Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "sad"

Potrzebuje pomyslu 14:10, 17 wrz 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Izabello, żeby otrzymać pomoc, musisz zadać bardziej konkretne pytanie.

Albo piszesz tak:
"Mam kłopot z rabatą przy wjeździe.
Rosną na niej ...
Wymiary ma ....
Nasłonecznienie ...
Ziemia jest ....
Nie podoba mi się teraz bo ...
Chciałabym uzyskać efekt ....
W jaki sposób to osiągnąć?"

Albo drugi sposób, który ja osobiście wolę:
wrzucasz zdjęcia CAŁEJ działki, wrzucasz sensowny plan (strony świata, wymiary), piszesz co byś chciała mieć (altana/plac zabaw/sad/warzywnik?), co Ci doskwiera, jaki styl ogrodu byś chciała. Ja rysuję kilka koncepcji, wybierasz jedną i potem dopiero przechodzimy do planowania poszczególnych rabat.

Działka piękna, okolica śliczna, tylko konkretów brak
W samym słońcu 11:43, 16 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Tak, ręcznie. Zerknij na początek wątku Mary...cała historia o wykopaliskach jest, bo latami okoliczni mieszkańcy zrobili u niej wysypisko śmieci.

Megi, ja u ciebie widzę aktualny problem - dostałaś jakiegoś amoku by teraz od razu wszystko zrobić. Tak się nie da...no nie da.

Nie ma co na łapu capu planować i sadzić. Uważam, że na zimę trzeba plany staranne odłozyć.
Rabata pod domem jest jak najbardziej mozliwa...pytanie w jakiej linii rabaty osuwa się śnieg. Zdjęć poglądowych braknie. Nie ma informacji czy na tej ścianie masz okna.

Jeszcze jedna rzecz u ciebie wychodzi (nie robię reprymendy, staram się tylko poddać do przemyślenia pewne aspekty typowe dla początkujących ogrodników), otóż bez szczegółowego planu koniecznie chcesz wykorzystać wszystkie rosliny jakie posiadasz. Plan zmusza do selekcji i z nim łatwiej podjąć decyzję o ewentualnym oddaniu roslin.
Nie ma co na siłę upychać wszystkiego, bo zawsze kończy się to późniejszym matrixem

Dlaczego namawiam na dokładny plan?
Ano np. dlatego, ze przed sadem też bym zrobiła ładną rabatę...urozmaici to widok i nada ogrodowi spójności. I taka rabata będzie wejściem w sad, a przykryje widok na pnie drzew. Zmniejszy też optycznie przestrzeń i ujmie wodo i czaso-pracochłonnego trawnika.

PS
od razu wyjaśniam, że kiedyś czytałam twój wątek na bieżąco...tak jak i pozostałe wątki. Ale czasami mylą mi się niuanse z róznych ogrodów. I nie zawsze mam czas na szukanie w wątku jakiś szczegółowych informacji. Jestem leniwa i wolę wszystkie dane mieć podane na tacy, czyli w poście pytającym
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:05, 15 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Sprawiedliwie podzieliłam dzisiejszy dzień na trzy części. Do południa wygrzebywałam się z papierkowej roboty. Wczesnym popołudniem odbyłam wycieczkę do lasu po grzyby. Były ze mną ubiegłoroczne wspomnienia o cotygodniowych grzybobraniach od lipca do połowy listopada, z których przywoziliśmy same kapelusze, bo szkoda nam było miejsca na trzonki.
Rozum sprowadzał nas na ziemię, krzycząc coś o suszy. Trujaków nie było w ogóle. Udało się zebrać maślaki w ilości wystarczającej na kolację i aromatyzację kuchni. Lubię zapach grzybów.
A potem zwerykulowałam ścieżki przy wirażu, wokół ronda i rabaty zachodniej, rozsypałam nawóz i podlałam. Został mi jeszcze warzywnik i sad.

Już w lipcu ścięłam lawendę i wyjątkowo pięknie powtarza kwitnienie. Wrzosy wchodzą w pełnię kwitnienia.



Przebarwiają się hortensje. I inne takie tamy.





Przerabianie ogródka pod swój gust 07:05, 15 wrz 2018


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
ßAhh, wy to jakis sad chyba macie?
Komendówka 22:38, 14 wrz 2018


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Bardzo mi się podoba połączenie stipy z berberysem. I łan werbeny na tle lasu. I sad. I brak wieżyczek więziennych za płotem. Horyzont!


Wieżyczek więziennych nie uświadczysz Sąsiad jedyny, choć się lubimy, to osłonić się musimy. Ponieważ nie ma ruchów w tym wzgędzie u sąsiadów, to trzeba się osłonić własnoręcznie, czyli roślinami własnoręcznie posadzonymi. Nie ma natomiast problemów z sadzeniem naszego żywopłotu w bliskości siatki. Jakoś się nie dziwię . Horyzont TAK.
Komendówka 21:22, 14 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Bardzo mi się podoba połączenie stipy z berberysem. I łan werbeny na tle lasu. I sad. I brak wieżyczek więziennych za płotem. Horyzont!
Pomoc w rozplanowaniu terenem 10:19, 12 wrz 2018

Dołączył: 11 wrz 2018
Posty: 3
Do góry
Cześć,

po przeczytaniu Twojej widomości, dochodzę do wniosku, że rzeczywiście nie przekazałem Ci zbyt wiele informacji.

Jestem informatykiem urodzonym i mieszkającym na wsi, doświadczenia rolniczego nie mam zbyt dużego, aczkolwiek pochodzę z rodziny w której się uprawiało ziemniaki, zboże itd.

Wracając do działki to ulokowana jest na podkapraciu w okolicach Rzeszowa. Pomimo iż u nas tereny pagórkowate działka jest dość prosta maksymalnie 1m różnicy poziomów. Działka ma 3 klasę ziemi a poziom wód gruntowych do 4 metrów nie zaobserwowano więc są na znacznej głębokości.

Rozpoczynamy budowę i chciałbym już coś sobie posadzić żeby za dwa lata były już coś podrosło. Sad oczywiście na własny użytek. Wrzywniak będzie nieduży bo później trzeba się nim opiekować a z czasem różnie bywa, nie mniej na własne potrzeby jakieś warzywa by się przydały.

Jeżeli mogłabyś jeszcze wskazać mniej więcej miejsce na winogrono i brzoskwinie.
Mam jeszcze pytanie odnośnie żywopłot obok orzecha czy ma on jakieś zastosowanie czy to są względy estetyczne.

Pozdrawiam i dzięki.
Pomoc w rozplanowaniu terenem 09:29, 12 wrz 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Milosz (wybaczysz, że sobie tak skrócę Twojego nicka?), przy tej ilości informacji, jakie nam podałeś, planowanie czegokolwiek zakrawa na żart ale trudno. "Na rozruch" popełniłam takie rysunek:


Z braku informacji musiałam zrobić kilka założeń:
- że działkę masz na terenach wiejskich, niezabudowanych, dookoła same pola
- że nie macie doświadczenia z ogrodnictwem, zasadniczo - nie pracujecie "na gospodarce" tylko za biurkiem/na etacie
- owoce i warzywa chcecie hodować tylko na własne potrzeby.
Jeśli dziwią Cię te rozważania na temat Twojego osobistego życia - chodzi po prostu o to, że jeśli jesteś doświadczonym rolnikiem z dziada pradziada, który zakłada właśnie własną gospodarkę; albo działka jest w środku lasu/wsi (miasto wykluczam ze względu na wielkość działki), to plan będzie wyglądał zupełnie inaczej

A wniosek z przyjętych założeń jest m.in. taki, że na otwartym polu nie ma problemu z nasłonecznieniem, za to jest problem z wiatrami - trzeba zatem sadzić żywopłoty.
Jeśli te wszystkie warzywa i owoce potrzebujecie tylko na własne potrzeby, a doświadczenia nie macie, to nie sadziłabym ich dużo.

Rozmieścić to wszystko trzeba tak, żeby rośliny wzajemnie się nie zacieniały. Dlatego jabłonie, grusze - które sadzi się na podkładkach skarlających - dałam od strony południowej, a wiśnie i czereśnie, które są większe - od północnej.
fioletowy prostokąt to jagodnik,
brązowy - warzywnik.
Warzywnik jest umieszczony blisko składzika.
To jest ten szary prostokąt, podzielony tak jak chciałeś na dwie części: od strony ogrodu - część wypoczynkowa, od strony żywopłotu - drewutnia połączona ze składzikiem.
Czarny prostokąt w samym rogu to kompostownik.
Ciemnozielone linie to żywopłoty a zielone maziaje to proponowane rabaty (niezależnie od względów estetycznych - przy drzewach owocowych dobrze jest mieć rośliny miododajne).

Niezależnie od tego, czy ten plan spełnia Twoje oczekiwania czy jest kompletnie od czapy, żeby mieć sukcesy w uprawie przede wszystkim i w pierwszej kolejności musisz dokształcić się w zakresie prawidłowego przygotowania gleby (tutaj polecam wątek Mariposy), a następnie w zakresie właściwego wyboru drzewek i krzewów owocowych (samopylne, obcopylne, alleopatia itd.). Tutaj nie pomogę - jedyna forumka co do której jestem pewna, że ma sad, to Pszczelarnia. Innych musisz szukać sam albo wejść na watki tematyczne.

Daj znać, czy plan się nadaje do wykorzystania, czy do kosza i co ewentualnie zmienić.
Pszczelarnia 22:47, 11 wrz 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
I już wchodzę do ogrodu: przy ścianie naczółkowej ciekawa aranżacja: piwonie (odmiana Clare de Lune), irysy (kwitną na niebiesko) i białe delikatnie gwiazdkowane astry w klasyce ogrodowej za płotkiem tyle, że z bukszpanu.





Pierwszy pokój ogrodowy to sad, zachowane stare drzewa, na nich potężne róże pnące, pod nimi beztrosko rosnące: irysy, jarzmianki, hosty, ogrodzone cegłówkami i otoczakami polnymi, jakiś płotek metalowy dla dekoracji. Były też parkowe rosnące luzem, a po bokach sadu płotki z formowanych sznurów owocowych. Jak miało mi serce nie drgać?







Pomoc w rozplanowaniu terenem 11:01, 11 wrz 2018

Dołączył: 11 wrz 2018
Posty: 3
Do góry
Witam serdecznie,

Planujemy budowę domu, ale już teraz mam możliwość zagospodarowania sobie fragmentu działki na mały przydomowy sad.
Chciałbym w nim zamieścić mały warzywniak. Kilka jabłoni, brzoskwinie, wiśnie czereśnie, śliwy, ewentualnie jakaś grusza. Z krzewów to maliny, borówka, jeżyny. Może parę truskawek. Noi oczywiście winorono. Po środku chciałbym dać taką małą zadaszoną "altankę" głównie na przechowywanie drewna na ognisko i do kominka w domu, ale z miejscem na jakiś stół w środku. obok miejsce na ognisko i oczywiście siedziska. No i jakby się zmieścił to może jakiś orzech o ile to dobry pomysł.

Przesyłam zdjęcie działki, przestrzeń która chce przekazać na sad to 9m x 38m ( zaznaczone na czerwono.

Pomożecie?

Pozdrawiam

Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 21:38, 09 wrz 2018


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Nie mam pojecia jak sa oznaczone i dlaczego nie maja tabliczek by kazdy mogl wiedziec co to za drzewo. Musialabym z przewodnikiem ten sad odwiedzic, tylko na wizytowce doczytalam.
Pszczelarnia 11:33, 04 wrz 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Wendy79 napisał(a)
(...)

Z zaciekawieniem obserwuję plany zamian, ciekawam różanki,dlaczego działania jesienne tylko do października? Ponoć ciepłe mają być te dwa najbliższe miesiące.



Bo w listopadzie będą już inne działania ogrodowe - łykendy z krótkim dniem i wyjazdowe a trzeba zadbać o sad. I przesadzić 3 drzewa, posadzić/przesadzić kilka krzaków. I koniecznie dać obornik po całości ogrodu (5 ton). Ściółka taka przyda się wymęczonym roślinom.

Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 12:54, 03 wrz 2018
Do góry
popcorn napisał(a)
Magda, wszystko ma swoje plusy i minusy Ja z pełną premedytacją rezygnuję ze względów kosztowych. Może kiedyś dobuduję, jak będę miała za co.

Kasiu, wydzielam małą działkę z domem (750 metrów), obsadzę ją żywopłotem z hortensji, przedogródek bukszpany/trawy i lawenda i na reszcie trawnik. Ta działka nie bedzie ogrodzona, z jednej strony płot działki z tyłu, z przodu ulica, z boku grabowy żywopłot sasiada, od sasiedniej pustej działki z sadem mój żywopłot z hortensjami.

Z tyłu wydzielam 1650 m2 na swój bałaganik bez którego żyć nie mogę i ta działka bedzie ogrodzona żeby mi sarny wszystkiego nie zjadły. I tam jest sad, piwniczka, warzywnik i miejsce płaskie pod budowę ew. następnego domu, kiedyś. Może moi Rodzice się przekonaja do tego czasu. albo Młoda kiedyś. Albo sprzedam dom z małą działką jak będę chciała opuścić ten kraj a Młoda pójdzie na studia. wtedy bałaganik sobie zostawię (działkę z tyłu) i postawię domek dla siebie na stare lata, jeśli/o ile wrócę. Planów to ja mam sporo a chce robić tak od początku, żeby bez bólu można je było zrealizować


plany są fajne

projekt sie fajnie wpasował na tą wąska działkę

zamieszam jeszcze ciut ale nie bij (bo masz jeszcze czas) ...nie chciałaś tego domu cofnąc jeszcze bardziej w głab działki? ....zeby ci z 10m w tym najwęzszym miejscu zostało?

pisze to z autopsji bo u mnie od ściany garazu do granicy 6m ..bo taki doradziciel był i to wydaje mi sie trochę za mało ....ja sie przyzwyczaiłam już do tego ...ale wiem ze juz bym drugi raz tak nie chciała ...chyba żeby mnie sytuacja i wydumki urzędników zmusiły
Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 11:39, 03 wrz 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Magda, wszystko ma swoje plusy i minusy Ja z pełną premedytacją rezygnuję ze względów kosztowych. Może kiedyś dobuduję, jak będę miała za co.

Kasiu, wydzielam małą działkę z domem (750 metrów), obsadzę ją żywopłotem z hortensji, przedogródek bukszpany/trawy i lawenda i na reszcie trawnik. Ta działka nie bedzie ogrodzona, z jednej strony płot działki z tyłu, z przodu ulica, z boku grabowy żywopłot sasiada, od sasiedniej pustej działki z sadem mój żywopłot z hortensjami.

Z tyłu wydzielam 1650 m2 na swój bałaganik bez którego żyć nie mogę i ta działka bedzie ogrodzona żeby mi sarny wszystkiego nie zjadły. I tam jest sad, piwniczka, warzywnik i miejsce płaskie pod budowę ew. następnego domu, kiedyś. Może moi Rodzice się przekonaja do tego czasu. albo Młoda kiedyś. Albo sprzedam dom z małą działką jak będę chciała opuścić ten kraj a Młoda pójdzie na studia. wtedy bałaganik sobie zostawię (działkę z tyłu) i postawię domek dla siebie na stare lata, jeśli/o ile wrócę. Planów to ja mam sporo a chce robić tak od początku, żeby bez bólu można je było zrealizować
To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:05, 29 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Filomeno, jakże mi miło, że zajrzałaś. Też lubię tę jesienna odsłonę. Co prawda środek lata wypada słabiej, ale wtedy raczej z powodu słońca skrywam się gdzieś w cieniu, a rażące słońce i tak ogranicza jasność i ostrość spojrzenia.
Sad zakładałam kilka lat temu. Wtedy na każdym forum sadowniczym ostrzegano przed szarką węgierek. Wycinano całe plantacje i zagrożona była produkcja śliwowicy łąckiej. Stąd też taki, a nie inny wybór. Zobaczymy, co będzie.Teraz objadamy się gruszkami.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:20, 29 sie 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Tak sobie myślałam, że urlopujesz się, bo nagle zniknęłaś. Mam nadzieję, że wypoczęłaś.
Sięgnęłam do swoich notatek z czasów zakładania sadu. Typowałam wtedy wiśnie odmiany Gronista, Łutówka i Nord Star. Nie wiem, jakie mam u siebie, bo pacholę przywlekło mi trzy egzemplarze z wyprzedaży i się przyjęły. Były NN.
Jeśli chodzi o śliwy, to zrezygnowałam z węgierki, bo w Polsce jest epidemia groźnej choroby grzybowej (szarka) atakująca tę odmianę. Posadziłam odmiany wielkoowocowe President i Cacańską Lepoticę. Kiedyś miałam też żółtą Renklodę ulenę i owoce były przepyszne. Wiśnie szybko weszły w okres owocowania. Śliwa po 4 latach ma w tym roku kilka owoców. Troszkę dłużej jej schodzi.

Haniu, bardzo mi miło, że zauważyłaś brak
Trochę wypoczęłam, trochę popracowałam w ogrodzie, po trosze tego i owego, szkoda, że się skończyło, ot co
Dziękuję za uwagi odnośnie drzewek, tez miałam na uwadze tą Northstar, o Łutówce i Groniastej poczytałam i powoli klaruje się mój wybór. Mam problem ze śliwką, szarka trochę mnie hamuje, ale pewnie na coś się zdecyduję. Marzy mi się taki mały sad owocowy, miejsce jest, co prawda ziemia wymaga sporo zachodu, bo mało żyzna i kwaśna, ale i nad tym się popracuje
Moja morwa na razie jest małym wypierdkiem, ale już w tym roku miałam niewielką wyżerkę
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 10:50, 28 sie 2018


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
jolanka napisał(a)
Muszę przyznać, ze pozazdrościłam Ci tego pokoiku hobbystycznego. No niby to mam gdzie go zrobić hmm...
Klimat ogrodu niesamowity, nie do podrobienia u nikogo. Ściskam


Więc prędzej czy później pracownię sobie urządzisz...ja się cieszę, że w końcu w Decoupage zacznę swoje początki

Ach za pochwały dziękuję, jak na razie mam idealnie poprowadzony sad dereniowy....lubię klimat mojego buszu, fajnie, że wrzosy wrowadzają mi ład naprzeciwko rozczochranej bylinówki
Mokradło... i mój ogród 19:58, 27 sie 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Jaką trawkę masz posadzoną z edenką? i w jakiej odległości od róży ją sadziłaś? Zastanawiam się nad dosadzeniem do mojej Morning light, tylko nie wiem czy jak się trawka rozrośnie, to się zmieszczą obok siebie


Sprawdziłam Pomiędzy pergolami mam posadzone miskanty Morning Light Od pnącej Eden Rose, jak i innych pnących do traw jest 1 m. To bardzo mało, ale mi akurat bardzo zależało by było gęsto nasadzone. Tak by róże kładły się w tej trawie. Pnące są też bardziej wysunięte do przodu.

Chciałam w ten sposób ukryć poletko z truskawek i mini sad.
Pszczelarnia 20:09, 24 sie 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Ula, nie mam rabatek wokół uli. Nie zrobiłam. Chyba, że chodzi o jakieś inne ale wokół uli nie mam nic. Jest sad.


Ale przecież sadziłaś wiosną przy ulach albo siałaś? Chyba że źle zrozumiałam.
Pszczelarnia 16:12, 23 sie 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Urszulla napisał(a)
Świetne zdjęcia. Czy jesteś zadowolona z tych rabatek wokół uli? Bo pszczółki na pewno tak.


Ula, nie mam rabatek wokół uli. Nie zrobiłam. Chyba, że chodzi o jakieś inne ale wokół uli nie mam nic. Jest sad.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies