Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 23:13, 19 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
Kokesz napisał(a)
Hania, zdradź przepis na tę Toszkową miksturę na porost cisów


Renatko, to mikstura do użycia tylko raz w sezonie, wczesną wiosną. Nadużycie lub nieprzestrzeganie terminu stosowania, może uśmiercić rośliny lub spowodować, że będą miały kłopot z zimowaniem. Trzeba użyć drobnokropelkowego opryskiwacza.
cytat
Toszka napisał(a)
Mamy zrobić roztwór (ogrodniczo-rolniczy), a nie obliczać stężenie. Bierzemy 2kg mocznika i rozpuszczamy w 10 litrach wody. Wszelkie roztwory dla rolników są na 100 lub 1000l wody. Bez wyższej matematyki i wzorów chemicznych. Musi być prosto jak budowa cepa
Tu UWAGA. Zachodzi bardzo gwałtowna reakcja chemiczna i woda po dodaniu mocznika (azotu) robi się lodowata co grozi szokiem dla roślin. Roztwór musi się odstać nawet kilka godzin by wyrównać temperaturę z otoczeniem..

Teraz bierzemy Florowit, rozrabiamy roztwór wg zaleceń producenta w litrze roztworu mocznika i voilà do spryskiwacza co by nawieźć dolistnie. Potem resztkami można podlać dodatkowo.
Powtórzę tylko, że ten sposób mozna zastosować jednorazowo, wiosną. Powtarzanie niesie ryzyko przeazotowania roślin, a to oznacza zwiększoną (w efekcie) podatność na choroby i zmniejszoną mrozoodporność (tak w skrócie)

Moje wszystkie cisy wyraźnie zgęstniały.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:20, 19 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
Napia napisał(a)
Coraz bardziej lubię jesień. Pięknie wygląda u Ciebie taka kolorowa. Moje derenie sibrica jeszcze trzymają liście, ale nie wybarwiają się tak ładnie. Chyba za słabo je tnę.

Widziałam u Ciebie choinę jeddeloh. Jesteś z niej zadowolona? ona z tych mniejszych, ale czy mocno się rozrasta?


U Margerytki toczyła się dyskusja na ten temat. Jej jako Sybiricę sprzedali całkiem inne derenie. Sybirica zawsze traci liście już pod koniec września, a w październiku ma silne, karminowokoralowe wybarwienie gałęzi.

Choina Jeddeloh rośnie do wysokości kolan, Tyle ma mój 6 letni egzemplarz. Nie wymaga cięcia. Nie zmienia wybarwienia igieł na zimę. Młode przyrosty są jasnozielone. Nie choruje.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Napia 23:33, 19 paź 2018


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


U Margerytki toczyła się dyskusja na ten temat. Jej jako Sybiricę sprzedali całkiem inne derenie. Sybirica zawsze traci liście już pod koniec września, a w październiku ma silne, karminowokoralowe wybarwienie gałęzi.

Choina Jeddeloh rośnie do wysokości kolan, Tyle ma mój 6 letni egzemplarz. Nie wymaga cięcia. Nie zmienia wybarwienia igieł na zimę. Młode przyrosty są jasnozielone. Nie choruje.


Jeśli mowa o dereniach - podejrzewałam, że dostałam inną odmianę. Szkoda, bo bardzo zależało mi na tych czerwonych gałązkach. Trudno, mam cztery sztuki, mocno już podrośnięte, muszą zostać.

Czyli wiosną choina trafia na listę zakupów. Z roku na rok coraz krótszą, bo miejsca zaczyna brakować na chciejstwa

Czy preparatem z mocznikiem można podlać ziemię w warzywniku? Upewniam się tylko, bo skoro można podlewać kompost, to czemu nie warzywnik Śliwka w tym roku chorowała, a stoi między grządkami i nie chciałam jej pryskać żadną chemią, więc to by była szansa na ograniczenie grzybów pod drzewkiem.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Kasia_CS 09:56, 20 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Dobra wiadomość o liatrze. Pasuje mi do innych nasadzeń i jeśli się rozsieje, to świetnie.
Gaura pojawiła sie w ogrodzie 3 lata temu. Ta różowa, raczej ciemna niż jasna. Ostatniej zimy nie przeżyła. załatwiły ja marcowe mrozy. Dół był raczej zwartą kępą, góra z tendencją do lekkiego rozwichrzenia. W tym roku kupiłam dwie różowe i dwie białe. Różowa ma masywniejszy dół i wydaje mi się, że ciut mniej kwiatostanów. Biała jest bardziej wiotka, ażurowa.


Liatra pewnie zakwitnie nie wcześniej jak za 2 lata, max 3, póki nie rozbuduje tej swojej bulwy. Nie tak łatwo jak z werbeną, tu trzeba będzie zaczekać.

Myślałam, że ta biała gaura to bardzo jasny róż
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Gruszka_na_w... 18:00, 20 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
Napia napisał(a)


Jeśli mowa o dereniach - podejrzewałam, że dostałam inną odmianę. Szkoda, bo bardzo zależało mi na tych czerwonych gałązkach. Trudno, mam cztery sztuki, mocno już podrośnięte, muszą zostać.


Różnica w wybarwieniu pędów jest bardzo wyraźna
Sibirica

Elegantissima


Ale w sezonie Sibirica przegrywa w kategorii koloru liści. Jest zwykłym zielonolistnym krzaczorkiem.

Napia napisał(a)
Czyli wiosną choina trafia na listę zakupów. Z roku na rok coraz krótszą, bo miejsca zaczyna brakować na chciejstwa


Tę choinę warto mieć. Wygląd ma bardziej rasowy niż kuliste tuje, osiąga wymiary średniego bukszpanu i nie zaatakuje jej ćma. Nadaje się na cieniste stanowisko. U mnie też już brak miejsca. W tym sezonie może ze dwa razy byłam w szkółkach. Raczej z potrzeby pospacerowania niż konkretnych zakupów.

Napia napisał(a)
Czy preparatem z mocznikiem można podlać ziemię w warzywniku? Upewniam się tylko, bo skoro można podlewać kompost, to czemu nie warzywnik Śliwka w tym roku chorowała, a stoi między grządkami i nie chciałam jej pryskać żadną chemią, więc to by była szansa na ograniczenie grzybów pod drzewkiem.


Podlewania bym nie robiła. Mocznik ma bardzo dużo azotu. Jeśli się dostanie do korzeni, to natychmiast pobudzi roślinę do wzrostu. Jeśli na ziemi leżą liście, to można je opryskać 5% roztworem. Szybciej się rozłożą.

Swój sad pryskałam tydzień temu.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:07, 20 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
Kasia_CS napisał(a)


Liatra pewnie zakwitnie nie wcześniej jak za 2 lata, max 3, póki nie rozbuduje tej swojej bulwy. Nie tak łatwo jak z werbeną, tu trzeba będzie zaczekać.

Myślałam, że ta biała gaura to bardzo jasny róż


Podejrzewam, że zlikwiduję siewki podczas pielenia. Szybciej i łatwiej będzie, jeśli wiosna wsadzę cebulki.

Gaura płatki ma białe, ale wychodzą one z lekko poróżowiałego miejsca.



A werbena potrafi zaskoczyć. Wyskakuje niczym królik z kapelusza.





Kolorystycznie się wpasowała.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
paniprzyroda 18:36, 20 paź 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Kupiłam choiny Jeddeloch.. w następnym sezonie okazało się, że błyskawicznie idą w górę... i tym sposobem mam kilka zwykłych choin, które od dwóch lat tnę i prowadzę na stożki. Nie cięłam im czubków, aby się wyrównały wysokością, ale to był błąd, bo przyrostu na górze mają więcej niż po bokach Będę ciachać wiosną ostro.
____________________
Dwa ogrody
Gruszka_na_w... 18:38, 20 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
Plany na dzisiaj miałam ogromne.
Niespodziewanie wyskoczyła drobna awaria uszczelki i domowy majster zrobił ze mnie chłopca na posyłki.
Czasu starczyło jedynie na pomachanie grabiami. Nawet ich nie chowam, bo są teraz w codziennym użyciu.



Klon strzępiastokory


Ola



Gdyby nie charakterystyczne noski, to klon ściętolistny z powodzeniem mógłby udawać ambrowca.



Klon Ginnala



Wciąż tkwi we mnie żal, że pomylono przy wysyłce oczary i zamiast tych kwitnących w zimie mam te kwitnące jesienią. Obecność liści powoduje, że frędzelki trudno dostrzec.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:53, 20 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
paniprzyroda napisał(a)
Kupiłam choiny Jeddeloch.. w następnym sezonie okazało się, że błyskawicznie idą w górę... i tym sposobem mam kilka zwykłych choin, które od dwóch lat tnę i prowadzę na stożki. Nie cięłam im czubków, aby się wyrównały wysokością, ale to był błąd, bo przyrostu na górze mają więcej niż po bokach Będę ciachać wiosną ostro.


Mam w ogrodzie te zwykłe choiny. Trzy sztuki. I rzeczywiście mocno idą w górę i są ażurowe, delikatne, ich szerokość to w porywach 1 m. Chyba nie będę ich cięła w celu zagęszczenia.
A Jeddelohów dokupiłam 3. Były w stanie przedagonalnym i cena (5 zł) była adekwatna do ich wyglądu. Reanimuję je na przedtarasowym cypelku. Zmieniły mi się tam warunki świetlne i jako że są cienistolubne, to spodziewam się po nich, iż odwdzięczą się za tak wyeksponowaną miejscówkę.

Wiosną zwróciły moja uwagę fioletowe szyszki na jodle koreańskiej. Stan aktualny tez jest ciekawy.



W prognozach pogody mówią coś o spodziewanych zamieciach i zawiejach.
A róże wciąż kwitną.







Przez całe lato żurawki wyglądały jak obraz nędzy i rozpaczy. Nocne mgły miały zbawienny wpływ na ich urodę (och, te dobroczynne skutki nawilżania )

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:59, 20 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22004
Ten tydzień będzie zapewne tygodniem pożegnania z liściem i bylinami. Trzeba się cieszyć kolorami póki są.









____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies