Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "sad"

Pszczelarnia 11:24, 06 lis 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Sad cudowny a i z robotą dzięki pogodzie się uporasz pomimo że z doskoku.
Mój nowy trawnik w miejscu rumowiska już schodzi powoli.Buziak
Pszczelarnia 09:26, 06 lis 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)

Piękny jest listopadowy sad


I nowe daliowisko na rok przyszły i nowy trawnik robię - idzie mi powoli z doskoku.




Piękny, zwłaszcza w taki dzień jak dzisiaj, jestem w domu i sobie patrzę i zaraz pójdę na trochę do własnego ogrodu, pozbieram durnostojki.
W tym roku niesamowite jest to, że najpóźniej z owocowych opadają liście z czereśni, a zwykle dzieje się odwrotnie.
Widzę że pszczołowate jeszcze grasują na ostatnich astrach i w winogronach.

Miejsce na dalie - i mnie się marzy, ale jak tu pozbawić się ich na rabatach? Niemożliwe przecież.
Pszczelarnia 23:13, 05 lis 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Piękny jest listopadowy sad



Tutaj będzie przejście, ścieżka, ranty będą zrobione z kantówek dębowych i będzie kora. Cis do wysadzenia.



I nowe daliowisko na rok przyszły i nowy trawnik robię - idzie mi powoli z doskoku.




I fioletowo:




To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:02, 02 lis 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Pogoda była tak łaskawa, że grzechem byłoby jej nie wykorzystać do działań ogrodowych.
Na pierwszy ogień poszły budki lęgowe. Mam dwie.


I obie były wykorzystane. W zeszłym sezonie lokatorów miała jedna.
Wyciągnęłam starą zawartość. Ptaszki do wyścielenia gniazda używały nawet pasków folii.



Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie brzeziniak ponownie przysłuży się skrzydlatym. Mają tam sporo kryjówek, bo i żywopłot i iglaki, i wysokie drzewa.


Potem wyciągnęłam odkurzacz ogrodowy i zajęłam się zapłociem. Liście grabiłam na kupki, a potem rozdrabniałam w odkurzaczu. Pocięte wysypywałam na rabaty.



Nie wiem, czy trawa pod drzewami się zregeneruje. Bukowe liście z żywopłotu opadną dopiero pod koniec kwietnia.



Równo rok temu wykopywałam z żywopłotu omyłkowo wsadzone leszczyny. W narożniku wsadziłam buki- nie wiem, czy się przyjmą- mimo podlewania kiepsko wyglądają.Dziurę widać na pierwszym zdjęciu. Zlikwidowałam też część żywopłotu od strony sąsiada. Latem jest OK, zimą będą prześwity. Sad już bez liści.


Mączka bazaltowa 14:00, 02 lis 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Dopiszę jeszcze zalecaną ilość stosowania na 100 qm ziemi

trawnik: 10 - 20 kg

byliny/róże: 0,3 - 0,5 kg na roślinę

ogród ozdobny & warzywnik: 20 - 30 kg co 2-3 lata

sad & krzewy owocowe: 10 – 15 kg

szklarnia: 0,2 – 0,3 kg na 1 qm

kompost: warstwowo 5 – 7 kg co 100 kg, lub
50 – 70 kg na tonę kompostu

ulepszanie torfu: 25 kg z ok. 250 L torfu

pylenie: 1 – 2 kg na 100 qm roślin

pryskanie: 0,3 kg na 10 L wody

Źródło:
https://www.albert-schoen.de/blog-leser/wie_wird_steinmehl_von_der_dosierung_angewendet.html
Życie w wiejskim ogrodzie 13:49, 02 lis 2018


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Przemku dyńki super, pięknie wyglądają.Wszystkie na dekoracje ?/
Jabłuszka na pewno są pyszne, bo na takie wyglądają.
Trawy piękne.
Czytam,że rubrum zimujecie ??
W piwnicy ?? Ścinasz wszystko tylko korzenie ??


Większość tych małych dyń jest dekoracyjna, jadalne już praktycznie skonsumowane.
Jabłek mam sporo, sad obrodził w tym sezonie, zapasy na zimę mam pokaźne.
Rubrum będę zimował w piwnicy pierwszy raz, dziewczyny mnie przekonały, zobaczymy czy się uda ? Mam dwie sadzonki które zostały ścięte, są jeszcze na zewnątrz, gdy się ochłodzi czeka je przeprowadzka.
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:07, 28 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Najbardziej czadu dały jabłonie. Konary aż się uginał pod ciężarem owoców. Co ciekawe mam 8 odmian jabłek.... na dwóch jabłoniach. Trzy lata temu wzięłam gałązki od siostry z różnych odmian jabłoni i wiosną zaszczepiłam na moich dwóch już leciwych jabłoniach. Część zrazów się przyjęła i tym sposobem mam prawie sad Jabłka prosto z drzewa od lipca do późnej jesieni
Dodatkowo wyjątkowo nie było problemów chorobowych z jabłoniami (a z reguły w każdym roku coś się działo).


Zachęcam do takiego eksperymentowania
Wymarzony sielankowy ogród..... 08:44, 25 paź 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9205
Do góry
Magleska napisał(a)
fajne plany ......sad ,owocownik ....łąka .....poczytałam o wszystkich planach i jestem ciekawa efektów
widziałaś u Joli z ogrodu wśród pól i wiatrów ......sad -cudooo ....zresztą cały ogród super też ma


Madziu plany fajne, zobaczymy co mi z tego przetasowania wyjdzie u Joli jestem stałym bywalcem, pięknie ma buziaczki
W zielonej aptece 08:54, 24 paź 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Do góry
fasola napisał(a)
Przeczytałam wczoraj całość. Twój ogród jest prześliczny. Bardzo naturalny, inspirujący. Teraz się głowię jak to zrobiłaś...
Jaką ma powierzchnię? Nie znalazłam nigdzie informacji. Wydaje się dość duży.

Pozdrawiam!


Fasolko, to miłe co piszesz, cieszę się, że komuś gra podobnie. Ogród to ciągła praca, reagowanie na upływ czasu, podążanie za kolejnymi planami, zmianami, jeżeli samemu się podjęło temat zagospodarowania przestrzeni. Czasem chciałabym mieć wszystko zrobione "od płotu do płotu", ale coś trzeba zrobić jak piaskownica przestaje być potrzebna, czy drewniana huśtawka zacznie się sypać.
Fizyczne swoje niedomagania rekompensuję naturalistycznym założeniem. Nie mam wtedy poczucia, że ogród codziennie wymaga sprzątania i że to mnie przerośnie.
A mam do ogarnięcia 30 arów, z czego 11 arów, przeznaczonych na boisko, mały sad i warzywniczek zakupiliśmy od sąsiadów kilka lat po zakupie pierwszej części- teraz już leśnej. Dwa lata zajęło nam wykarczowanie dokupionej części, bo całość jest wąska (24m) i nie ma wjazdu dla cięższego sprzętu. Zostawiliśmy tylko świerk srebrny, dwie cudowne czereśnie i orzecha włoskiego. Wykarczowaliśmy mnóstwo samosiejek: brzozy, topole, wierzby, ogromne nierodzące leszczyny i kilka próchniejących drzew owocowych. Zabawa z założeniem trwa!
Popełniłam wiele błędów, niektóre koryguję do dzisiaj np. zbyt szybko urosły świerki od zachodu i zrobiło się bardzo norowato. Lex Szyszko dał nam szansę na wpuszczenie światła poniżej widać same "totemy" ze świerków. Za hortensjami była zielona świerkowa ściana i bardzo już ciemno

Osłoniłam się w tym roku od sąsiadów tylko pięknym kokornakiem, niskim żywopłotem z cisa i przywarką . U nich ogród sam się założył
Jardin Marie Ange 17:43, 23 paź 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Cieszę się, że się Wam podoba

Sylwio, gunnera nas wszystkich powaliła

Miro, niestety, warzywnik przegrał walkę o czas Tzn. reszta ogrodu pochłonęła mnie bez reszty. Takie koszenie też mi się bardzo podoba.

Gabrysiu, ogród mimo mnóstwa wszystkiego wydawał się być założonym tak, aby mimo wszystko nie stać się jego niewolnikiem. Tak, to sad w łące, zaraz za ogrodem dla owadów.

Reniu, ogród był taki swojski. Dobrze się w nim czuliśmy wszyscy

Danusiu, żywopłot był super, właśnie ta fala nadała mu takiej fajnej lekkości. Oddzielał część przydomową, taką bardziej prywatną, od reszty ogrodu.



Jardin Marie Ange 20:46, 22 paź 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Przepiękne drzewa w ogrodzie, mnóstwo bylin - fajny ogród. Sad (chyba) w łące, to popularny pomysł, ale wciąż zachwyca.
Na tabliczce zapraszają najpierw motyle, potem pszczoły, a dopiero na końcu nas. I to jest chyba dobra kolejność.
Wymarzony sielankowy ogród..... 20:31, 22 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
fajne plany ......sad ,owocownik ....łąka .....poczytałam o wszystkich planach i jestem ciekawa efektów
widziałaś u Joli z ogrodu wśród pól i wiatrów ......sad -cudooo ....zresztą cały ogród super też ma
To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:00, 20 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Napia napisał(a)


Jeśli mowa o dereniach - podejrzewałam, że dostałam inną odmianę. Szkoda, bo bardzo zależało mi na tych czerwonych gałązkach. Trudno, mam cztery sztuki, mocno już podrośnięte, muszą zostać.


Różnica w wybarwieniu pędów jest bardzo wyraźna
Sibirica

Elegantissima


Ale w sezonie Sibirica przegrywa w kategorii koloru liści. Jest zwykłym zielonolistnym krzaczorkiem.

Napia napisał(a)
Czyli wiosną choina trafia na listę zakupów. Z roku na rok coraz krótszą, bo miejsca zaczyna brakować na chciejstwa


Tę choinę warto mieć. Wygląd ma bardziej rasowy niż kuliste tuje, osiąga wymiary średniego bukszpanu i nie zaatakuje jej ćma. Nadaje się na cieniste stanowisko. U mnie też już brak miejsca. W tym sezonie może ze dwa razy byłam w szkółkach. Raczej z potrzeby pospacerowania niż konkretnych zakupów.

Napia napisał(a)
Czy preparatem z mocznikiem można podlać ziemię w warzywniku? Upewniam się tylko, bo skoro można podlewać kompost, to czemu nie warzywnik Śliwka w tym roku chorowała, a stoi między grządkami i nie chciałam jej pryskać żadną chemią, więc to by była szansa na ograniczenie grzybów pod drzewkiem.


Podlewania bym nie robiła. Mocznik ma bardzo dużo azotu. Jeśli się dostanie do korzeni, to natychmiast pobudzi roślinę do wzrostu. Jeśli na ziemi leżą liście, to można je opryskać 5% roztworem. Szybciej się rozłożą.

Swój sad pryskałam tydzień temu.

Ogrodowy spektakl trwa ... 23:06, 19 paź 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Anabell napisał(a)
Miro! transfer z brakujących pójdzie do Ciebie wiosną


Hania - jutro wytnę dla Ciebie serce z jabłka i wstawię.
Mam dziki sad za płotem do którego nikt od lat nie przychodzi więc chodzę na grandę i zbieram bo nie mogę się patrzyć jak to gnije.
Mam teraz wieczory z jabłkami.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:04, 13 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Piątek i sobotę spędziłam pracowicie. Wczoraj skosiłam trawkę i pograbiłam na zapłociu opadłe liście. Dzisiaj przycięłam róże z drugiej części pergoli. Trochę przejaśniało.
W warzywniku posadziłam czosnek jadalny i wysiałam szpinak na wczesnowiosenny zbiór. Spryskałam róże, jarząby szwedzkie i sad roztworem mocznika. I zrobił się wieczór. W południe temperatura znowu w okolicach 25 stopni. W prognozach brak opadów.
Jesień gwałtownie przyspieszyła i w ogrodzie robi się ażurowo.
Kupiłam malutkie chryzantemy i wsadziłam na cypelku. Dadzą trochę koloru.



Powtarza kwitnienie powojnik Kermisina.



Ściętolistny już w całości przebarwiony.



Do kwitnienia zbiera się Malepartus. To ten najwyższy miskant w tym zakątku.



Powoli zacznę wycinać byliny. Na wiosnę proso Heavy Metal na rabacie zachodniej zastąpię trzcinnikiem. Lepiej trzyma pion. Przeniosę też na tę rabatę wysokie astry z jednego z półksiężyców. Wymienię je na niskie.
Ogród wśród pól i wiatrów 23:28, 12 paź 2018


Dołączył: 01 wrz 2018
Posty: 115
Do góry
Jola, twój ogród owocowy to mistrzostwo. Ja tu się głowie nad swoim myślę rozmyślam i nic. Idę do Ciebie i napatrzec się nie mogę!
Czy ten sad też jest na pochylni?
A powiedz, czy takie skrzynie z warzywami sprawują ci się dobrze, poza walorami estetycznymi jest coś lepiej? Do ogarnięcia chwastów i plewienia lepszy skrzyniowy?
A wogóle te skrzynie to kupione czy własnej roboty?
Ogród z wilkiem zamkn. 19:46, 11 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Dziewczyny przepraszam ,że zbiorowo Wam dziękuję za komplementy ,bardzo się z nich cieszę .
.....ale padam na pysk po dzisiejszym intensywnym kopaniu

I teraz mam dylemat i do Was prośbę .czy ten dąb tu fajnie wygląda ,czy lepiej go bliżej placyku posadzić ?





I tu planuje tego derenia Cousa ...... sama nie wiem hmmmm tak to jest ,gdy kupuje się impulsywnie .....



A pamiętacie mój mikro sad ? Nie ma - drzewka owocowe poprzesadzane przy pergoli


A w następnym poście new rabata
Kiedyś będzie tu ogród 09:42, 09 paź 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Filomeno gdyby u mnie była możliwość wjazdu koparką to nie zastanawiałabym się ani sekundy. Niestety oczko jest tak usytuowane, że nawet ta mała nie da rady. No chyba, że zdemoluję cały sad. Pocieszam się, że te największe już ułożone. Ale ich układanie dało w kość.
Marzył mi się wodospad z wielkich, kanciastych głazów. Ale wiem, ze jest poza zasięgiem. Muszę zadowolić się namiastką i jakoś lepić z mniejszych okazów.

W samym słońcu 09:55, 06 paź 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Bedziecie miec mini sad przy domu, super. Pod drzewami warto zrobic lake zamiast trawnika. Nie trzeba tak czesto kosic i owady zapylajace przylatuja

To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:35, 05 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ja tu na kawę przyszłam, rozsiadłam się...i co, się pytam? Nowych zdjęć brak...No dobrze, obejrzę stare


Wczoraj do wieczora byłam w szponach rzeczywistości pozaogrodowej. Cierpiałam bardzo.
Astry w uścisku irgi omszonej


Jeden z pierwszych ogrodowych miskantów (Silberspine?)


Jarzębina, perukowiec, miłorząb, brzozy w narożniku



Sad jeszcze nie zrzuca liści




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies