Z różami u nas to samo Elu. Ta zima była "wyjatkowa".
Normalnie to rzadko temp spada poniżej -5 stopni i zazwyczaj nie mamy śniegu. W tym roku bardzo przywaliło na przełomie stycznia i lutego. Ja nie mam w zwyczaju okrywać roślin bo i nie muszę a teraz zbieram tego żniwo.
Tulipany dosadzę na jesieni. Pierwszy raz sadziłam cebulowe i to na rabacie, która dopiero zaczynała się tworzyć, więc miałam miejsce tylko na jeden rząd. Ale zakochałam się w tych kolorach i chcę więcej
Czosnki też przesadzę na jesień, ale za turzycami już mi się chyba nie zmieszczą. Muszę pomyśleć o innej miejscówce, gdzie będą mieć odpowiednią ilość słońca.
Z dereniem pagodowym zaryzykuję. Wygwizdajewo z tej strony coraz mniejsze, a planuję jeszcze nowe nasadzenia, więc powinno być lepiej. O ile odżyje oczywiście.
Zostaw dobrze jest za chwilę czosnkom zżólkna liście i oberwiesz je, a turzyce będą sobie rosły. Zaznacz sobie patykiem gdzie są i jesienią przenieś z tyłpu turzycy teraz je zostaw.
Dereń pagodowy lubi zaciszne miejsca, jak u ciebie posądzony na wydmuchow będzie przymarzł co roku.
Tulipany sądź w dwóch rzędach na przemian co 15 cm
Ela ja lubię robić sadzonki. Większość roślin w ogrodzie mam przez siebie
wychodowane z nasion lub z sadzonek.
W zeszłym roku w czerwcu robiłam sadzonki zielne z hortensji Kjusju .
I zobacz efekt
To zdjęcie z jesieni już spora sadzonka.
Teraz ją przycięłam i powinna się ładnie rozkrzewić i zakwitnąć
To eM się narobił. Maszyna do ściągania darni wypozyczylas? A co zrobiliście z tą darnią tyle dobroci można skompostowac.
Ja to bym jakaś górkę zrobiła.
Wszyscy szkółkarze od róż narzekają.w tym roku. Często oglądam na Youtube Hyżego to właściciel szkółki z różami udziela różnych porad. Od nawożenia, przycinania róż różnych. Mówi, że jeszcze trzeba czekać nie wyrzucać róż bo ten rok jest wyjątkowy róże mocno oberwały ale mogą jeszcze nisko odbić.
Dawno nie pamiętam aby tak byle jak było w kwietniu. Jest chłodno.
Trawka piszesz wysiana trzymam kciuki. Dobrze, że się przyłożył.
Mój trawniczek eM go bardzo stargalvw tym roku jest zimno i powoli dochodzi do siebie. Nawozilam i zrobiłam mijanki nie rozsiewając krzyżowo tylko w jedną stronę. EM się uparł że lepiej zrobić fosiewki już przenawozic.
U mnie pół działki mokro przed domem druga połowa zaczyna być sucho.
Myślałam, że dzisiaj trochę bardziej podleje, ale trochę pokropiło i dowodzenia.
Narobiłam się znowu dzisiaj pieliłam. Zaczyna rosnąć rizgwiazdnica i jakieś takie drobne białe kwiatki. Piele aby się nie rozsialy.
Na skalniaku tego mam od groma i jutro tam wchodzę z pueleniem.
Ja nie robię już doświadczeń nic mi się z patyczków nie udaje. Kiedyś chciałam perowkie z patyków rozmnożyc. Bacówka tak robiła po miesiącu miała korzenie jak miotły. U mnie na 20 patyków 1 się ukorzeniła ale i tak zdechł o przesadzeniu.
Mam zamiar w tym roku trochę sadzonek zrobić . Podpatrzyłam na you tubie chińczyka jak to robi. Z jednej łodygi można nawet kilka sadzonek zrobić.
Mam kilka róż już starszych, ładnych i chciałabym je rozmnożyć.
Zresztą on wszystkie krzewy rozmnaża w ten sposób. Nacina pęd w 2-3 miejscach odchyla nacięcie podkłada patyk. Zawija nacięcie ziemia taka maź w woreczki wiąże szczelnie i po miesiącu półtora widać korzenie w woreczku. Wtedy przycina gałązkę tyle ile nacięć i wsadza róże do ziemi torfu i sobie rośnie.
Czerwcowe pędy są najlepsze.
Rododendron może rosnąć nawet w cieniu można go wcisnąć gdzie osłonięte. Magnolii niestety nie. Mimo osłony z Tui działka jest duża i jednak wiatr hula. Kiedyś budowali ogrodzenia murowane. Zobacz Irenka murowany płot jeszcze klimat lżejszy wszystko rośnie jak na drożdżach.
Ja kupiłam 3 lata temu 6 rododendronów do kasku i 1 padl napewno drugiego będę ratować fitoftoroza już jednego kiedyś wykurowałam. Calsab mam,ale on jest jakiś luźny muszę go związać.
Róże nie można liczyć na szczęście że nie będzie mrozu trzeba okrywać. Zawsze przykrywam doniczkami. Z lenistwa pędów nie przycięłam i potem doniczki z małe. Inna sprawa, że w styczniu róże miały u mnie jeszcze zielone liście.
Padła mi pewnie róża pnąca i to 2 szt, ale dzisiaj widzę, że od spodu odbija ok 30 cm od ziemi. Reszta badyli brązowa i czarna. Więc kwiatów w czerwcu nie będzie może jesienią. Jeszcze czekam jak mówi Hyży.
Ta czerwona i łososiowa. Powojnik będzie samotny.
Basiu sęk w tym, że przyszła późno i nie wiem w którym miejscu ją posadziłam. Wszystkie naraz wychodzą. Trzeba czekać na kwiat.
Zobacz która to gdzieś z boku posadziłam patyczek włożyłam. Maja chodzi patyczki wycisda i nie wiem. To samo mi zrobiła z trawami powyciągał kinpaski z ziemi i teraz czekam na kolor trawy
U nas trochę pada z przerwami, ale działam nie ma już wiatru spokój. Nie wiem gdzie ręce włożyć. Miałam dzisiaj robić na skalniaku bo jeszcze tam nieporządek ale poszłam w miejsce inne gdzie jeżówki są i tam piele aby zielskiem nie zarosły. Zaraz kończę i pójdę tam gdzie najwięcej chwastów.
Basiu mam tego za dużo. Jakbym miała tydzień pogody i byłabym sama bez balastu zrobiłabym wszystko, ale robię w doskoku. Teraz jestem w domu bo muszę jedzenie jakieś zrobić.
Wzrosty nie są takie jak w zeszłym roku. Tulipany mi w zeszłym roku pomarzly pamiętasz mróz majowy w tym roku nadzwyczaj ładnie kwitną. Te różowe van ejk nie wysadzany z gruntu i kwitną w tym samym miejscu 4 rok.
Popatrz wierze na słowo,to ty miałeś takie krzaczki a może masz coś podobnego i ja załapałam,że to gilenie.
Ja przez te przymrozki nie sadze Magnolii a mam gdzie sądzić i bardzo mu się podobają. W zeszłym roku przez mróz (-7) majowy straciłam piękna żółta dosyć spora magnolie nie wypuściła od korzenia.
Dzisiaj przyjechałam na działkę i myślałam pewnie wiśnie i bzy pomarzly na szczęście wszystko w porządku.
Moja poczekalnia roślinna to myślę że ze 30 donic, tu na zdjęciach to tylko mały wycinek mojego doniczkowo.
Warkocz zaplotłam ze świeżo posadzonych żonkili. Wcześniej rosły znacznie głębiej i mi się pokładały.
Dobry pomysł z tą siatką przeciw kretom.
Dorotka to masz sporą poczekalnie kwiatowa.
Też mam taką rabatkę obok butli gazowej na tle świerków.
Będę też powiększała. Mam na niej powojniki 2 szt, jedna kalinę, jeżówki,narcyzy,tulipany, szafirki i jeszcze dzisiaj wcisnęłam naparstnice.
Ten warkocz z czego zrobiłaś? Jeszcze widzę stipki tam masz. U mnie nie za bardzo po zimie się mają czekam może jeszcze odrosną.
Miałam dzisiaj trawiasta zrobić, ale nie dostałam siatki przeciw kretom. Bez siatki u mnie ani rusz chce na rabatę wywieźć część kompostu krety by mi zryły cała rabatę.
Magnolie widziałam jest ładna kwiaty jakby woskowane. Chętnie bym kupiła przy tej wysokości nawet cena mnie nie przestraszył, gdyż takie ceny są w szkółkach. U mnie niestety jak wiesz wydmuchow kwitła by raz na kilka lat to poco się denerwować.
Mam magnolie Aleksandrina, ma paczki kwiatowe, ale nie widać aby u niej coś drgneło z rozkwitem. Jestem zaskoczona rozwojem moich roślin był mróz a one w najlepsze ładnie podrosły.
Ucieszyłam się jak zobaczyłam u gaury różowej od korzenia odbija 2 krzaki pewnie następne 2 też odbija tylko później.
Trawnik odrasta są miejsca jeszcze, bo eM prawie wydrapał zbliżeniem trawnik..przy drugim koszeniu się wyrówna.
Wiśnia już rozkwita tak się cieszę, że nie przymarzły
Jarzmianka u góry srebrno różowa u dołu kocimiętka bardzo ładna nie pamiętam nazwy
Ostatni rok u mnie kwitnie mam go dosyć, fiołki lesne
Nasiona kupowałam. Te moje pierwiosnki nigdy mi się nie wysiały, chociaż na tych wyższych są nasionka. U mnie na opakowaniu było zdjęcie fioletowego, na długim pędzie.
Wiosną hiacynty to radość dla oczu, ja około 20 wczoraj przesadzałam. Wiem, że to nieodpowiednia pora, ale później nie wiedziałabym jakie są kolory.
Pozdrawiam