Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

mira 22:20, 07 lis 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gabriela napisał(a)



Miejsce na dalie - i mnie się marzy, ale jak tu pozbawić się ich na rabatach? Niemożliwe przecież.




Po co się pozbawiać - na rabatach i w miejscu na dalie - Gabrysia na bogato ma być


Ewa - opisy dalii - no nie wiem co powiedzieć ....zatkało kakao
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 22:21, 07 lis 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)



Ale zachowały się w mojej rozległej okolicy stare sady (grusze, jabłonie) przedwojenne lub ich resztki - i to są obiekty moich listopadowych zachwytów.



O to poprosimy o zrelacjonowanie zachwytów - będzie ciekawie
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Mala_Mi 22:34, 07 lis 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
https://www.ogrodowisko.pl/watek/338-proste-pomysly-z-drewna
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Gabriela 00:32, 08 lis 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pszczelarnia napisał(a)


Pomidorów i ziemniaków nigdy. Ta kupka przeznaczona jest na spalenie.

Pociągnęłam linię żywopłotu ale posadziłam pigwowce (no niestety rosaceae do rosaceae) - jeszcze myślę czy nie zmienić (ale nie mam gdzie posadzić a bardzo chcę je mieć).

Mało jest w literaturze informacji dla laików o sadach i wzajemnych upodobaniach drzew i krzewów owocowych. Chyba dlatego, że współczesne sady przydomowe to najczęściej kilka drzewek owocowych na niskopiennych podkładkach. Pisałam już o tym kiedyś, że w A. zdziwiły mnie zupełnie oddzielne kwatery sadownicze dla ziarnistych i pestkowych. Czy to upodobania estetyczne czy jakieś inne względy - nie wiem.

Ale zachowały się w mojej rozległej okolicy stare sady (grusze, jabłonie) przedwojenne lub ich resztki - i to są obiekty moich listopadowych zachwytów.


Mój stary ogród był kiedyś wyłącznie sadem, sadził go zaraz po wojnie mój dziadek razem z wujkiem, który miał obok identyczny kawałek ziemi i sad. Ten wujek znał się na szczepieniu i ja pamiętam jeszcze, że u nas były szczepione przez niego drzewa jabłonek i czereśni z dwoma odmianami na jednym drzewie.
Drzewa były wyłącznie wysokopienne i dziadek posadził je w równych szpalerach, w dużych odległościach, ale w takich grupach, bo ja wiem - kwadratach, bo to wszystko bardzo regularne było - jabłonie obok siebie, czereśnie, wiśnie, śliwy, grusze. To były różne odmiany, znakomite zresztą i zapewne chodziło o to, żeby drzewa były dla siebie nawzajem zapylaczami, rzeczywiście rodziły świetne owoce.
Wydaje mi się więc, że to jest główne uzasadnienie dla dzielenia kwater i kiedyś tak się właśnie robiło.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Kasya 11:34, 08 lis 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43928
Pszczelarnia napisał(a)
Na bieżąco.

Wykopałam dalie - jeszcze nie przemarzły i kwitły ale ziemia była pulchna po deszczu i skorzystałam z wolnej chwili.








no masz tego troche... ale jak pieknie opisane !
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Pszczelarnia 12:02, 08 lis 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Kasya napisał(a)


no masz tego troche... ale jak pieknie opisane !


Gabrysia mnie zmobilizowała - szlachetna rywalizacja: jak kiedyś śp. Geoff Hamilton ze swoim bratem (kto ma dorodniejsze ziemniaki i szybciej).

Nie ma dużo tego.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
April 12:20, 08 lis 2018


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Ja też zaczęłam wykopywać dalie, te brzydsze bo ciągle szkoda ciąć kwitnących Ale jeżeli masz tak dużo, to faktycznie prace trzeba rozkładać na wiele dni.
Dziwna jesień.
Chyba przesadzę jeszcze rododendrona skoro tak ciepło. Nie powinno mu chyba zaszkodzić. Lepiej teraz niż wczesną wiosną, chyba.
____________________
April April podbija las Mazowsze
sylwia_slomc... 13:09, 08 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Pszczelarnia napisał(a)
Jakby ktoś umiał doradzić, poproszę: https://www.ogrodowisko.pl/watek/837-obrzeza-rabat-oddzielanie-kory-od-zwiru?page=12#post_7

Ewo kołki jak radzi Danusia po jakichś 3 sezonach do wymiany bo ugniją, mam takie przy ścieżce z piasku i kamyków.
W warzywniku mam mam oflis do połowy wkopany w grunt i ubita ziemia wokół...jak długo da rade nie wiem , ale tam i tak co parę lat będzie do wymiany bo dużo kompostu dosypujemy co roku i się poziom podnosi, więc i ścieżki trzeba będzie podnosić lub ten oflis właśnie

A nie chcesz położyć i delikatnie tylko wkopać w ziemię stempli drewnianych? tanio wychodzi, kilka ładnych lat wytrzymają, bo kontakt z gruntem znikomy. my tak zrobiliśmy przy obwódce bukszpanowej, między korą, a trawnikiem na dużym ogrodzie i przy drodze zjazdowej w zeszłym roku. Z tym , że przy drodze służy jako obrzeże dla utrzymania płyt i kamienia na miejscu i po zewnętrznej nabite gwoździe krokwioki w ziemię zapierające stemple by się nie rozjeżdżały na boki.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 13:13, 08 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Pszczelarnia napisał(a)


Pomidorów i ziemniaków nigdy. Ta kupka przeznaczona jest na spalenie.

Pociągnęłam linię żywopłotu ale posadziłam pigwowce (no niestety rosaceae do rosaceae) - jeszcze myślę czy nie zmienić (ale nie mam gdzie posadzić a bardzo chcę je mieć).

Mało jest w literaturze informacji dla laików o sadach i wzajemnych upodobaniach drzew i krzewów owocowych. Chyba dlatego, że współczesne sady przydomowe to najczęściej kilka drzewek owocowych na niskopiennych podkładkach. Pisałam już o tym kiedyś, że w A. zdziwiły mnie zupełnie oddzielne kwatery sadownicze dla ziarnistych i pestkowych. Czy to upodobania estetyczne czy jakieś inne względy - nie wiem.

Ale zachowały się w mojej rozległej okolicy stare sady (grusze, jabłonie) przedwojenne lub ich resztki - i to są obiekty moich listopadowych zachwytów.

Sadownicy sadzą gatunkami bo łatwiej w pielęgnacji masowej i łatwiej przy zbiorach
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 13:15, 08 lis 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Pszczelarnia napisał(a)



To tylko taka moja zasada. Zakładam, że pomidorów nie i nie patrzę czy porażone czy nie porażone, bo przy takich ilościach się nie zastanawiam. Popiół też mi się przyda.

Ja pale po wysuszeniu, również grochowiny i badyle z ogórków, a czasem i z dyni( jak zdąży zaschnąć)
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies