Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gnojówka"

Nasz przydomowy ogródek 10:53, 16 kwi 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Haniu pooglądałem beczkę w sklepie i ta mi nie pasuje. Ma średnicę 80 cm i ograniczy przejście. Poszukam w necie wyższa i węższą. Widziałem widziałem i czytałem.

Irenko gnojówka w wiadrze dojrzewa ale temperatura niska to i fermentacja opóźniona.

Wczoraj dorwałem 2 rododendrony takie jakie mi pasują ( mrozoodporność do minus 26).
Posadzone, jednego płożącego przeniosłem w inne miejsce a drugiego wywaliłem bo usychał i chorował. W ich miejsce są 2 nowe.






Dobry wybór.
Ale masz czysciutko w ogrodzie. A magnolia wielka i piękna czekam na ten kwiat Cleopatry z toba, bo w razie co, moze ja kupie
Nasz przydomowy ogródek 09:33, 16 kwi 2016


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Haniu ta moja to albo Susan albo Galaxy. Wtedy jeszcze nie zapisywało się nazwy rośliny he he he. Ma ok 4 m wysokości.

Aniu żurawki ciąć i nie martwić się o stożek wzrostu.
O zobacz jak pięknie odbiły.



Bożenko nie chcę Cię martwić ale czytałem w necie że po kilku miesiącach gnojówka traci własności odżywcze. Na zimę zostało mi ćwierć wiadra gnojówki z tamtego roku i teraz przed robieniem świeżej, wylałem do kompostownika. Nowa nabiera mocy i za tydzień będzie zasilanie.



Nasz przydomowy ogródek 09:10, 14 kwi 2016


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Haniu pooglądałem beczkę w sklepie i ta mi nie pasuje. Ma średnicę 80 cm i ograniczy przejście. Poszukam w necie wyższa i węższą. Widziałem widziałem i czytałem.

Irenko gnojówka w wiadrze dojrzewa ale temperatura niska to i fermentacja opóźniona.

Wczoraj dorwałem 2 rododendrony takie jakie mi pasują ( mrozoodporność do minus 26).
Posadzone, jednego płożącego przeniosłem w inne miejsce a drugiego wywaliłem bo usychał i chorował. W ich miejsce są 2 nowe.




Narodziny ogrodu Eweli 14:43, 13 kwi 2016


Dołączył: 29 kwi 2014
Posty: 857
Do góry
OOOOO, i tu kolejna podpowiedź co można z pokrzywy i wrotyczu zrobić:

Na pędraki gnojówka.

Gnojówka - 1kg zielska na 10l wody i odstawiasz. Codziennie mieszasz. Jak się przestanie pienić to gotowe. Wyczytałam jeszcze, że jak temperatury słabe to nawet miesiąc może się ta gnojówka robić, ale się zrobi

Na chrząszcze wywar.

Wywar - 0,5kg zielska na 10l wody. Odstawiasz na jeden dzień. Na drugi dzień gotujesz 30 min i odstawiasz do ostudzenia. Cedzisz i masz. Można przechowywać w słoiku ale zapomniałam ile czasu. Jak doczytam to napiszę.

Wyciąg na gąsienice i rdzę

Wyciąg - 300g ziela na 10l wody. Zalać i odstawić. Na drugi dzień gotowe.
Naturalne nawozy do ekologicznego ogrodu 08:18, 12 kwi 2016


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2485
Do góry
Pozostała mi z ubiegłego roku gnojówka z pokrzyw, wyglada dobrze i dobrze śmierdzi, cały czas była w zamkniętej beczce. Czy mogę ją zastosować do podlania roślin w ogrodzie?
W Kruklandii 12:06, 08 kwi 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
07_Rene napisał(a)
Wczoraj prześledziłam info gnojówkowo-wywarowe Zapisałam sobie, bo Twój wątek tak pędzi, że potem nie odnajdę. Wstrzymam się jeszcze z miksturami jak gnojówka i tak nie wyjdzie, bo za zimno. Będę obserwować szczególnie rH.


Skrzynie mi się podobają, estetycznie to wygląda A "pokrywki" to z czego planujesz?


No własnie jeszcze nie wiem. Jakieś rurki pcv...ale co na wierzch nie wiem.
Folia? Włóknina biała? Siatka?
NIe mam pojęcia.
W Kruklandii 09:30, 08 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Wczoraj prześledziłam info gnojówkowo-wywarowe Zapisałam sobie, bo Twój wątek tak pędzi, że potem nie odnajdę. Wstrzymam się jeszcze z miksturami jak gnojówka i tak nie wyjdzie, bo za zimno. Będę obserwować szczególnie rH.


Skrzynie mi się podobają, estetycznie to wygląda A "pokrywki" to z czego planujesz?
W Kruklandii 13:35, 07 kwi 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
Juzia napisał(a)


Gnojówka - 1kg zielska na 10l wody i odstawiasz. Codziennie mieszasz. Jak się przestanie pienić to gotowe.
Polinka wyczytałam jeszcze, że jak temperatury słabe to nawet miesiąc może się ta gnojówka robić, ale się zrobi

Wywar - 0,5kg zielska na 10l wody. Odstawiasz na jeden dzień. Na drugi dzień gotujesz 30 min i odstawiasz do ostudzenia. Cedzisz i masz. Można przechowywać w słoiku ale zapomniałam ile czasu. Jak doczytam to napiszę.

Wyciąg - 300g ziela na 10l wody. Zalać i odstawić. Na drugi dzień gotowe.



dzięki wydrukowane, skopiowane i wklejone już będę wiedzieć
Od nowa ... na przekór wszystkim 13:21, 07 kwi 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
kopiuję od Juzi bo przez zimę zapomniałam

Na pędraki gnojówka.

Gnojówka - 1kg zielska na 10l wody i odstawiasz. Codziennie mieszasz. Jak się przestanie pienić to gotowe. Polinka wyczytałam jeszcze, że jak temperatury słabe to nawet miesiąc może się ta gnojówka robić, ale się zrobi

Na chrząszcze wywar.

Wywar - 0,5kg zielska na 10l wody. Odstawiasz na jeden dzień. Na drugi dzień gotujesz 30 min i odstawiasz do ostudzenia. Cedzisz i masz. Można przechowywać w słoiku ale zapomniałam ile czasu. Jak doczytam to napiszę.

Wyciąg na gąsienice i rdzę

Wyciąg - 300g ziela na 10l wody. Zalać i odstawić. Na drugi dzień gotowe.
W Kruklandii 13:00, 07 kwi 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
iwka napisał(a)
Ty masz te wywary i gnojówki w jednym paluszku, jak byś tak jeszcze raz napisała jak co się robi było już to u Ciebie chyba, ale nie wiem gdzie


Gnojówka - 1kg zielska na 10l wody i odstawiasz. Codziennie mieszasz. Jak się przestanie pienić to gotowe.
Polinka wyczytałam jeszcze, że jak temperatury słabe to nawet miesiąc może się ta gnojówka robić, ale się zrobi

Wywar - 0,5kg zielska na 10l wody. Odstawiasz na jeden dzień. Na drugi dzień gotujesz 30 min i odstawiasz do ostudzenia. Cedzisz i masz. Można przechowywać w słoiku ale zapomniałam ile czasu. Jak doczytam to napiszę.

Wyciąg - 300g ziela na 10l wody. Zalać i odstawić. Na drugi dzień gotowe.


W Kruklandii 12:52, 07 kwi 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
polinka napisał(a)


Juzia ale przy tych temperaturach co obecnie gnojówka wyjdzie? Tzn. zrobi się??

Tydzień temu podlałam wyciągiem.


No właśnie chyba nie...
W Kruklandii 11:57, 07 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Juzia napisał(a)
Na pędraki ggnojówka.
Na chrząszcze wywar.

Wyciąg na gąsienice i rdzę


Juzia ale przy tych temperaturach co obecnie gnojówka wyjdzie? Tzn. zrobi się??

Tydzień temu podlałam wyciągiem.
Wersja mini mini 22:20, 04 kwi 2016


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Kurcze, o ile jeszcze w ema z wrotyczem jestem w stanie uwierzyć, to niestety biomass, też mnie swoim opisem ani opiniami nie przekonał.
Poczwarek nie mam, źle się wyraziłam - mam larwy (postać beznożna), więc jest szansa na ich ukatrupienie.
Mam nadzieję, że gnojówka u Ciebie zadziała. Tak to już niestety chyba jest jak nie urok, to ...
Jednak czasami trzeba powiedzieć "trudno" (ciągle uczę się to mówić), chociaż pamiętam swoją reakcję jak pierwszy raz zobaczyłam larwy - to mi ręce opadły. Wypadły mi wtedy wszystkie brązowe carexy.
Ewa, będziemy działać - na 1000% jakoś da się je wyeliminować albo istotnie ograniczyć
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 13:54, 03 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Madzenka napisał(a)

Po roku się rozpuścił a bukszpany były śliczne. Teraz już się nie bawię w tak częste nawożenie, rośliny dojrzałe to sobie lepiej dają radę

Poli dzisiaj już widziałam surfinie w Castoramie


U mnie buksy nie tak ładne. Nie wiem czy gnojówka z pokrzywy to nie za mało. Muszę bardziej o nie zadbać.

Ha, ha surfinie Jeszcze dwa lata temu je uwielbiałam i nie wyobrażałam sobie letniego ogrodu bez nich. Od tamtego roku jestem zakochana w Bakopie
Czasem słońce czasem deszcz 21:33, 31 mar 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Wydaje mi się, że trzeba rozcieńczyć. Nawet jeżeli jest z suszu. Jakie proporcje dałaś?


Gdyby gnojówka się ukisiła to bym napewno rozcieńczyła a chyba to co jest chlapnę pod żurawki może chociaż trochę ogłuszy larwy
Ogród na glinie 19:48, 23 mar 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Kuba napisał(a)


To straszna wiadomość... nie ma na gada rady???


oprócz wrotyczu do korzeni trzeba chyba pryskać owady jakąś chemią, bo nocą żerują, a potem jaja składają
gnojówka to je tylko na chwilę odstrasza
nie da się mieć ciągle gnojówki na roślinach
co innego larwy, je pewnie można wrotyczem zabić
no ale trzeba się też rozprawić dorosłymi osobnikami
Czasem słońce czasem deszcz 06:42, 20 mar 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Do góry
polinka napisał(a)


Słońce dopisało i u Ciebie, że tyle podziałałaś?

Opuchlaki i u mnie Gnojówka z wrotyczu nastawiona


właśnie muszę Cię poprosić o namiar na tego sprzedawcę, bo mnie z wrotyczem można oszukać
Czasem słońce czasem deszcz 23:10, 19 mar 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Kuba napisał(a)
krótki raport z prac:

- obsadziłam donice na froncie i od razu uwaga- jeśli ktoś kupuje strzyżone bukszpany w ob..- trzeba od razu im wymienić ziemię- kupuję u nich już trzeci rok i zawsze wsadzają je w glinę, korzenie są nią zaduszone, nie przyrastają- wymiana ziemi od razu konieczna

- poczyściłam żurawki i łzę uroniłam nad nimi, połowa wyszła bez korzeni, krewetki obecne

- trawnik zgrabiony


Słońce dopisało i u Ciebie, że tyle podziałałaś?

Opuchlaki i u mnie Gnojówka z wrotyczu nastawiona
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:03, 16 mar 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
roma2 napisał(a)

Uuu, będzie super, bo i miejsca u Sylwii dostatek.

Jak się przyjmie
Dzisiaj wszystkie roślinki prócz trawy na dużym dostały papu mniam mniam, jeszcze im dam potem humusu.
Ale sztuki wyczyniałam nie lada, żeby obdzielić kilogramem nawozu tyle roślin
Ale tak właśnie nawożę co sezon i wszystko pięknie rośnie
Wiosną sztuczne potem humus lub na odwrót w sezonie gnojówka z pokrzyw wrotyczu i skrzypu,oraz kompost ,a na koniec sezonu sztuczny nawóz jesienny i popiół ze spalonego siana z łąki i gałęzi z ogniska
Woda z rowu i studni, a czasem deszcz z nieba do picia
Nasz przydomowy ogródek 09:40, 14 mar 2016


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Mirko w tamtym roku nie dawałem żadnych mineralnych a tylko gnojówka. W połowie kwietnia jak łażę z psem na spacery w pola to już można nazbierać i pokrzywy i wrotyczy ( są świeżutkie) a na pierwszy raz ćwierć wiaderka uzbieram swobodnie.
Mam nawóz do róż w granulkach ale nie stosuję. Mówię Ci że w tamtym roku byłem mocno zdziwiony jak po gnojówie kwitły. W tym roku zrobię tak samo i zobaczę czy to się sprawdza. Po cięciu sypnij mineralnych ale później zastosuj gnojówkę też, to nie zaszkodzi bo wiesz doskonale jakie róże żarłoki są. Pozdrawiam serdecznie Miro.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies