Kasiek napisał(a)

Dziewczyny, mnie rowniez to zainteresowalo

W sprzedazy dostepne sa ponadto preparaty biologiczne np BIO 1020, ktore zawieraja niszczace chrzaszcze grzyby. Zakopujemy je po prostu w podlozu....´´

Interesuje mnie sklad tych grzybow....

właśnie przed chwilą gdzieś o tym czytałam...czytałam też o obierkach po ziemniakach zakopywanych w trawie i sałacie sadzonej między roślinami

Wlasnie czytam ze Bio 1020 (Metarhizium anisopliae) to srodek biologiczny dostepny w formie granulek.....0,5-1,0 g/l likwiduje od 60 do 100% naszych intruzow

Ciekawy ten grzyb

Kasiek napisał(a)

Wlasnie czytam ze Bio 1020 (Metarhizium anisopliae) to srodek biologiczny dostepny w formie granulek.....0,5-1,0 g/l likwiduje od 60 do 100% naszych intruzow

Ciekawy ten grzyb

noooo...ciekawy...i do tego w wygodnej formie granulek

Mam z klasy grzybow niedoskonalych- Fungi imperfecti- produkowany...a jakze przez niemiecka firme Bayern AG.

wyczytałam

skuteczne w długofalowym działaniu są preparaty na bazie grzyba owadobójczego Beaveria bassiana, wprowadzając go w pędrakowiska na głębokość minimum 15cm do 25 cm lancą doglebową (1 wkłucie 5 sek na 1m2 )

Kasiu, ale nicienie działają tylko na larwy, a nie na osobniki dorosłe.. wiec jak to jest z tym smarowaniem pułapek.. do pułapki wchodzą tylko dorosłe.. ledwo żyję.. i tak sobie myślę sennymi komórkami.. próbuję myśleć logicznie...

Ja lałam konewką, ale najpierw czekałam na deszcz by ziemia była wilgotna .na sucho nicienie kończą żywot szybciej niż larwy

Tam gdzie podlewałam i miałam opuchlaki.. nie widać nowych wżerów na liściach.. i z premedytacją posadziłam żurawki.. wszystkie żyją do tej pory.... ale są w nowych miejscach... przelazły dorosłe.. czy kupione zainfekowane.. Żurawki to nowo kupione wiosną.. a myslę nad rozchodnikami.. może któryś też był nowy..

Muszę zacząć zapisywać o , kiedy i gdzie kupiłam..

Ania, bo to sa SC nicienie ktore atakuja wlasnie chrzaszcze

Sa nicienie :SC, HM, i SK

SC -chrzaszcze
HM- larwy
SK-zimne.

A co jest kurka na jaja?

Ależ to wszystko jest skomplikowane!

Aniu, Kasiek,wielkie dzięki za to, że dzielicie się swoją wiedzą :*

Zastanawia mnie jedno, co się dzieje w ogrodach, w których nic się z opuchlakami nie robi?

Agacia napisał(a)

Ależ to wszystko jest skomplikowane!

Aniu, Kasiek,wielkie dzięki za to, że dzielicie się swoją wiedzą :*

Zastanawia mnie jedno, co się dzieje w ogrodach, w których nic się z opuchlakami nie robi?

Chrzaszcze sie spokojnie rozmnazaja, larwy zjadaja korzenie, rosliny umieraja. I to dosc krotkim czasie.