Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Kindzia 07:52, 03 kwi 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ja też sypałam taki słabo rozpuszczalny siarczan tujom. Treaz moje tuje mają tak rozbudowany system korzeniowy, że jak chcę coś posadzić 2 metry od nich, to mam problem żeby się przez tą plątaninę korzeni przebić. To dałam sobie spokój. Bardzo ostrożnie sypałam...pod rodusie i azalie. Ale u mnie się rozpuścił w czasie sezonu letniego.
Mam go jeszcze kupę...to nie jest zły pomysł najpierw go rozpuścić w ciepłej wodzie...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
nawigatorka 08:01, 03 kwi 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Madzenka napisał(a)

Po roku się rozpuścił a bukszpany były śliczne. Teraz już się nie bawię w tak częste nawożenie, rośliny dojrzałe to sobie lepiej dają radę

Poli dzisiaj już widziałam surfinie w Castoramie

I pelargonie w Lidlu
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
ewa004 11:02, 03 kwi 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Ja juz się gubie
Ten siarczan potasu to pod buksy i pod co jeszcze sypnąć?
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Mazan 11:23, 03 kwi 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4162
Ewa004

Gubić się tu nie trzeba. Ten nawóz nadaje się pod wszystko. Jego rozpuszczalność np. w temp.75* C wynosi 20 g/100 g wody czyli 20%.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
polinka 13:50, 03 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Mazan napisał(a)
Polinko

Wywołałaś mnie do tablicy?
Siarczan potasu, jak i szereg innych substancji nieorganicznych, potrzebuje określonego rozpuszczalnika odwrotnie do powietrza. Powietrze w wodzie zimnej 'mieści się' w dużej ilości, ale siarczan potasu w zimnej wodzie rozpuszcza się słabo dlatego w nadmiarze jest pobierany latem przy dużej wilgotności gleby. Po prostu o tym decyduje elektrostatyka i wielkość cząsteczki.
U mnie sałata już w gruncie w niskim tunelu foliowym, kapusta również. Nie dotykając folii mogą wytrzymać do -5* C. Jeśliby przymarzły to liście kapusty lekko przebarwią się na amarantowo, sałaty przemarznięty fragment uschnie. W ich przypadku bardziej obawiałbym się drutowców i pchełek ziemnych, rzodkiewce także one zagrażają. Seler lubi wyższe temperatury. W temp. poniżej 10* C jarowizuje się i zamiast tworzyć bulwę - zakwita. To roślina dwuletnia: w pierwszym roku tworzy organ zapasowy /bulwę/, w drugim nasiona.
Jeśli masz pytania pisz w Fitoremediacji... .


Pozdrawiam


O cześć Walerku
Zawsze zapominam, że mam Cię szukać w innej części forum
Chyba spróbuję z flancami pod koniec kwietnia. Boję się, że póżniej nie będą już dostępne ładne sadzonki. Najwyżej fizyk-ryzyk
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 13:51, 03 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
inag napisał(a)

Tak, w 2012. Kupowałam je jako 1-1,20 metrowe drzewka. Nie mam chyba zdjęć, gdzie dokładnie byłoby je widac z boku. Jutro coś zrobię jak chcesz


Pewnie, że chcę Lubię doktoryzować się w niektórych dziedzinach
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 13:54, 03 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Madzenka napisał(a)

Po roku się rozpuścił a bukszpany były śliczne. Teraz już się nie bawię w tak częste nawożenie, rośliny dojrzałe to sobie lepiej dają radę

Poli dzisiaj już widziałam surfinie w Castoramie


U mnie buksy nie tak ładne. Nie wiem czy gnojówka z pokrzywy to nie za mało. Muszę bardziej o nie zadbać.

Ha, ha surfinie Jeszcze dwa lata temu je uwielbiałam i nie wyobrażałam sobie letniego ogrodu bez nich. Od tamtego roku jestem zakochana w Bakopie
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 14:06, 03 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Kindzia napisał(a)
Ja też sypałam taki słabo rozpuszczalny siarczan tujom. Treaz moje tuje mają tak rozbudowany system korzeniowy, że jak chcę coś posadzić 2 metry od nich, to mam problem żeby się przez tą plątaninę korzeni przebić. To dałam sobie spokój. Bardzo ostrożnie sypałam...pod rodusie i azalie. Ale u mnie się rozpuścił w czasie sezonu letniego.
Mam go jeszcze kupę...to nie jest zły pomysł najpierw go rozpuścić w ciepłej wodzie...


Jak sadzimy rośliny to czekamy z niecierpliwością kiedy urosną a jak są duże to wtedy pojawiają się problemy. Moje tujki też już korzenie mają mocne i posadzenie między nimi RB było już wyzwaniem
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 14:07, 03 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
nawigatorka napisał(a)

I pelargonie w Lidlu


Za pelargonie to ja podziękuję
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 14:11, 03 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Nareszcie i wiosnę u mnie widać

Krokusów szt. 8 Wiem, wiem...zaszalałam





Hiacyntowo



Na narcyzy trzeba poczekać jeszcze kilka dni. RB startuje







____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies