Dwie róże przesadzone - w ich miejsce poszły tawułki + marcinki w trzech odcieniach fioletu i trzcinnik eldorado.
czy taki układ będzie dobry okaże się w przyszłym sezonie
rozplenica little bunny
A różanka niższa, będzie zakończona dwoma stojakami bo róża Moin Moin osiąga u mnie wzrost do 1,5 metra więc będzie początkiem i końcem. Zrobiło się porządniej.
Tak, to te trawy, miskant chiński, odm. David. Obok po lewej dobrze zauważyłaś, że rośnie rozplenica...Dam ją w inne miejsce, a tu zostawię same miskanty, żeby miały miejsce do rozrostu. A rozchodniki to odmiana Red...coś tam...
Rumianka czy na 3 focie to te trawy o ktore pytalas u mnie.
Tam obok jest rozplenica po lewej stronie nie wiem jak u innych ale u mnie maja po 1,5 szerokosci i moze zagluszyc miskanty. Ja bym te misksnty cofnela i da troche wiekszy odstep ok 1,20.
Wszystko zalezy jaki to miskant odmiana czy plenna.
Wszyestkie foty ladne kociolek pomyslowy, rozchodnimi piekne co to za odmiana. Nie lubie rozchodnikow, ale kilka razy widzialam w ladnych kompozycjach i moze sie smusze.
Reszta u mnie.
Jest mi niezmiernie miło!
Dziękuję w imieniu skarpy. Ta część ogrodu to był bardzo trudny temat i duży zgrzyt...
Ostatecznie M zbudował coś, co okazało się idealnym rozwiązaniem na ogród wielopoziomowy.
Rozplenica miała być hammeln. Ale podejrzanie nieduża... Może Little Boy?
Też jestem bardzo ciekawa jak przezimują te skalnice, jeśli dobrze to polować będę i na tę ciemną. W szkółce koło mnie były i kremowe i te niebieskie. Zaczynają powoli się rozrastać. Pewno zaproszę i tę kremową do ogrodu. Marcinki zawsze się zmieszczą, szczególnie wysokie na tył rabaty. Rozplenica zaskoczyła mnie, latem tylko przybierała na masie, aż tu z nienacka kłosy się pokazały
Zobaczę jak się będzie sprawowała skalnica Gokka i całkiem możliwe że tę ciemną też kupię.
Dziewanna chodzi za mną od jakiegoś czasu, ale chciałabym jasną, kremową.
U Ciebie to jakby lato do ogrodu powróciło.
Piękne masz marcinki, kusiły mnie niebieskie w ZP, ale miejsce w ogrodzie się kurczy i z czegoś trzeba zreygnować.
Rozplenica jak ładnie Ci urosła.
Jak tylko zżółknie, to pstryknę
A zapowiadają piękną polską złotą jesień.
Zresztą od kilku dni pogoda rozpieszcza...
Rozplenica najprawdopodobniej Hameln, ale pewności nie mam.
Elu, u mnie szczawik po oprysku herbicydem na dwuliścienne zdycha. Potem odrasta jeszcze z nasion, więc zabieg trzeba przez jakiś czas powtarzać aż wzejdą wszystkie rośliny z nasion. W tym czsie nie można dopuścić do zakwitnięcia i zawiązywania nowych nasion. Można też go polubić, to całkiem ładny chwaścik.
Trawka, którą wysiewałam to rozplenica Purple Majesty. Chcesz nasionka? Właśnie przymierzam się do zamówionych wysyłek.
Dokładnie, Viridescens jest wielka, masywna, ciężka w odbiorze. Liście ma dosyć szerokie, więc nie ma efektu falowania na wietrze. Kłosy wypuszcza nie z całej kępy, tylko na górze.
Aniu, spora to za mało powiedziane, jest ogromna. Ona jest sama w sobie piękna, ale wolę takie bardziej zwiewne, falujące na wietrze. A na tyle rozplenic nie będę miała miejsca, z czegoś trzeba zrezygnować. Sprawa przesądzona.