też myślałam, żeby tam na końcu nie robić schodów, tylko wypłaszczyć tą skarpę i zrobić po prostu łagodny spadek. Nie śmiałam jednak już tego proponować, bo to wymaga dość znaczących robót ziemnych.
No i to już śmieszne nie jest - może tam u siebie zrobisz jakąś klinikę taki odwyk -
ja dzisiaj tylko tak weszłam do kwiaciarni co to czasem jakieś starociowe doniczki ma i sprzedaje po zawyżonych cenach i wychodziłam - i moje oczy kątem zobaczyły doniczusię a nogi się wróciły - no jelenia też mam ...na doniczce
Dziękuję Danusiu . Wszystko tak ładnie kształtnie wyszło i jakoś takie poukładane się zrobiło . Tak naprawdę planowaliśmy zejście ze schodami zrobić w połowie tarasu bo tędy zazwyczaj schodzimy na dół ogrodu i trochę nie pomyśleliśmy o tym robiąc taras, który jest na wysokości 50 cm. Musimy to w końcu zrobić.
Jeszcze nie przyzwyczaiłam się do myśli, żeby zrobić rabaty wokół śliw . Temat do przespania dla mnie .
Prostą rabatę na dole musiałabym wcześniej skończyć bo domek narzędziowy ma wyjście skrajnie z prawej strony i musi być miejsce na wyjechanie taczką, kosiarką itp.
Na giełdzie nie byłam, lista rzeczy do zrobienia była zbyt długa i ważniejsza niż giełda, ale za to wybrałam 3 choinki - jedna do domu, dwie przed domek. Może jutro Witek mi zwiezie?
Jejku, tyle spraw, badania profilaktyczne uskuteczniam w tym tygodniu...remont organizmu robię po odchudzaniu, patrzę czy parametry mam prawidłowe i takie tam dostałam wezwania kontrolne z NFZ - mus wykorzystać, bo badać się trzeba. Więc dekoracje na razie w zawieszeniu. Jak zdążę, to dobrze, a jak nie - to nie. Przynajmniej zrobiłam coś dla siebie ważnego. A jak u was. Badacie się?
Ja też dwa lata temu nawet zapowiedziałam, że choinki nie będzie, na co Witek się zburzył i przywiózł. Człowiek ma takie słabe chwile, zwątpienie jakieś ogarnia. Ja na pewno nie mam weny do sprzątania domu i pucowania, firanki, szafki, srebra i takie tam - to nie dla mnie. Jak zmyję schody to już mam dość A co dopiero podłogę fruwają "koty" bo przy 3 psach to się nie da wypucowane mieć.
No właśnie, tak powinny być powiększone rabaty na dole. Przynajmniej tyle.
Ja bym ze schodów w prawo zrobiła przejście trawiaste, o liniach jak na dole. Ciężko będzie latać aż na dół do schodów żeby się dostać do ogrodu.
Kłopotem są te śliwy w takim rzędzie i tak daleko posadzone od tarasu
To przejście można wycelować pomiędzy śliwy gdzieś tutaj.
U góry rabata dziwna byłaby, ja bym wcześniej ją skończyła, chyba że ona tak z powodu śliw jest, ale ja tego wszystkiego nie wiem.
Danusiu, bardzo dziękuję za Twoją pomoc. Narysowałam (antytalent ze mnie ) jak to mniej więcej wygląda.
4 małe rabaty przy domy były robione przy okazji robienia kostki więc one są zabetonowane. Resta rabat zaznaczona na czarno to już nasza inwencja twórcza . W zeszłym roku je powiększaliśmy ale pewnie za mało .
Działkę ok. 1100 m2 dzieli na dwie części skarpa - spadek 0,5-1,0 m, na której jest 7 dużych śliw.
Na czerwono zaznaczyłam rabaty, które jeszcze planowaliśmy zrobić. Wersja zachowawcza .
Bardzo podoba mi się Twoja kompozycja bo ja szczerze mówiąc nie wiem do końca jak takie rabaty wyspowe wkomponować w resztę.
Czy możesz jeszcze raz rzucić okiem?
Tak, szybko rośnie, ale mi o to tutaj chodzi. Śliczne te kuleczki.
W nast. roku będzie tutaj las czosnków różnych odmian, ciekawe jak to wyjdzie?
Mam nadzieję, że nie za mało nasadziłam.
Czy u ciebie tez wyrasta jako wielka kepa?Moja miala ogrodmna ilosc lisci i kwiatow tez. Ale zajmowala po 2 latach miejsca na 60cm jak nie wiecej. Strasznie szybko rosla.
Ja bym nawet te czarne linie jeszcze powiększyła, rabaty wydają mi się troszkę za wąskie do tej wielkiej pow. ogrodu. Albo koniecznie jeszcze zrobić dodatkowe rabaty wyspowe z drzewami.
Nie jestem w temacie tylko czy te pasy na środku to pasy drzew?
Ale widzę pod domem jeszcze inną opcję kształtu, prosto i zaokrąglone łukiem. NO i rabaty wyspowe koniecznie.