Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Wymarzyłam sobie wrzosowisko 20:19, 27 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13228
Do góry
Ja nam rabaty pod brzozami . Podlewania nie lubię, stosuję rzadko.
Co mam? Tawuły van Houtte’a, rdesty himalajskie Black Field, turzyce Ice Dance, liliowce (nie wiem, jakiej odmiany - kwitną na przełomie maja i czerwca i są żółte), miskanty Silber Spinne. Przy czym rdesty są w największej odległości od pni - ok. 2 metrów od jednaj brzozy i ok 5 od drugiej.
Pod inna brzozą posadziłam eksperymentalnie w zeszłym sezonie hortensję Bobo i uschła… Nie wiem czy na smierć, okaże się niebawem .
Aaa, przypomniało mi się, ze pod jeszcze inna brzozą mam forsycje, barwinki, bzy i magnolię gwiaździstą.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 15:28, 27 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Agatorek napisał(a)


Wydawało mi się, że widziałam tu pina z hortkami pod brzozami

Jakby Ci zabrakło rudbekii, to daj znać

No był, był Tak dla zobrazowania kolorów Hortki (3 Diamant Rouge) dam trochę dalej, żeby brzozy im nie przeszkadzały i nie zabierały wody i słońca.

Ok, będę pamiętać
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 15:21, 27 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Aniu, pod brzozami można posadzić wszystko. No prawie wszystko, bo trzeba tez uwzględnić dostęp słońca w dolnych partiach, ale pod jednym warunkiem... takiej rabacie trzeba zapewnić hektolitry wody. My tu możemy Co doradzać najróżniejsze rośliny, wklejać piękne piny, ale to Ty musisz rozważyć, czy jesteś w stanie zapewnić tej rabacie odpowiednią ilość wody. Piszesz o planowanym zbieraniu deszczówki. Ok- to słuszny zamysł, ale masz spory warzywnik i krzewy owocowe, w tym borówki. One też potrzebują podlewania.
Mam studnię zbierającą deszczówkę z 200 m2 dachu. Tą wodą nie podlewam ogrodu ozdobnego. Jest tylko na potrzeby warzywnika, a i tak bywa tak, że po dłuższym braku opadów w studni jest pustka. Podlewanie ogrodu wodą z wodociągu jest bardzo kosztowne to raz, a dwa, że z klimatycznego punktu widzenia niezbyt ekologiczne.
Brzozy sobie poradzą, za nimi można posadzić rząd tawuł (taki niski nieformowany żywopłot). To mogą być tawuły wczesne, nippońskie lub van Houttea. One wszystkie nie mają wielkiego zapotrzebowania na wodę, pięknie kwitną wiosną, a jesienią ładnie się przebarwiają. Pokrój mają fontannowy, więc zimą też będą się prezentowały atrakcyjnie. Pod samymi brzozami można posadzić sucholubne trawy (stipa) i byliny (rudbekie, werbeny, rozchodniki). W początkowym okresie oczar sąsiadujący z brzozami będzie wymagał zadbania o wilgotność.

PS. Świetnie poradziłaś sobie z przycięciem jabłonki rodziców. Wygląda to zawodowo.

Liczę się z tym, że przez pierwszy rok czy dwa trzeba podlewać młode rośliny, ale faktycznie nie chciałabym rozwijać swojego ogrodu w kierunku rabat z dużym zapotrzebowaniem na wodę. Nie po to przecież zrywam wysychający latem trawnik W zeszłym sezonie już nie podlewałam przedogródka i rośliny poradziły sobie nieźle, jedynie miskanty Fernen Osten odczuły niedobór wody i nie urosły wysokie.
U mnie warzywnik także jest priorytetem, ale i tak starałam się podlewać go deszczówką lub wodą ze studni. Korzystanie z wody z wodociągu nie jest u nas aż takie drogie, bo w cenie wody nie płacimy za ścieki (mamy szambo), ale w sezonie zwyczajnie niemożliwe z powodu niskiego ciśnienia.

Za brzozami będzie na pewno cisowy żywopłot , żeby było symetrycznie do żywopłotu już rosnącego na sąsiedniej rabacie, przed warzywnikiem. A dalej w kierunku przodu tak jak napisałaś: tawuły zamiast dereni, brzozy, a pomiędzy sucholubna stipa i kwitnące byliny i na skraju wrzosy i wrzośce. Rabata ma 5 m głębokości i 8 szerokości, więc powinno mi się to zmieścić

Za uznanie dla cięcia jabłonki dziękuję. Przede mną jeszcze grusza i wyrośnięta śliwa Tylko nie wiem, kiedy znajdę na nie czas
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 13:31, 27 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
anuska2507 napisał(a)
Mam jeszcze taki pin, ale przeczy on rozsądkowi
Brzozy, derenie, hortensje: https://pl.pinterest.com/pin/348606827408387739/
Jednak takie rabaty istnieją i mają się dobrze



Aniu, pod brzozami można posadzić wszystko. No prawie wszystko, bo trzeba tez uwzględnić dostęp słońca w dolnych partiach, ale pod jednym warunkiem... takiej rabacie trzeba zapewnić hektolitry wody. My tu możemy Co doradzać najróżniejsze rośliny, wklejać piękne piny, ale to Ty musisz rozważyć, czy jesteś w stanie zapewnić tej rabacie odpowiednią ilość wody. Piszesz o planowanym zbieraniu deszczówki. Ok- to słuszny zamysł, ale masz spory warzywnik i krzewy owocowe, w tym borówki. One też potrzebują podlewania.
Mam studnię zbierającą deszczówkę z 200 m2 dachu. Tą wodą nie podlewam ogrodu ozdobnego. Jest tylko na potrzeby warzywnika, a i tak bywa tak, że po dłuższym braku opadów w studni jest pustka. Podlewanie ogrodu wodą z wodociągu jest bardzo kosztowne to raz, a dwa, że z klimatycznego punktu widzenia niezbyt ekologiczne.
Brzozy sobie poradzą, za nimi można posadzić rząd tawuł (taki niski nieformowany żywopłot). To mogą być tawuły wczesne, nippońskie lub van Houttea. One wszystkie nie mają wielkiego zapotrzebowania na wodę, pięknie kwitną wiosną, a jesienią ładnie się przebarwiają. Pokrój mają fontannowy, więc zimą też będą się prezentowały atrakcyjnie. Pod samymi brzozami można posadzić sucholubne trawy (stipa) i byliny (rudbekie, werbeny, rozchodniki). W początkowym okresie oczar sąsiadujący z brzozami będzie wymagał zadbania o wilgotność.

PS. Świetnie poradziłaś sobie z przycięciem jabłonki rodziców. Wygląda to zawodowo.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 09:16, 27 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
LIDKA napisał(a)
Na pinach to zawsze młode i chude te brzozy.

Bo wszyscy kupują takie małe, cienkie patyki. A z nich kiedyś urosną duże drzewa. Ja sama zastanawiałam się, czy zamiast Doorenbosów nie poszukać kolumnowych brzóz.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 01:00, 27 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15452
Do góry
anuska2507 napisał(a)
Mam jeszcze taki pin, ale przeczy on rozsądkowi
Brzozy, derenie, hortensje: https://pl.pinterest.com/pin/348606827408387739/
Jednak takie rabaty istnieją i mają się dobrze



Na pewno to też zależy od ziemi.

I od podlewania . Jak będziesz wodę lać codziennie, to wszystko możesz posadzić pod brzozami

Stipa, rozchodniki i werbena - dla mnie super.
Ogród z plażą 23:43, 26 mar 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5481
Do góry
mrokasia napisał(a)
Uuuu, weszłaś w wiosnę z przytupem, drzewa to poważny zakup . Ja mam w planach 1 graba fastigiata i 1 brzozę doorenbos.


Brzozy doorenbos zazdroszczę. Trochę żałuję, że się na nie nie zdecydowałam.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 22:50, 26 mar 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11985
Do góry
Na pinach to zawsze młode i chude te brzozy.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 19:22, 26 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Mam jeszcze taki pin, ale przeczy on rozsądkowi
Brzozy, derenie, hortensje: https://pl.pinterest.com/pin/348606827408387739/
Jednak takie rabaty istnieją i mają się dobrze

Wymarzyłam sobie wrzosowisko 23:06, 25 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9765
Do góry
anuska2507 napisał(a)

A masz jakiś pomysł, co dobrze rosłoby w pobliżu brzóz? Najbardziej podobają mi sie derenie, ale mogę wybrać coś innego. Mam stipę, rozplenice. Chcę sobie rozmnożyć trzcinnik krótkowłosy.
Wiem, że brzozy to pijaczki ale na początku i tak będę musiała podlewać młode rośliny. Później może zrobimy nawadnianie, bo chcemy zbierać deszczówkę.

Ja to się nie znam, ale na logikę wydaje mi się, że wszystko co nie potrzebuje dużo wody
Nie wiem czy Hania Ci odpisała bo jeszcze do niej nie zaglądałam, ale kojarzę z Jej wątku pięknie kwitnącą rogownicę w brzozach - to pomysł na wiosnę (o ile nic nie pomyliłam ).
Z kwitnących latem roślin tzw. preriowych kojarzą się mi rudbekie i werbeny. Łan werbeny patagońskiej w brzozach - no aż sama się rozmarzyłam Ale ona późna dość więc coś jeszcze by trzeba skomponować.

P.S. Cięcia jabłonki gratuluję Ja mam lęki przy cięciu owocowych bo i wiedzy i doświadczenia i wyobraźni mi brakuje
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 20:55, 25 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Agatorek napisał(a)


Stipa lubi właśnie stanowiska suche, byłaby idealna pod brzozy

Stipa i brzozy to też jest dobra myśl
https://pl.pinterest.com/pin/774124927660251/

Może jeszcze jakieś kolumnowe berberysy i/lub rozchodniki?
https://pl.pinterest.com/pin/370632244347496042/
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 20:47, 25 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
ajka napisał(a)
Aniu, podziwiam cię za jabłonkę, ja boję ciąć drzewa owocowe. Na moje oko wygląda to profesjonalnie

Jeśli chodzi o brzozy, to nie rezygnuj z nich, są wyjątkowe. U mnie pod brzozami dobrze rosną hosty, brunnery, i tawuła grefsheim, nie potrzebują specjalnego podlewania.

To dobrze, że tak wygląda, starałam się Nawet jeśli nie zrobiłam tego cięcia profesjonalnie, to i tak wyjdzie to na dobre drzewu, bo miało ono mnóstwo wilków. Myślę, że niepotrzebnie się boisz, owocowe przecież potrzebują cięcia, prześwietlania korony. Polecam filmiki o cięciu autorstwa Zielonego Pogotowia. Pan jasno tłumaczy najważniejsze zasady cięcia na różnych przykładach, zarówno starych drzew, jak i młodych. Trzeba trochę "na czuja"

Dzięki za polecenie roślin, chociaż Twój zakątek z brzozami jest chyba bardziej cienisty. U mnie na razie jest tam patelnia tawuły Grafsheim ładnie kwitną, jakiś czas temu myślałam, gdzie by je wcisnąć u siebie.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 19:59, 25 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15452
Do góry
anuska2507 napisał(a)

A masz jakiś pomysł, co dobrze rosłoby w pobliżu brzóz? Najbardziej podobają mi sie derenie, ale mogę wybrać coś innego. Mam stipę, rozplenice. Chcę sobie rozmnożyć trzcinnik krótkowłosy.
Wiem, że brzozy to pijaczki ale na początku i tak będę musiała podlewać młode rośliny.


Stipa lubi właśnie stanowiska suche, byłaby idealna pod brzozy
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 19:27, 25 mar 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5481
Do góry
Aniu, podziwiam cię za jabłonkę, ja boję ciąć drzewa owocowe. Na moje oko wygląda to profesjonalnie

Jeśli chodzi o brzozy, to nie rezygnuj z nich, są wyjątkowe. U mnie pod brzozami dobrze rosną hosty, brunnery, i tawuła grefsheim, nie potrzebują specjalnego podlewania.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 18:15, 25 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Magara napisał(a)
Ania, brzozy są piękne, ale to faktycznie pijaczki
Mając zerowe doświadczenie ogrodowe zrobiłam sobie rabaty w miejscu gdzie brzozy rosną - jest super, ale bez porządnego podlewania się nie obejdzie.
Asia ma rację - dopytaj u Hani.
Ja bym z brzóz nie rezygnowała - dobrałabym do nich coś co mniej wody potrzebuje. Teraz na etapie planowania.
Sama będę robić w tym sezonie kolejną rabatę, która o kolejną brzozę zahaczy - teraz już wiem z czym to będzie związane, no ale moje brzozy już są, rosną kilkanaście chyba lat, więc jest jak jest

A masz jakiś pomysł, co dobrze rosłoby w pobliżu brzóz? Najbardziej podobają mi sie derenie, ale mogę wybrać coś innego. Mam stipę, rozplenice. Chcę sobie rozmnożyć trzcinnik krótkowłosy.
Wiem, że brzozy to pijaczki ale na początku i tak będę musiała podlewać młode rośliny. Później może zrobimy nawadnianie, bo chcemy zbierać deszczówkę.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 00:14, 25 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9765
Do góry
Ania, brzozy są piękne, ale to faktycznie pijaczki
Mając zerowe doświadczenie ogrodowe zrobiłam sobie rabaty w miejscu gdzie brzozy rosną - jest super, ale bez porządnego podlewania się nie obejdzie.
Asia ma rację - dopytaj u Hani.
Ja bym z brzóz nie rezygnowała - dobrałabym do nich coś co mniej wody potrzebuje. Teraz na etapie planowania.
Sama będę robić w tym sezonie kolejną rabatę, która o kolejną brzozę zahaczy - teraz już wiem z czym to będzie związane, no ale moje brzozy już są, rosną kilkanaście chyba lat, więc jest jak jest
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 21:40, 24 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
galgAsia napisał(a)
Ja tu nic nie wymyślę, nie mam brzóz. Spytaj u źródła, czyli u Hani
I jeszcze jedno. Czy te cisy będą w bezpośrednim sąsiedztwie kwaśnej ziemi? Też nie wiem, czy to zagra. Cisy są zasadolubne...

Dopytam, ale pewnie mi odradzi brzozy i jak tu żyć, kiedy człowiek sobie coś wymyśli...
Nie, cisy nie będą rosły w bezpośrednim sąsiedztwie kwasolubów. Można powiedzieć, że cisy z jednej strony rabaty, a wrzosy i wrzośce z drugiej.
Posadziłam już jeden żywopłocik z cisów rok temu. Przygotowałam im stanowisko wg rad z ogrodowiska. Po zimie są ładne, ciemnozielone. To zdjęcie z dzisiaj:

Wymarzyłam sobie wrzosowisko 21:18, 24 mar 2023


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Wiesz, Hania-Gruszka ma taki zakątek z brzozami. Na początku rosły tam różne rośliny, derenie również. Rosły. I już ich tam nie ma, albo strasznie biedują. Brzozy jednak bardzo zabierają wodę. Nie wiem, czy to się uda...
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 21:12, 24 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Zrobilam też "wizualizację" mojego projektu


Od prawej: oczar, brzozy z dereniami, jabłoń z hortensjami, huśtawka.

Zastanawiałam się, czy nie zaplanować pergoli z huśtawką po przeciwnej stronie działki (na zdjęciu poniżej), ale sąsiad ma przy samym płocie stolik z ławeczką i nie wiem, czy to nie za blisko ale z drugiej strony byłby to fajny punkt skłaniający do wyjścia w dalsze części ogrodu. Wtedy w miejscu pergoli, przy jabłonce i hortensjach mogłaby stanąć jakaś ścianka wodna, ewentualnie rzeźba/obelisk/lustro (do rozważenia).


Co myślicie? Liczę na wasze opinie
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 15:46, 24 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Trochę "poprojektowałam" moje rabacisko (to po lewej stronie planu).

W pleckach, przed placem zabaw, oczywiście żywopłot z cisa Hilli, symetrycznie z posadzonym rok temu na rabacie po prawej stronie.
1) Ciemnozielone kółko to oczar Arnold Promise - mam.
2) 4 jasnozielone kółka - brzozy Doorenbos (miała być jedna wielopniowa, ale chyba jest za mała i nie mam pewności co do odmiany - ma drobne liście, a chyba powinna mieć większe niż zwykłe brzozy)
3) Pomiędzy brzozami 3 derenie o czerwonych gałęziach, np. Ivory Halo
4) Bordowe kółko - bordowolistna jabłoń rajska
5) 3 zielone kółka - hortensje Diamant Rouge przesadzone spod domu.
6) Różowe to wrzosy, wrzośce, a żółte to hakone.

Szary prostokąt z literką H - wymyśliłam sobie hustawkę lub ławkę z pergolą, po której będą piąć się powojniki.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies