Grunt, to dobry harmonogram kolejności zwiedzania

Wrocław daleki i wyprawa na 2 dni i 3 noce + 1 dzień na odsypianie...ale kusicie... a mnie do szaleństwa namawiać nie trzeba
Bliżej czerwca się wypowiem, bo u mnie wszystko zależy od pracy.... ale jakby co to na 50%, że i ja zawitam...

Noemi, nie pominęliśmy Ciebie, ja tylko nie wiem, gdzie Twój ogród jest? Danusia mówiła o 2 dziennie.

Ewo, ale ogród Noemi to miniaturka. Można o niego zahaczyć po drodze.

Gabiku, można. Ja tylko nie wiem, jak można sprawnie się poruszać po Wrocławiu i okolicy .

Pszczelarnia napisał(a)

Noemi, nie pominęliśmy Ciebie, ja tylko nie wiem, gdzie Twój ogród jest? Danusia mówiła o 2 dziennie.

Dziewczyny żartowałam przecież Wszystko zdążymy ustalić... zrobimy tak, żeby było dobrze.
Haniu my już jesteśmy umówione

Ewo, przyjedziesz do Danusi na święto róż, to możesz zostać i trochę poćwiczyć poruszanie się po pozamykanej Warszawie. Potem to naet Wrocław niestraszny.

Cześć dziewczyny i chłopaki !!! dopiero teraz zobaczyłam, że cały wątek o spotkaniu został tu przeniesiony.

Cieszę się ogromnym zainteresowaniem i myślę, że po drodze wypracujemy bardzo sensowny program tego spotkania.

Myślę, że gospodarzami części wrocławskiej powinny być Wieloszka i Noemi. A tego co później Ewa z Pszczelarni i ja (nieskromnie podpowiem). Mogę służyć jako przewodnik po ogrodzie botanicznym we Wrocku i po Wojsławicach, jako że rodowita wrocławianka jestem i wychowana na obu cudnej urody ogrodach (czytajcie: zajęcia praktyczne i teoretyczne, tudzież miesięczne praktyki ).

Ostateczny program należy do Szefowej !!!

Haneczko, Twój wiersz - miód balsam....

Ojej ,ale fajna wycieczka sie szykuje super postaram sie być

Marto-Finko! Dzięki za uznanie.Staram sie jak mogę......