale się nie znam).

1 podłączony zraszacz będzie działał, a np. 4 lub 5 na jednej sekcji Ci nie pociągną
tabweg napisał(a)

Z mojego panu wynika, że mam takie 2 pasy po 3m i 4m - wieć tu zapewne potrzebne jakieś małe statyczne zraszacze? Ale jakie? Coś polecacie?
Najpierw nowa pompa - potem projekt rozmieszczenia zraszaczy - potem podział na sekcje - następnie praca montażowa.
tabweg napisał(a)

Zakładam, że woda nie powinna się lać na podjazd? W sumie może stać auto.
Ale na ścieżkę do furtki też nie powinna czy może?
Woda lana na podjazd często moze spowodować jego przebarwienie (rude wykwity od żelaza w wodzie) a ogólnie podlewanie najbardziej wydajne jest w godzinach nocnych.
tabweg napisał(a)

Ale generalnie najważniejsze czy teraz osadzić same rury i jeśli tak to jaka średnica?

Pozdrawiam,
Tomek

Glina i zielsko 14:41, 07 paź 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12320
Do góry


Sezon tegoroczny zaczynałam od przekładania drzewa.
I tak też konczę choć tym razem większość roboty spadła na męża.


Na wiosnę trawnik z nawodnieniem będzie.
A w miejscu kopy drewna będzie placyk basenowy obsadzony wokół miscantami.

Projekt już się krystalizuje. Szczegóły dopracujemy zimą z M.
Spełnione marzenia 08:02, 04 paź 2021


Dołączył: 27 paź 2020
Posty: 634
Do góry
AlinaP napisał(a)
Cześć Julka Oglądam sobie ogród, który jest na pierwszej stronie Masz świetną nawierzchnię. Dom- nieziszczone marzenie mojego M
W kwestii rabaty: moim zdaniem jest trochę wąska. Rozumiem, że patrzysz na nią wychodząc z domu. Żeby to "ograć" można (powiem to, co bym zrobiła w tej sytuacji)
a) U góry płotu przykręcić dechę, która równałaby betonowe fale. Nie wiem, czy płot jest Wasz.
b) Pomalować płot, lub okleić czymś, co stanowiłoby tło. (deski, lico cegły). Nie wiem, czy technicznie jest to możliwe.
c) Wtedy aranżować rośliny.
Bluszcz tak od razu nie zakryje powierzchni i wtedy puste miejsca będą akceptowalne. Co się stanie z tymi dwoma świerkami? Jako pionowe zimozielone akcenty proponowałabym wąziutkie, nie owocujące cisy w dowolnej konfiguracji. Kulki też. Potem trawy hortensje i co tam uważasz. Nie byłabym sobą, gdybym nie zaproponowała buka gdzieś bardziej po prawej. Forma płacząca.
Pozdrawiam, miłego planowania




Cześć No jest właśnie wąsko a ja chcę tam zrobić cuda . Szkoda ze marzenie męża się nie spełniło ale może jeszcze się spełni ?? My na początku mieliśmy mieć dom murowany, kiedy projekt był już gotowy, przyszła ze szkoły najstarsza córka i opowiada ze oglądali na lekcji film o drewnianych domach, jakie to zdrowe itp., film obejrzeliśmy, zaczęliśmy drążyć temat no i się stało. Mamy dom z bała . I nie żałujemy tej decyzji. Biorę wszystkie wasze uwagi do serca. Coś mi się powoli klaruje. Dziękuje pozdrawiam i zapraszam.

I specjalnie dla ciebie zdjęcie domku jeszcze z czasów budowy.
Ogród w dolinie 09:55, 02 paź 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
ajka napisał(a)


Wow, cudowna rabata, podziwiam. Jak ty żeś tyle roślin naraz ogarnęła? Ja tyle czasu dumałam nad swoją przytarasową rabatą.


Aniu, pomysł na tą rabatę/projekt powstał w ubiegłym roku, a stworzyła go Ewa-Anda. Miałam cały rok na gromadzenie roślin. Na tej rabacie zrezygnowałam z obwódki pięciornikowej i wydaje mi się, że słusznie

ElzbietaFranka napisał(a)
Asiu co ty wyprawiasz na tej rabacie tyle tego masz. Sadź wszystko najwyżej przesadzisz jak nie będzie pasowało. Też latem z roślinami i przesadzam takie to życie ogrodnika.

A co z tą irga czy ostała się?


Elu, robię rewolucję, tu był na połowie trawnik, który do niczego nie był potrzebny i rosło dużo przywrotników, które mnie w tym miejscu drażniły

Z irga wszystko ok, ona rośnie sobie na skarpie, tylko wciąż jej nie odchwaściłam, bo zajmuję się czymś innym, dlatego nie ma jej zdjęć

Margerytka40 napisał(a)
Przy takim łąkowym nasadzeniu jest o tyle fajnie, że jak coś za bardzo się rozrośnie zawsze można wysadzić praktycznie bez szwanku dla wyglądu całej rabaty. Też mam coś w tym rodzaju i też jako szkielet jest sesleria


Właśnie dlatego zrezygnowałam z dodatkowej obwódki pięciornikowej, którą sama na początku chciałam . Coś mi ją dziesiątkuje i jest wciąż dziurawa.

U Ciebie chyba pod brzozami, dobrze pamiętam?

Agatorek napisał(a)
140-150 sztuk? Jaka tam jest powierzchnia mniej więcej?
WOW, ale będzie efekt super


Agnieszka, trudne pytanie mi zadałaś Chyba coś pomiędzy 30-40 m2, ale głowy nie dam sobie uciąć. Jak policzyć ile jest roślin na m2 to wychodzi nie aż tak dużo
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 21:11, 30 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
https://www.tooba.pl/projekt-domu-Adam-TUL-883

Ok ok o ten mi chodzi

Wcale nie jest wiele gotowych projektów na działkę 16x16 metrów... Bo tyle mi zostaje z drzewem i drutami...
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 21:01, 30 wrz 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
daredevil napisał(a)


Nie przeszkadza mi to zbytnio,masz jakiegoś w okolicy może? Fajnie byłoby zobaczyć na żywo...


Hehe, chodziło mi o to że nie wiem o który projekt Adam ci chodzi bo jest ich od groma.
Jak nie pasuje kąd dachu to odpuść, takich zmian bym nie robiła. Jest tyle projektów że znajdziesz taki co nie trzeba będzie ingerować w konstrukcję dachu czyściany nośne.
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 14:52, 30 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Głosowanie: Dom w everniach czy Projekt domu Adam?
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 16:38, 29 wrz 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14135
Do góry
daredevil napisał(a)
Dostałam szkic od geodety, mapka do celów projektowych bedzie niedługo
Jest ciut szerzej niż zakładałam z pomiarów na geoportalu, więc nawet lepiej

Ścigam wodociągi o ustosunkowanie się do rury-niespodzianki, jak będę wiedziała że to szybka piłka (tak powinno być teoretycznie ale wolę to od nich na piśmie), załatwiam projekt i architekta.



Nowa działka?


Takiej ilości rusałkowatych nie pamiętam, żeby aż o mnie się obijały. Potem całe tabuny czarnych gąsienic wędrujących w poszukiwaniu schronienia a teraz widać nowe pokolenie o nieuszkodzonych skrzydełkach


Kurki wyglądają bardzo okazale
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 13:26, 29 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Dostałam szkic od geodety, mapka do celów projektowych bedzie niedługo
Jest ciut szerzej niż zakładałam z pomiarów na geoportalu, więc nawet lepiej

Ścigam wodociągi o ustosunkowanie się do rury-niespodzianki, jak będę wiedziała że to szybka piłka (tak powinno być teoretycznie ale wolę to od nich na piśmie), załatwiam projekt i architekta.



To niebieskie to nieplanowana woda. Czerwone to napowietrzna linia elektryczności. Ogranicza mnie ona plus wymiary działki, szerokość 16,88m. Niemniej mały domek tak jak planowałam, zmieszczę

Trafił mi się nader dokładny geodeta, nawet górę ziemi z wykopek kamieni ze starych fundamentów zaznaczył... (co tylko zaciemnia obraz moim zdaniem).
Ogród bez roweru 11:27, 26 wrz 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3784
Do góry
Agatorek napisał(a)
Powinnaś gdzieś w kąciku zrobić „kącik muzealny”

Ta myśl przyszła mi do głowy, gdy wykopaliśmy tytułowy rower. Ale rower jednak został wyrzucony. Kolejne przedmioty nie wydawały mi się "ciekawsze" i kącik nigdy nie powstał. Całe szczęście.

Basieksp napisał(a)
Ale fajne znalezisko ja u siebie takich skarbów nie znajduję, szkoda.

Chętnie zamienię przyjemność znajdowania "skarbów" na przyjemność posiadania ogrodu bez "skarbów".
Czyszczenie terenu czeka mnie jeszcze w przyszłym roku i pewnie w następnym. Ehhh...

Judith napisał(a)

Takie znaleziska to ja rozumiem! . U mnie tylko szkło, gwoździe i nakrętki od wódki ;-d.

Najbardziej drażni mnie to, że nie wiem, gdzie te śmieci są. Więc systematycznie czyszczę metr po metrze. Czasem na wierzchu czysto a pod spodem śmietnik.
W prawym, tylnym rogu działki teren się podnosi o prawie póltora metra. Dwa lata temu znalazłam tam pokłady śmieci i z tego półtora metra zeszłam jakiś metr w dół. Byłam tak blisko ogrodzenia na wzniesieniu, na mini podmurówce, że powstały obawy, że to wszystko może się zwalić. Wyciągnęłam ile byłam w stanie i zasypałam.
W tym roku w końcu powstał projekt ukształtowania terenu na tyłach działki i realizacja zaczęłą się od wspomnianego kiedyś zaśmieconego rogu. Powstały murki, co w konsekwencji doprowadziło do obliżenia terenu w stosunku do jego pierwotnego ukształowania. Na początku września na ukształtowanym już rogu z murkami oporowymi kopaliśmy doły pod cisy na żywopłot.
No i niestety znów dokopałam się do pokładów gruzośmieci we wspomnianym rogu. To było dość dołujące. Lata sprzątania, a i tak dokopuję się do śmieci.
Czasem słyszę, że czyszczenie terenu tak głęboko nie ma sensu. Jak się okazało i tak wysprzątałam go za mało, bo w tamtym momencie nie zakładałam takiego ukształtowania terenu, na który się ostatecznie zdecydowaliśmy.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 19:23, 25 wrz 2021


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2964
Do góry
Wierzę, że tak jest
Muszę w takim razie jeszcze zmienić trasę spacerową z psiakiem, to może i ten drugi Twój wielicki projekt wypatrzę i rozpoznam
Przerwa na kawę... 12:17, 25 wrz 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Dłubanie lubię, nawet bardzo. Ogólnie tworzenie czegoś od nowa mnie fascynuje. Potem już taka standardowa obsługa mnie nudzi
Zrobiłam lepszej jakości zdjęcia wianka na drzwiach. Idę zaraz na wyprawę po szyszki modrzewiowe i kasztany na następny projekt ))


U was też taka paskudna pogoda? Brzydko, szaro i ponuro. Dobrze że przestało padać.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 20:00, 24 wrz 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
MartaCho napisał(a)
Ja też tak robię Mam nawet jeden taki, do którego pani Danusia robiła projekt koncepcyjny- piękny!!! Tam to już jestem stalkerem ogrodowym



Robiłam dwa projekty do Wieliczki, czy to taki prawie z okrągłym warzywnikiem w rogu? Haha, ale się uśmiałąm z tego stalkera
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 22:09, 23 wrz 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12320
Do góry
szarotka napisał(a)


Dziękuję Kasiu za opinię :*
Właśnie wczoraj o tym myślałam! ( hortki plus trawy).
Ponieważ u nas mamy drogę z piasku i strasznie się kurzy pomyślałam o ekranie ze szmaragdów. Nie było by to całe ogrodzenie tylko fragment, wiec myśle że wbrew obecnym standardom gdzie uważa się, że tuje są nie modne. Nie wyglądało to by chyba tak źle. Powstał mi taki projekt:


Myślałam tylko o miskancie Variegatus. Morning light byłby lepszy?



Ten bukszpan przemyśl. To coroczna walka z wiatrakami. Może cis???reszta mi sie podoba jak zaplanowałaś.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 17:04, 21 wrz 2021


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2964
Do góry
Ja też tak robię Mam nawet jeden taki, do którego pani Danusia robiła projekt koncepcyjny- piękny!!! Tam to już jestem stalkerem ogrodowym

Edit: No, a skarpa z murkiem są naprawdę świetne! Będzie przepięknie!
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 11:33, 14 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Nudy nie ma Wiatr się zdarza dzięki

Jasne że wrzucę, ale do tego jeszcze parę tygodni, pewnie. Póki co będę miała mapkę bez domku za parę dni, a dokładne wymiary to już coś, tutaj niestety każdy centymetr się liczy. Mam nadzieję na gotowy projekt, jak nie to bedziemy tworzyć coś... co potrwa i kosztuje więcej, oczywiście hmmm

Słonko świeci, praca wre, jest dobrze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies