Tak, wianki mojej roboty lubię taką dłubaninę. Muszę za dnia zdjęcia zrobić bo całkiem fajnie wyszły. Jeszcze mam materiał na jedna sztukę, chyba dla psiapsióły zrobię
no wlasnie tez sie kiedys nad metalowymi zastanawialam, gdzie u mnie wazniejsze jest by byly wygodne. i ostatecznie sie nie zdecydowalam na metalowe. Ale taki komplecik metalowy bym postawila w miejscu typowo ozdobnym, zeby sobie tak staly dla klimatu i cieszyly oko.
Wianki przepiekne, szczegolnie ten wewnetrzny mnie piknął
Każdy z wianków jest w innym stylu. Ten wewnętrzny co roku można będzie odświeżyć nowymi suszkami
A do mebelków mam takie same podejście jak ty - muszą być wygodne. Te metalowe niestety kupione przez internet. Są dekoracyjne a nie użytkowe. Też bym je zostawiła, gdybym miała ogród tak ze 2-3 razy większy i żeby mogły sobie gdzieś tam stanąć. Ale nie mam gdzie. Te nowe już kupowane na "żywca" i dopasowane do mojego "siedzenia" - siadam i jest mi dobrze, nie chce mi się z nich wstawać. Nawet poduszki specjalnie do nich dobrane a nie kupione jakie bądź
Dłubanie lubię, nawet bardzo. Ogólnie tworzenie czegoś od nowa mnie fascynuje. Potem już taka standardowa obsługa mnie nudzi
Zrobiłam lepszej jakości zdjęcia wianka na drzwiach. Idę zaraz na wyprawę po szyszki modrzewiowe i kasztany na następny projekt ))
U was też taka paskudna pogoda? Brzydko, szaro i ponuro. Dobrze że przestało padać.
Jesień musi być na bogato przynajmniej w ozdobach bo ogród na razie normalnie letni. Praktycznie nie ma przebarwień. Marzy mi się złota polska jesień w tym roku...