W 2011 roku zaczęliśmy przebudowę domu ... ze wszystkimi tego konsekwencjami dla ogrodu. Większość zdjęć z tego roku uwiecznia przebudowę ale parę się znalazło z samym ogrodem

Aniu, największy problem jest ze ściągnięciem kamieni z pól, ale jak coś będzie to na pewno dam Ci znać Czytałam historię Twojego ogrodu i też miałam odczucie, że skądś to znam

Witaj Agnieszko. Ale masz bogaty ogród. Tyle roślinek .Widzę też trawę Red Baron . Jak Ci się ona sprawuje ?

Marto, miło mi że zaglądasz do mojego ogrodu. Twój też mi się bardzo podoba, piękne oczko i słodziutki piesek Wiem, że maty nie są popularne na forum, ale ja je stosuję w większości tylko pod kamienne ścieżki i to nie w celu ochrony przed chwastami tylko przed nornicami. Wcześniej próbowałam bez mat, ale nornice mieszały mi kamienie z ziemią a to było gorsze od wydłubywania ziela

Witaj Zbyszku w moim ogrodzie, trawę Red Baron mam od kilku lat, mimo ostrych zim trzyma się dobrze, do tej pory nie okrywałam jej na zimę i jakoś się trzyma. Na wiosnę muszę trochę ograniczać jej rozrost, bo rozłogi rozchodzą się jak perz. Na szczęście łatwo je usunąć

Witaj imienniczko! Masz piękny i bardzo bogaty ogród Cenna informacja na temat trawy Red Baron - bardzo mi się ona podoba, ale wszędzie piszą, ze przemarza. Teraz jednak wpiszę ją na wiosenną listę zakupów Pozdrawiam i będę odwiedzać

Nie wyrzucaj tego czerwonego perzu, bo chętni na trawkę znajdzą się na forum... u mnie też nie przemarza i też niczym nie okrywam... czekam by się rozrosłą, bo planuję ją jeszcze w innym miejscu A na razie co się rozrośnie to komuś daję, bo się podoba a mi się nie spieszy...
A tych lasków grzybowych Ci zazdroszczę jak i tych kamyków przy ognisku
Studnia z kwiatami normalnie czaderska...

Agnieszko, właśnie siadłam po obiedzie i pochłonęłam Twoją opowieść na deserek. Jak to dobrze, że "miało być inaczej", a jest - jak jest. Bo jest cudnie! Wszystkich zachwytów nie będę po innych powtarzać, z wyjątkiem tych: studnia jest THE BEST!!! , a kamole wyjątkowo mocno wzbudzają u mnie pożądanie... No, a teraz wyciągam moje kartki zapiskowe i cofam się do obrazków, żeby zanotować, "co koło czego". Bo masz fantastycznie lekką rękę do nasadzeń - nic nie jest usystematyzowane, a wszystko współgra
Aaa, a jeszcze mam pytanko: jak sobie radzisz z tojeścią kropkowaną? Nie rozłazi Ci się? Bo co zobaczę, to mam na nią ochotę, ale "siem bojem"...

Agnieszko, dziękuję za odwiedziny Trawa Red Baron rośnie u mnie na skalniaku ale po lekko ocienionej stronie i może to jej służy, bo jakoś się tam trzyma. Jak ją kupowałam, to sprzedający poradził mi żeby podlewać ją czasem nawozem do surfinii, to się lepiej wybarwia. Twój ogród jest bardzo elegancki, zaglądałam do niego nieraz i będę zaglądać

Aniu, myślę że teraz gdy znam ogrodowiskową rodzinę to dużo roślin znajdzie nowy dom, a nie skończy na kompostownikuDo tej pory wśród swoich znajomych nie miałam zbyt wielu chętnych, a bywało że dawałam przygotowane do posadzenia rośliny a później widziałam jak stoją gdzieś w kącie zasuszone

Elu, witam w moim ogrodzie i cieszę się, że Ci się podoba. Sadząc rośliny nigdy nie zastanawiałam się co powinno rosnąć koło czego, po prostu coś przymierzam i jak mi pasuje to wsadzam. Często też przesadzam rośliny bo po sezonie okazuje się, że nie pasują w danym miejscu np. ze względu na wielkość. Tojeść kropkowana rozrasta się dość szybko, ale nadmiar daje się skutecznie wyrywać

AgnieszkaBK napisał(a)

[b] bywało że dawałam przygotowane do posadzenia rośliny a później widziałam jak stoją gdzieś w kącie zasuszone

Zbrodnia!!!!!!!!!! Niewdzięcznictwo!!!!!! Z takimi się nie kolegujemy!!!