Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Ogród w dolinie 12:49, 11 gru 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Roocika napisał(a)

Agata bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś, wszelkie rady na wagę złota Ta śnieguliczka to kuzynka tej co chciałam sadzić na skarpie przy brzozach, a ta Twoja ma żółte listeczki
Projekt Ewy też mi się od razu spodobał
Muszę się do Ciebie zapisać na korepetycje z rozmieszczania roślin na rabatach, bo ja swoje sądziłam plamami, nie wiem jak dalej sadzić, u Ciebie wszystko wygląda tak naturalnie

E tam, to tylko tak wygląda, co chwila coś przesadzam, bo mi nie pasuje Ale ogólnie wymyśliłam sobie na swoje potrzeby taką zasadę: bierzesz np. trzy gatunki roślin , załóżmy np. szałwię, jakąś turzycę choćby ice dance i np. bodziszka po 5 sztuk. Mieszasz mniej więcej symetrycznie i tu i ówdzie wciskasz jakieś perełki, to jedną-trzy jeżówki, albo jedną piwonię, etc Taki punkt wyjściowy do dalszych roszad. Dziewczyny pewnie mnie wyśmieją ale mi to pomaga
Przyjrzyj się dokładnie Ewy rysunkowi - jak ładnie wymieszała gatunki, niby chaos ale tu wymieszane symetrycznie, tam jedno z drugim się doplata. Ja tak bym nie potrafiła rozrysować, u mnie większy spontan jest, dlatego podziwiam takie dziewczyny
Też wyrzuciłabym ten kawałek trawnika, tam aż się prosi o bujną rabatę.
Gdybyś potrzebowała turzycy Silver Sceptre lub Ice Dance, albo seslerii jesiennej, to daj znać wiosną - one się tak szybko rozmnażają. Chętnie się podzielę i Ci podeślę.
Ogród w dolinie 21:31, 10 gru 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Cześć Asiu, z przyjemnością nadrobiłam Twój wątek. Mamy podobne dylematy - jak założyć piękny ogród, ale jednocześnie zachować styl miejsca, w którym żyjemy, żeby nie wyszedł sztuczny twór. Baaardzo podoba mi się koncepcja Ewy na rabatę przy tarasie.
W tym roku w cieniu posadziłam sporo śnieguliczki Brain de Soleil. Ma piękny limonkowy odcień w cieniu. U mnie rośnie z cieniutką zieloną trawą - carex Sabiński i ołówkowymi cisami. Może o niej pomyślisz.
Kibicuję Ci bardzo

Agata bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś, wszelkie rady na wagę złota Ta śnieguliczka to kuzynka tej co chciałam sadzić na skarpie przy brzozach, a ta Twoja ma żółte listeczki
Projekt Ewy też mi się od razu spodobał
Muszę się do Ciebie zapisać na korepetycje z rozmieszczania roślin na rabatach, bo ja swoje sądziłam plamami, nie wiem jak dalej sadzić, u Ciebie wszystko wygląda tak naturalnie
Osiedlowy ogródek 20:42, 09 gru 2020


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1774
Do góry
Renia ani się waż coś zmieniać, bo ja mam gotowy projekt na swoją wg Twojej Seslerie i molinie kupiłam bo widziałam u Ciebie.
Inaczej Twój eM będzie kopał i u mnie

Jest pięknie, właśnie dlatego, że jest mini, kompozycje mini z powtórzeniami gdzieś tam, co zamyka w klamrę.

Uwierz w końcu że umiesz już .
Buźka
Ja i mój ogródek, a może ogród 22:01, 08 gru 2020


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Dominika11 napisał(a)
jeżeli chodzi o okrąg na ogrodzie to był mój pomysł i pozostałe chodniki i dojścia już tworzył projektant i musiał wszystko do tego dopasować


Tak?
No czułam, że ten pełen profesjalizm, to jakaś magiczna różdżka.
Wspólnymi pomysłami stworzyliście cudowny projekt.

A wspólnymi siłami z eMem osiągniecie zamierzony efekt.

Jestem fanką tego co się dzieje u Ciebie, kupiłaś mnie


Zieleń, drewno i antracyt 11:40, 08 gru 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Mgduska napisał(a)


Ja mam przeszklenia właśnie od sąsiada - bo tam mam ogród i taras. Ale my byliśmy pierwsi i przez wiele lat mieliśmy widok na chaszcze. Jednak muszę przyznać, że kultura projektanta sąsiedniego domu była wysoka, bo budynek przesunął tak, żeby nam jak najmniej zacieniał, a okna tylko połaciowe są w naszą stronę, więc projekt dobrze uwzględnił stan istniejący, czyli nas
Ja nie widzę sensu świadomego wchodzenia komuś się w pole widzenia, ale na szczęście balkonów i tak nikt nie używa

Ogród nowych sąsiadów skierowany jest właśnie wprost w stronę naszego ogrodu, a wyjście na taras idealnie na nasz taras Ale tak są ustawione działki. Jak nie w naszą stronę to mogliby ewentualnie skierować się w stronę drugich sąsiadów. Wybrali nas, hehe...
Marudzę, ale nie ma wyjścia, trzeba się przyzwyczaić i czekać na szybki wzrost przesłon.
Zieleń, drewno i antracyt 10:39, 08 gru 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
antracyt napisał(a)
No właśnie... Na początku myślałam, że spokojny, ale po dłuższej obserwacji zmieniam zdanie. Chociaż my ze stadem dzieci też nie należymy do najcichszych Najbardziej mnie te olbrzymie przeszklenia i balkony skierowane w naszą stronę denerwują. Z reszty stron domu okienka mini, a od nas prawie samo szkło... Będziemy sobie z salonu do salonu zaglądać dopóki drzewa i żywopłot nie urosną. No chyba, że przynajmniej oni będą wieszać firany


Ja mam przeszklenia właśnie od sąsiada - bo tam mam ogród i taras. Ale my byliśmy pierwsi i przez wiele lat mieliśmy widok na chaszcze. Jednak muszę przyznać, że kultura projektanta sąsiedniego domu była wysoka, bo budynek przesunął tak, żeby nam jak najmniej zacieniał, a okna tylko połaciowe są w naszą stronę, więc projekt dobrze uwzględnił stan istniejący, czyli nas
Ja nie widzę sensu świadomego wchodzenia komuś się w pole widzenia, ale na szczęście balkonów i tak nikt nie używa
Bylinowa łąka 09:12, 06 gru 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6346
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Mocno wam posypało Ogród w śniegu nabiera jakby innego wymiaru.


Teraz trzeba łapać takie chwile, bo nie wiadomo kiedy znowu śnieg zobaczymy.

Roocika napisał(a)
Gosia i u Ciebie też śnieg, pięknie

Asiu już po, ale tydzień temu zaliczyliśmy niedzielny spacer po zaśnieżonej okolicy. Było tak cicho, zimowo i pięknie.

kamila66 napisał(a)
Gosiu chciałam zapytać o to "zielone" co rośnie wokół rabat to trawa czy perz? Mam nowy "projekt" który ma 1.4 ara przez który także przebiega rów, był bardzo porośniętý 20 letnim perzem ale z tym sobie poradziłam. Problem mam po przeciwnej stronie, rośnie tam perz trochę młodszy i wtedy kiedy myślałam, że jest prawie skasowany to pojawił się nowy przylazł od sąsiada. Obsadziłam działkę wokół nadwyżkami z ogrodu i zastanawiam się co będzie się działo dalej z tym intruzam. Rabaty jeszcze bez ściółki...


Kamilo u mnie zielone wokół, to wszystko. Trawa, chwasty i perz też jest. W jednych miejscach więcej w innych mniej. U mnie sporo trawy się nasiewa, a trawy rozłogowe się pchają. Od początku wiedziałam, że nie dam rady mieć typowych rabat, dlatego powstaje łąka. Na wiosnę staram się obsadzone miejsca opielić z tego co się nasiało i wrosło - na ile daję radę. Potem rośliny ruszają i praktycznie zagłuszają większość chwastów. Mam wszystko sadzone gęsto, żeby nie było wolnego miejsca. Nie ściółkuję niczym, czasem wokół nasadzeń kładę skoszoną trawę, wtedy się tak trawa i chwasty górą nie pchają, ale rozłogi wypuszczają dalej.
Bylinowa łąka 22:31, 05 gru 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88582
Do góry
kamila66 napisał(a)
Gosiu chciałam zapytać o to "zielone" co rośnie wokół rabat to trawa czy perz? Mam nowy "projekt" który ma 1.4 ara przez który także przebiega rów, był bardzo porośniętý 20 letnim perzem ale z tym sobie prowadziłam. Problem mam po przeciwnej stronie, rośnie tam perz trochę młodszy i wtedy kiedy myślałam, że jest prawie skasowany to pojawił się nowy przylazł od sąsiada. Obsadziłam działkę wokół nadwyżkami z ogrodu i zastanawiam się co będzie się działo dalej z tym intruzam. Rabaty jeszcze bez ściółki...

Kamila mam ten sam problem z perzem od sąsiada i z własnej granicy. Pomijam fakt, ze 10 lat temu potraktowałam go dwukrotnie preparatem na chwasty, a i tak odrósł Potem powybieraliśmy z rabaty po przekopaniu nim posadziłam rośliny, od strony granic dałam włókninę i zasypałam trocinami. Przez trzy sezony wydawało się, że problemu już nie ma, aż tu nagle okazało się, że przeszedł z ugoru i granicy pod włókniną na rabaty dwa razy smarowałam pędzelkiem stężonym roundoupem, raz w żelu i stale wyrywam, a on i tak odrasta i przerasta korzenie bylin. Miałam już zamiar wykopać wszystko, wyczyścić korzenie.....ale to bezcelowe, bo przejdzie z powrotem z granicy i tylko robota na marne. Granice kilkukrotnie w sezonie są koszone przez Emusia, żeby się nie nasiewał przynajmniej w innych miejscach. Rozkładam ręce bezradnie
Bylinowa łąka 22:20, 05 gru 2020


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
Gosiu chciałam zapytać o to "zielone" co rośnie wokół rabat to trawa czy perz? Mam nowy "projekt" który ma 1.4 ara przez który także przebiega rów, był bardzo porośniętý 20 letnim perzem ale z tym sobie poradziłam. Problem mam po przeciwnej stronie, rośnie tam perz trochę młodszy i wtedy kiedy myślałam, że jest prawie skasowany to pojawił się nowy przylazł od sąsiada. Obsadziłam działkę wokół nadwyżkami z ogrodu i zastanawiam się co będzie się działo dalej z tym intruzam. Rabaty jeszcze bez ściółki...
Kaszubskie piaski 11:59, 02 gru 2020


Dołączył: 30 lis 2020
Posty: 507
Do góry
antracyt napisał(a)
Witaj
a mogłabyś rzut całej działki wstawić z naniesionymi rabatami które już istnieją, budynkami itp? Łatwiej jest wtedy cokolwiek doradzić. Projekty pojedynczych rabat, bez znajomości kontekstu strasznie trudno się projektuje.



Witaj Antracycie,

Nie mam niestety zdjęcia całości A plan może powstać wiosną dopiero.

To zdjęcie pokazuje mniej więcej połowę działki:



Po lewej stronie zdjęcia (na lewo od góry trocin) jest południe i bardzo wysokie brzozy u sąsiadki. Zacieniają i wyjaławiają połowę działki i tam już nie planuję nasadzeń. Będzie murawa i koźlarze jesienią

Na dole, niewidoczny na zdjęciu, jest żywopłot z pęcherznicy Luteus i szeroka rabata bylinowo-trawiasta w trakcie tworzenia (zdjęcia w wizytówce).

Poniżej góry trocin na zdjęciu jest fragment przekopany gdzie zasadziłam jaśminowce i będzie to fragment ograniczający część bardziej uładzoną działki od strony płotu od części dzikiej, która ciągnie się w górę działki.

Po prawej stronie zdjęcia wzdłuż linii drzewek owocowych jest działka moich Rodziców z domkiem letniskowym. Na tej części działki są też krzewy owocowe i szereg borówek i w tą część nie będę ingerować.

Rabata macierzankowa, mniej więcej zaznaczona na żółto na zdjęciu, będzie w zasadzie płaska ze względu na niskie macierzanki, wrzosy i resztę. Wyższe do około 50 cm są tylko oregano i kostrzewy.

Nie wiem jak dobrać jej kształt (może elipsa?) w kontekście do prostych linii rabaty z borówkami (jagodnika).

Nie wiem jak poprzeplatać ze sobą nasadzenia poszczególnych gatunków. Posadziłam na razie fragment blokowo, ale nie podoba mi się.

Na pewno chcę, aby ta rabata miała charakter naturalistyczny. Jak widać na zdjęciu będzie osadzona w naturalnej murawie. W tle będzie miała borówki ozdobne jesienią a z przodu już wyznaczone ognisko z drewnianymi ławkami. Ognisko ma średnicę około 1,5 m.

Chcę położyć zmurszały pień lub korzenie obsadzone rojnikami na rabatę jako element ozdobny.

Uff, rozpisałam się. Oczami wyobraźni widzę dziką murawę kserotermiczną z macierzankami, wrzosami, kamieniami a nie potrafię tego przekuć na projekt.

Dlatego liczę na Waszą pomoc drodzy Forumowicze.
Ranczo Edy 20:53, 01 gru 2020


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
No pięknie, moja Pani! Gratulacje!


Hanusia dziękuję
To należy się e-Musiowi za projekt i wykonanie i kierowanie resztą rodziny bo ja też działałam i dzieciaki
Ty wiesz najlepiej jak na to czekałam
I jak chciałam usiąść razem z Tobą i pogaduszki prawić....
W oflisowym ogrodzie 22:33, 27 lis 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88582
Do góry
kamila66 napisał(a)

Sylwia na glinie to rśnie jak na turbo doładowaniu Mam jeszcze jeden "projekt" ma 1400 metrów z rowem, bez obaw żadna melioracja. Ogrodziłam po to aby wywozić nadwyżki. W tym roku miałam 100 hortensji bukietowych NN nie oznaczyłam bo nie spodziewałam się takich plonów. Anabel strong ok + 15 szt, lecz z nich nie mogłam zrezygnować. Wywaliłam tuje, które rosły niegdyś po prawej stronie grujecznika część została w oflisowym

Fajnie takie projekty mieć
W oflisowym ogrodzie 22:17, 27 lis 2020


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Piękny ogród, urosły rośliny

Sylwia na glinie to rośnie jak na turbo doładowaniu Mam jeszcze jeden "projekt" ma 1400 metrów z rowem, bez obaw żadna melioracja. Ogrodziłam po to aby wywozić nadwyżki. W tym roku miałam 100 hortensji bukietowych NN nie oznaczyłam bo nie spodziewałam się takich plonów. Anabel strong ok + 15 szt, lecz z nich nie mogłam zrezygnować. Wywaliłam tuje, które rosły niegdyś po prawej stronie grujecznika część została w oflisowym
Przerwa na kawę... 08:00, 27 lis 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
anpi napisał(a)
Pięknie oszronione...ale faktycznie przydało by się jaszcze trochę ciepełka, u mnie ten puder miejscami utrzymał się dzisiaj cały dzień. Dobrze, że dzień był bezwietrzny to mimo chłodu ze dwie godzinki pobyłam w ogrodzie, ale i tak nie wysadziłam wszystkich cebul. Grabiłam i wysadzałam chryzantemy do gruntu, znosiłam doniczki na taras.
u mnie się nie dało wyjść. Praca po pierwsze i spotkania a po drugie pieruńsko zimno. Ja ogólnie jestem ciepłolubna i w tym roku sezon ogrodowy strasznie mi się przeciągnął. Za dużo prac robiłam takich dodatkowych typu przeróbki linii rabat, przeniesienie ścieżek czy usunięcie skrzyni czy projekt huśtawka, ktœrą robił eM ale ja malowała, rabaty obrabiałam wkoło. Jak samemu się to robi to jest to po prostu czasochłonne.
Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko 12:57, 25 lis 2020


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6319
Do góry
MiluniaB napisał(a)
Aneta co do jednakowej odmiany - trudno powiedzieć. To są bardzo stare hortensje pamiątkowe niektóre jeszcze po Męża dziadkach, inne dostałam od starszego Pana dawnego sąsiada, a jeszcze inne od rodziny. Jednakże wszystkie mają taki sam kolor i bardzo podobne kwiaty (różnią się wielkością kwiatu i środkiem kwiatu, ale to takie szczegóły nie zauważalne dla oglądających).

Posadź koniecznie, ale pamiętaj, że muszą mieć więcej cienia niż słońca - w słońcu nie dadzą rady.

Jeszcze nie zaczęła się zima, a ja już z utęsknieniem czekam na wiosnę, tego co będzie się działo na forum i Twoich zmian


Ale mi teraz miło Także czekam na wiosnę i będzie się działo... Mam takie miejsce gdzie brzoza rzuca dużo cienia i tam właśnie je posadzę, rysuję "projekt" i wrzucę u siebie jak będzie gotowy.

Pozdrawiam serdecznie
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 21:09, 24 lis 2020


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
eda napisał(a)
Ile razy zobaczę u ciebie tą obręcz superaśną kojarzy mi się z Władcą Pierścieni z Baginsem ich wioską okrągłymi oknami drzwiami bajkowe domki bardzo urokliwe

cudna jest


hihi domkow nie bedzie, bo potrzebujemy sianko

Basiu bardziej sprzet jak zdolnosci. Na moje nieszczescie nie potrafie ladnie rysowac, przerabiam wiec cudze rysunki, cos wytne, cos dodam i mam


Kasiu, Halinko oj kofam moje kaczki

musze Wam okazac co stworzylam.
Jedna taka znajoma ma coreczke, ktora namalowala jdnorozca. I mamie zachcialo sie go zachowac na zawsze. Z tego obrazka zrobilam projekt haftu i ta znajoma wyhaftowala i uszyje poduszke

tu obrazek i haft



a tu obrazek w moim komuterze przerabiany na haft


Ogród w dolinie 10:10, 20 lis 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Roocika napisał(a)

Zuzia fajnie, że jesteś
Projekt sliczny Teraz trzeba ustawić miotłę i czekać czy Edward się obudzi czy nie

Mam nadzieję, że po koziołka przyjdzie mama na te nieużytki, śliczny maluch

Maluch cały czas monitorowany, jesteśmy na telefonie ze specjalistą. Niestety uparcie wraca w okolice drogi i trzeba do "przestawiać" w głąb zarośli. Jak do wieczora mama się nie zjawi, to prawdopodobnie trafi do azylu. Chociaż bardzo liczę na to, że wróci do środowiska.
Ogród w dolinie 09:45, 20 lis 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
antracyt napisał(a)
Zaglądam regularnie i kibicuję zmaganiom. Projekt Andy z 3 drzewami bardzo fajny, z miotłami również też tak zawsze robię i zostawiam na kilka dni, żeby się dobrze ze wszystkich stron przyjżeć.

Zuzia fajnie, że jesteś
Projekt sliczny Teraz trzeba ustawić miotłę i czekać czy Edward się obudzi czy nie

Mam nadzieję, że po koziołka przyjdzie mama na te nieużytki, śliczny maluch
Ogród w dolinie 09:40, 20 lis 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Zaglądam regularnie i kibicuję zmaganiom. Projekt Andy z 3 drzewami bardzo fajny, z miotłami również też tak zawsze robię i zostawiam na kilka dni, żeby się dobrze ze wszystkich stron przyjżeć.
Zieleń, drewno i antracyt 17:14, 14 lis 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Widzę że wena twórcza cię ogranęła. Fajne pomysły masz. Dla całej rodziny .
Masz rację młode ogrody mają jeszcze sporo pola do popisu . To jest duży plus. Ja też się cieszę że mój ogród jeszcze nie skończony bo to wielka frajda tak kawałek po kawałku zagospodarowywać przestrzeń.

Napisałam bardzo długą odpowiedź, ale mi ją zjadło
Bardzo lubię pracę twórczą, wszystkie etapy, od projektu po efekt końcowy Ogród już od dawna mam całościowo zaprojektowany (tzn ramy), chociaż rzeczywistość co rusz ten projekt modyfikuje

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies