Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 23:49, 22 paź 2024


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1339
Do góry
I jeszcze moja skarpa, tym razem pózna wiosna/wczesne lato.
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 21:16, 21 paź 2024


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1339
Do góry
Moja miskantowa glinianka i jej przemiana.

Stopień trudnosci: no cóź, spory, delikatnie mowiąc…
Poczatek to rok 2021.
Teren trudny. Ziemia okropna, pobudowlany smietnik na mocno gliniastym gruncie. Glina miejscami sina i paskudnie cuchnaca. Do tego mnostwo gruzu bo dom powstawal na miejscu starego fundamentu, ktory usuwalismy.

Jak sie zabierałam za taki ogród?
Po kawaleczku.

Musze przyznać, ze zignorowalam podpowiedzi o murach oporowych i umacnianiu mojej skarpy.
Dlaczego?
Dlatego, ze ta skarpa sobie tak istniala w nienaruszonym prawie stanie przez lat kilkanascie.
Od czasu wylania starego fundamentu na dzialce nie dzialo sie nic.
Obejrzalam wiec ja dokladnie i uznałam, ze skoro brakuje mi srodków na piekne kamienne murki, z ktorych chcialabym wykonac tarasy i poziomy to po prostu zacznę sadzic rosliny.

Te trzy ostatnie lata to bylo sporo pracy.
Wykonywalam ją praktycznie sama.
Sporo się nauczylam. Wiem co lubi rosnąć na takim gruncie. Wiem co zrobic kiedy sie upieram, ze chce miec roslinę, ktora takiej ziemi nie lubi. Tych drugich nauczylam sie sobie odmawiac.
Posluchalam madrzejszych od siebie i agrowlokniny/tkaniny mam tylko pod kamieniem na sciezkach.
Trawnika nie wysialam od razu. Glinę przekopywalam, dorzucalam lepszej ziemi, piasku po budowie podjazdu. Wysialam gorczycę i facelię. Trawa pojawila się dopiero w kolejnym roku.
Duzo bylo tej pracy ale i ogromna satysfakcja.

Ogrod wygląda prawie akceptowalnie.
To znaczy za oknem nie widze kupy gruzu a mnostwo roslin.
Jest to oczywiscie klasyczny ogrod poczatkujacej ogrodniczki z jego wszystkimi wadami.

Teraz przyszla pora to trochę uporzadkować i tę zimę zamierzam spędzić na przeglądaniu zdjęć Waszych ogrodow i zbieraniu inspiracji.
Wiosna ruszam do dalszej pracy.


Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 22:54, 20 paź 2024


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1339
Do góry


Moja skarpa trzy lata później…

Bez ekipy, bez zaprawy, bez projektu (no to akurat widac dokladnie)
Sporo pracy fizycznej (kilof byl czesto w uzyciu) i niecenzuralnych slow.
Glina trzyma się swietnie (utrzymuje rowniez kamienne schody), nic nie splywa.
Calosc systematycznie kompostuję.
Teraz pora na przemyslane zmiany.

Pozdrawiam wszystkich, szczegolnie tych najmniej doswiadczonych ogrodnikow.
W Kruklandii 22:02, 16 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42114
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Dopiero na fotkach z bunkrem widać jakie masz i w jakim kierunku spadki terenu. U mnie taki spadek po całej długości ogrodu


U mnie do połowy taka wielka skarpa, dalej będzie ciut mniejsza... dopiero na samym końcu działki jest w miarę płasko
W Kruklandii 11:46, 14 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8520
Do góry
Juzia napisał(a)
Zmieniam koncepcję.
Miałam mieć na skarpie tylko krzewinki (jagody i żurawiny), ale jest ona tak wielka, że szkoda mi tego miejsca.
Robię na skarpie sad
Wyszło mi, że mogę posadzić 20 dużych drzew (półkarłowe podkładki znaczy się i 10 kolumnowych
Chyba wystarczy
Jagody i żurawiny wrzucę między borówki i wyznaczę im oddzielny "kwaśny" kawałek.

Żółte to skarpa. Zielone to miejsce na kwaśne poletko i inne krzewy owocowe.

Ostatnie kilka dni siedzę i oglądam, czytam.... uczę się permakultury i dużo mi się już zmieniło z moich dotychczasowych planów. Mam nadzieję, że na lepsze

A ja będę się uczyć od Ciebie

Ja teraz na tapecie mam Kasia in de garden

Małż się śmieje bo teraz jak coś mu mówię to zawsze „ a Katarzyna to…” lub pytam czy ma dla mnie jakąś robotę bo bym Katarzyny posłuchała
W Kruklandii 15:20, 13 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42114
Do góry
Zmieniam koncepcję.
Miałam mieć na skarpie tylko krzewinki (jagody i żurawiny), ale jest ona tak wielka, że szkoda mi tego miejsca.
Robię na skarpie sad
Wyszło mi, że mogę posadzić 20 dużych drzew (półkarłowe podkładki znaczy się i 10 kolumnowych
Chyba wystarczy
Jagody i żurawiny wrzucę między borówki i wyznaczę im oddzielny "kwaśny" kawałek.

Żółte to skarpa. Zielone to miejsce na kwaśne poletko i inne krzewy owocowe.

Ostatnie kilka dni siedzę i oglądam, czytam.... uczę się permakultury i dużo mi się już zmieniło z moich dotychczasowych planów. Mam nadzieję, że na lepsze
Grzebiuszka ziemna 23:10, 11 paź 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14971
Do góry
Oj Bożenko dawno nie byłam, ale zaliczyłam banany na świerku. Tak się uśmiałam. Ja też tak pomyslsłam że to jakieś drzewo z ciepłych krajów z bananami. . Ptaszyska pewnie z szyszek nasiona wypierają.

Skarpa ładnie wyszła tylko nie przykrywają tych ładnych kamieni. Barwinek to cholerstewo też go mam pełno. Jak robiłam ogród projektantka wg mojego projektu kazała mi kupić 129 donic barwinka. Ja kupiłam 3 doniczki i mam go wszędzie.

Widzę piękne pomarańczowe cynie chryzantemowe. Kiedyś ich miałam bardzo dużo. Od kilku lat nie sieje z braku czasu wiosna.
Muszę się przyłożyć wiosna i posiać.

Grzebiuszka ziemna 22:23, 08 paź 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7749
Do góry
Magara napisał(a)
Ciasto francuskie rozpoznałam O nadzieniu pomyślałam, że trufle I już zaczęłam się zastawiać nad zasobami okolic Elbląga

Magarku, a wiesz, że zastanawiałam się jakby tu znaleźć trufle? Może piesa przyuczę? Ale ani on ani ja nie znamy zapachu trufli lasy na Wysoczyźnie Elbląskiej odpowiadają wymaganiom trufli. "Przez Ciebie" szukałam filmików i znalazłam "Trufle rosną również w Polsce. Każdy może je znaleźć"... Skoro każdy to ja też

Daria potwierdzam a papryczek jeszcze suszyć nie zaczęłam, ciągle coś...

Monika83 napisał(a)
Ja mam wrażenie że pierwszy raz widzę to miejsce...Fajna ta skarpa ile metrów długości ma ta skarpa?

Moniko chyba nigdy z tej strony zdjęcia nie robiłam Długość ok 6m z zakrętem więcej

hankaandrus_44 napisał(a)
No chyba już dojechałaś do mety ze skarpą? Sobota, czas relaksu. Ciesz się pogodą, bo listopad blisko. Pozdrawiam.

Haniu tak, doleciałam do mety i zajęłam pierwsze miejsce (brak konkurencji ) Cieszę się była kiedyś popularna piosenka - Ja to się cieszę byle czym... a przynajmniej się staram.

Margo2 napisał(a)
Obejrzałam filmik z chińskiej uprawy i padłam.
To my tu żyły wypruwamy, szalejemy, męczymy się, a im nawet w chodniku wszystko rośnie.
...

Małgosiu no właśnie, ja też padłam i miałam nadzieję, że kogoś też rozśmieszy

Asiu dzięki

Gosialuk tak, tak, zakończona, na razie nic tam nie posadzę, dołożę kamieni na górę i może na wiosnę coś pomyślę

Te szpaki są obłędne, zrobiły sobie SPA na drzewie wysokim, zauważcie, że wszystkie się czyszczą







Ogród w dolinie 09:18, 08 paź 2024


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10679
Do góry
Roocika napisał(a)
Tawulec pogięty przyjął jesienne barwy




Asiu, piękna ta skarpa w tych jesiennych kolorach. Też lubię jesień za kolory.
Ogród w dolinie 07:52, 08 paź 2024


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8713
Do góry
basia3012 napisał(a)
Asiu, wróciłaś.. Cieszę się bardzo, bardzo. Martwiliśmy się wszyscy.
Rabaty porosły przepięknie. Jest różnica na zdjęciach sprzed roku i teraz. Jest przepiękna wjazdowa, skarpa i pozostałe.

Asiu, oby zdrowie było to będzie dobrze. Niech ta myśl Ci Asiu towarzyszy cały czas.
Buziaki, przytulam.


Trochę wróciłam. Mam lepszy czas to może trochę posiedzę

Buziaki Basiu, odtulam.
Grzebiuszka ziemna 23:07, 07 paź 2024


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10679
Do góry
Bożenko, kreciku, ryłaś ostro i wyryłaś. Wyszła Ci piękna skarpa. Fajnie łączy się z resztą. I kamienie wykorzystane.
Podziwiam plony paprykowe, na bogato.
Ogród w dolinie 22:54, 07 paź 2024


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10679
Do góry
Asiu, wróciłaś.. Cieszę się bardzo, bardzo. Martwiliśmy się wszyscy.
Rabaty porosły przepięknie. Jest różnica na zdjęciach sprzed roku i teraz. Jest przepiękna wjazdowa, skarpa i pozostałe.

Asiu, oby zdrowie było to będzie dobrze. Niech ta myśl Ci Asiu towarzyszy cały czas.
Buziaki, przytulam.
Grzebiuszka ziemna 07:05, 05 paź 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3958
Do góry
Kordina napisał(a)
Trzeci dzień ryje jak dzika oślica w pokrzywach, oczyszczam skarpę ok 1m wysokości koło domu, z 6m długości. Wiem, wiem, inni mają o wiele większe skarpy. Szkoda, ze nie zrobiłam zdjęcia góry, jak to wyglądało...
Zarósł tam niemiłosiernie barwinek, ciemny intensywny fiolet, kwiat z pół x większy od tego pospolitego. Pospolity jaśniejszy i zupełnie nie inwazyjny, a ten poprzerastał między brukiem, przy budynku i pod ocieplenie. Wyrywałam cęgami silne wrośnięte korzenie, które na skarpie utworzyły jednolitą strukturę, takie kłączowisko 10-15cm nie do wyrwania prawie, zostało mi jeszcze ze 2 metry:





Z drugiej strony od przedogródka już oczyszczone, czekam aż się zepnie razem





Ja mam wrażenie że pierwszy raz widzę to miejsce...Fajna ta skarpa ile metrów długości ma ta skarpa?
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 17:23, 03 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42114
Do góry
Kontonaogrod napisał(a)
Może wyznacz sobie drogę tak żeby kabel szedł obok drogi, a nie pod? Jak jakaś mysz Ci kabel przegryzie to nie będziecie drogi pruć?


Ale ja mam kawałek samej drogi między dwoma sąsiadami
I nie dość, że wąsko... to jeszcze z jednej strony jest skarpa.
A ciężarówka do oczyszczalni będzie musiała się zmieścić.
Nie bardzo mam opcję żeby pociągnąć obok... ale będziemy kombinować
Ptasi gaj 20:30, 02 paź 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14971
Do góry
Basieksp napisał(a)



U nas na sąsiedniej wiosce jest podobny płac z trawami, muszę się tam zatrzymać i zdjęcia zrobić, bo fajnie to wygląda


Basiu to teren hotelu w którym byłam. Pięknie to wygląda. Bo to skarpa i wszędzie ta stipa połączona z ciętymi w kulę Cisow.

Dzisiaj przyszły do mnie dwie paczki. Jedna z Albam... Z palczatkami Purple Konza i dereń kanadyjski. Palczatka przepiękne kolory jesienne. Dzwoniłam do nich chciałam dokupić, ale już nie mają.







Oraz z clematisami "Early Snow" "wczesny śnieg" jeszcze kwitną



Zamówiłam palczatki "Red October" i "Blackhawks". Jak się cieszę że je dotrwałam.
Zaszalałam z trawami, ale już koniec w tym sezonie jeszcze czekam na róże. Koniec kropka.



Grzebiuszka ziemna 12:38, 01 paź 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13108
Do góry
Włamania współczuję A skarpa bardzo ładnie wychodzi Ta oczyszczona część, z hostami wygląda bardzo ładnie będziesz coś w te kamienie wtykać, jakieś paprotki może? czy już nic, po tym barwinku tam nie chcesz?
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 16:28, 28 wrz 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3287
Do góry
No i skarpa...
Rok po założeniu całkiem dobrze już wygląda Sukcesywnie usuwamy agrowłókninę.

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 13:30, 24 wrz 2024


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6307
Do góry
Skarpa robi wrażenie i jest nie lada wyzwaniem. Nie potrafię doradzić w nasadzeniach, ale mocno kibicuję
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 22:47, 23 wrz 2024


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8713
Do góry
Asia, ja mam irgę i no nie polecam na skarpie. Nie chce mi się rozpisywać ale no nie rób sobie tego!

Z okrywowych to polecam tawulca pogiętego. To jest fajna roślina, jak się już przyjmie to ładnie rośnie, gęsto zarasta, chwasty się w nim zbytnio nie wysiewają.

Będę sadzić jesienią jeszcze śnieguliczkę okrywową chenaulta czy jakoś tak.

Róż też bym nie sadziła, bo nie dość, że skarpa to jeszcze kolce.

Moje tegoroczne odkrycie na skarpę to zadrzewnia bezogonkowa Już sobie rozmnożyłam i będę sadzić

Co do tego rogu, będę nudna ale może świdośliwa, pod spód tawulec, o sobie zejdzie/spłynie po jakimś czasie czasie. Masz chyba gdzieś swidosliwe już na działce?
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 19:37, 23 wrz 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4876
Do góry
Ja dzięki dzisiejszym zdjęciom lepiej zorientowałem się w Twojej działce. Teraz rozumiem gdzie jest skarpa i wjazd, gdzie jest murek oporowy i dlaczego on właściwie jest Tak myślałem, że naturalne ukształtowanie terenu to wymusiło. Mapkę kiedyś też oglądałem, ale jednak realne ujęcia są dużo lepsze.

Co do obsadzenia skarpy, to drzewa tam nie widzę. Opcja z kaliną i trawami jest ok. Ale ta skarpa tutaj pasuje, nawet jakby była obsadzona jednym gatunkiem (zimozielonym). Wygląda jak wzgórze

Nie umiem tego nazwać, ale ona tu "dobrze siedzi" w krajobrazie. Po przeciwnej stronie są ostre "krawędzie" żywopłotu i murków, duże graby jako wyraziste elementy ogrodu, a ta górka "zmiękcza" krajobraz. Robi taką przeciwwagę. No nie umiem nazwać tego inaczej

Nawet sama irga by wyglądała super, do tego lekko zwisając z murku. Ale rozumiem, że piwonie muszą tam być.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies