Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Skalniak"

W ogródku emerytki 20:56, 07 sie 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14896
Do góry
Witam Grażynko

Nie jestem często, ale jak już jestem to duży przegląd robię.
Ja w tym roku wyrzuciłam 4 wysokie na ok 1 metra kaktusy. Kilka razy się przewracały zawsze problem z podnoszeniem.
Miałam bardzo sporego aloesa ok 1 metra, ale zachorował i udało mi się uratować odrosty górkę musiałam odciąć. Odrosty nie źle sobie radzą i tez już wysokie.

Zdziwiłam się tym jesiennym niskim przycięciem powojnika anioła. Twój ma więcej kwiatów. Mam 2 szt i dosyć dobrze rosną, ale przycinam wiosna na wys ok 1 metra.
Tak sobie myślę, może też tak przytnę system korzeniowy już rozbudowany może więcej pędów od ziemi wypuszcza.

Też mam sporo zawilców i bardzo je lubię, ale niektóre trzeba będzie przesadzić jeszcze w tym roku po obserwuje kupione w zeszłym roku.

Grażynko masz bardzo ładnie kwitnący na iski ogród.
Chciałabym miec taki kwitnący skalniak.

Pozdrawiam
Ptasi gaj 23:02, 01 sie 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14896
Do góry
mirkaka napisał(a)


Deszczu zazdroszczę, Elu piękny widok masz na tym zdjęciu, to też Twoja działka z tymi drzewami?
Lilie , jeżówki, staw Bardzo ładnie



Mirka to skalniak. Miałam dużo różnego gruzu po budowie. Chwasty wyrzucałam przez 3-4 lata i ziemia z wykopu pod oczko. Trzeba było coś z tym zrobić i tak powstał skalniak. Na początku sądziłam wszystkie rośliny małe wysokie i tak zarósł.
Teraz porządkuje go staram się tylko niskie rośliny sądzić.

Dziękuję Że zajrzalas


W ogródku emerytki 08:12, 06 lip 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7393
Do góry
gogo napisał(a)


Nie mylisz się, jest z gumy
I zrobiłam znowu zakupy: czerwone żurawki, rudbekie - tak je lubię, że mogę mieć nieograniczoną ilość i rojniki na nowy skalniak na podjeździe -mogłam wziąć z zasobów własnych, ale wpadły mi w oko i kupiłam
A prawda jest taka, że weszłam do szkółki po jakąś różę, ale cena 85 zł za niespecjalnie ładne sadzonki /mogli oberwać przekwitnięte kwiaty/ to lekka przesada
A ponieważ nie umiem wyjść bez roślin, to ....
I kiedy ja to wsadzę?


No właśnie, w Twoim przypadku problem tkwi w "kiedy" a nie "gdzie", bo ogród gumowy poradzi sobie ze wszystkim
W ogródku emerytki 01:02, 06 lip 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
daszum napisał(a)
Twój ogródek jest z gumy
Dosłownie co kilka dni masz chcieja i powiększasz swoją kolorową kolekcję
Gdzie Ty to wszystko mieścisz?


Nie mylisz się, jest z gumy
I zrobiłam znowu zakupy: czerwone żurawki, rudbekie - tak je lubię, że mogę mieć nieograniczoną ilość i rojniki na nowy skalniak na podjeździe -mogłam wziąć z zasobów własnych, ale wpadły mi w oko i kupiłam
A prawda jest taka, że weszłam do szkółki po jakąś różę, ale cena 85 zł za niespecjalnie ładne sadzonki /mogli oberwać przekwitnięte kwiaty/ to lekka przesada
A ponieważ nie umiem wyjść bez roślin, to ....
I kiedy ja to wsadzę?
Trawiasto liściasty bez thui 11:56, 30 cze 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3809
Do góry
Fleszu napisał(a)
Skalniak co raz mniej jest skalniakiem bo większość skał (a właściwie kamieni) zarosła. I dobrze, bo też nie podobała mi się taka jego postać. Teraz piękne skalniaki robi się z wielkich głazów a taka drobnica nie wygląda dobrze. Więc w zasadzie to jest podwyższona rabata trawiasto krzewiasto bylinowa z poupychanym losowo kamieniami

Najgorzej jest na niej marzec-maj gdy nie ma traw, lawend, bylin i ratować sytuacje miały iglaki gdyby nie to, że co chwilę jakiś wypada.


Ta nazwa bardziej mi się podoba niż skalniak a masz tam jakieś cebulowe posadzone? One by ratowały wygląd wczesną wiosną.
Trawiasto liściasty bez thui 11:35, 30 cze 2022


Dołączył: 22 maj 2021
Posty: 418
Do góry
Skalniak co raz mniej jest skalniakiem bo większość skał (a właściwie kamieni) zarosła. I dobrze, bo też nie podobała mi się taka jego postać. Teraz piękne skalniaki robi się z wielkich głazów a taka drobnica nie wygląda dobrze. Więc w zasadzie to jest podwyższona rabata trawiasto krzewiasto bylinowa z poupychanym losowo kamieniami

Najgorzej jest na niej marzec-maj gdy nie ma traw, lawend, bylin i ratować sytuacje miały iglaki gdyby nie to, że co chwilę jakiś wypada.

Ogród Basi i Romka 23:31, 07 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9676
Do góry
Basieksp napisał(a)


Ja miałam bardzo ładne hebe, taki spory krzaczek, rósł sobie bez problemów wiele lat, nic z nim nie robiłam na zimę, aż jednej zimy mi zmarzł, zostały dwie gałązki, ale szkoda mi go było i przesadziłam te dwie gałązki na ten skalniak ala japoński i tam już trzeci chyba rok rośnie sobie, dosadziłam mu towarzysza i są, ja nie okrywam ich na zimę, bo każdą włuknine Aza i tak mi zrywa i tym robi więcej szkód, także muszą sobie radzić same ale ogólnie one bardzo wolno rosną u mnie i mam je w półcieniu

Specjalnie nie zachęciłaś Ale hebe nie skreślam w tej sytuacji tak na amen
Ogród Basi i Romka 08:23, 06 cze 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12905
Do góry
Magara napisał(a)
Chyba się powtarzam, ale ta ścieżka super jest
Poziomki mówisz już???
Niewiarygodne jak ten czas leci...

Basia, jakie masz doświadczenia z hebe? Kiedyś strasznie mi się spodobała ta roślina w sklepie, ale gdzieś mi przeleciało, że problematyczna z zimowanie. U Ciebie jak?


Ja miałam bardzo ładne hebe, taki spory krzaczek, rósł sobie bez problemów wiele lat, nic z nim nie robiłam na zimę, aż jednej zimy mi zmarzł, zostały dwie gałązki, ale szkoda mi go było i przesadziłam te dwie gałązki na ten skalniak ala japoński i tam już trzeci chyba rok rośnie sobie, dosadziłam mu towarzysza i są, ja nie okrywam ich na zimę, bo każdą włuknine Aza i tak mi zrywa i tym robi więcej szkód, także muszą sobie radzić same ale ogólnie one bardzo wolno rosną u mnie i mam je w półcieniu
W ogródku emerytki 19:53, 04 cze 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Zabrałam się wreszcie za cienistą rabatę, bo ile można pracę odkładać.
Przesadziłam 2 bodziszki, które rosły pod paprociami i nie było ich widać.
I 3 zawilce majowe, bo te zasłaniała kokoryczka.

Posadziłam pierwiosnki od Eliski

Posadziłam trawki od Danki

I przerobiłam skalniak, moje ulubione zanokcice skalne dałam niżej, bo pod hostami nie było ich prawie widać.
Niestety, na hostach widać ślady po ślimakach, zdybałam na gorącym uczynku i uśmierciłam.
W ogródku emerytki 00:37, 04 cze 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Drugi skalniak



To moja ulubiona So Sweet, właśnie obok niej postawiłam te w donicach.
Ona rośnie w kamiennym gazonie.
W ogródku emerytki 00:29, 04 cze 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Basieksp napisał(a)
No fajna ta juka też jestem ciekawa jej kwiatów wszystkie hosty masz w donicach? nie sadzisz ich do gruntu? swoją drogą bardzo ładne te hosty, zdrowe, duże i różne


Juka rzeczywiście fajna, cały rok jest piękna
Hosty w donicach /5 sztuk/ są dopiero w tym roku, a są ładne, bo ślimory nie miały szans je podgryźć.
Host mam mnóstwo i wszystkie w gruncie i niestety niektóre są ulubionym przysmakiem golasów
Teraz jeszcze są ładne.
Rabata pod jedną śliwą

Rabata pod drugą śliwą

Pierwszy skalniak


Ogrodowe marzenie Mrokasi 16:22, 03 cze 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20584
Do góry
Helen napisał(a)
Mnie się podoba. Rozrośnie się szybko.


Też myślę że jak trochę rośliny podrosną to będzie lepiej wyglądać. Być może dosadzę jeszcze trochę Raureifów.

Margerytka40 napisał(a)
Ja też stosuję takie zmyłki kamienne dla mojego biglusia. DziałająW zeszłym roku poukładałam pod hortensją kosmatą bo wykopał jamę, że korzenie w powietrzu były. Rośliny zarosną i będzie ok. Nie wiem czy nie lepiej by było większe te kamienie. Zamiast grupki jeden, dwa większe. Jak ma zarosnąć to pewnie i tak to bez znaczenia


No niestety, zwierzaki mają swoje prawa. Ja trochę wrzuciłam na luz .
Kamienie wykorzystałam takie jakie miałam .

Basieksp napisał(a)
Dlaczego mało ogrodowiskowa, mi też się podoba myślę, że psiaki nie poradzą sobie z tymi kamieniami i płytkami


No mało ogrodowiskowa, taki skalniak czyli moda sprzed wielu lat .
Zobaczymy jak to zda egzamin. Zawsze przecież można przerobić .
W ogródku emerytki 01:21, 03 cze 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Kupiłam goździki kłujące, żeby z nich zrobić obrzeże i nie był to dobry pomysł
Kwatuszki są ładne, ale się kładą i żeby był jakiś efekt, to podparłam je brukówkami.

Irysy syberyjskie w tym roku słabiutko, będzie tylko kilka kwiatków

A teraz na zielono
Skalniak hostowo-paprociowy /niestety, ślimory już działały/

Z boku skalniaka będzie rosła kruszyna, będzie mieć za zadanie dawkowanie funkiom słońca.
Wcześniej rósł tam paskudny jałowiec, który z trudem udało mi się wykopać
Ptasi gaj 17:23, 01 cze 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14896
Do góry
mirkaka napisał(a)
Bez obłędny, jarzmianki już Ci kwitną? U mnie dopiero jedna jakaś niska zakwitła.
Klimat strumyka lubię, szczególnie jak jest mokro
Rutewki tak się wysiały?? U mnie nie chcą , nie mam ani jednej siewki,
Klonik, azalie, pięknie u Ciebie



Mirka jesienia 2020 r ścięłam suche wiechy rutewki i położyłam na boku rabaty. Wiosna sprzatnelam i w lecie w ubiegłym roku patrzę a tu rutewka wysiana. Nie wiedziałam że ja można wysiać.
Tej wiosny jak widzisz ładnie wyrosła muszę ją popikowac w kepkach do doniczek.
Boże mam tyle roślin do doniczkowania.
Szałwie też się rozsiały jeszcze nie wiem jakie.
Trzmielina oskrzydlona też mam pokaźne krzaczki.

Jutro zamierzam pielic po deszczu będzie dobrze chwasty wyrywac. Uporządkować skalniak to jest moje wezwanie.
Mazurskie klimaty Małgorzaty 16:50, 30 maj 2022


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
Do góry
Basieksp napisał(a)


Prezent bardzo ładny ale ja nie znam tej rośliny. No i ten skalniak też mi się podoba, fajne te kamienne schody


Trudno to nazwać skalniakiem Basiu ..ot kupa wszystkiego po remoncie podwórka -zrywałam starą nawierzchnię z kostki granitowej którą wykorzystałam w innym miejscu z reszty powstałej górki ciągle coś tam tworzę ,między innymi doklejone są tam te schodki.
Mazurskie klimaty Małgorzaty 09:59, 30 maj 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12905
Do góry
malgorzatakarpacz napisał(a)
Tak Jolanto to jest to--bardzo dziękuję za identyfikację,ona u mnie chyba nie ma szans na zimowanie a ja juz ją wsadziłam do gruntu,chyba mus wykopać wsadzić do większej donicy i na zimę przechować w szklarni-szkoda zmarnować bo piękna jest.



Prezent bardzo ładny ale ja nie znam tej rośliny. No i ten skalniak też mi się podoba, fajne te kamienne schody
Ptasi gaj 08:54, 29 maj 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14896
Do góry
Milka napisał(a)
Elu, jaka bujność i ile kwiecia. Twój bez powala na kolana.
Bardzo ładne te jarzmianki, białe nie są tak urodziwe, mało je widać.
Po deszczu roslinom lepiej, ale pracy nam przybywa, pięknie



Irenko jeszcze nigdy nie miałam o tej porze zarośniętego, zachwaszczone go ogrodu. Tydzień dla ogrodu to bardzo dużo. Nie byłam w zeszłym tygodniu bo komunia, albo wiatr urywał głowę. Teraz tez wczoraj taniec z chmurami. Dzisiaj może coś zdziałam.
Skalniak tonie we chwastach i niezapominajkach przekwitlych.

Porównałam przed chwilą lilaki z zeszłego roku a teraz. W tym roku mimo zimnego kwietnia i suchego maja wczesniej u mnie wszystko kwitnie.

W zeszłym roku 28 mają.



To jest fota z 21 maja br



To z wczoraj, tutaj widać te obrzydliwe juki







Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 23:56, 17 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12982
Do góry
Agatorek napisał(a)


Jeden ogród, a takie różne zakątki.
Pierwszy cudownie oświetlony zachodzącym słońcem, a drugi cienisty i bardziej tajemniczy.
Pięknie

Dziękuję, Agnieszko .
W cienistym zakątku długo nic sie nie dzialo, jedynie skuta była betonowa ścieżka prowadząca od dołu zdjęcia do białego panela na wprost (za nim była kiedyś furtka).
Był w tym miejscu jakiś koszmarny skalniak i jałowiec potwór. Od ulubionego zakątka z ławeczką dzieliła go tylko biała kratka . Wzięłam sie za to miejsce chyba 2 lata temu . Niemal cały dzień jets tu głeboki cień, jedynie rano i wieczorem są przebyslki słońca.
Nasz mały zielony zakątek 18:57, 15 maj 2022


Dołączył: 01 mar 2021
Posty: 5
Do góry
Witamy wszystkich serdecznie, nazywamy się Sylwia i Grzegorz. Mieszkamy w Katowicach i postanowiliśmy w centrum miasta stworzyć swój mały 100 metrowy kawałek zielonego zakątka. Nastał ten dzień gdzie i my postanowiliśmy podzielić się relacją z metamorfozy i tworzenia ogródka praktycznie od nowa.

Wszystko zaczęło się w roku 2020 a dokładniej 1 maja i wyglądało to mniej więcej tak


Na wstępie prac postanowiliśmy pozbyć się tego, co nie przypominało trawnika. Walka była długa i ciężka ale udało się.

W miedzyczasie zajęliśmy się pracami przy wejściu do ogrodu i montażem ogrodzenia.



Powstało też miejsce w którym później ma stanąć grill ( nie ma go do dzisiaj )


Spomiędzy tui zerwaliśmy agrowłókninę i drzewka zaczęły odżywać.

Następnym etapem było zbudowanie z palisady rozgraniczenia poziomów ogródka i stworzenie schodka.

Łopata, grabie, walec, 12ton ziemi, litry wylanego potu czyli zaczynamy wyrównywanie wszystkiego wraz z montażem obrzeży i zarysem skalniaka

Przy wizycie w markecie budowlanym wpadły nam w oko betonowe placki, które postanowiliśmy wykorzystać do zrobienia ścieżki.


Nie mieliśmy pomysłu na wykonanie skalniaka, więc wszystko potoczyło się spontanicznie.


Walka z chwastami została zakończona, więc czas na sianie trawy. Czynność której nie mogliśmy się doczekać. Mieszanka traw jaką posialiśmy to Kiepenkerl Dark Green, która wymaga cierpliwości (której nam brakuje) ponieważ długo wschodzi.


Codzienna obserwacja, podlewanie, zaowocowały tym, że doczekaliśmy się Oto ona:



[img

W marcu tego roku stwierdziliśmy, że przydałby się nam na ogrodzie taras wraz z oświetleniem ponieważ nie mamy sumienia zadeptywać pięknej trawy. Szybkie zakupy i przystępujemy do prac.




Na oficialnym majówkowym otwarciu tarasu na ogrodzie zagościł zwierz z grupy zajęczaków a mianowicie ręcznie zrobiony przez teścia królik


Na dzień dzisiejszy skalniak prezentuje się następująco.


Posadzone roślinki opiszemy w późniejszym czasie jak wybudzą się z zimowego snu.

Bardzo dziękujemy za przeczytanie naszych wypocin i pozdrawiamy serdecznie.

Sylwia i Grześ

Zacisze Alicji 09:12, 15 maj 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10649
Do góry
Martka napisał(a)
Alicjo, tarczownica i staw można podziwiać i podziwiać, tu o każdej porze roku magicznie.
Komplecik w zieleni świetnie się wpasował w otoczenie, jakie przyjemne miejsce na kawę.
Różności też zachwycające. Rozpoczęłam właśnie przygodę z małymi sadzonkami floksów szydlastych, poradź proszę, co ile je posadzić? Czy one są potem trudne do okiełznania? Czy z tych grzecznych?


Marto! Bardzo dziękuję. Tarczownicę mam w dwóch miejscach, nad stawem jest niższa i kwitnie, a w w bardziej zacienionym miejscu nie ma kwiatów (najwyżej jeden czy dwa), ale za to ma ogromne liście o wysokości ok. półtora metra.
Miałam kiedyś skalniak z dużą ilością floksików, pięknie wyglądają wiosną takie plamy kolorów. Teraz mam tylko resztki upchnięte, gdzie było trochę miejsca.
Sadzonki można sadzić co 20-30 cm, to będą miały miejsce na rozrastanie się na boki. Z czasem oczywiście się rozrastają. To bardzo fajna, bezproblemowa roślina.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies