Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Borówcowy raj

Borówcowy raj

Borbetka 16:09, 20 sty 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
W sumie, to co roku ten krzak mnie trochę denerwował, bo bywały lata, że zmarzł i dopiero od połowy gałązki miał zielone. Musiałam obcinać, a toż to robota dodatkowa. Mało mam cięcia?
Pomyślę nad tym bukiem. Chyba nie będzie za dużo bordowego, bo buk jest posadzony młodziutki w narożniku, kolumnowa odmiana, zielona w sezonie jednak, bordowo-ruda jesienią.
Na zdjęciu z lewej przed wielkim świerkiem był dereń, nie ma go już, są tam posadzone młodziutkie tuje jako żywopłot, przed nimi werbenka i czosnki białe, przed nimi będzie żywopłocik bukszpanowy z ławką, a po obu stronach ławki będą małe kuleczki na pniu, nie wiem jeszcze z czego. Ławka będzie w żwirku. No a przed tym pomysłem jest właśnie ten złotlin i gdyby tam było drzewo bordowe? Hmmm ... byłoby fajnie. Sprawdzę, czy bordowy buk wybarwi się w półcieniu. Na drugim zdjęciu widać nowego buka kolumnowego. Tak nieśmiało go widać, przy tej trawie. Młodziutki jeszcze jest i będzie formowany. Gałązki złotlina widać troszeszkę po lewej stronie zdjęcia.


____________________
borówcowy wizytowka
Agnieszka_B 17:26, 20 sty 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Tez jestem za bukiem
Dzięki za informacje na temat poczynań kreta. Jest to równiez moja wielka niedola. Natomiast nie wiem czy dam rade w tym roku siatkę założyć. Plan mam napięty dotyczący samych rabat- i z tym ledwo sie wyrobie. Ostatnio widziałam kopce u sasiadów . Może się wyprowadził?
____________________
zapach-ziemi
Jagodaa 22:36, 20 sty 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Buki są piękne. Będzie tam ładnie wyglądał. Ja latem chodziłam wokół takich ślicznych buków, gdy kupowalam moje wiśnie. Trudno było się oprzeć... u mnie to jeszcze nie ten moment, ale na pewno kiedyś takowy przyjdzie i buka będę mieć.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Mathildis 20:18, 21 sty 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Byłam, zapowiedzi zmian obejrzałam, kreta przeklęłam, na Gardenie się wybieram. Pozdrawiam
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Nikita 00:40, 24 sty 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Borbetka napisał(a)

Zmiany będą zawsze, dopóki nie umrę. W tym roku będę dopieszczać rabaty i biorę się za trawnik. Buźka.


No to już są nas dwie. Ja też za rabaty się biorę, z ta róznicą, że u ciebie dopieszczanie a u mnie całkowita reorganizacja.
W moim wątku ogłosiłam rozpoczęcie rekrutacji roślin na moje rabatki. Na listę kandydatów wpisałam twoje czerwone berberysy
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Jagodaa 17:56, 24 sty 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Monika, mam do Ciebie pytanie, jako do właścicielki najsłynniejszego sadu na Ogrodowisku. Czy jest sens robienia pod brzozami żwirowych fragmentów rabat (stosunkowo małych), czy liście da się odkurzaczem wyciagać, czy wciągają się razem ze żwirkiem? Myślisz, ze dam radę? brać to w ogóle pod uwagę, czy to strzał w kolano?
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Borbetka 17:52, 25 sty 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Agnieszka_B napisał(a)
Tez jestem za bukiem
Dzięki za informacje na temat poczynań kreta. Jest to równiez moja wielka niedola. Natomiast nie wiem czy dam rade w tym roku siatkę założyć. Plan mam napięty dotyczący samych rabat- i z tym ledwo sie wyrobie. Ostatnio widziałam kopce u sasiadów . Może się wyprowadził?

Oj, Agnieszko nie liczyłabym na to, że się wyprowadził . To chwilowe, a potem wrócą jego dzieci. Póki nie masz dużo korytarzy można próbować łapać. Ma to sens, ale w miarę wzrostu roślin, coraz większych korzeni i jego coraz głębszego kopania korytarzy, robi się kłopot. Ja już nie mam wyjścia i nerwów.
____________________
borówcowy wizytowka
Borbetka 17:52, 25 sty 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Mathildis napisał(a)
Byłam, zapowiedzi zmian obejrzałam, kreta przeklęłam, na Gardenie się wybieram. Pozdrawiam

To pewnie się spotkamy .
____________________
borówcowy wizytowka
Borbetka 17:54, 25 sty 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Nikita napisał(a)


No to już są nas dwie. Ja też za rabaty się biorę, z ta róznicą, że u ciebie dopieszczanie a u mnie całkowita reorganizacja.
W moim wątku ogłosiłam rozpoczęcie rekrutacji roślin na moje rabatki. Na listę kandydatów wpisałam twoje czerwone berberysy

Nikito, berberyski - te małe polecam. Za to dużych kłujaków już nie .
____________________
borówcowy wizytowka
Borbetka 17:59, 25 sty 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Jagodaa napisał(a)
Monika, mam do Ciebie pytanie, jako do właścicielki najsłynniejszego sadu na Ogrodowisku. Czy jest sens robienia pod brzozami żwirowych fragmentów rabat (stosunkowo małych), czy liście da się odkurzaczem wyciagać, czy wciągają się razem ze żwirkiem? Myślisz, ze dam radę? brać to w ogóle pod uwagę, czy to strzał w kolano?

Oj, nie wiedziałam że najsłynniejszy .
Jagodo, nie robiłabym żwiru na małych rabatach. W sadzie mam owocowe drzewa i nie jestem w stanie wszystkich liści wyzbierać mimo, że mają dość duże rozmiary i bardzo dużo się wciąga do odkurzacza. Brzoza ma delikatne listeczki i nie ma szans, żebyś posprzątała dokładnie. I będzie tak: nie wyzbierasz, bo nie jesteś w stanie, liście będą się rozkładać powoli i żwirek już nie będzie spełniał całkiem swojej funkcji, będzie przybrudzony, zaczną się wsiewać chwasty i po zawodach. W sadzie mam już miejsca, które wymagają dosypania kamieni. Granulację mam dość dużą. Małe kamyki odkurzacz wciągnie.
Suma sumarum, pod brzozy dałabym korę, jeśli nie planujesz tam zadarnienia jakiegoś.
____________________
borówcowy wizytowka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies