Jola! Nadrabiam zaległości u Ciebie... I chłonę cudne kadry Twojego ogrodu. Cuuudnie psze Pani

Cuuuudnie! Nawet nie wiem, które zdjęcia mogłabym zacytować bo wszystkie piękne
Zmartwiłam się, że i u Ciebie hortki VF nie popisały się a do tego przypaliło je słońce. Kurczę a ja na swoją skarpę właśnie VF wsadziłam. Choć w tym roku dość ładnie u mnie przetrwały te upały i do tego zadołowane w doniczkach.
Na rydzach też byłam w tamten weekend. Jakbyśmy się tak rozpędziły to byłaby szansa spotkać się gdzieś po drodze
Czytam, że dzwonić do mnie miałaś i na kawkę umawiać się.... Szkoda, że tak czas nam przeleciał
Rojniki miałam dla Ciebie wsadzone w doniczki, ale na tych szalonych upałach padły niestety
Pszczółki u Ciebie będą? Super pomysł!
Miłego weekendu życzę
PS. Świętujesz na miejscu czy wyjazdowo

?