Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Migawki z ogródka 11:28, 13 kwi 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13153
Do góry
Tarcia, nieźle ja mam ograniczenia przestrzenne, dlatego duże drzewa odpadają. Ale lilaki to już nie są duże i kilka też mam, i ochotę na kolejne. Rozchodniki też, kukliki też... Ale to tak z mniejszym oślepieniem.

Kasiu, mam nadzieję, że w realu będzie przyzwoicie. Miałam dużo wątpliwości. Te ścieżki proste przy obwódkach mnie drażniły, zaczęłam przerabiać na luki w nowych poszerzeniach. Ale te łuki fale to też nie było to. I ostatecznie mam łuki i okręgi, co mi najbardziej pasuje chyba. Jest większa geometria, niż przy falach, a nie taka ostra i kanciasta, jak przy prostych ścieżkach. Moje meble stoją i czekają. Komoda to dzieło m.
Wśród brzóz i pól...kiedyś będzie i ogród 11:54, 09 kwi 2021


Dołączył: 06 sty 2021
Posty: 256
Do góry
Kasya napisał(a)

Mi się okropnie nie podobaja takie odstające od siebie kolumny szmaragdów chociaż ich plusem jest kolor i ze nie konieczne jest cięcie
W końcu od frontu posadziłam naprzemiennie szmaragd brabant i uwazam ze to dobre rozwiązanie
Nie jest tak okropnie jednolicie, widać zieleń szmaragdów a jednocześnie brabanty wypełniły luki i szybciej powstała ściana a nie odstające słupki


Ja również nie lubię jak tuje mocno od siebie odstają, a jeszcze jak są nierówne to już w ogóle Będę się starała je tak wyprowadzić, aby ładnie się ze sobą stykały i sekatora im nie pożałuje
Przedziwny Ogród 15:31, 08 kwi 2021


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Do góry
Milka napisał(a)

I u ciebie też różano, fajnie zapowiada się lato


Marzy mi się cały ogród w kwiatach. Może róże wypełnią te luki Co roku obiecuję sobie ,że koniec z różami. Ale przychodzi styczeń i oferty szkółek.... Nie mogę się oprzeć..... Myślałam, że na 100 różach się zatrzymam.
Wśród brzóz i pól...kiedyś będzie i ogród 14:21, 08 kwi 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44524
Do góry
Anna_I napisał(a)


Myślałam od frontu i od strony południowej posadzić Szmaragdy, a od sąsiada i rowu odgrodzić się Brabantami. Ciemniejsze Brabanty stworzą też fajne tło dla rabat z przodu

Mi się okropnie nie podobaja takie odstające od siebie kolumny szmaragdów chociaż ich plusem jest kolor i ze nie konieczne jest cięcie
W końcu od frontu posadziłam naprzemiennie szmaragd brabant i uwazam ze to dobre rozwiązanie
Nie jest tak okropnie jednolicie, widać zieleń szmaragdów a jednocześnie brabanty wypełniły luki i szybciej powstała ściana a nie odstające słupki
Ania -Spełnione marzenie 08:14, 16 mar 2021


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
Alija napisał(a)
Aniu! Ale zrobiłaś zakupy nasionkowe, posegregowane kolorami, super!
Ja zazwyczaj nie mogę się powstrzymać, ale to dlatego, że człowiek spragniony wiosny, niestety potem części nasion nie wysieję.



Alicja

.... na razie kupuje po kolorze
a póżniej zamierzam nasionkami ( roślinkami jednorocznymi ) - zakryć wszystkie luki na rabatach
W ten sposób wymyśliłam ,ze chwasty nie będą miały już miejsca hihihihi
Pierwszy raz tak wypraktykuje

... w ten sposób zyskam trochę kwiatów do wazony ,
bo tych z bylin i krzewów to mi szkoda hihihihi


Ogród z koniczynką 23:16, 22 lut 2021


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11022
Do góry
mirkaka napisał(a)


Jak miło Cię zobaczyć
Podpowiem może w sprawie przecieku. U mnie było podobnie.


Mirko, dzięki za podpowiedź...Każda cenna rada jest na wagę złota...U mnie jest trochę inaczej, gdyż zadaszony taras, dawniej służący zimą za suszarnię, postanowiliśmy oszklić...Konstrukcja dachu robiona ze spadkiem...w najwyższym miejscu 2,70cm, w najniższym 2,40cm...Powinno być ok z kątem spadku i tak dotychczas było. Zamawiając okna wys. 1,80cm zostało do wypełnienia kawałek na dole (pod oknem) i kawałek u góry (nad oknem). Do istniejącej konstrukcji metalowej dospawane zostały elementy, do których zostały przymocowane kawałki płyty warstwowej wypełniające luki pod i nad oknami. Płyta warstwowa z Balexmetalu ma taki przekrój: blacha-pianka poliuretanowa-blacha...grubości takich płyt są przeróżne, my kupiliśmy 8cm, która spełnia warunki grubości pustaka. Na styku ścianek nad oknami i sufitu powstała przy montażu szczelina, gdyż nie da się nigdy dopasować co do milimetra. Ta szczelina została wypełniona pianką montażową, która ma po wyschnięciu dziurki w strukturze...woda dostała się właśnie tam, gdzie pianka i przelatuje do środka. Trzy poprzednie zimy nie były takie srogie jak ta obecna i było wszystko ok, a ta zima dała nam do wiwatu...roboty co niemiara...Obecnie eMuś usuwa kolejno tamtą piankę montażową w szczelinie, zastępując ją uszczelniaczem dekarskim, który jest elastyczny po wyschnięciu i dopasowuje do temperatury...Mamy nadzieję, że to uzdrowi sytuację. Jest tylko kłopot w wciskaniu tego uszczelniacza, trzeba bardzo uważać, by nie ubrudzić, bo ścianki wewnętrzne są białe, a uszczelniacz jest ciemny brąz...
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:55, 28 gru 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86609
Do góry
a tu nadzieja ładnej wiosny


za szmaragdami z tyła na przemian z nimi posadzone już coś co wypełni luki, ale widać też jak się zielsko z granicy na rabaty pcha mimo, że w sezonie cztery razy plewione było, jak urosną mam nadzieję na zanik problemu samoistny....oby
Tajemniczy Ogród 12:23, 11 gru 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Nie dziwię się tej chęci omiatania przestrzeni z ławeczki. Jest na co popatrzeć.
Gra była warta świeczki. Te cholery nie zostały rzucone na marne.

Teraz już przebieram nogami w oczekiwaniu na wiosnę, listę już mam zrobioną taaaką długą Priorytetem będą właśnie plecy warzywnika - leży on przy siatce za którą mam sąsiada z basenem i mam tam za mało intymności. Co prawda sąsiad po swojej stronie posadził rzędem Smaragdy ale akurat w tym miejscu nieregularnie bo nie ruszał stary nasadzeń i i mam tam luki do wypełnienia.

Na tym zdjęciu widać mój problem - dom sąsiada Zachodzę w głowę, jak by tu go jeszcze przesłonić żeby Jemu słońca całkiem nie zasłonić. Choć On takich problemów nie miał zasłaniając kolejnemu sąsiadowi jedyne okna
Na wysokości rynny sąsiada po prawej zaczyna się moja ławeczka warzywnikowa, kusi mnie żeby za trejażem po prawej stronie cyknąć ze trzy Smaragdy - będą konweniować z nasadzeniami za siatką, a po pewnym czasie przynajmniej przełamią tą kremową ścianę.
Na dodatek ten wąski pasek zieleni u sąsiada jest ich ciągiem komunikacyjnym na tyły ogródka. Taki widok mam z synowskiego okna i wkurza mnie.
Tu poniżej na fotce jest dalszy ciąg ale w tym miejscu poczekam chyba na sąsiadowe tuje.
No, w każdym razie myślenia mam sporo...
Zaczynam po raz kolejny... 15:47, 24 wrz 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
andzia458 napisał(a)
Ewa ja pewnie nie umiem czytać tego typu projektów i brakuje mi jeszcze tej wyobraźni ale nasuwają mi się dwa pytania:
1. ten cis koło wiśni- on się tam zmieści, skoro wiśnia nisko szczepiona?
2. ta spora luka np. pomiędzy ognikiem a drzewem kolumnowym- w jakim celu?


Nie wszystkie cisy muszą być tej samej wysokości. Skoro cis kolumnowy, to możesz go fajnie ciąć. Na początku, przez pierwszych 5 lat, drzewo będzie małe, więc cis na pewno się zmieści. Potem będziesz mogła go albo przesadzić albo odpowiednio skrócić.

Ta luka to dojście do słupa - ten mały kwadracik. Różne inne luki na planie, to dojście i miejsce na sadzenie zadarniaczy typu Epimedium, bodziszki, carexy, Herniaria lub inne płożące się rośliny. Pod drzewami fajnie wyglądają wszelkie wczesnowiosenne kwitnące cebulowe, rośliny cieniolubne. Te będziesz dosadzać w miarę upływu czasu i zmieniających się warunków. Będziesz potrzebować miejsce na dojście do roślin, ich cięcie, pielęgnację i pielenie.

A właśnie, czy żywopłotu nie będziesz cięła wcale?

Weź też proszę poprawkę na to, że te kółeczka to niby wielkości po 10-ciu latach, ale one są zmienne, w zależności od gleby i klimatu I Hania już też pisała, że po iluś tam latach trzeba będzie z niektórymi roślinami się rozstać, niektóre odmłodzić, niektóre wymienić.

Nowa propozycja



Dodałam już tam te hortensje i parę traw. Jednak tych wszystkich drobnych bylin i cebulowych nie będę rysować na tym planie. To będzie można dopracowywać przy poszczególnych odcinkach rabaty.
Zaczynam po raz kolejny... 12:24, 23 wrz 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Usyryjski będzie docelowo miał ok. 5 m szerokości. Chcesz go wyprowadzić wysoko na jednym pniu? Naturalnie rośnie wielopniowo. U nas to rarytas

Perukowiec to duży krzew. Doskonale znosi cięcia. Szybko się po nim zagęszcza. Będzie miał właśnie te 3 x 3 m. w Sumie to niewiele miejsca pozostaje na inne rośliny

Pięknie zimą wygląda Cornus sanguinea 'Midwinter Fire' albo Cornus sanguinea 'Anny’s Winter Orange'. Chciałam Ci go zaproponować jako krzewy przy płocie zamiast tych wcześniej proponowanych bzów. Przy perukowcu i klonie bzy nie będą pasować. Jednak również Midwinter Fire potrzebują miejsca i w zależności od cięcia mogą być wysokie.

Jeśli zdecydujesz się na jeden z tych gatunków Cornus, to trzeba będzie się zastanowić nad odległościami. Klon i perukowiec są jeszcze małe, ale będą duże. Mogłabyś posadzić krzewy z dużym zapasem miejsca i wypełnić luki bylinami lub mniejszymi krzewami. Te w miarę upływu czasu będziesz eliminować/przesadzać

Zaczynam po raz kolejny... 12:40, 21 wrz 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Do góry
Dorii napisał(a)
Będzie ładny szpaler tylko niższy. Jedyny kłopot z niskim szczepieniem to to że podsadzić musisz czymś niższym albo tak jak napisała Marta wysuń do przodu hortensje, one wiosną są dużo niższe i nie będą zasłaniały wiśni nawet zanim ona urośnie. Można też zaopatrzyć się w niższe hortensje.


Dori a mi się nasuwa jeszcze jedno pytanie/ problem... Jak szczepienie nisko, to pewnie i dalej od ogrodzenia muszę się odsunąć? Bo korona będzie się zaczynała jeszcze na wysokości ogrodzenia przecież...
Ile dalej? Nie będzie wtedy luki od ogrodzenia?
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 11:16, 09 wrz 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
Anitka napisał(a)
Sylwia pokazała aktualne fotki. Ja mam kilka zaległych z ostatniego dnia lipca. W tym sezonie jakoś ze zdjęciami jestem na bakier. Nie będzie chronologicznie, ale co tam - wrzucę kilka. W ogrodzie pojawiła się troszkę nowych roślin - są to głównie byliny i trawy. Zapełniają luki po usuniętych iglakach. Potrzeba czasu by się rozrosły. Niestety niektóre troszkę czekały w doniczka a i sadzone w upały szybko przekwitają, więc na efekty i wnioski czy to są dobre wybory trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu. Niektóre jak bodziszki czy krwiściągi trzeba było ściąć od razu.
Miejsce po wyciętych świerkach gniazdkowych. Bodziszki i ciemierniki ładnie się rozrosły i wielkością dorównują hortensja ogrodowym Sadzone były późną jesienią. Na wiosnę ścięłam do zera. Daję im czas na zadomowienie.



Na końcu rabaty pod cyprysikiem na pniu mini zakątek paprociowy.

Pieknie ci rosna ciemierniki. A pokaz tego cyprysika na pniu bo sie zastanawiam czy swojego podciac.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 16:29, 04 wrz 2020


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5198
Do góry
Te kolory czerwieni już mnie zachwycają. Oczywiście potem chce luki uzupełnić jakimś nasadzeniami. Zastanawiam się nad carexami i przetacznikiem.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 08:20, 29 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Sylwia pokazała aktualne fotki. Ja mam kilka zaległych z ostatniego dnia lipca. W tym sezonie jakoś ze zdjęciami jestem na bakier. Nie będzie chronologicznie, ale co tam - wrzucę kilka. W ogrodzie pojawiła się troszkę nowych roślin - są to głównie byliny i trawy. Zapełniają luki po usuniętych iglakach. Potrzeba czasu by się rozrosły. Niestety niektóre troszkę czekały w doniczka a i sadzone w upały szybko przekwitają, więc na efekty i wnioski czy to są dobre wybory trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu. Niektóre jak bodziszki czy krwiściągi trzeba było ściąć od razu.
Miejsce po wyciętych świerkach gniazdkowych. Bodziszki i ciemierniki ładnie się rozrosły i wielkością dorównują hortensja ogrodowym Sadzone były późną jesienią. Na wiosnę ścięłam do zera. Daję im czas na zadomowienie.



Na końcu rabaty pod cyprysikiem na pniu mini zakątek paprociowy.
Ogród zacząć czas. 13:09, 12 sie 2020


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2737
Do góry
To prawda, że mnie tu mało, choć do Was zerkam regularnie
Ale uwaga, uwaga, skończyłam już z rozmyślaniem i sadzę kroczek po kroczku, ale do przodu. Moje aktualne ogrodnicze motto: "Kiedy coś sadzisz, inwestujesz w piękną przyszłość". To z GW podpatrzone
Poza tym ilość chwastów po powrocie z wakacji na przygotowanych pod nasadzenia rabatach mnie powaliła i stwierdziłam- dość! Nie ma na co czekać- trzeba działać, zasłaniać te chwasty.

Jeśli chodzi o graby, to szczerze muszę przyznać- nie polecam, potrafią podciąć skrzydła. Jeśli otworzymy wątek- "choroby grabów", to moje skarby chyba wszystkie plagi grabowe mają. Bardzo dużo sadzonek się nie przyjęło- może za gęsto je posadziliśmy, może za późno już było, na pewno szkodniki wszelakie i nornice pomogły. Dosadzam stopniowo w lukach to, co mi siostra z okolic Limanowej z tzw. ojcowizny moich rodziców przywiezie. Mniejsze dużo drzewka, ale mam nadzieję, że się przyjmą i uzupełnią powstałe luki. Zrobię zdjęcie wieczorkiem, jutro tu wrzucę.

Pochwalić się mogę na pewno przygotowywaną razem z Wami rabatą frontową- ma dopiero roczek, a już taka bujna Na korę czeka i będzie lux.

Seslerię będę już dzielić, tylko poczekam chwilkę, aż upały się skończą.



Ogród bez reguł 20:43, 04 sie 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13153
Do góry
galgAsia napisał(a)
Lucy, u mnie wczoraj było +20C i było mi cudnie Więc te +30 to mnie lekko przeraża...
Ooo, skrzyniowa zamrażarka Czad Tylko uważaj, żeby do niej nie wlecieć

Tak ją naładuję, że się nie zmieszczę

Mam już dwie szufladowe, jedną luzem, taką podblatową, i jedną pod lodówką. Obie na ful. Wyciągam teraz jakieś serduszka dla psa, z zapasów pandemicznych i od razu uzupełniam luki fasolką nie ma pustki w przyrodzie
Mój ogrodowy pamiętnik 21:32, 29 lip 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Monia81 napisał(a)
Zgadzam się z Sylwią lubię do Ciebie zaglądać, bo jest na czym oko zawiesić ja już na werbenkę nie psioczę, fajnie wypełnia luki na rabatach, a to że się sieje, to nic, zawsze można nadmiar wyrwać pozdrawiam


Kochane jesteście . Niech się sieje werbena tylko żebym to ja wiedziała jak siewki wyglądają bo ja równo lecę z wyrywaniem .
I też zauważyłam że to jest idealna roślina na luki bo się idealnie potrafi wkomponować zwłaszcza że ona w zasadzie liści nie ma tylko łodygi z kwiatkami .
Mój ogrodowy pamiętnik 20:31, 29 lip 2020


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8934
Do góry
Zgadzam się z Sylwią lubię do Ciebie zaglądać, bo jest na czym oko zawiesić ja już na werbenkę nie psioczę, fajnie wypełnia luki na rabatach, a to że się sieje, to nic, zawsze można nadmiar wyrwać pozdrawiam
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 20:25, 28 lip 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
Urszulla napisał(a)
Szaleństwo po pandemii Cię ogarnęło fajne zakupy...gdzie Tybto upchasz?


Nie Ula, nie po pandemii, ja w w pandemii miałam 5 ekip montażowych, poza tym zasuwałam do roboty, nie było czasu na wyjazdy. Teraz mam czas, jestem na urlopie mam siły, chęci i chętnych

A upycham - tam gdzie mam zaplanowane, ja nie kupuje na pałe, tylko na te miejsca gdzie mam luki, dzieki temu nie biegam z miejscówką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies