Kupiłam jeszcze takie drobiazgi jak floksy białe, mieczyki cebule też białe, karmnik ościsły, gdzieś w kamień mam chęć na niego choć nie wiem czy to dobry pomysł ale ten soczysty kolorek mnie urzekł
ale największe szaleństwo dla mnie to łubin biały i fioletowy. Zamierzam go dać na tej nowej rabacie. Mam nadmiar koloru przy tulipanach stąd takie biele i limonki.
Sylwia, rośliny dosadzam gdzie jest miejsce,tak żeby zagęścić rabaty żeby było mniej ziemi do parkowania
Różowe floksy mam na rabacie z trzcinnika mi,przywrotnika mi,jezowkami, sesleria,lawenda,trzmielina,śś, rozchodnika mi i pissardki
Białe mam z limelight,przywrotnika mi,cisami,jezowkami,royal burgundy,szałwia
Fioletowe to rabata pierwsza jaka robiłam więc jest w przeróbce a póki co to limelight,Red baron,klony,dwa derenie,tuje danica,dosadzona będzie sesleria
Aga, podziwiam obrazki rozpędzonej wiosny. Beni Maiko zachwyca na tle nieba U mnie Katsura i Orange Dream też ruszyły jako pierwsze. Floksy w dużych ilościach odmian i egzemplarzy rosną u Danusi, myślę, że warto je mieć, dobry zakup. Też rozsypałam na rabaty obornik granulowany i do tego wiórki rogowe plus mączkę bazaltową. W całym ogrodzie w powietrzu unosi się "specyficzny klimat"
P.S. Madziu, gdzie masz te floksy posadzone? Pokażesz z daleka z czym je skomponowałaś? Bo mi córka wybrała właśnie ostatnio w szkółce floksy no i wzięłam dla niej, a nie wiem gdzie mam je posadzić
W zeszłym roku mączniak po raz pierwszy pojawił się na moich floksach, do tej pory nie było problemu, a mam ok. 10 odmian. Ale lato było suche, a od sierpnia przeciwnie - zrobiło się zimno i deszczowo. Mszyc na floksach nigdy nie widziałam.
Floksy to jedna z najlepszych wg mnie bylin do ogrodu - startują b. wcześnie, przez większość sezonu tworzą ładną, zieloną kępę, kwitną długo i pachną, przyciągając motyle. I właśnie dodatkowo ilość odmian, kolorów jest olbrzymia. Do Polski dociera niewielka ilość tego, co się w Europie produkuje, ale trafiłam na litewską szkółkę, która ma w kolekcji 1800 odmian. Niestety, akurat w tym roku nie mają oferty sprzedaży floksów.
Jesteś niesamowita cały katalog bylin w głowie
Pajęcznica piękna.
Kurczę… ja jak zwykle niezdecydowana jestem. Cała na biało byłaby ładna, ale taka ciut zmieszana byłaby łatwiejsza w skomponowaniu… chyba Caradonna np. nawet przekwitnięta wygląda fajnie.
Już mi chodziły po głowie takie akcenty jak piszesz. Czarny irys… właśnie Caradonna, gaurę różowa już mam i przezimowała…
Co to ja chciałam... Sprawdź sobie jeszcze pajęcznicę. Jest podobna odrobinę w stylu do gaury, a lepiej zimuje
I jeszcze zobacz dzwonki kremowe. U mnie zimują.
Jeśli będziesz przedłużać pod brzoskwinie, które kwitną na mocny róż, to możesz tam chyba już trochę pomieszać kolorami. To znaczy dać biały i różowy... Może z akcentem ciemnego fioletu czy bordo.
Są floksy białoróżowe.
Obejrzałam dziś na forum tak wiele zdjęć pięknych ogrodów, że kompleksy mi wróciły...
Ale wróciły tylko na chwilę Choć Aprilkowy leśny ogród pewnie mi się przyśni w konkteście moich paru sosen i brzóz na krzyż
Niemniej jednak zauważam na swoich rabatach progres i bardzo się nim cieszę
Czasu dziś na ogród nie miałam wiele, ale zdjęć kilka zrobiłam, więc zapodaję, z kronikarskiej powinności
Taki mam widok od bramy i myślę, że nie jest źle
Mały zegar znalazł miejscówkę, nie wiem jeszcze czy stałą, zobaczymy
Na skalniaku królują floksy. I carexy - niestety tu nie zostały przycięte, zapomniałam, że je tam mam
Stękam na te trawe to pojechałam sie pocieszyć do szkółki. Dzis nie poplotkowalam o roślinkach z właścicielką bo byla rozrywana.
Ruch jak na dworcu w stolicy miała.
Ale zakupy się udały.
Orange dream
Artropopurpureum
Berberys
Sunsation
Rose glow
Będa rosły w przedogródku, z zasdzeniem zaczekam na męża.
Te kloniki to jego pomysł.
W tym roku mamy nic juz nie kupiwać.
Posadzilam ok 80 doniczek bylin.
Gożdziki
carexy
floksy
ubiorki
piaskowce
bodziszki.
Na razie starczy.
Dziewczyny, dziś wieczorem zobaczyłam że kiełkują igiełki trawy co dosiewałam z teściem.
No
Wstąpiła we mnie nadzieja.
Dziś za dużo nie zrobiłam ale coś się udało.
- posadziłam w końcu floksy i piaskowiec na budlejowej,
- sposobem Hani Gruszki odciełam 2 sadzonki od rozplenicy black beauty,
-posadziłam lilak miniaturę i piwonię drzewiasta co dostałam od koleżanki.
Coś nie mam wiary w te piwonie. Kłącze było w woreczku z ziemią i żyło. Chyba to ten słynny kapers.
Pożyjemy i zobaczymy.
I wymyśliłam że zabiore z budlejowej trzcinnik brachytrycha 3 szt i posadze w zamian rozplenice. One ładnie wypełniają miejsce między budlejami.