Wiesz, jakby kiedyś ci ten bodziszek za bardzo się rozrósł to wiesz, pomyś o koleżance
Uwierzysz, że tylko 1 różę kupiłam? A mam miejsca na 3... Po wykopaniu tulipanów okazało się, że więcej bylinek gdzieś zanikło niż myślałam. Albo przez to, że róże bardzo krótko były cięte to są bardziej zwarte na razie. mnóstwo nowych przyrostów mają ale nisko. Może stąd wrażenie pustki na rabacie. Ech...

Iwonka, ktory bodziszek? Bo jakby ten ode mnie, to wiesz, ja go mam dużo

Moja droga, jak ta półka zarosła! W szoku jestem!!!
Pokaż z przodu.

A jak tam frontowa Twoja, bo mało mi.
Nie chcesz tych grabów na frontowej formować troszkę, żeby je zbliżyć pokrojem?

Ten bodziszek to może być Karmina. Tez go mam i wygląda podobnie. Ten kolor kwiatów tylko mnie zmylił bo na zdjęciu wygląda na różowy a mój wpada w lekki fiolet.

Piękny kontrast tawuł z soczystą zielenią!! Śliczna ta rabata o każdej porze

Z moimi szkodnikami przestaję się przejmować pierdołami . Chociaż nie powiem, że się nie wkurzam, to moja taka pierwsza reakcja .

Nigdy nie jest tak, ze wszystko ładnie rośnie, zawsze coś się nie przyjmie, nie zakwitnie, czy będzie się zbierać długi czas.

Piękne niebieskości i fiolety, ale Ci się ładnie rozrosły.

Po tych fotkach się skuszę na szałwię w przyszłym sezonie. piękna jest u Ciebie.

Cudna,wspaniala, elegancka. Twoja rabata.

Popatrze na te molinie bo nie znam.
Cisy popikuje w większe doniczki i będe na razie trzymac w cieniu.
Bo tam gdzie buki to slonce mam ostre.

A szałwia sie gdzies u mnie pojawi bo podoba mi sie bardzo.

Dziękuje.

Mam takie ruderki ,których nie pokazuję... jedna za jakiś czas zostanie wyremontowana a druga rozebrana...

Mam aktualną fotkę bukowej ...




Wiosną kwitną tulipany, teraz szałwia omszona,potem jeżówki Souther belle,no i następnie hortensje Limelight.

Na brzegu rabaty mam posadzone Molinie Variegata i cisy na poduchy.

Pięknie Ci rośnie kocimiętka, masz kilka odmian? Jedna widzę jakaś jaśniejsza, piękna jest.
Moje się pokładają i i rozkładają w środku.
Co robisz że szałwie tak pięknie się rozrastają, u mnie w tym roku większość tych odmianowych nie odbiła po zimie, najładniej rosną te co się same wysiały i to w kostce
Ostrogowca też bardzo lubię,

Renatko, genialny Twój konkurs! Ależ zestawienie, dodatkowo w słońcu i cieniu, olbrzymia wartość poznawcza: nie ma bieli. Są jej odcienie, każdy niepowtarzalny. Biel szałwii w zestawieniu z innymi może wydawać się lekko „szara”, jednak na rabacie zupełnie nie odnoszę takiego wrażenia, wręcz przeciwnie, jest to jak dla mnie dość żywa biel. Ostatnie zdjęcie bardzo mocno rozwiązuje mój dylemat: fioletowa szałwia mocno kradnie peoniom show, biała jest zdecydowanie bardziej neutralna i subtelna. Na rabacie z różami potrzebuje białej szałwii Schneehuegel a w innym miejscu fioletowej do hortensji Annabelle, tam będą fiolety. Reniu, dziękuję … i podziwiam Twoje biele! Napisz, która biel jest Twoim faworytem?

Marta, a nie podchodzisz do zestawień kolorystycznych zbyt rygorystycznie?
Muszę obejrzeć Artemis, tyle się na jej temat przewija komentarzy.

O pięknie proszę Pani
Szałwia, lawenda, czosnki wszystko mamy na tym samym etapie kwitnienia

U Ciebie braków opadów nie widać, a jaką masz ziemię ?

Mary, haha, tekst Yenny bezbłędny, wręcz hit Sugerujesz, że jestem zbyt uległa ? U mnie wiele rzeczy w przyspieszeniu, mam do nadrobienia kilka lat życia w innym wymiarze i pewnie dlatego zadziało się tak wiele ku mojemu zaskoczeniu, nie myśl Białą szałwię kupię eksperymentalnie, póki co ani jednej nie widziałam na żywo, w szkółkach tylko fiolet i róż. Którego nie mogę sobie wyobrazić na razie w połączeniu z różem w moim ogrodzie, zbyt dużo koloru. Dlatego myślę o bieli, ale z nią faktycznie jest problem. Przekwitnięte białe kwiatostany rzadko dobrze się prezentują.