Oj, Basiu, Basiu

Wypisałaś faktycznie bezproblemowe i polecane rośliny, tylko nie zauważyłaś, że każda z nich jest bezproblemowa we właściwym dla siebie środowisku

.
Rozchodniki są piękne i bezproblemowe na słonecznym, suchym i piaszczystym miejscu, a różaneczniki są bezproblemowe na wilgotnym, kwaśnym i w półcieniu (tak pi razy oko

).
Ale widzę, że Ewa czuwa i już Cię nakierowuje na właściwe tory

.
Jeżeli bardziej słoneczną część rabaty przeznaczamy na róże, to do towarzystwa dałabym im bodziszki i naparstnice.
Do cienia, przy drzewach, z mojego doświadczenia sprawdza się parzydło leśne (wysoka bylina), języcznik (zimozielony), tiarella
narecznica samcza i wietlica nieźle sobie radzą
nie mam doświadczenia z jarzmianką ale też jest polecana
Dadzą radę różne carexy
Przydałaby się jeszcze jakaś trawka kwitnąca na jesień (bo wszystkie te byliny kwitną wcześniej) - te trzcinniki, polecane przez Ewę, widziałam w cienistych miejscach więc na pewno. Podobno molinia też znosi niepełne nasłonecznienie.
I na tym kończyłabym listę

.