Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

W moim małym ogródeczku - Dorota 19:03, 16 paź 2014


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19326
Do góry
Dekoracje u Ciebie jak zwykle urzekające

U mnie przepisy na dynię (jak Cię to ciekawi)

Za rady bardzo dziękuję. Lilie posadzę według Twojej instrukcji Jak wyrosną i zakwitną, pochwalę się.
Co do juki, to dla mnie wymagająca, bo mam glinę
Czytałam gdzieś, że związuje się liście na zimę, to wtedy nie przemarza środek i kwitnie. Ale nie wiem, kiedy mam ją przewiązać
W moim małym ogródeczku - Dorota 18:56, 16 paź 2014


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Ewo lilie, które kupiłaś też są orientalne, więc z doświadczenia wiem, że kiepsko zimują w gruncie, nawet jak są okryte. Ja sadzę w dużych donicach , lub misach w kupną ziemię. Przez zimę nie podlewam. Leżakują sobie pod półką w spiżarce. Bardzo wczesną wiosną wynoszę na strych, i stawiam przy oknie balkonowym. Tak jak napisał Przemek one zaczynają wychodzić z ziemi już w domu, ale w ogródku by przemarzły, więc nie ma wyboru.
Juki kwitną w wieku 3 lat, po kwitnieniu matecznik zamiera i wypuszcza młode sadzonki. Lubia piaszczystą, suchą ziemię, więc nie są wymagające.
W moim małym ogródeczku - Dorota 22:03, 15 paź 2014


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Lilie orientalne sadzę w dużych donicach, bo kiepsko u nich z zimowaniem w gruncie. Kolejne donice do przezimowania w spiżarce. Plus jest taki, że mogę je wyeksponować tam gdzie akurat mam tyły i trzeba coś efektownego. Tam rośnie około 8-10 lilii.
Ogród średniowieczny i nie tylko 15:52, 14 paź 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
MarekW napisał(a)



Od jakiej roży są to owoce? Lilie w muzeum? Na ikonach?
Dokupiłam tulipanów , bo nie miałam co sadzić (liliokształtne, Burgundy).

A miało być tak pięknie.... 13:09, 13 paź 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Dzięki Pszczólko ,cieszę się że i ja mogę się czymś pochwalić ;P
Te lilie bywają też w sprzedazy pod nazwą św Józefa, ale czy to sa konkretnie te lilie,czy tylko białe nie mam pojęcia.
Ja swoje dostałam od kolegi,który dostał od babci itd.

A miało być tak pięknie.... 12:28, 13 paź 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Rench napisał(a)

Tak mam szpaler ; )
początek czerwca


Koniec czerwca



Cudnie. Bardzo, bardzo lubie biel. I Chopinom chyba się też podoba w tym miejscu, bo mogą się zaprezentować w całej okazałości w doborowym towarzystwie.
Lilie św. Antoniego - bywają w ofertach wysyłkowych?
A miało być tak pięknie.... 11:48, 13 paź 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
popcarol napisał(a)
Piękna ta rabata Szkoda że tak daleko mieszkasz, bo bym sprawdziła kiedyś organoleptycznie hihi

Te lilie próbowałam 3x już kupić, mam zamiast sporo pomarańczowych i żółtych buu

pozdrawiam!!

Przypomnij mi w sierpniu, wtedy się te lilie przesadza,to ci wyślę
A miało być tak pięknie.... 11:48, 13 paź 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
popcarol napisał(a)
Piękna ta rabata Szkoda że tak daleko mieszkasz, bo bym sprawdziła kiedyś organoleptycznie hihi

Te lilie próbowałam 3x już kupić, mam zamiast sporo pomarańczowych i żółtych buu

pozdrawiam!!

Przypomnij mi w sierpniu, wtedy się te lilie przesadza,to ci wyślę
A miało być tak pięknie.... 08:15, 13 paź 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Piękna ta rabata Szkoda że tak daleko mieszkasz, bo bym sprawdziła kiedyś organoleptycznie hihi

Te lilie próbowałam 3x już kupić, mam zamiast sporo pomarańczowych i żółtych buu

pozdrawiam!!
A miało być tak pięknie.... 21:12, 12 paź 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Aniu- już zacieram ręce
Bogdziu- tak to lilie św Antoniego, rosną u mnie bezproblemowo i jako jedyne lilie nie są pożerane przez szkodniki.
A miało być tak pięknie.... 21:08, 12 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Rench napisał(a)

Tak mam szpaler ;

Koniec czerwca



Co za widok. Cudnie. Czy to lilie św Antoniego? bo tak mi sie wydaje, one strasznie kapryśne a tu piękne. miłego i ciepłego tygodnia zyczę.
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 23:08, 11 paź 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Matyldowo napisał(a)
Hejka Reniu masz wielki potencjał w swojej działce jest pięknie położona i masz coś czego inni Ci mogą pozazdrościć krajobraz w tle (a nie sąsiadów )do którego ja bym nawiązała tworząc ogród . Gdyby to była moja działka to zaszalałabym z rabatami z różnych gatunków traw .
https://www.google.pl/search?q=trawy+ozdobne&newwindow=1&rlz=1C1LENN_enPL483PL483&es_sm=93&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=fQI5VO2kCeeGywPa9YGQAQ&ved=0CCEQsAQ&biw=1366&bih=667
Można zrobić rabatę z dereni ( pięknie się wybarwiają , kwitną nie mniej urokliwie jak magnolie i moje rosną w ziemi gdzie na metrze głębokości też mam glinę ) hortensje pięknie wyglądają z różami , peonie, bodziszki , lilie , liliowce , ostróżki , lwie paszcze , pęcherzyce są nie wymagające , krzewuszki bardzo urokliwe , zawilce , niecierpki , hosty w grupach pięknie się prezentują z żurawkami
Jest w czym szaleć i nie bój się ,że coś żle dopasujesz coś nie przyjmie się bo na tym polega ta przygoda na ciągłym poszukiwaniu Twojego ideału ogrodu bo ma Tobie się podobać i Twoim bliskim a nie koniecznie innym . Najlepiej wsiąść duży blok określić kierunki świata jak pada światło , usytuować dom , potem określić jakie potrzeby ma spełniać dla mieszkańców ( altanka , ogródek warzywny, taras dodatkowy , miejsce na ognisko ,miejsce do gry w piłkę moze oczko wodne ..)i gdzie byłoby najlepsze miejsce a potem gdzie trawnik a potem otaczaj wszystko rabatami , sprawdź ziemie i nasłonecznie i szukaj roślin które pasują do warunków jakie możesz im zapewnić i które ci sie podobaja a potem szalej i sadz . Ja lubie robić zdjęcia i zimowe wieczory oglądam i zastanawiam się co by jeszcze zmienić , dodać , dopracować i z ustęsknienie czekam na wiosnę
Zazdroszczę ci ziemianki ja nie mam gdzie u siebie jej wcisnąć a o takiej marzyłam . Możesz to miejsce super zagospodarowac zobacz kilka pomysłów

https://www.google.pl/search?newwindow=1&rlz=1C1LENN_enPL483PL483&es_sm=93&biw=1366&bih=667&tbm=isch&sa=1&q=ziemianka+w+ogrodzie&oq=ziemianka+w+&gs_l=img.1.0.0l3j0i24l2.3783.9112.0.11080.27.17.1.1.1.0.274.2199.0j5j6.11.0....0...1c.1.55.img..16.11.1744.oeQhqDXMkb8

Powodzenia będe zagladać i kibicować



Cześć
Plan zagospodarowania przestrzeni mamy zrobiony. Częśc rabat jest już w zarysie i jeszcze ich nie pokazywałam. Traktuje swój wątek chyba trochę po macoszemu. Brakuje mi czasu, a wolę ogladać ogrody innych Dziś się postarałam i obfociłam co nieco.
Z moimi nasadzeniami to jest taka historia... Jak zaczęłam się brać za robotę, ściąganie darni, przekopywanie ziemi z kompostem itd. nagle zostałam obdarowana różnymi roslinami, przy okazji zdarzyły się jakieś spontaniczne zakupy, a w efekcie wszystko wylądowało "na kupę" w jednym miejscu, żeby na środku pola niczego nie wsadzać w trawie. No i sama widziałaś. Teraz dopiero wszystko reorganizuje Powoli kończę, choć pewnie w przyszłym roku znowu bedą jakieś poprawki
Dzięki za linki z inspiracjami Przydadzą się.
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 12:39, 11 paź 2014


Dołączył: 07 paź 2014
Posty: 201
Do góry
Hejka Reniu masz wielki potencjał w swojej działce jest pięknie położona i masz coś czego inni Ci mogą pozazdrościć krajobraz w tle (a nie sąsiadów )do którego ja bym nawiązała tworząc ogród . Gdyby to była moja działka to zaszalałabym z rabatami z różnych gatunków traw .
https://www.google.pl/search?q=trawy+ozdobne&newwindow=1&rlz=1C1LENN_enPL483PL483&es_sm=93&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=fQI5VO2kCeeGywPa9YGQAQ&ved=0CCEQsAQ&biw=1366&bih=667
Można zrobić rabatę z dereni ( pięknie się wybarwiają , kwitną nie mniej urokliwie jak magnolie i moje rosną w ziemi gdzie na metrze głębokości też mam glinę ) hortensje pięknie wyglądają z różami , peonie, bodziszki , lilie , liliowce , ostróżki , lwie paszcze , pęcherzyce są nie wymagające , krzewuszki bardzo urokliwe , zawilce , niecierpki , hosty w grupach pięknie się prezentują z żurawkami
Jest w czym szaleć i nie bój się ,że coś żle dopasujesz coś nie przyjmie się bo na tym polega ta przygoda na ciągłym poszukiwaniu Twojego ideału ogrodu bo ma Tobie się podobać i Twoim bliskim a nie koniecznie innym . Najlepiej wsiąść duży blok określić kierunki świata jak pada światło , usytuować dom , potem określić jakie potrzeby ma spełniać dla mieszkańców ( altanka , ogródek warzywny, taras dodatkowy , miejsce na ognisko ,miejsce do gry w piłkę moze oczko wodne ..)i gdzie byłoby najlepsze miejsce a potem gdzie trawnik a potem otaczaj wszystko rabatami , sprawdź ziemie i nasłonecznie i szukaj roślin które pasują do warunków jakie możesz im zapewnić i które ci sie podobaja a potem szalej i sadz . Ja lubie robić zdjęcia i zimowe wieczory oglądam i zastanawiam się co by jeszcze zmienić , dodać , dopracować i z ustęsknienie czekam na wiosnę
Zazdroszczę ci ziemianki ja nie mam gdzie u siebie jej wcisnąć a o takiej marzyłam . Możesz to miejsce super zagospodarowac zobacz kilka pomysłów

https://www.google.pl/search?newwindow=1&rlz=1C1LENN_enPL483PL483&es_sm=93&biw=1366&bih=667&tbm=isch&sa=1&q=ziemianka+w+ogrodzie&oq=ziemianka+w+&gs_l=img.1.0.0l3j0i24l2.3783.9112.0.11080.27.17.1.1.1.0.274.2199.0j5j6.11.0....0...1c.1.55.img..16.11.1744.oeQhqDXMkb8

Powodzenia będe zagladać i kibicować
Przyjazny ogród 07:38, 11 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Agania napisał(a)
Zegar słoneczny z basenami, super się zapowiada, jeszcze jak lilie zakwitną i będą na wyciągnięcie ręki

Trafne spostrzeżenie, głownie chodzi o dzieciaki, niech dotkną, niech sfotografują, niech zobaczą z bliska, a do tego zabawa z zegarem gdzie samemu się jest wskazówką. Podobna rolę odgrywają pomosty na stawie oraz ogród sensualny. Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci . Pozdrawiam
Przyjazny ogród 11:35, 10 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Zegar słoneczny z basenami, super się zapowiada, jeszcze jak lilie zakwitną i będą na wyciągnięcie ręki

Cepeliada piękna, a Cabaret obłędny, mój nie taki duży jak twój, ale jak dla mnie jeden z najładniejszych miskantów, tylko raczej nie kwitnący.

Kuweta z sadzonkami cisów imponująca

Pytałeś o chlorozę twoich hortensji?

moja wiedza nie jest sprawdzona, ale wyczytałam o chelacie żelazowym i jego dolistnej kuracji, poniżej zostawiam Ci linka do sklepu internetowego
http://horticenter.pl/mikrovit-fe-1l
jeszcze jest florovit-żelazo łatwiejszy do wykorzystania
http://allegro.pl/florovit-zelazo-nawoz-plynny-mikroelementy-1l-fe-i4639272186.html

pozdrawiam
Ogród średniowieczny i nie tylko 11:05, 10 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
MarekW napisał(a)
Jeszcze ze 300 cebul do ogarnięcia mi zostało

o matuchno to ja mam o wiele mniejczy dawałam Ci lilie św. Jóżefa?
Ogród pod trzema dębami 08:25, 10 paź 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
Mariusz napisał(a)
Witaj . Podoba mi się sposób na oczko wodne, sam takie prowadzę, w prawdzie nie w swoim ogrodzie, a w pracy. Z glonami początki były trudne, ja zdecydowałem się na dużą obsadę roślin, w zasadzie ponad 1/3 zbiornika jest nimi pokryta, w tym lilie wodne, które cieniują dno. Glony są światło czułe, kochają dobrze nasłonecznione zbiorniki, w cieniu przegrywają. Ponadto zacieniowane zbiorniki przez grążele czy lilie wodne nie przegrzewają się.
Z dna wyciągam nadmiar mułu, ale nie czyszczę na błysk, w ten sposób pozostawiam pożyteczne mikroorganizmy odpowiedzialne za równowagę w naszym oczku.
Pompa kaskadowa czy fontannowa o której piszecie to dostarczanie tlenu, o czym prace doktorską można by było napisać - pośrednio ma wpływ, ruch wody dostarcza tlenu, a ten jest potrzebny mikroorganizmom do życia, zużywany jest do rozkładu materii organicznej, która z kolei pożerana jest przez rośliny, tym samym glony nie mają pożywki, tak więc nie rozwijają się.
Ale są dwie strony medalu, tlen potrzebują też glony do dobrego rozwoju jak wszystkie rośliny oraz przy małej ilości roślin nie wchłonięte produkty rozkładu materii osadzają się na dnie, stając się pożywką dla glonów. Tak więc czasem efekt jest odwrotny.
Egzamin zdaje nie sama pompa, a w połączeniu z filtrem gdzie osiadają szczątki materii w których żyją mikroorganizmy filtrujące nam wodę plus dużo roślin. Filtr oczyszcza, pompa dostarcza tlenu, szczątki organiczne rozkładają się, powstają produkty, które pożerają rośliny.

Chemia to mordęga, stosowałem to wiem, jak już wszystko wydaje się git, to prędzej czy później glony uderzą niespodziewanie i ze zdwojoną siłą .
Przepraszam, że u Ciebie ten temat, ale akurat trafiłem na dyskusję, zapewniam , że spora ilość roślin, częściowe zacieniowanie dna liliami czy innymi roślinami pływającymi, nie odczyszczanie zbiornika na czysto przyniesie efekty, tylko to długi proces i troszkę cierpliwości zanim oczko wejdzie w równowagę biologiczną.
Pozdrawiam i miłego dnia


ciekawe informacje, kurcz, marzyłam o takim oczku ale teraz widzę że cytując naszego prezydenta "to nie jest tak hop-siup" , nie mam czasu ani cierpliwości na eksperymentowanie, wygląda cudnie ale miną kilka sezonów zanim temat zostanie ogarnięty i nie wiem cz się do tego nadaję.
Bardzo interesująca dyskusja .
Ogród pod trzema dębami 07:17, 10 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Witaj . Podoba mi się sposób na oczko wodne, sam takie prowadzę, w prawdzie nie w swoim ogrodzie, a w pracy. Z glonami początki były trudne, ja zdecydowałem się na dużą obsadę roślin, w zasadzie ponad 1/3 zbiornika jest nimi pokryta, w tym lilie wodne, które cieniują dno. Glony są światło czułe, kochają dobrze nasłonecznione zbiorniki, w cieniu przegrywają. Ponadto zacieniowane zbiorniki przez grążele czy lilie wodne nie przegrzewają się.
Z dna wyciągam nadmiar mułu, ale nie czyszczę na błysk, w ten sposób pozostawiam pożyteczne mikroorganizmy odpowiedzialne za równowagę w naszym oczku.
Pompa kaskadowa czy fontannowa o której piszecie to dostarczanie tlenu, o czym prace doktorską można by było napisać - pośrednio ma wpływ, ruch wody dostarcza tlenu, a ten jest potrzebny mikroorganizmom do życia, zużywany jest do rozkładu materii organicznej, która z kolei pożerana jest przez rośliny, tym samym glony nie mają pożywki, tak więc nie rozwijają się.
Ale są dwie strony medalu, tlen potrzebują też glony do dobrego rozwoju jak wszystkie rośliny oraz przy małej ilości roślin nie wchłonięte produkty rozkładu materii osadzają się na dnie, stając się pożywką dla glonów. Tak więc czasem efekt jest odwrotny.
Egzamin zdaje nie sama pompa, a w połączeniu z filtrem gdzie osiadają szczątki materii w których żyją mikroorganizmy filtrujące nam wodę plus dużo roślin. Filtr oczyszcza, pompa dostarcza tlenu, szczątki organiczne rozkładają się, powstają produkty, które pożerają rośliny.

Chemia to mordęga, stosowałem to wiem, jak już wszystko wydaje się git, to prędzej czy później glony uderzą niespodziewanie i ze zdwojoną siłą .
Przepraszam, że u Ciebie ten temat, ale akurat trafiłem na dyskusję, zapewniam , że spora ilość roślin, częściowe zacieniowanie dna liliami czy innymi roślinami pływającymi, nie odczyszczanie zbiornika na czysto przyniesie efekty, tylko to długi proces i troszkę cierpliwości zanim oczko wejdzie w równowagę biologiczną.
Pozdrawiam i miłego dnia
Jeszcze hobby czy już uzależnienie..? 22:01, 09 paź 2014


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Wertykulator(ka) śliczny

Wpadłam od Agnieszki Loczka zapytać się .co to za lilie o tak wielkich liściach w oczku?? W Twoim oczku.

Ania, chetnie bym Ci pomogla ake niestety zakupilam je jeszcze w erze przedogrodowiskowej kiedy to do nazw specjalnejn wagi nie przywiazywalam
Jeszcze hobby czy już uzależnienie..? 21:14, 09 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wertykulator(ka) śliczny

Wpadłam od Agnieszki Loczka zapytać się .co to za lilie o tak wielkich liściach w oczku?? W Twoim oczku.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies