Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "sad"

Wymarzony sielankowy ogród..... 08:44, 25 paź 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8923
Do góry
Magleska napisał(a)
fajne plany ......sad ,owocownik ....łąka .....poczytałam o wszystkich planach i jestem ciekawa efektów
widziałaś u Joli z ogrodu wśród pól i wiatrów ......sad -cudooo ....zresztą cały ogród super też ma


Madziu plany fajne, zobaczymy co mi z tego przetasowania wyjdzie u Joli jestem stałym bywalcem, pięknie ma buziaczki
W zielonej aptece 08:54, 24 paź 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry
fasola napisał(a)
Przeczytałam wczoraj całość. Twój ogród jest prześliczny. Bardzo naturalny, inspirujący. Teraz się głowię jak to zrobiłaś...
Jaką ma powierzchnię? Nie znalazłam nigdzie informacji. Wydaje się dość duży.

Pozdrawiam!


Fasolko, to miłe co piszesz, cieszę się, że komuś gra podobnie. Ogród to ciągła praca, reagowanie na upływ czasu, podążanie za kolejnymi planami, zmianami, jeżeli samemu się podjęło temat zagospodarowania przestrzeni. Czasem chciałabym mieć wszystko zrobione "od płotu do płotu", ale coś trzeba zrobić jak piaskownica przestaje być potrzebna, czy drewniana huśtawka zacznie się sypać.
Fizyczne swoje niedomagania rekompensuję naturalistycznym założeniem. Nie mam wtedy poczucia, że ogród codziennie wymaga sprzątania i że to mnie przerośnie.
A mam do ogarnięcia 30 arów, z czego 11 arów, przeznaczonych na boisko, mały sad i warzywniczek zakupiliśmy od sąsiadów kilka lat po zakupie pierwszej części- teraz już leśnej. Dwa lata zajęło nam wykarczowanie dokupionej części, bo całość jest wąska (24m) i nie ma wjazdu dla cięższego sprzętu. Zostawiliśmy tylko świerk srebrny, dwie cudowne czereśnie i orzecha włoskiego. Wykarczowaliśmy mnóstwo samosiejek: brzozy, topole, wierzby, ogromne nierodzące leszczyny i kilka próchniejących drzew owocowych. Zabawa z założeniem trwa!
Popełniłam wiele błędów, niektóre koryguję do dzisiaj np. zbyt szybko urosły świerki od zachodu i zrobiło się bardzo norowato. Lex Szyszko dał nam szansę na wpuszczenie światła poniżej widać same "totemy" ze świerków. Za hortensjami była zielona świerkowa ściana i bardzo już ciemno

Osłoniłam się w tym roku od sąsiadów tylko pięknym kokornakiem, niskim żywopłotem z cisa i przywarką . U nich ogród sam się założył
Jardin Marie Ange 17:43, 23 paź 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Cieszę się, że się Wam podoba

Sylwio, gunnera nas wszystkich powaliła

Miro, niestety, warzywnik przegrał walkę o czas Tzn. reszta ogrodu pochłonęła mnie bez reszty. Takie koszenie też mi się bardzo podoba.

Gabrysiu, ogród mimo mnóstwa wszystkiego wydawał się być założonym tak, aby mimo wszystko nie stać się jego niewolnikiem. Tak, to sad w łące, zaraz za ogrodem dla owadów.

Reniu, ogród był taki swojski. Dobrze się w nim czuliśmy wszyscy

Danusiu, żywopłot był super, właśnie ta fala nadała mu takiej fajnej lekkości. Oddzielał część przydomową, taką bardziej prywatną, od reszty ogrodu.



Jardin Marie Ange 20:46, 22 paź 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Przepiękne drzewa w ogrodzie, mnóstwo bylin - fajny ogród. Sad (chyba) w łące, to popularny pomysł, ale wciąż zachwyca.
Na tabliczce zapraszają najpierw motyle, potem pszczoły, a dopiero na końcu nas. I to jest chyba dobra kolejność.
Wymarzony sielankowy ogród..... 20:31, 22 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
fajne plany ......sad ,owocownik ....łąka .....poczytałam o wszystkich planach i jestem ciekawa efektów
widziałaś u Joli z ogrodu wśród pól i wiatrów ......sad -cudooo ....zresztą cały ogród super też ma
To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:00, 20 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Napia napisał(a)


Jeśli mowa o dereniach - podejrzewałam, że dostałam inną odmianę. Szkoda, bo bardzo zależało mi na tych czerwonych gałązkach. Trudno, mam cztery sztuki, mocno już podrośnięte, muszą zostać.


Różnica w wybarwieniu pędów jest bardzo wyraźna
Sibirica

Elegantissima


Ale w sezonie Sibirica przegrywa w kategorii koloru liści. Jest zwykłym zielonolistnym krzaczorkiem.

Napia napisał(a)
Czyli wiosną choina trafia na listę zakupów. Z roku na rok coraz krótszą, bo miejsca zaczyna brakować na chciejstwa


Tę choinę warto mieć. Wygląd ma bardziej rasowy niż kuliste tuje, osiąga wymiary średniego bukszpanu i nie zaatakuje jej ćma. Nadaje się na cieniste stanowisko. U mnie też już brak miejsca. W tym sezonie może ze dwa razy byłam w szkółkach. Raczej z potrzeby pospacerowania niż konkretnych zakupów.

Napia napisał(a)
Czy preparatem z mocznikiem można podlać ziemię w warzywniku? Upewniam się tylko, bo skoro można podlewać kompost, to czemu nie warzywnik Śliwka w tym roku chorowała, a stoi między grządkami i nie chciałam jej pryskać żadną chemią, więc to by była szansa na ograniczenie grzybów pod drzewkiem.


Podlewania bym nie robiła. Mocznik ma bardzo dużo azotu. Jeśli się dostanie do korzeni, to natychmiast pobudzi roślinę do wzrostu. Jeśli na ziemi leżą liście, to można je opryskać 5% roztworem. Szybciej się rozłożą.

Swój sad pryskałam tydzień temu.

Ogrodowy spektakl trwa ... 23:06, 19 paź 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Anabell napisał(a)
Miro! transfer z brakujących pójdzie do Ciebie wiosną


Hania - jutro wytnę dla Ciebie serce z jabłka i wstawię.
Mam dziki sad za płotem do którego nikt od lat nie przychodzi więc chodzę na grandę i zbieram bo nie mogę się patrzyć jak to gnije.
Mam teraz wieczory z jabłkami.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:04, 13 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Piątek i sobotę spędziłam pracowicie. Wczoraj skosiłam trawkę i pograbiłam na zapłociu opadłe liście. Dzisiaj przycięłam róże z drugiej części pergoli. Trochę przejaśniało.
W warzywniku posadziłam czosnek jadalny i wysiałam szpinak na wczesnowiosenny zbiór. Spryskałam róże, jarząby szwedzkie i sad roztworem mocznika. I zrobił się wieczór. W południe temperatura znowu w okolicach 25 stopni. W prognozach brak opadów.
Jesień gwałtownie przyspieszyła i w ogrodzie robi się ażurowo.
Kupiłam malutkie chryzantemy i wsadziłam na cypelku. Dadzą trochę koloru.



Powtarza kwitnienie powojnik Kermisina.



Ściętolistny już w całości przebarwiony.



Do kwitnienia zbiera się Malepartus. To ten najwyższy miskant w tym zakątku.



Powoli zacznę wycinać byliny. Na wiosnę proso Heavy Metal na rabacie zachodniej zastąpię trzcinnikiem. Lepiej trzyma pion. Przeniosę też na tę rabatę wysokie astry z jednego z półksiężyców. Wymienię je na niskie.
Ogród wśród pól i wiatrów 23:28, 12 paź 2018


Dołączył: 01 wrz 2018
Posty: 115
Do góry
Jola, twój ogród owocowy to mistrzostwo. Ja tu się głowie nad swoim myślę rozmyślam i nic. Idę do Ciebie i napatrzec się nie mogę!
Czy ten sad też jest na pochylni?
A powiedz, czy takie skrzynie z warzywami sprawują ci się dobrze, poza walorami estetycznymi jest coś lepiej? Do ogarnięcia chwastów i plewienia lepszy skrzyniowy?
A wogóle te skrzynie to kupione czy własnej roboty?
Ogród z wilkiem zamkn. 19:46, 11 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Dziewczyny przepraszam ,że zbiorowo Wam dziękuję za komplementy ,bardzo się z nich cieszę .
.....ale padam na pysk po dzisiejszym intensywnym kopaniu

I teraz mam dylemat i do Was prośbę .czy ten dąb tu fajnie wygląda ,czy lepiej go bliżej placyku posadzić ?





I tu planuje tego derenia Cousa ...... sama nie wiem hmmmm tak to jest ,gdy kupuje się impulsywnie .....



A pamiętacie mój mikro sad ? Nie ma - drzewka owocowe poprzesadzane przy pergoli


A w następnym poście new rabata
Kiedyś będzie tu ogród 09:42, 09 paź 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Filomeno gdyby u mnie była możliwość wjazdu koparką to nie zastanawiałabym się ani sekundy. Niestety oczko jest tak usytuowane, że nawet ta mała nie da rady. No chyba, że zdemoluję cały sad. Pocieszam się, że te największe już ułożone. Ale ich układanie dało w kość.
Marzył mi się wodospad z wielkich, kanciastych głazów. Ale wiem, ze jest poza zasięgiem. Muszę zadowolić się namiastką i jakoś lepić z mniejszych okazów.

W samym słońcu 09:55, 06 paź 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Bedziecie miec mini sad przy domu, super. Pod drzewami warto zrobic lake zamiast trawnika. Nie trzeba tak czesto kosic i owady zapylajace przylatuja

To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:35, 05 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ja tu na kawę przyszłam, rozsiadłam się...i co, się pytam? Nowych zdjęć brak...No dobrze, obejrzę stare


Wczoraj do wieczora byłam w szponach rzeczywistości pozaogrodowej. Cierpiałam bardzo.
Astry w uścisku irgi omszonej


Jeden z pierwszych ogrodowych miskantów (Silberspine?)


Jarzębina, perukowiec, miłorząb, brzozy w narożniku



Sad jeszcze nie zrzuca liści




Ogród wśród pól i wiatrów 08:40, 03 paź 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
nicol21 napisał(a)
Piękny ogród, piękny sad! a tak z czystej ciekawości na jakiej powierzchni pomieściłaś tyle dobroci? przypomnij mi - jak dużą powierzchnię masz skrzyn? bo masz ich 4 prawda? coś jeszcze sadzisz w gruncie czy tylko w skrzyniach? no ale zazdraszczam!


Dzięki Ewelina Ja u Ciebie ostatnio oglądałam tego pięknego żółtego klona, i już tu sobie w głowie kombinowałam, czy ja bym go gdzieś nie wcisnęła do ogrodu. Piękny jest!!!

Powierzchnia skrzyń,,, z tego co pamiętam cztery są 120x240 cm.
Natomiast w tym roku zrobiliśmy piątą, ta jest dłuższa. Będzie miała jakieś 120x350.

W gruncie raczej nie sadzę warzyw. Choć w tym roku wsadziłam 4 papryki przy winogronach, bo miałam z nimi zamieszanie na początku sezonu i już mi się nie zmieściły do skrzyń. Też ładne wyrosły. Nawet większe niż w skrzyniach

Nie zazdraszczaj bo masz pięknie A będzie jeszcze piękniej jak nowy domek z ogrodem stanie
Pozdrawiam cieplutko
Ogród wśród pól i wiatrów 20:48, 02 paź 2018


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11070
Do góry
Piękny ogród, piękny sad!

a tak z czystej ciekawości na jakiej powierzchni pomieściłaś tyle dobroci?
przypomnij mi - jak dużą powierzchnię masz skrzyn? bo masz ich 4 prawda? coś jeszcze sadzisz w gruncie czy tylko w skrzyniach?

no ale zazdraszczam!
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:12, 22 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Toszka napisał(a)


Kasya, opryski eko na długo chronią pomidory. Te jednak są wybitnie ciepłolubne i przy skokach dobowych temperatur niestety przewiewa je i się "przeziębiają", czyli następuje uszkodzenie tkanek pod wpływem np. chłodnych nocy. Na to i chemia nie pomoże. Jedynie ocieplana szklarnia z zamkniętymi drzwiami na noc.


Potwierdzam. Moje pomidory opryskiwane pi razy drzwi co dwa tygodnie propionianem i podlewane raz w miesiącu rozcieńczonym mlekiem i gnojówkami rozchorowały się trzy dni temu. Sad opryskiwany PW od dwóch sezonów obrodził nad wyraz.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:48, 21 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Założenia sadu gratuluję. Oby jak najszybciej owocował i dawał ładny plon.

Kiedy drzewkom owocowym zaczynają opadać liście, robię bardzo dokładny oprysk liści i kory 5% roztworem mocznika (1.2 kg mocznika na 10 l wody). Tym roztworem opryskuję też róże.
Wiosną przy okazji oprysku iglaków i grabów, opryskuje też sad promanalem i miedzianem. W sezonie robię oprysk propionianem wapnia - zwłaszcza gruszom.


to wychodzi 12%

0,5 kg na 10 litrów daje 5%
jesienny oprysk drzew robi się pod koniec października.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:06, 21 wrz 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Założenia sadu gratuluję. Oby jak najszybciej owocował i dawał ładny plon.

Kiedy drzewkom owocowym zaczynają opadać liście, robię bardzo dokładny oprysk liści i kory 5% roztworem mocznika (1.2 kg mocznika na 10 l wody). Tym roztworem opryskuję też róże.
Wiosną przy okazji oprysku iglaków i grabów, opryskuje też sad promanalem i miedzianem. W sezonie robię oprysk propionianem wapnia - zwłaszcza gruszom.


Haniu, tym mocznikiem to tylko drzewa owocowe opryskujesz?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:16, 20 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
mikina34 napisał(a)



I teraz pytanie o oprysk mocznikiem, czy Ty robisz takie opryski? Ewentualnie jakie zabiegi teraz jesienią i wiosną dla zdrowotności?


Założenia sadu gratuluję. Oby jak najszybciej owocował i dawał ładny plon.

Kiedy drzewkom owocowym zaczynają opadać liście, robię bardzo dokładny oprysk liści i kory 5% roztworem mocznika (1.2 kg mocznika na 10 l wody). Tym roztworem opryskuję też róże.
Wiosną przy okazji oprysku iglaków i grabów, opryskuje też sad promanalem i miedzianem. W sezonie robię oprysk propionianem wapnia - zwłaszcza gruszom.
Potrzebuje pomyslu 19:45, 18 wrz 2018

Dołączył: 16 wrz 2018
Posty: 14
Do góry
Działka ma wymiary 61m długości i 40 m szerokości. Budynek to 13m na 9.5 m. Pytasz jeszcze o warzywniak. Pewnie że tak I bardzo spodobały mi się takie w skrzynkach. Sad ma już nawet 6 drzewek i 2 borówki i jeden agrest
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies