Pszczółko oj dawno nie byłam w takim zachwycie ....różne te łąki kwietne widziałam ...ale ta ....sztos!!!....dzięki ci za te zdjęcia z wycieczki))

)) az myszka klika dwa razy z wrażenia

Wow, cos pieknego!

Jak fajnie, że dzielisz się wrażeniami z takich wycieczek. Piękne miejsce. Dziewczyna ma talent kompozycyjny Przekaż proszę nasz zachwyt

Cudowny ogród ma Monika, ciepło, słońce, zapach aż bucha z tych rabat, wyobrażam sobie... Takie długie rabaty urozmaicają sad, sprawiają że staje się prawdziwym ogrodem.

Poczytalam o klonie szkoa, ze ludzka bezmyslnosc takie szkody wyrzadza, dobrze, ze dom i Wy cali.

Ogrod Moniki cudowny piekny nam podarek sprawilas

Ewo
Ach!
Pięknie pokazałaś przewagę poezji nad prozą.

Piękna mikołajkowa niespodzianka
Ewo Monia dziękuje i zaprasza, gdybyś była znów w okolicy.

Dla mnie i moich koleżanek ogród Moni jest niedoścignionym wzorem. Niektórzy mają w genach, też chciałabym, dlatego do Moni warto wciąż i wciąż zaglądać Po inspiracje, po rośliny, o czereśniach i śliwkach (!)już nie wspominając.
Monia jest teraz chora i cierpi, mam nadzieję, że do świąt wydobrzeje.
Martwi się, że nie okryła hortensji. Monia zdrowia życzymy

Ewo, cudna relacja z cudnej łąki!
Ciepła mi się chce i bzyczenia owadów
Pozdrawiam

Kilka razy obejrzałam i oczywiście starałam się czytać ze zrozumieniem - jak cudnie dopasowałaś słowa do obrazu

nie ma to jak mieć koleżanki co to mają koleżanki
też mi się zdarzyło być w dwóch ogrodach u 2 różnych koleżanek koleżanek
ale samolubnie nie robiłam zdjęć - upajałam się

ta dawka zwiewności i koloru była super mikołajkową opowieścią
dziękuję

oczywiście pozdrawiamy Monikę i zdrowia życzymy no i Vitę też