Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Pokaż wątki Pokaż posty

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

tulucy 21:48, 19 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12890
Właśnie chciałam Ci napisać, czy myślałaś o takich mini tarasach na tej skarpie. Można kamienie, można jakieś palisady, murki oporowe. Nawet nie po caloż, ale chociaż w paru miejscach. A skoro dzieci już torują drogę
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Johanka77 21:51, 19 cze 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
A pamiętasz moją skarpę z Węgier? Zaraz Ci znajdę fotki.
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Rojodziejowa 22:26, 19 cze 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8099
Dorii napisał(a)
A nie myślałaś o różach okrywowych na tą skarpę?


No właśnie aspirin tam mają być, a one okrywowe są. Dziś tak patrzyłam na to od strony wjazdu i tak pomyślałam, że aspirin można wyciągnąć ciut na skarpę, a na niższym poziomie wziąć jednak coś wyższego żeby się wybijało… różnicy miedzy poziomami jest 40cm, więc mogłaby to być jakaś wyższa róża… no chyba że jeszcze co innego mi przyjdzie do głowy…
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Rojodziejowa 22:31, 19 cze 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8099
tulucy napisał(a)
Właśnie chciałam Ci napisać, czy myślałaś o takich mini tarasach na tej skarpie. Można kamienie, można jakieś palisady, murki oporowe. Nawet nie po caloż, ale chociaż w paru miejscach. A skoro dzieci już torują drogę


No już mi się tam obracają w głowie trybiki, co tam można byłoby zrobić. Może ewentualnie poziomo albo pod kątem jakieś pręty wbić, żeby to zakotwić i na nich coś osadzić…

Na razie i tak mam obawy jak to wszystko się tam utrzyma. Obawiam się, że szmata na skarpie i tak musi wylądować.
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Rojodziejowa 22:32, 19 cze 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8099
Johanka77 napisał(a)
A pamiętasz moją skarpę z Węgier? Zaraz Ci znajdę fotki.

Coś mi świta, że jakaś była, ale nie pamiętam, co na niej było
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Agi2006 23:01, 19 cze 2022


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Asia ja jestem przeciwniczką szmaty i nie dałam jej na skarpę ale na wiosnę to się zmieni i szmata będzie. Zdecydowałam sie kilka lat temu na barwinek ale niestety pomiędzy nim rośnie koniczyna,skrzyp i Bóg wie co jeszcze. Chyba go wysadze i posadzę irge. W szmacie oczywiście.

A co do Twoich donic to może tawlina jerzebolistna. Jest ciekawa. Nie znalam jej ale wczoraj dostałam od męża. I chyba też wsadzę do donic.Mam 3 sztuki.
____________________
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
Johanka77 23:02, 19 cze 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Znalazłam

https://www.ogrodowisko.pl/watek/7059-ogrod-pierwszy-nie-wielki-projekt?page=386
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Magara 00:01, 20 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6366
Rojodziejowa napisał(a)


Zgadza się, skarpa musi również zostać jakoś zagospodarowana, bo chwastowisko w tle wszystko zniszczy. Z wysiewaniem sprawa jest kiepska, bo dookoła łąki i mój trawnik niestety cierpi z tego powodu, że wszystko się sieje, a skarpa to już całkiem.

Asia, mam tak samo, ze wszystko się sieje
Ja na swojej skarpie od roku rozsadzam głównie floksy płożące - wiosną robią super widoki, a potem jest "tylko" zielono. Szybko się rozrastają - to największy ich plus. I zadarniają - to też plus, bo skarpa się nie obsypuje. Jak wyjdą "za bardzo" - można rwać bez konsekwencji.
U Ciebie by dodatkowo były po prostu zielonym tłem dla roślin z rabaty
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Dorii 11:32, 20 cze 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Floksy popieram. Można dać jeden kolor albo plamy. Maciezanka też spoko albo skalnica.

Sąsiadka ma skarpy i to dwie jedna nad drugą oddzielone schodkiem. Mam dla niej tablice na Pinterest. Kilka pinów z tej tablicy
https://pin.it/DuFofLG
https://pin.it/1tFJ43v
https://pin.it/6nXZPIG
https://pin.it/1I6GINa
https://pin.it/d2RReXC
https://pin.it/52VvC3Z
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Gosialuk 16:04, 20 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5201
Bardzo ładne, ale wymagające. Samo przycinanie przekwitłych bylin wymaga ekwilibrystyki, a na pewno dojdzie jeszcze plewienie, rozsadzanie. Jak dla mnie to taka stroma skarpa musi być prawie bezobsługowa. Wiadomo, że przez pierwsze dwa, no może trzy lata trzeba plewić, bo posadzone rośliny będą małe, ale później żeby nie wymagały zabiegów częściej niż raz do roku.
Ciekawa jestem co wybierzesz, bo też o swojej skarpie myślę.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies