Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Kaszubskie piaski 10:55, 28 cze 2022


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 507
Do góry
Floksy mają zaschnięte dolne liście ale kwitną i rozrastają się bez problemu. Sieją się też super. Sadzę je z tyłu rabaty zasłaniając niewyjściowe nóżki

Irysy faktycznie też.
Kaszubskie piaski 10:40, 28 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Też jestem tego ciekawa, ale podobno się dobrze wysiewa

Floksy dają u Ciebie radę na suchym? U mnie nie, musiałam im miejscówki zmienić.
Kocimiętki, liatrie, szałwie lekarskie jak najbardziej i jeszcze gipsowka. No i oczywiście irysy
Kaszubskie piaski 08:34, 28 cze 2022


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 507
Do góry
Najbardziej odporne na suszę na piasku są u mnie trawy: śmiałki darniowe, trzcinniki Overdam, kostrzewa sina i, o dziwo, rozplenice.

Z bylin klasycznie: oregano, liatra, kocimiętki różne, lawenda, rozchodniki, floksy. Testuję teraz żeleźniaki i krwawniki odmianowe. Bardzo odporne są hosty i naparstnice.

Róże generalnie też po paru latach gdy się dobrze ukorzenią z tym, że ja sadzę głównie historyczne i inne odporne.

Odporne są też macierzanki i wrzosy - tej rabaty jeszcze nie podlewałam w tym roku. Szałwie lekarskie też.

Ciekawa jestem czy silene jest dwuletnie czy to bylina jak było napisane na torebce z nasionami.
Ogród do odnowy 12:46, 23 cze 2022


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14135
Do góry
pierwsze floksy i różności




W ogródku Martki 23:11, 22 cze 2022


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Martka jutro podobno ma przyjść moja LEH czekam na nią niecierpliwie -oprócz tego mam
dokupionych kilka innych pomarańczek u lokalnego sprzedawcy -spiszę nazwy i pokażę u siebie wkrótce....mają iść na rabatę przy domku ogrodnika -jak narazie zmiany na tej rabacie w mocnych planach ,bo potrzebuję pomocy w przesadzaniu niektórych bylin

zagęszcza Ci się ogród pięknie

Edit;
białe -zawilec jesienny ,krwawnik kichawiec ,floksy ,szałwia też jest biała -ale u mnie z 5 sztuk zostały 2 ,dużo jest białych kwiatów ....róże okrywowe białe teraz u mnie się rozszalały
W ogródku Martki 23:08, 22 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13543
Do góry
Białe byliny były u Rodziejowej omawiane nie tak dawno. Dzwonki kremowe - duże rosną. Floksy. Dzwonki pokrzywolistne. Jarzmianki. Hosty białozielone i hosta babkolistna. Krwawnik kichawiec. Ostrogowiec biały.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 20:19, 20 cze 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
Czyściec wełnisty i rogownica dadzą radę i urosnąć i zarosnąć i na słońcu pełnym, macierzanka i floksy też ok, ale czasem nasiewają się w nie chwasty. Zrób ta skarpę tak jak się robi zielone dachy w sensie nasadzenia
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 11:32, 20 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Floksy popieram. Można dać jeden kolor albo plamy. Maciezanka też spoko albo skalnica.

Sąsiadka ma skarpy i to dwie jedna nad drugą oddzielone schodkiem. Mam dla niej tablice na Pinterest. Kilka pinów z tej tablicy
https://pin.it/DuFofLG
https://pin.it/1tFJ43v
https://pin.it/6nXZPIG
https://pin.it/1I6GINa
https://pin.it/d2RReXC
https://pin.it/52VvC3Z
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 00:01, 20 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9790
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)


Zgadza się, skarpa musi również zostać jakoś zagospodarowana, bo chwastowisko w tle wszystko zniszczy. Z wysiewaniem sprawa jest kiepska, bo dookoła łąki i mój trawnik niestety cierpi z tego powodu, że wszystko się sieje, a skarpa to już całkiem.

Asia, mam tak samo, ze wszystko się sieje
Ja na swojej skarpie od roku rozsadzam głównie floksy płożące - wiosną robią super widoki, a potem jest "tylko" zielono. Szybko się rozrastają - to największy ich plus. I zadarniają - to też plus, bo skarpa się nie obsypuje. Jak wyjdą "za bardzo" - można rwać bez konsekwencji.
U Ciebie by dodatkowo były po prostu zielonym tłem dla roślin z rabaty
Migawki z ogródka 16:40, 19 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13543
Do góry
La Rose de Molinard


Już pierwsze floksy...


Souv. du William Wood


Rosarium Uetersen kąpie się w Solinie
April podbija las... 09:29, 13 cze 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
Rdest bistorta, zadziwiająco długo kwitnie w tym sezonie


białe jarzmianki Buckland są teraz cudnie zielone. Bardzo lubię je w tej początkowej fazie


kokoryczki wyjątkowo nie zjedzone przez gąsiennice


Hosta Fire and Ice szaleje. Później towarzyszyć jej będzie niebieski dzwonek i niebieskie floksy
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 17:12, 09 cze 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13598
Do góry
Czytam z uwagą dyskusję o ślimakach. Wczoraj zauważyłam rodzinę ślimaczą pożywiającą się moją ledwo co od ziemi odrośniętą hortensją Pink Anabel, dzisiaj wczoraj posadzone do ziemi floksy z których jedynie gołe pędy zostały. Załamać się można. Zapisałam sobie nazwy środków , na własnoręczne morderstwa nie jestem jeszcze gotowa .

Ewa co robisz z nieboszczykami?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 15:44, 07 cze 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12320
Do góry
Dziewanny, floksy wiechowate,
Bawarka 15:00, 07 cze 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Bambolina napisał(a)
Dzień dobry Kasiu i dzień dobry wszystkim ogrodniczkom i ogrodnikom

Postanowiłam się zalogować aby skreślić kilka zdań. Czytam Bawarko Twój wątek od początku, jestem na stronie 827 i doczytam oczywiście do końca.Jestem zauroczona Twoim ogrodem,Twoją osobowością,empatią do całego świata nas otaczającego. Doszłam do wniosku,że to nieładnie bez przerwy stać za plecami i podczytywać,nie ujawniając się samemu.
Może troszkę o sobie, jestem już babcią emerytką,ogród mam tylko 64 metry,tzn 8x8,bo mieszkamy od dwudziestu lat z mężem w szeregowcu,córka już na tzw swoim z rodzinką.Dawniej nie było aż takich możliwości więc raczej u mnie skromnie ogrodowo.Wychodzę z małego tarasu przylegającego do salonu na trawnik,który króluje w środku ogrodu.Na wprost pod płotem mam posadzony rododendron od samego początku.Wysokość to przeszło półtora metra ale szerokości ma 4 metry. Nazywam jego "królową śniegu" bo kwitnie na biało,zawsze bardzo obficie,od samej ziemi aż do jej czubeczków.Po lewej stronie mam białą hortensję Annabelle w rogu a po prawej,też w rogu, drzewko aroniowe szczepione na pniu,która odwdzięcza się mi pysznym sokiem na zimę a pod nią malwy.Po prawej stronie od aronii w stronę domu pną się róże na ażurowym drewnianym płocie,3 kolory-kolejno biała,żółta i czerwona ( nazw nie znam, sorki)- przenikają się kolorami już teraz.Potem hortensja pnąca biało- zielona a pod samym oknem kuchennym miniaturowy bez,który mocno przycinam ale odwdzięcza się na wiosnę obfitym kwitnieniem i zapachem a który przenika przez uchylone okno na cały parter domu.
Po lewej stronie od Anabelki mam krzewuszkę rokrocznie przycinaną,pod nią moje ulubione floksy i piwonie 2 drzewiaste ( które zakwitają u mnie jako pierwsze ) obie różowe w mocno pogłębionym różu,podobne w kolorze do floksów.Na dole tego pięterka są azalie białe japońskie- niskie,też obficie kwitnące.Przy samym domu są lilie a pomiędzy kwiatami,w całym ogrodzie powsadzałam po 3 cebulki różnokolorowych tulipanów,które cieszą swoim kolorytem.Postawiłam na różnokolorowość,bo to cieszy moje oczy,nie lubię samej,smutnej zieleni,tak jak nie lubię żadnych tui i innych iglaków.Floksy i malwy kocham,bo przypominają mi dzieciństwo i babciny ogródek w Gd.Oliwie,gdzie rokrocznie spędzałam 1 miesiąc wakacji letnich,bo drugi zawsze na wczasach z rodzinką.Na podporach górnego, malutkiego balkoniku pnie się winogrono.Nie ma zbyt wiele owoców ale liście piękne cieszą,oplatają drewniane kolumny.Bo cały domek mój jest drewniany,to system kanadyjski.
Zjeździliśmy kawałek świata,wyspę kwiatów i motyli Mainau też zaliczyłam,przepiękna. A że mieszkam od 35 lat w 3M to co roku (od czasu kiedy je założono) podjeżdżamy zawsze na cały słoneczny dzień aby posiedzieć i pochodzić po naszych ogrodach HORTULUS,uważam je również za śliczne,wyjątkowo śliczne-serdecznie polecam Tobie Kasiu oraz wszystkim tutaj zaglądającym, naprawdę warto
W ogrodzie pomiędzy roślinkami mam wysypaną korę więc pielenia mało-nastawiamy się głownie na wypoczynek,na kawę z dobrą książką,częściej jednak z zaległą prasówką- na wygodny,mięciutki leżaczek z podnóżkiem- jak na babcię i dziadka przystało ))) wśród ciszy,tylko szczebiotu ćwirków i zapachów,bo oboje,mimo emerytury jeszcze jesteśmy czynni zawodowo.

Serdecznie Ciebie pozdrawiam,jak również pozostałych uczestników tego wątku i bardzo proszę o podrapanie za uszkiem tego małego sierściucha i przytulenie jej wysokości seniora )))
A "piątkę" przybija obu czworonogom nasz czarny labrador - Tara





Witam serdecznie nieznajoma, i jakze serdeczna, mila ogrodniczke, Bambolinke
Z taka miloscia a zarazem lekkoscia piora, opisujesz swoj ogrod, ze czytajac, czulam sie jakbym tam byla, stala na tarasie i wzrokiem podazala za Twoimi slowami opisu miejsc i roslin. Zapach? Moge sobie tylko wyobrazic. Floksy i malwy? Tak, flosy mam, malwy nie chcialy zadomowic sie u mnie, chociaz bardzo tego pragnelam; to rowniez kwiaty- wspomnienia i w moim zyciu.
3M znam, to piekne miasta, mam przemile wspomnienia z nich, chcialabym moc kiedys je jeszcze odwiedzic, pochodzic po uliczkach, powspominac. Przy okazji odwiedzin, zajrzec do zachwalanych ogrodow Hortulus. Nigdy tam nie bylam, wielokrotnie czytalam i ogladalam relacje; rzeczywiscie piekne miejsce. Nie dziwie Ci sie, ze z przyjemnoscia spedzasz tam wolny czas.
Czy mamy szanse na relacje z Twoich odwiedzin? Jezeli z jakichkolwiek powodow, nie chcesz zakladac watku( a z checia i podstepnie bedziemy Cie tu do tego namawiac) mozesz podzielic sie z nami tutaj, u mnie, miejsca wystarczy Wyobrazam sobie, ze teraz musi byc tam naprawde pieknie...

Wyspa kwiatowa Mainau; chyba rozumiesz dlaczego jestem zakochana w Bawarii i jej okolicach

Dziekuje za tak mily, pelen ciepla wpis, sprawilas mi nim ogromna radosc. Poczulam sie troche zmieszana i wzruszona...Tak po ludzku, zwyczajnie.

Maly ,, poltorakomandosawpudelkuodzapalekkawalekpsa,, spi, podrapie go od pieknej czarnulki,
Tary powiadasz? Piekne imie.

Moj dog mial na imie Taro. Odszedl, a moje serce rozpadlo sie na kawalki.
Ma swoje miejsce w ogrodzie, rosna tam moje ukochane piwonie...







Bawarka 10:52, 07 cze 2022

Dołączył: 07 cze 2022
Posty: 11
Do góry
Dzień dobry Kasiu i dzień dobry wszystkim ogrodniczkom i ogrodnikom

Postanowiłam się zalogować aby skreślić kilka zdań. Czytam Bawarko Twój wątek od początku, jestem na stronie 827 i doczytam oczywiście do końca.Jestem zauroczona Twoim ogrodem,Twoją osobowością,empatią do całego świata nas otaczającego. Doszłam do wniosku,że to nieładnie bez przerwy stać za plecami i podczytywać,nie ujawniając się samemu.
Może troszkę o sobie, jestem już babcią emerytką,ogród mam tylko 64 metry,tzn 8x8,bo mieszkamy od dwudziestu lat z mężem w szeregowcu,córka już na tzw swoim z rodzinką.Dawniej nie było aż takich możliwości więc raczej u mnie skromnie ogrodowo.Wychodzę z małego tarasu przylegającego do salonu na trawnik,który króluje w środku ogrodu.Na wprost pod płotem mam posadzony rododendron od samego początku.Wysokość to przeszło półtora metra ale szerokości ma 4 metry. Nazywam jego "królową śniegu" bo kwitnie na biało,zawsze bardzo obficie,od samej ziemi aż do jej czubeczków.Po lewej stronie mam białą hortensję Annabelle w rogu a po prawej,też w rogu, drzewko aroniowe szczepione na pniu,która odwdzięcza się mi pysznym sokiem na zimę a pod nią malwy.Po prawej stronie od aronii w stronę domu pną się róże na ażurowym drewnianym płocie,3 kolory-kolejno biała,żółta i czerwona ( nazw nie znam, sorki)- przenikają się kolorami już teraz.Potem hortensja pnąca biało- zielona a pod samym oknem kuchennym miniaturowy bez,który mocno przycinam ale odwdzięcza się na wiosnę obfitym kwitnieniem i zapachem a który przenika przez uchylone okno na cały parter domu.
Po lewej stronie od Anabelki mam krzewuszkę rokrocznie przycinaną,pod nią moje ulubione floksy i piwonie 2 drzewiaste ( które zakwitają u mnie jako pierwsze ) obie różowe w mocno pogłębionym różu,podobne w kolorze do floksów.Na dole tego pięterka są azalie białe japońskie- niskie,też obficie kwitnące.Przy samym domu są lilie a pomiędzy kwiatami,w całym ogrodzie powsadzałam po 3 cebulki różnokolorowych tulipanów,które cieszą swoim kolorytem.Postawiłam na różnokolorowość,bo to cieszy moje oczy,nie lubię samej,smutnej zieleni,tak jak nie lubię żadnych tui i innych iglaków.Floksy i malwy kocham,bo przypominają mi dzieciństwo i babciny ogródek w Gd.Oliwie,gdzie rokrocznie spędzałam 1 miesiąc wakacji letnich,bo drugi zawsze na wczasach z rodzinką.Na podporach górnego, malutkiego balkoniku pnie się winogrono.Nie ma zbyt wiele owoców ale liście piękne cieszą,oplatają drewniane kolumny.Bo cały domek mój jest drewniany,to system kanadyjski.
Zjeździliśmy kawałek świata,wyspę kwiatów i motyli Mainau też zaliczyłam,przepiękna. A że mieszkam od 35 lat w 3M to co roku (od czasu kiedy je założono) podjeżdżamy zawsze na cały słoneczny dzień aby posiedzieć i pochodzić po naszych ogrodach HORTULUS,uważam je również za śliczne,wyjątkowo śliczne-serdecznie polecam Tobie Kasiu oraz wszystkim tutaj zaglądającym, naprawdę warto
W ogrodzie pomiędzy roślinkami mam wysypaną korę więc pielenia mało-nastawiamy się głownie na wypoczynek,na kawę z dobrą książką,częściej jednak z zaległą prasówką- na wygodny,mięciutki leżaczek z podnóżkiem- jak na babcię i dziadka przystało ))) wśród ciszy,tylko szczebiotu ćwirków i zapachów,bo oboje,mimo emerytury jeszcze jesteśmy czynni zawodowo.

Serdecznie Ciebie pozdrawiam,jak również pozostałych uczestników tego wątku i bardzo proszę o podrapanie za uszkiem tego małego sierściucha i przytulenie jej wysokości seniora )))
A "piątkę" przybija obu czworonogom nasz czarny labrador - Tara



Pachnący różami, malowany bylinami 18:21, 04 cze 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12485
Do góry
DariaB napisał(a)
Ewo dziękuję za opis roślin wodnych, będę się za którąś z nich rozglądać.


Daria, nie ma za co

Zaczęłam czyścić rodki i floksy szydlaste poszedły do fryzjera. Nie wszystkie jeszcze przystrzyżone.





Miejsce floksów zajmują bodziszki



Ogród z koniczynką 08:38, 04 cze 2022


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11197
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Ale ciekawe rzeczy zrobiłąś w ogrodzie.No super!!
Kwitnień też dużo, tak jak i ja lubię

U mnie zawsze najpiękniej jest w lipcu gdy kwitną floksy. A pomysły jakoś same się rodzą, a eM mówi że za mną nie nadąża.
Tajemniczy Ogród 23:17, 03 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9790
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Ten Twój dywanik przypomina chyba bardziej te poduszkowe zadarniające floksy, prawda?
Ten mój jest z wyższych - divaricata, mam jeszcze podobnego przy misie - rozłogowego Blue Ridge - taki lawendowy, no cudeńko. Właśnie sobie uświadomiłam, że mu żadnej fotki w tym roku nie cyknęłam.


Agata, dokładnie tak jak piszesz Mój ma za zadanie zadarnić skarpę, której nie lubię. Może być i plebejski, obym tylko nie musiała tam akrobacji chwastowych wyprawiać
A o tych Twoich rarytasach muszę poczytać
Tajemniczy Ogród 08:31, 03 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Magara napisał(a)

Porównanie - floks Agaty wypasiony - jak wyżej - i mój, niżej, (jednak) plebejski z cmentarnej kwiaciarni


W naturze jest bardziej niebieski Ale zdjęcie robione bez słońca, po deszczu i w końcówce kwitnienia - rarytasem jednak się nie okazał, bez względu na pogodę

EDIT: no aż mi głupio, że ja tego mojego floksa o coś "lepszego" podejrzewałam

Ten Twój dywanik przypomina chyba bardziej te poduszkowe zadarniające floksy, prawda?
Ten mój jest z wyższych - divaricata, mam jeszcze podobnego przy misie - rozłogowego Blue Ridge - taki lawendowy, no cudeńko. Właśnie sobie uświadomiłam, że mu żadnej fotki w tym roku nie cyknęłam.
Wszystkie floksy są piękne, no w każdym razie ja je bardzo lubię, tylko one mojego cienia niekoniecznie. Muszę zawsze pilnować, gdzie sadzę.
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 22:31, 02 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Ewa777 napisał(a)
Bardzo zimny maj mieliśmy. Dobrze, że chociaż trochę popadało.
Koło z floksami m i również się podoba. Ciężko będzie coś tam dosadzić, żeby wystawały punktowo.Czosnki to też tylko wiosną będą, a co latem tam zakwitnie?

Chyba ciut ciepłej było niż w zeszłym roku ale tylko ciut.
U mnie to już nawet całkiem dobrze podlało. Na razie mogło by odpuścić bo mam spore zaległości a ziemia zaczyna się kleić więc z kopania nici.
Posadziłam za to dalie z donic już ładnie podrośnięte. Może w tym roku doczekam się kwiatów i może będą w końcu takie jak być powinny. Trzymajcie kciuki
Tu i ówdzie ogarnęłam też kanciki więc pomału ale do przodu.

Floksowe kółeczko dziękuje za uznanie
Czosnki odpadają bo ich kwitnienie przypadnie w tym samym czasie co floksów a one towarzystwa nie wymagają, chodzi mi raczej o pokrój.
W tej chwili rosną tam bodziszki Max Frei trzy sztuki i trzy sztuki Aviemore. Widzę jednak że będą one konkurować ze sobą.
W ostateczności zostaną same floksy, gdy już zrobię rabatę pod płotem to tam coś będzie kwitło w późniejszym czasie. Z resztą docelowo kółka znikną a zastąpi je wielka rabata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies