Witaj imienniczko! Masz piękny i bardzo bogaty ogród Cenna informacja na temat trawy Red Baron - bardzo mi się ona podoba, ale wszędzie piszą, ze przemarza. Teraz jednak wpiszę ją na wiosenną listę zakupów Pozdrawiam i będę odwiedzać
Gosia, nie dodam oczywiście nic nowego - bo tu się tyle pomysłów przewinęło... Dorzucę tylko swoje trzy grosze: masz ogromny teren, nie dasz rady o wszystko dbać i dopieszczać, jak o skrzynki na balkonie Posadziłabym na początek lasek mieszany - świerki, sosny i brzozy, a potem zdecydowała, co będzie się ładnie komponowało jeśli chodzi o średnie i dolne piętro
I intelignetna... bo inteligentni wiedzą czego nie wiedzą, a głupim się wydaje, że wiedzą wszystko...
A ten ogród....... bajkowy..... kolory jesieni ..... kolory azali...... mogę się gapić w wizytówkę godzinami....
Bożenka, żeby nie Twoje piękne foty zwierząt też bym nie widziedziała ile tego żyje obok nas... Ty umiesz patrzeć i słuchać...... Dla mnie jesteś wielka
A teraz znajać życię dostanę od Ciebie ochrzan za to moje łubu-dubu..... A co mi tam...... i tak do Ciebie przyjadę i już sama nie wiem czy bardziej obejrzeć ten niesamowity ogród, czy Cię poznać osobiście...
Jedno i drugie mnie strasznie korci.......
U nas śniegu zero, a w nocy było tylko -6. Taka zima to może być... U Was duuuużo zimniej. Ale za to jakie masz góry sniegu - moi chłopcy by oszaleli z radości, jakby zobaczyli coś takiego za oknem
Danusia pisała, że hortensje limelight (więc phantom też) można sadzić co 1,5m, choć ona sadzi gęściej.
A z basenem dla dzieci mam ten sam nierozwiązany problem. Dla mnie kamyczki nie są dobrym pomysłem, bo nasz basen ma grube ale foliowe dno, i czuć przez nie każdy kamyczek czy górkę na trawniku. Widziałam takie baseny rozłożone na warstwie piasku, ale jak pomyślę, że mam mieć potem cały ten piasek w domu... Z kolei na trawie - wieczne kółko bez trawy. I co tu robić?
Najgorsza jest według mnie bezsilność wobec żywiołu. Lata pracy, poświęceń i pieniędzy na zmarnowanie Tym bardziej Finko podziwiam odbudowany ogród... Obyś już nigdy nie musiała tego doświadczyć.
Danusiu, i Danici i Aurea już tam są Danici planuję przesadzić gdzie indziej, bo jak Magnolia ładnie to ujęła za dużo tam wyraźnych form. A co myślisz o dosadzeniu piątego drzewa? I czy powinna to być katalpa, czy coś zupełnie innego (buk, magnolia)?
Aga, Magnolia ma rację - też bym te bukszpany sprzed wejścia przesadziła gdzieś na żywopłocik, a na tą poduchowo-trawiastą rabatę kupiła nowe sztuki. Jak wiosną znajdę na Dolnym Śląsku jakieś ładne kulki bukszpanowe w rozsądnej cenie to dam Ci znać
Syla tak teraz patrzę, że narysowałaś łan pachysandry z przodu tej rabaty, a ona ma być wszędzie miedzy tujami aurea, Danica, tawułami. To przodem też to samo, czy mogę zaszaleć z jakąś ciemnolistną żurawką? Już chyba wcześniej o to pytałam...?
Karolina, gratuluję tylu stron interesującej wymiany zdań - nie tylko o ogrodniczej tematyce . Życzę Ci, żeby Twój ogród się zmieniał i piękniał tworząc następne strony w tym ciekawym wątku
Syla, będę się starała kupować jak największe okazy hortensji, bo małych to u mnie nie widać... Magnolio racja, ale cis też nie lubi kwaśnej. Myślisz, że metr odległości między nimi będzie wystarczająco?
Cześć dziewczyny i chłopaki !!! dopiero teraz zobaczyłam, że cały wątek o spotkaniu został tu przeniesiony.
Cieszę się ogromnym zainteresowaniem i myślę, że po drodze wypracujemy bardzo sensowny program tego spotkania.
Myślę, że gospodarzami części wrocławskiej powinny być Wieloszka i Noemi. A tego co później Ewa z Pszczelarni i ja (nieskromnie podpowiem). Mogę służyć jako przewodnik po ogrodzie botanicznym we Wrocku i po Wojsławicach, jako że rodowita wrocławianka jestem i wychowana na obu cudnej urody ogrodach (czytajcie: zajęcia praktyczne i teoretyczne, tudzież miesięczne praktyki ).