Szmaragdowy Zakątek
21:47, 26 sie 2014
popcarol – mówisz Carola, żeby jabłonkę poprowadzić szpalerowo? Może masz rację, że ukrzyżowana wyglądałaby nie żle. Mus pomyśleć.
A „kręciołka” potraktowałam elektryczną piła do żywopłotu oraz nożycami do trawy, więc jeśli nie boisz się o swoje bukszpany…przybywam !
paniprzyroda – Mariolko w moim „szmaragdowym” potrzebuję dosadzić jeszcze to i owo… ale na pewno jest mus kupić białą różę. Mam nadzieje, że na Święcie Róży coś sobie wybiorę.
Bogdzia – ten „kręciołek” wcale nie był taki trudny do wykonania…ważne jest żeby się nie bać, a potem już tylko… ciach, ciach i gotowe.
bartek_luberda – witaj Beatko w moim „szmaragdowym”, cieszę się, że do mnie zaglądnęłaś
Luki – u mnie host nigdy dość… właśnie skułam jakieś 2 metry wylewki betonowej, więc znowu zrobiło się miejsce i zmieści się kilka nowych okazów.
Krys – tylko powiedz kiedy… a przybywam !
Agnieszka_B – cieszę się, że „kręciołek” ci się spodobał
Donia72 – no to się spotkamy !!!
Urszulla – Ula, nawet nie przypuszczałam, że „kręciołek” zrobi taką furorę… muszę chyba pomyśleć o zmianie zawodu
A „kręciołka” potraktowałam elektryczną piła do żywopłotu oraz nożycami do trawy, więc jeśli nie boisz się o swoje bukszpany…przybywam !
paniprzyroda – Mariolko w moim „szmaragdowym” potrzebuję dosadzić jeszcze to i owo… ale na pewno jest mus kupić białą różę. Mam nadzieje, że na Święcie Róży coś sobie wybiorę.
Bogdzia – ten „kręciołek” wcale nie był taki trudny do wykonania…ważne jest żeby się nie bać, a potem już tylko… ciach, ciach i gotowe.
bartek_luberda – witaj Beatko w moim „szmaragdowym”, cieszę się, że do mnie zaglądnęłaś
Luki – u mnie host nigdy dość… właśnie skułam jakieś 2 metry wylewki betonowej, więc znowu zrobiło się miejsce i zmieści się kilka nowych okazów.
Krys – tylko powiedz kiedy… a przybywam !
Agnieszka_B – cieszę się, że „kręciołek” ci się spodobał
Donia72 – no to się spotkamy !!!
Urszulla – Ula, nawet nie przypuszczałam, że „kręciołek” zrobi taką furorę… muszę chyba pomyśleć o zmianie zawodu