Ja róże lubię tylko jak kwitną, wiosną podczas cięcia wprost je nienawidzę. Jestem podrapana do krwi, nie chce się to na mnie goić. Wtedy zarzekam się, że nie dokupię ani jednego krzaka. No cóż nie dotrzymuję słowa, dziś po wizycie w klinice prosto jadę do szkółki po dwie róże.
Grześ! Dziękuję. Przed domem najładniej na wiosnę, kiedy kwitną różaneczniki. Teraz głównie zielono. Rabaty przy ścianie nie pokazuję, bo mąż też robił elewację i wiadomo trochę się poniszczyło, głównie lilie, których miałam tam dość dużo.
Ciekawe spostrzeżenie, dziękiPozamawiałam cebulowych....głównie w łąkę, ale trochę na rabaty. Na rabaty głównie tulipany w różu na rabatę z dmuchawcem. W łąkę pustynniki, cesarskie korony pomarańczowe tulipany lilio kształtne, czosnki, iryski reticulata, lilie tygrysie itp.
Elu wpadłam do ciebie z rewizytą. Nadrobiłam zaległości. Wesz co ja nie lubię aksamitek, ale na tym zdjęciu dosłownie świecą w tej zielonej gęstwinie. Podoba mi sie dodatkowo ta faktura lisci. Aksamitki wyglądaja jak płotek dla traw. Masz piękne jeżówki. W tym roku wzięłam kilka siewek od Effki i posadziłam u córki za oknem w skrzynkach, wraz z innymi bylinkami. Niestety kilka z nich w czasie mojego urlopu zwiędło. Uśmiechnę się jeszcze raz do dziewczyn z Wrocławia i może znowu dostanę kilka sadzonek
Witaj Aniu!
Ja na bieżąco w ostatnim czasie to nie jestem .
Jakoś mało czasu na wszystko co chciałoby się .
Mam 2 takie wysokie lilie.wyższe ode mnie.
Ta jedna jeszcze kwitnie i to ma 20 kwitów.Tak ,tak 20 kwiatów.
Hibiskusy mam 3 a 4 kolory. Bo jeden niebieski ma też i białe kwiaty
tak floksy mi wszystkie dobrze kwitną. Jeden kwitnący niedawno przesadziłam .
Bo z tyłu nie za dużo go widać było.
Hortensje wszystki też ładnie się zapowiadają.
Nawet te co na wiosnę przesadzałam.Trochę się o nie obawiałam, bo to są krzaczki 6 i 7 letnie
Ale najważniejsze,że przesadzenie zniosły i zaczynają już ładnie kwitnąć.
hm, a czemu ci twoje strajkują ?
Dobrej niedzieli Aneczko
witaj Dorotko.
Liliowców kwitnących coraz mniej.ale jeszcze kwitną. im mają więcej lat tym więcej kwiatów i dłużej kwitną. I różne odmiany różnie kwitną.
Ta lilia wielka ma może więcej niż 1,80.A inna też urosła większa niż ja.A ja mam 165 , to też fajnie. Niektóre lilie jak się podzielą to potem dzieci kwitną po jednym kwiatku. Ja też takie miałam.
ale w większości rosną i kwitną ładnie
Ale na jesieni jakieś jeszcze dokupię.
Widzę ze 2 miejsca w których można je posadzić.
Bożenko, obejrzałam Twoje liliowce, hortensje i lilie. Lilie przecudnej urody i na pewno pięknego zapachu. Hortensja urosła Ci gigant. Jak mocno ją przycinasz wiosną?
Cieszę się z Twojej obecności. Mam nadzieję, że z oczami jest dobrze.
Byłam na działce. Wszystko przez te 2 tygodnie podrosło. Lilie wysokie się połamały. Podobno bardzo padało zresztą widać po wypełnionych studniach i suchych oczkach po brzegi.
Chwasty podrosły i nowe też są. Jak nie będzie padać to trzeba usunąć
Trawy Mirki najpierw było łyso posadziłam aksamitki teraz za gesto
Wacku, piękne lilie, moje są szczątkowe w tym roku. WSzystko przez jelenia, jak mioze wiesz. POdziwiam za to u Ciebie i w innych ogrodach, Wypada nabyć kolejne sztuki. I porządnie zabezpieczyć przed intruzem. Chociaż tak po prawdzie, to ja jestem intruzem w ogrodzie, on sam rośnie jak chce. Miłego weekendu.p
Wczoraj cyknałem kilka zdjęć.
Najpierw lilie. To ich drugi rzut. Pierwszy był bardzo okazały ale umknęło mi zrobienie zdjęć.
Jest ich jeszcze trochę ale jeszcze się nie otworzyły. Trzeci rzut będzie, oceniam za miesiąc.
Trochę moich liliowców. Nie jest to ta feeria jaką miałem nad stawem ale też cieszą.
Mam problem z poskrzypką ale głównie na martagonach , na tych ostatnio pokazanych prawie się nie pojawia. Poskrzypkę oczywiście traktuje butem ale to kiedy ona sie pojawia trwa krótko i jak lilie podrosną to juz się nie pojawia a juz na pewno nie na kwiatach. Pozdrówka Jolu.