Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 19:29, 01 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Macham wiosennie Danusiu. Ja ciachnęlam dzisiaj moje brzozy więc odtrąbiłam sobie początek sezonu
U nas przez najbliższe dwa tygonie mocno na plusie i juz ani grama śniegu. Nie obejrzę się i zakwitna krokusy. Chyba w nastepny weekend poproszę M o skoszenie trawnika. Czy nie za wcześnie?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:15, 01 lut 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Na miejscu w domu piekna pogoda, więc obciachalam brzozy, ktore miiały być long trunk a nie są....
Więc sezon wiosenny otworzyłam. Za tydzień cięcie grabów. Chyba sobie zacznę w tym roku wcześniej wycinać trawy, bo w ubiegłym roku ledwo dałam rady. Zacznę od wycinania w niewyeksponowanych miejscach.

W kościach czuję przedwiosnie!!!! Lece poodwiedzać Was


ojej
a ja dziś brodziłam w ogrodzie....w śniegu po kolana
gdzie cięcie ...nawet o tym nie myślę
...strząsałam lód i śnieg z gałęzi, bo wyglądało to okropnie ...

macham Wilczą łapa z zaśnieżonej Wilczej
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:26, 01 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Na miejscu w domu piekna pogoda, więc obciachalam brzozy, ktore miiały być long trunk a nie są....
Więc sezon wiosenny otworzyłam. Za tydzień cięcie grabów. Chyba sobie zacznę w tym roku wcześniej wycinać trawy, bo w ubiegłym roku ledwo dałam rady. Zacznę od wycinania w niewyeksponowanych miejscach.

W kościach czuję przedwiosnie!!!! Lece poodwiedzać Was
Kondziowy Ogród :) 22:26, 31 sty 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
alinak napisał(a)
taaak pamiętam . szokiem było jak siedziałam na tarasie i patrzyliśmy na dwa różne ogrody ja widziałam piękny , ale jeszcze młody ogród . co nie co do uporządkowania i pogrupowania , a ty patrzyłeś na ten sam ogród i narzekałeś że to wszystko jest do d...
w twoim ogrodzie największa zmiana jest to że bardzo dojrzał , rośliny starzeją się . to co dosadzasz ma już piękne tło .
zobacz na brzozy . czym byłoby wrzosowisko bez nich ....a obwódki z lawendy , żurawek , czym bez pięknych dorosłych bylin i traw.
zgadzam sie ale czabylo to wszystko uporządkować czego ja w tedy nie umiałem wiedziałem ze mi sie podobał ogród Danusi ale zeby mieć taki ogrod musiałby większość roslin usunąć a na to nie miałem ani sumienia ani w pewnym momencie pieniędzy i dzieki wam zakochalem sie w swoim ogrodzie i zaczynałem oglądać ogrody i zakochalem sie w kilku ogrodach i zacząłem podglądać je i tworzyć swój ogrod hi hi hi
Kondziowy Ogród :) 22:11, 31 sty 2014


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
taaak pamiętam . szokiem było jak siedziałam na tarasie i patrzyliśmy na dwa różne ogrody ja widziałam piękny , ale jeszcze młody ogród . co nie co do uporządkowania i pogrupowania , a ty patrzyłeś na ten sam ogród i narzekałeś że to wszystko jest do d...
w twoim ogrodzie największa zmiana jest to że bardzo dojrzał , rośliny starzeją się . to co dosadzasz ma już piękne tło .
zobacz na brzozy . czym byłoby wrzosowisko bez nich ....a obwódki z lawendy , żurawek , czym bez pięknych dorosłych bylin i traw.
Siejsko czarodziejsko 22:32, 29 sty 2014

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 260
Do góry
Witam , może coś takiego się przyda

GLEBY WILGOTNE, NA KTÓRYCH WIOSNĄ STOI WODA:

Metasekwoja (Metasequoia glyptrostroboides) - miejsce słoneczne lub lekko zacienione, posiada karłowe, kuliste odmiany, zrzuca igły na zimę. Może być gleba gliniasta
Cypryśnik błotny - (Taxodium distichum) - jw. , różne odmiany ogrodowe, w tym płaczące
Choina kanadyjska i różnolistna (Tsuga canadensis i T.diversifolia) - znoszą zacienienie, doskonale nadają się na formy strzyżone, nie mogą być sadzone przy przejazdach i przejściach, gdyż nie znoszą zadeptywania ziemi w pobliżu korzeni. Pierwszy gatunek posiada karłowe odmiany. Można także prowadzić jak cisa, w formie dużej kuli na pniu. Nie toleruje suszy - do razu zrzuca igły. Może być sadzona na glinach.
Świerk biały (Picea glauca) - wymaga pełnego słońca, rośnie na glebach i bagiennych i suchych.
Świerk czarny (Picea mariana) - pełne słońce, posiada formy ogrodowe ("'Beissneri") i karłowe (Nana")
Modrzew amerykański (Larix laricina) - pełne słońce, gliny
Sosna błotna (Pinus rotundata lub Pinus mugo subsp. rotundata) - błotna forma kosodrzewiny, rośnie na kwaśnych torfowiskach, pełne słońce
Sosna smołowa (Pinus rigida) - jw., znosi też gleby bardzo suche, pełne słońce
Na krótkie okresy podmokłe nadaje się też żywotnik olbrzymi (Thuja plicata) i cyprysik żywotnikowaty (Chamaecyparis thyoides) - obydwa gatunki znoszą półcień i słońce


Klon jesionolistny (Acer negundo) - szybki wzrost, znosi równie dobrze suche gleby, posiada kolorowe odmiany ogrodowe, może być na gliny. Słońce/półcień
Klon czerwony (Acer rubrum) - piękne przebarwienie jesienne, ale gleba lekko kwaśna! Czyli nie bardzo na gliny. Słońce - w półcieniu słabiej się przebarwia.
Olsza czarna (Alnus glutinosa) - rodzimy gatunek rosnący w każdym mokrym miejscu, niezależnie od podłoża. Forma dzika niezbyt ładna, ale ciekawe odmiany ogrodowe, w tym "bambusopodobna" "Imperialis" . Słońce
Olsza Maksymowicza (Alnus maximowiczii) - małe drzewko, ładniejsze od olszy czarnej, rośnie na każdej mokrej glebie. Tworzy mieszańca o nieco silniejszym wzroście - Alnus ×spaethii. Słońce
Olsza szara (Alnus incana) - duża tolerancja co do gleby i wilgotności, rzadka, ma mniejsze formy ogrodowe np. płaczącą "Pendula". Słońce
Klon srebrzysty (Acer sacchariunum) - bardzo duże drzewo, znosi zalanie, ale równie dobrze rośnie na bardziej przeciętnych glebach. Może być na gliny. Słońce
Brzoza omszona (Betula pubescens) - nasz rodzimy gatunek brzozy rosnący na torfowiskach i bagnach. Duża tolerancja co do gleby. Słońce, lekki półcień
Brzoza czarna, rzeczna (Betula nigra). Może rosnąc na glinie. Duże drzewo, ale odmiana "Fox Valley" tworzy małe, miotlaste drzewka. Słońce
Grujecznik (Cercidyphyllum japonicum). Posiada formę płaczącą - "Pendulum". Duża tolerancja na glebę i wilgotność (również gleby stosunkowo suche). W za dużym cieniu i na mokrej glebie słabiej się przebarwia. Można tworzyć żywopłoty strzyżone.
Jesion wyniosły (Fraxinus excelsior) - Nadaje się też na gleby o umiarkowanej wilgotności. Może być na gliny. Posiada małe formy ogrodowe, w tym kulistą "Nana"
Ambrowiec (Liquidambar styraciflua) - może przemarzać na wschodzie kraju, zwłaszcza jako młoda roślina. Gleby próchniczne, ale nie za bardzo gliniaste. Nadaje się też na gleby o umiarkowanej wilgotności. Pięknie przebarwia się jesienią, posiada ciekawe odmiany np. - kolumnową "Slender Silhouett", małą, kulistą "Gum Ball". Znosi półcień, ale gorzej się przebarwia.
Woskownica (Myrica gale i M.pensylvanica) - półzimozielone krzewy, które sugerują swoim srebrzystym kolorem, że sa sucholubne, ale wolą kwaśne torfowiska. Nie na gliny. Słońce, lekki półcień. Woskownica pensylwańska pięknie pachnie.
Błotnia lub Kląża leśna (Nyssa sylvatica) - wbrew nazwie woli słońce, znosi półcień, ale gorzej się przebarwia. Piękny kolor jesienią, wyprostowany kształt. Korzeń palowy. Może rosnąć na glinach.
Topola czarna (Pupulus nigra i jej mieszańce P.x euroamericana) - duże drzewo, raczej do parków. Słońce.
Skrzydłoorzech kaukaski (Pterocarya fraxinifolia) - także gliny, młode drzewka wrażliwe na mróz, starsze odporniejsze. łatwo odbija po przemarznięciu. Słońce/półcień
Dąb błotny (Quercus palustris) - znosi zalanie ale tylko poza okresem wegetacji (czyli zimą). Niezbyt ładny ze względu na obumieranie dolnych gałęzi. Może być na gliny, do tworzenia lasów i parków
Świdośliwa gładka (Amelanchier laevis) - nie na gliny



Orszelina (Clethra) - pięknie pachnący krzew wrzosowaty na kwaśne gleby (czyli nie gliny), uwaga na kruche gałązki.Znosi słońce i cień.
Derenie (Cornus alba, sanguinea, sericea) - dobre na gliny, również gleby o umiarkowanej wilgotności. Znoszą cień
Trzmielina europejska (Euonymus europaeus) - niezbyt ozdobna w porównaniu z innymi gatunkami trzmielin, znosi gliny, do ogrodu naturalistycznego, również gleby o umiarkowanej wilgotności. Może być na gliny. półcień/słońce
Kruszyna (Frangula alnus) - niezbyt ozdobna, forma dzika do ogrodu naturalistycznego, za to ciekawa, "bambusowa" odmiana "Asplenifolia". Nadaje się też na gleby o umiarkowanej wilgotności. Może być na gliny. półcień/słońce
Czeremchy (Prunus padus i P.serotina) - duże krzewy (amerykańska P.serotina jest większa, za to rodzima P.padus ma karłową formę ogrodową "Nana"). Ładnie kwitną wiosną. Mogą być na gliny. Duża tolerancja co do wilgotności, czasem rosną na suchych glebach, byle nie bardzo piaszczystych. Słońce/Półcień
Porzeczka czarna (Ribes nigrum) - nie jest specjalnie atrakcyjna, raczej jako podszyt na leśnych, podmokłych działkach, dobra do przyciągania ptaków, tolerancyjna w stosunku do gleby i wody, byle nie kompletne piaski i susza.
Wierzby (Salix) - prawie wszystkie lubią lub tolerują dużą ilość wody - z ogrodowych zwłaszcza wiklina (Salix purpurea "Nana"), iwa (Salix caprea). Mogą być na gliny. Słońce/lekki półcień. Wcześnie kwitnące wierzby są bardzo pożyteczne dla pszczół.
Bez czarny (Sambucus nigra) - może być na gliny. Tolerancyjna, na glinach znosi susze. Ma atrakcyjne, kolorowe odmiany ogrodowe. Dojrzałe owoce jadalne, przyciągają ptaki. Słońce/półcień
Psianka słodkogórz (Solanum dulcamara) - małe pnącze i foletowo-żółtych kwiatkach. Owoce czerwone ale silnie trujące, więc nie do ogrodów z dziećmi. Może rosnąc na glinie. Słońce/półcień
Tawuła wierzbolistna i nibywierzbolistna (Spiraea salicifolia i S. x pseudosalicifolia) - na gliny, słońce/lekki półcień, bardzo ekspansywne, rozrastają się przez rozłogi
Borówka amerykańska (Vaccinum corymbosum) - gleba kwaśna, torfowa. Słońce, w półcieniu owoce bardziej kwaśne
Kalina koralowa (Viburnum opulus) - także na gliny, kilka odmian ogrodowych , karłowych
Itea amerykańska (Itea virginica) - na podmokłej glebie słabiej się przebarwia, duża tolerancja na gleby byle były lekko kwaśne.
Modrzewnica (Andromeda polifolia) - roślina wrzosowata, na mokre i kwaśne torfowiska, słońce
Guzikowiec zachodni (Cephalanthus occidentalis)


Języczka (Ligularia sp) - znosi cień, nie toleruje suszy, na gliny
Tojeść (Lysimachia) - słońce/półcień, na gliny
Jaskier "Multiplex" (Ranunculus acris) - słońce, na gliny
Rodgersia (Rodgersja) - słońce do cienia. Im bardziej słonecznie tym wilgotniejsza musi być gleba, na gliny
Spartyna (Spartina) - słońce, silnie się rozrasta, na gliny
pełnik (Trollius) - nie może jednak stać we wodzie cały czas, na gliny
kaczeniec (Caltha palustris) - na gliny



GLEBY MOCNO GLINIASTE, ALE O UMIARKOWANEJ WILGOTNOŚCI:
żywotniki (Thuja sp.)
świerk pospolity i serbski (Picea abies i omorica)
Świerk biały i czarny (Picea glauca i P.mariana)
modrzewie (Larix)
jodła balsamiczna (Abies balsamea)
kosodrzewina (Pinus mugo)
cis (Taxus) - gleba lekko zasadowa

Grab pospolity (Carpinus betulus) - do ogrodu raczej odmiany, znosi cień i słońce, gleba obojętna
buk pospolity (Fagus sylvatica) - do ogrodu raczej odmiany, znosi cień i słońce, gleba obojętna
kasztanowiec (Aesculus) - słońce
"rajskie jabłonki" (Malus) - słońce, gleba obojętna lub lekko zasadowa
grusza (Pyrus calleryana) - słońce, znosi także suszę, gleba obojętna lub lekko zasadowa
leszczyna turecka (Corylus colurna) - słońce, półcień
lipy (Tilia) - do ogrodu można poszukać karłowej, kulistej odmiany "Compacta" - słońce
Chmielograb (Ostrya) - znosi cień i słońce
topole (Populus)
dęby (Quercus)



Oliwnik wąskolistny (Eleagnus angustifolia)
Lilaki (Syringa) gleba obojętna lub lekko zasadowa
Forsycje (Forsythia) gleba obojętna lub lekko zasadowa
Krzewuszki (Weigela)
Bez czarny (Sambucus nigra) gleba nie może być kwaśna
róże parkowe i dzikie z wyjątkiem róży pomarszczonej (Rosa sp.) gleba nie może być kwaśna
Irgi (Cotoneaster sp.)
Derenie (Cornus sp.) gleba obojętna lub lekko zasadowa
Leszczyna (Corylus) gleba obojętna lub lekko zasadowa
bukszpan (Buxus) gleba obojętna lub lekko zasadowa
trzmieliny (Euonymus)
żylistki (Deutzia)
ligustr (Ligustrum)
jasminowiec (Philadelhus) gleba obojętna lub lekko zasadowa
zadrzewnia (Diervilla) - słońce do cienia,
Kielichowiec chiński (Sinocalycanthus chinensis) - roślina na cięższe gleby o dużej tolerancji na odczyn. Kwiaty duże. Do miejsc osłoniętych - również z powodu kruchości pędów i kwiatów.

Dławisz (Celastrus) - pnącze
Bluszcz (Hedera helix) gleba obojętna lub lekko zasadowa



Astry (Aster)
Nachyłek (Coreopsis)
sadziec (Eupatorium) gleba obojętna lub lekko zasadowa
Rudbekie (Rudbeckia)
jeżówka (Echinacea)
pysznogłówka (Monarda)
nawłoć (Solidago)
kopytnik (Asarum) - cień, gleba zasadowa
zawilec wielkokwiatowy (Anemone sylvestris) - gleba obojętna lub lekko zasadowa
bergenia (Bergenia cordifolia) - cień
dzwonki (Campanula)
konwalia (Convalaria) - półcień/cień
trzykrotka (Tradescantia)
pragnia (Waldsteinia) - cień
fiołek (Viola) - cień/półcień
bodziszek (Geranium sp.)
ciemiernik (Helleborus) - gleba obojętna lub lekko zasadowa
omieg (Doronicum)
słoneczniczek (Helianthemum)
dzielżan (Helenium)
żurawka (Heuchera)
liliowiec (Hemerocalis)
proso wiechowate (Panicum virgatum)
kokoryczka wonna (Polygonatum odoratum) - lekko zasadowa
kokoryczka wielkokwiatowa (Polygonatum multiflorum) - gleba obojętna lub lekko zasadowa
przylaszczka (Hepatica nobilis ) - gleba zasadowa
Zielono mi! 13:09, 29 sty 2014


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
I jeszcze raz.
Brzozy.


Lodowa panna.

Za oknem.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 19:21, 28 sty 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
W piątek wywiesiłam pierwsze karmniki dla ptaszków. Jeden nowy, taki jak mają Ania i Bogdzia - tubę i jeden bardziej tradycyjny, ale pleciony z witek brzozowych. Ten, który mój M skonstruował w ub. roku niestety przymarzł i nie mogę go wyrwać i przenieść w dobre miejsce, wiec jest w tej chwili bezużyteczy. Przez 3 dni była cisza, żadnych odwiedzających, ale od poniedziałku zaczął się mały ruch. A piszę o tym, bo dziś widziałam zabawną sytuację. Przyleciał grubodziób i najwyraźniej nie odpowiada mu "parkowanie" na moich karmnikach. Zdecydował się wpakować do środka karmnika z brzozy. Nie wiem jak on to zrobił, ale wcisnął się między szczebelkami. Obracanie się w środku ciężko mu szło. Jak wystawił ogon pomiędzy szczebelki to jeszcze jakoś się mieścił. Dobrze, że nie najadł się za dużo, bo móglby nie wyjść Zdjęcia wyjątkowo kiepskie, bo akurat kombinowałam z ustawianiem przesłony, na dodatek padał śnieg, ale coś widać. Szybko odfrunął, bo zniecierpliwione sikorki go przegoniły i nie miałam możliwości zrobienia zdjęć na lepszych ustawieniach.





Chatka Baby Jagi 17:41, 28 sty 2014


Dołączył: 28 sty 2014
Posty: 646
Do góry
Magdalenka miło, że Mnie odwiedziłaś na blogu.... Po takich komentarzach.... Nie mogłam się oprzeć... Co do miejsca... Tak to miejscowość pod avatarkiem czyli Kwapinka... Tak pomiędzy Gdowem, Raciechowicami, a Dobczycami....

Nasza działeczka ma 45 ar wraz z drogą... Początkowo wydawało mi się, że to ogrom... prawie pół hektara... jak to brzmi... Ale teraz stwierdzam, że w sumie to wcale nie tak dużo.... i wciąż mi mało...





Oto nasze włości (początkowo nie było tej zaznaczonej drogi, ją zmuszeni bylismy dokupić, a wjazd wcześniej był tą dróżką sąsiada poniżej, ale o tej "tagikomedii" napiszę w swoim czasie)

No więc wjazd jest drogą polną prawie 100m z wąskiej dróżki asfaltowej, wjeżdża się przez góreczkę, którą okalają drzewa, głównie Brzozy. Tam jest mały "foliak" (niezbyt urocza budowla, ale narazie musi być, jako garaż i szopka na drewno), następnie małe otwarcie, taki placyk za pagórkiem z wjazdem i wchodzi się na nasze centrum...(szkoda że na zdjęciu jest cień od drzew bo słabo to widać) po lewej stronie skarpa z jabłonką, dalej działka naszej starszej znajomej (domek letniskowy, to czerwone) a po prawej stodoła, a za nią olbrzymie, stare dęby





i potoczek (tworzy granicę, także nie do końca to co narysowałam jest prawdą, bo cały czas się zmienia, ale o nim też będę pisać osobno, bo to duuuży temat) zaznaczony niebieską linią... dalej domek.... na lewo od niego górka ogniskowa a za domkiem jeszcze trochę miejsca z moim pseudo warzywnikiem i dalej już teren większego potoczka, ale już nie naszego....

No to tak mniej więcej, żebyście wiedzieli o czym piszę i skąd są mniej więcej robione zdjęcia... bo to i tak zawsze inaczej wygląda a inaczej człowiek sobie wyobraża....
Pomysł na ogród 21:47, 27 sty 2014


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry
Magda70 napisał(a)


Tess dobrze pisze...tam pod te brzozy trawki będą super...można też hosty ale one krócej są reprezentacyjne... Trawy to jest to...ja akurat się w nich zakochałam i powiększam kolekcję.




ja powiem więcej - bardzo dobrze pisze!
trawy to rośliny, które dopiero poznaję i będę ogromnie wdzięczny za każdą uwagę czy informację

przecież np u Ciebie rosną pięknie i już się trochę na nich znasz
podziel się trochę tą wiedzą
Pomysł na ogród 21:02, 27 sty 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Uff...doczytałam


Wgłębnik - super pomysł! Szalenie mi się podoba...kiedyś miałam podobny pomysł na miejsce z ogniskiem bo była możliwość dokupienia działki obok...ale nie udało się i doopa z mojego pomysłu.
Ja bym tam płyty wyłożyła...no ale doczytałam - kasa - to coś co nam wiąże czasami ręce

Tess dobrze pisze...tam pod te brzozy trawki będą super...można też hosty ale one krócej są reprezentacyjne... Trawy to jest to...ja akurat się w nich zakochałam i powiększam kolekcję.


pozdrawiam

Ps. mnie żurawki też nie przekonały do siebie...poza jedną - citronelka... reszta nie ma u mnie szans. Aczkolwiek nigdy nie mów nigdy..ale to już u Ciebie czytałam
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 14:05, 26 sty 2014


Dołączył: 04 lis 2013
Posty: 37
Do góry
Witam
Mam pytanie odnośnie Ogrodu Miłośników Roślin. Na zdjęciu 10 widać brzozę podsadzoną żywotnikami zachodnimi Danica i żurawką i czymś jeszcze w środku, chyba jakąś trawą, no właśnie co to jest?

Myślałam żeby u siebie zrobić podobnie, bo moja brzoza taka samotna i towarzystwo by się jej jakieś przydało.
Jakiej średnicy jest to koło po brzozą lub na jaką odlegość od brzozy sadzić te żywotniki?

Moja brzoza ma sporo korzeni na wierzchu i nie wiem czy to się uda u mnie posadzić
Pomysł na ogród 18:44, 25 sty 2014


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry
Tess napisał(a)


Obejrzałam wszystko.
Ba, przeczytałam wszystko
Czy chodzisz po forum w poszukiwaniu inspiracji rabatowych?
Warto.

Twoje brzozy (przy altanie) aż się proszą, byś je ozdobił we wrzosy i trawy. Byłoby to też w harmonii z otoczeniem zewnętrznym.



ależ oczywiście że chodzę i oglądam
szukam rozwiązań i podziwiam nawał pracy
i czasem patrząc na inne ogrody nie mogę się doczekać aż ten nasz zmieni się w wytrawny

dzięki za sugestię dotyczącą nasadzeń
wokół brzózek posadziłem wrzosy , ale jednej zimy wszystkie tam wymarzły ....a potem był wypadek na motocyklu i połamana noga, wykańczanie domu i innych miejsc w ogrodzie i jakoś mi umknęło to brzóskowe poletko
ale wrócę do niego na pewno !
a jakie trawki proponujesz - tam jest dosyć ciemno pod drzewami
Pomysł na ogród 18:33, 25 sty 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12456
Do góry
Skula napisał(a)

z której strony Puszczy ?


Ja uważam, że z tej samej Bo gdyby od Zaborowa jechać do W-wy Warszawską (czyli cały czas z tej samej strony Puszczy), to po minięciu tablicy granicznej miasta jeszcze tylko 5-7 minut i już mój ogródek.

Obejrzałam wszystko.
Ba, przeczytałam wszystko
Czy chodzisz po forum w poszukiwaniu inspiracji rabatowych?
Warto.

Twoje brzozy (przy altanie) aż się proszą, byś je ozdobił we wrzosy i trawy. Byłoby to też w harmonii z otoczeniem zewnętrznym.

Inspiracje znajdziesz u Szefowej w Ogrodzie z lustrem:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1033-ogrod-z-lustrem?page=251 (obejrzyj ten ogród, warto)

albo u Kondzia:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2043-kondziowy-ogrod?page=731

Nie ma na O. przymusu sadzenia żurawek, ale to są naprawdę fajne rośliny. Wprawdzie nie są tak żelazne, jak się zwykło o nich myśleć (np. są przysmakiem opuchlaków), ale mają plusy: dodają ogrodowi koloru, są zimozielone, no i mają feerię barw.
Ale można zamiast bordowych żurawek dać np. dąbrówkę.
Borówcowy raj 17:59, 25 sty 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Monika, mam do Ciebie pytanie, jako do właścicielki najsłynniejszego sadu na Ogrodowisku. Czy jest sens robienia pod brzozami żwirowych fragmentów rabat (stosunkowo małych), czy liście da się odkurzaczem wyciagać, czy wciągają się razem ze żwirkiem? Myślisz, ze dam radę? brać to w ogóle pod uwagę, czy to strzał w kolano?

Oj, nie wiedziałam że najsłynniejszy .
Jagodo, nie robiłabym żwiru na małych rabatach. W sadzie mam owocowe drzewa i nie jestem w stanie wszystkich liści wyzbierać mimo, że mają dość duże rozmiary i bardzo dużo się wciąga do odkurzacza. Brzoza ma delikatne listeczki i nie ma szans, żebyś posprzątała dokładnie. I będzie tak: nie wyzbierasz, bo nie jesteś w stanie, liście będą się rozkładać powoli i żwirek już nie będzie spełniał całkiem swojej funkcji, będzie przybrudzony, zaczną się wsiewać chwasty i po zawodach. W sadzie mam już miejsca, które wymagają dosypania kamieni. Granulację mam dość dużą. Małe kamyki odkurzacz wciągnie.
Suma sumarum, pod brzozy dałabym korę, jeśli nie planujesz tam zadarnienia jakiegoś.
Moja "przyziemna" :) pasja 11:15, 25 sty 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Jagoda ja w ogóle nie myślałam o wycięciu tej brzozy. Ona bardzo skupia wzrok i trza by ją jakoś fajnie wkomponować. Jest na tyle charakterystycznym punktem, że boje się, iz z tymi Doorenbosami to nie będzie grało. Powiem Ci szczerze, że nie mam pomysła jak to zrobić......

Co do choiny to ja jestem za
Moja "przyziemna" :) pasja 21:54, 24 sty 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
kaisog1 napisał(a)


Jagoda czy ja dobrze zrozumiałam, że chcesz pomieszać Doorenbosy z tą brzozą, która jest? Ile tam masz miejsca?

...nie wiem czy mieszanie tych brzóz wyjdzie ładnie...


Gosia, ja wiem, że ta brzoza tam nie będzie tymczasowo pasować, ale zanim Doorenbosy podrosną (pewnie będę musiala kupić niestety małe) chciałabym ją zostawić, bo dzięki niej trochę jestem przysłonięta. Myślałam, żeby dać bluszcz na pień, wtedy mniej bedzie się rzucać w oczy ta inność. Brzozy Doorenbos chciałabym posadzić w takie L. Jedna od strony serbów, jedna w rogu i dwie/trzy "na płocie" betonowym. W liniach prostych, nie w formie lasku.

Tam miejsca jest dość dużo. Od serba do rogu 6m i od rogu do końca betonowego płotu 15m. Brzoza obecna jest oddalona od ogrodzenia o jakieś 5m z każdej strony.

A żywopłot z chojny? co myślisz? Zbieram opinie. Tam jest beton od południa i od zachodu siatka.

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 20:02, 23 sty 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Dasia napisał(a)
U mnie -10 teraz.
W nocy trochę posypało, więc pierzynka grubsza.
Dziś dopiero zobaczyłam, że wszystkie moje brzozy przygięte, niektóre aż do ziemi i zamrożone lodem. Nie wiem czy przetrwają


Dasiu, byłam u Ciebie, widziałam. Ja tak jak Ty liczę, że jednak młode, to dadzą radę. U Was dalej taki mróz czy już odpuszcza?
Biały domek pod lasem 13:37, 23 sty 2014


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 1004
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Dasia, u mnie to samo, brzozy też wygięło - nie pierwszy raz - powinny wstać (raczej). Roślinom nie zaszkodzi, dadzą radę. Ja tak mam prawie co roku, a nawet bywało gorzej. Pozdrawiam

To brzmi bardzo pocieszająco
Biały domek pod lasem 13:24, 23 sty 2014


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 1004
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)
Brzozy młode,giętkie może dadzą rade,napewno się wyprostują
We wtorek jechałam z centralnej polski na śląsk i po lasch wielkie brzozy były połamane leżały na jezdni,
złamały się pod ciężarem lodu

Liczę na tą ich młodość i giętkość
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies