Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Dereń biały - Cornus alba 11:43, 01 mar 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Danusiu jaka trawa pasowałaby do brzozy doorenbos i derenia białego? Myślę o jakiś niższych carexach. Miejsce słoneczne.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:48, 01 mar 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Najpierw mi powiedz jak nasiona brzozy wyglądają ...i kiedy je widac... Jedno jest pewne nie smiecą tak jak poolite


Skoro nie wiesz jak wyglądają to super O to mi chodziło
Przyjemnego ogródkowania.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:43, 01 mar 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
polinka napisał(a)
Madżen czy to prawda, że brzoza Doorenbos nie wytwarza nasion?


Najpierw mi powiedz jak nasiona brzozy wyglądają ...i kiedy je widac... Jedno jest pewne nie smiecą tak jak poolite
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:35, 01 mar 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kindzia napisał(a)
Przyleciałam za zainteresowanie moim rogiem podziękować


Nie ma za co, stawiam na piękne brzozy
a u mnie szczypior ruszył, nawet jakieś siewki wśród winogron znalazłam
i tawuła Gold Carpet puszcza pierwsze listki



Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:59, 28 lut 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
Ja też kocham brzozy... choć moje to takie zwyklejsze a nie Doorenbosy...
Pomysł na po lewej od placyku mi się podoba (turzyce powinny być ładne przez całą zimę), ale nie wiem czy koniecznie powtarzałabym to po prawej....
... no ale pomysłu lepszego brak... A ta inspiracja od Any???
Może inne mądre głowy....

co do gałązek i pylenia... nie ma większej różnicy czy zgrabiasz gałązki i liście czy same liście, u mnie non stop lecą nie gałązki ale gałęzie i gałązki sosnowe i ciągle chodzę i zbieram i nie wspominam już o igłach, które mnie dobijają. Pylenia brzozy też nie zauważam, ale za to jak sosny pylą to parapety i taras mam żółty..... cokolwiek byś nie wybrała zawsze będzie albo pylić albo będziesz musiała dużo podlewać albo pryskać albo gałązki zbierać.... roślin "samoobsługowych" prawie nie ma.. każda potrzebuje jakiejś opieki... tylko trzeba wybrać czy woli się strzyc, zamiatać czy robić opryski
Ogród na glinie ? 21:49, 28 lut 2014


Dołączył: 28 sty 2014
Posty: 646
Do góry
Kiedyś też szukałam roślin które lubią glinę... też ją mam w ogrodzie... to co w internecie min. znalazłam....

Podobno lubią lub radzą sobie nieźle w glinie...

Drzewa: głóg odmiany ‘Paul’s Scarlet’, brzozy, wierzby płaczące i jarząb pospolity.
Krzewy: krzewuszka, budleja, perukowiec, pigwowiec, leszczyna pospolita, hortensja, derenie, porzeczki, ozdobna jeżyna Girarda, róże wielkokwiatowe oraz kaliny, bzy i wierzby.
Byliny: tawułki, parzydło, peonie, dzwonki, smagliczka, ostróżki, liliowce, łubin, języczki, wilczomlecze, ciemierniki, kosaćce, funkie, kokoryczka, żywokost.
Cebulowe: żonkile, narcyzy, pierwiosnki i śnieżyczki.

Myślę, że jak poszukasz, to znajdziesz więcej... ważne, żeby wykopać pod roślinki duży dołek, wsypać lepszej ziemi, a potem jakoś sobie poradzi... u mnie wszystko praktycznie rośnie...bez większych problemów... różaneczniki i azalie świetnie się czują...
Ogród z łezką 20:37, 28 lut 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
No Kindzia ja widzę że jak wróciłaś to z przytupem Tu się dzieje... oj dzieje I fajnie te klony wyglądają na skarpie. przynajmniej ja tak se myślę I dylematy jakoweś tu czytam ... myśl myśl a te brzozy to pikne oj pikne. Kasia a powiedz mi w jakim stadium masz ciemiernika tego od Bogusi...??? Bo mój trzy listki wypuścił i tyle, a u Danusi wyczytałam że ciemiernik to w słońcu jak kwitnie potem w cieniu winien być... Ja mam w cieniu... Buziol
Ogród z łezką 20:05, 28 lut 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
irena_milek napisał(a)
Te brzozy są cudne, może koronę można ciąć, w Anglii widziałam, ze je trochę kontrolują

Ale kusisz...!!!
Ogród z łezką 20:04, 28 lut 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
ewsyg napisał(a)
Kasiu, co do brzóż to są wspaniałe. Możesz sobie posadzić szczepioną younga jest cudo. Ja w tamtym roku kupiłam sadzonkę brzozy o bordowych liściach i chcę obok posadzić tą płaczącą szczepioną.

Ja wiem, że wspaniałe i śliczne. Tylko korona nie może być za wielka...dlatego o tej umbrze pomyślałam.
Jeszcze się zastanowię.
Dzięki za pomoc
Ogród z łezką 17:32, 28 lut 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Te brzozy są cudne, może koronę można ciąć, w Anglii widziałam, ze je trochę kontrolują
Ogród z łezką 16:54, 28 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12502
Do góry
Kasiu, co do brzóż to są wspaniałe. Możesz sobie posadzić szczepioną younga jest cudo. Ja w tamtym roku kupiłam sadzonkę brzozy o bordowych liściach i chcę obok posadzić tą płaczącą szczepioną.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 15:44, 28 lut 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Tosia jak widzisz chyba coś mnie ciągnie do tych brzóz bo nie mogę z nich zrezygnować Przeglądam tysiące inspiracji i brzozy jakoś najbardziej interesują moje oczy.
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 14:21, 28 lut 2014


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Gabisia, w jakiej odległości od siebie masz posadzone brzozy?

Piękna wiosna u Ciebie.


Jagódko - posadzone są +/- co dwa metry.
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 12:22, 28 lut 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Gabisia, w jakiej odległości od siebie masz posadzone brzozy?

Piękna wiosna u Ciebie.
Początki w Kruklandii 10:45, 28 lut 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Szukałam jakiś obrazków... bo ja sie skupiam głównie na piśmie obrazkowym.. i nie czytałam wszystkiego.. tylko tu i tam.. widzę kolejne plany... wiec ja też słówkiem sie wypowiem..

Murek i cisy zabierają dostęp do placyku z ogniskiem... trzeba biegać przez altanę lub na około... to jest mega niepraktyczne zwłaszcza, że masz dziecko, psa..... oni zawsze wybiorą skróty.. w takim ognisku często spalisz różne gałęzie z wiosennego czy jesiennego ciecia.. biegać na około, nosić przez altanę.. Niepraktyczne...

Gdzieś mi mignęło ze sadzisz wrzosy pod brzózkami..... czy one nie będą miały tam za mało słońca.. nawet niski murek kąt padania promieni zmienia... świerczki i brzoza będą zacieniać.. nie wiem jakie strony świata tu są..

Sorki, takie moje przemyślenia

Edit.. brzozy na podwyższeniu chcesz posadzić?? Nie wiem czy to dobry pomysł.... ale niech fachowcy sie wypowiedzą..


Cześć Aniu! Miło, że do mnie zajrzałaś
Praktyczna Pani to moje drugie imię...wszystko już obmyślone i chodzenie z drewienkiem przez altanę, to najkrótsza droga A reszta się dostosuje
Murek dla dziecioka do siedzenia się przyda, a cień będzie rzucać na trawnik.

A brzozy na podwyższeniu czemu nie? Że mało wody będą miały?
Aniu Ty też fachowiec... masz brzozę przecież
Początki w Kruklandii 08:31, 28 lut 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Juzia_G napisał(a)


Tylko tu gdzie czerwony zygzak.

A od zygzaka w prawo, gdzie jest przerywna czarna linia, będzie spadek i na tej małej skarpie by było wrzosowisko.


Szukałam jakiś obrazków... bo ja sie skupiam głównie na piśmie obrazkowym.. i nie czytałam wszystkiego.. tylko tu i tam.. widzę kolejne plany... wiec ja też słówkiem sie wypowiem..

Murek i cisy zabierają dostęp do placyku z ogniskiem... trzeba biegać przez altanę lub na około... to jest mega niepraktyczne zwłaszcza, że masz dziecko, psa..... oni zawsze wybiorą skróty.. w takim ognisku często spalisz różne gałęzie z wiosennego czy jesiennego ciecia.. biegać na około, nosić przez altanę.. Niepraktyczne...

Gdzieś mi mignęło ze sadzisz wrzosy pod brzózkami..... czy one nie będą miały tam za mało słońca.. nawet niski murek kąt padania promieni zmienia... świerczki i brzoza będą zacieniać.. nie wiem jakie strony świata tu są..

Sorki, takie moje przemyślenia

Edit.. brzozy na podwyższeniu chcesz posadzić?? Nie wiem czy to dobry pomysł.... ale niech fachowcy sie wypowiedzą..
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 13:43, 27 lut 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Mathildis napisał(a)


Mnie się podoba zarówno wizualizacja Marty Zielonej jak i inspiracja Any. Trochę dopasować to do własnych warunków i będziesz miała przepięęęęęęękną rabatę

Ja brzozy uwielbiam, ale rozumiem, że nie chcesz zbierać tych drobnych listków jesienią
problemem są też w późniejszym czasie korzenie brzozy, które umiejscowione są dość płytko i nie pozwalają na posadzenie pod nią bylin.


Aniu z brzozami nie ma problemu ze zbieraniem liści, czytałam, że bardzo pylą a na jesień dużo drobnych gałązek zlatuje i to mnie martwi najbardziej
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:41, 27 lut 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Do góry
ana_art napisał(a)
Od strony podwórka mam w tym miejscu brzozy, ekran z cisa i grujecznik


Ups...
Nic dodać, nic ująć
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:37, 27 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
aga_szsz napisał(a)
A ja bym proponowała zrobić podobnie, jak Danusia zrobiła w proj. ogrodu z lustrem, tzn. grujecznik, choina kanadyjska i czerwony berberys. Wyższe drzewka zasłoniłyby widok dla ciekawskich
Od strony podwórka mam w tym miejscu brzozy, ekran z cisa i grujecznik
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:32, 27 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
o matulu zadałam zapytanie i padłam po spotkaniu z Ewką. wchodzę a tu takie rewelacje
MARTUŚ dziękuję pięknie, czytalaś w moich myślach bo miałam biec do Ciebie po prośbie
Śpieszę z odpowiedzią
W tamtym roku chciałam wzdłuż płotu sadzić umbry, ale powoli rezygnuję ze względu na to, że musiałabym szukać o różnej wysokości pnia bo tam jest spory spadek, a chcialam by korony byly w jednej lini. Później przyszło mi do głowy że mogłyby być tam same berberysy cięte w żywoplot, ale jakoś ta pod linijke do mojego roztrzepania nie pasuje chociaż byłoby najbardziej bezpiecznie. Dlatego pomyślałam o tych trawach i hortensjach. Nie ukrywam że awatarek Anity mnie natchnął .

Strona prawna
Droga ma 6m szerokości jest wspólna sąsiedzka,należy do 8 działek (w tym 6 domów ma wjazd od tej strony), gmina drogi nie chciała, zatem nie ma mowy o chodnikach ani asfalcie. No chyba żeby sąsiedzi by się złożyli ale nie sądze w tamtym roku na wiosnę wysypaliśmy część drogi gruzem bo nie dało rady przejechać na spółkę z jednym sąsiadem... Jeden z sąsiadów po przeciwnej stronie drogi, tuż przy płocie posadził sobie brzozy...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies