Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 13:25, 11 cze 2018

Dołączył: 11 kwi 2018
Posty: 41
Do góry
Witajcie,

Doradzcie proszę o co dosadzić do rabaty w wystawie wschodniej.

Tuż za rządem funkii było sporo krzewów irysów, kóre były wyżesz od funkii- taka oto skarpa z zachowaniem podziału na wysokość, teraz one przekwitły, zostały mi same sciete zielone sztywne habazie wygląda to źle

chce się chyba pozbyc tych irysów, gdzies je przesadzic na drugi rok, ale pytanie- co teraz wstawic zamiast nich? żeby pasowało do funkii ( juz mają napewno kilka lat, są bardzo duże) żeby tworzyło za nimi wyższą ścianę.

z góry dzięki za porady
Skarpa w ogrodzie 00:02, 11 cze 2018

Dołączył: 10 cze 2018
Posty: 14
Do góry
Witam wszystkich!

To mój pierwszy post na forum a jego tematem jest najważniejszy obszar w moim ogrodzie, a raczej pierwszy, którym się zajęłam. Ziemia w ogrodzie jest piaszczysta i potwornie sucha, skarpa jest skąpana w słońcu od świtu do zmierzchu. Po zakończeniu remontu, a dokładnie po wykonaniu opaski dookoła domu, skarpa została zasypana piaskiem z wykopu.




Dziś spędziłam cały dzień na jej przekopywaniu, usuwaniu zakopanej trawy i nasadzaniu. Dopiero połowa pracy za mną. Zdecydowałam się na kocimiętki, szałwię, rozchodniki okazałe, bylicę i przetacznik.




Na razie wygląda to średnio a nawet tragicznie. Jak można zauważyć, na dole rabaty zebrałam wykopaną trawę, coś na wzór murka oporowego. Dzięki temu tymczasowemu rozwiązaniu udało mi się nieco zmniejszyć nachylenie skarpy, ale przecież tak nie może zostać! Czy ktoś z Was mógłby polecić mi niedrogie a satysfakcjonujące wizualnie rozwiązanie? Wiem, że najlepsza byłaby pewnie jakaś palisada z cegieł albo ładnego betonu, ale nie mam na to w tej chwili funduszy :/



Resztę skarpy planuję obsadzić oliwnikiem srebrzystym, który podobno radzi sobie w takich trudnych jak moje warunkach (i o ile to mniej pracy niż z dzisiejszymi bylinami)
Ogród w dolinie 00:13, 09 cze 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
makadamia napisał(a)


Niee, nie w tym rzecz.
To byłby po prostu pierwszy przypadek w moim życiu, kiedy stroma skarpa wygląda lepiej niż płaska.
Strome skarpy robi się tylko tam, gdzie nie ma innego wyjścia ze względu na brak miejsca


Znalazłam taką historię skarpy. Ludzi o słabych nerwach uprasza się o zamknięcie strony
Wrzesień 2013 to chyba była jakaś pierwsza wersja skarpy


Miesiąc później

Grudzień 2014 (sorki, że zimowa sceneria)

Tu narazie jest ściernisko... 10:42, 08 cze 2018


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Basiu też jestem bardzo zaskoczony jak wszystko się rozrosło. Oj bardzo dbasz o roślinki a sieć podlewania robi swoje. Ja biegam z konewką niestety i to tylko do tych najbardziej potrzebujących.

Zbyszku ja też biegam niestety. Z tym że ze szlauchem. Moja największa skarpa ledwo żyje. Przez silne mrozy zimą i skwar wiosenny cała dąbrówka padła. Wymieniłam ją na trawę ozdobną. Czyściec też jest na wykończeniu. Zastanawiam się czy go całkiem nie usunąć a w to miejsce dać jakieś niskie hortensje.
Ogród w dolinie 09:58, 08 cze 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Toszka napisał(a)
A gdzie jest domek ogrodnika? Gdzie kompostowniki?

Ja bym zaczęła od zaplanowania zaplecza, tak by nie latać po Ameryce w tę i z powrotem...


Toszko chyba zmienię nazwę wątku na "Amerykański ogród" albo "Ogród w Ameryce" haha

W każdym razie Asiu z tą skarpą jest tak jak piszesz, jak była rozwleczona, to nie było ogrodu. Tylko skarpa, podjazd i znowu skarpa, na końcu rzeczka. Ta skarpa dolna jest celowo stroma, żeby odzyskać miejsce na dole, dzięki temu jest miejsce na dole na cokolwiek. Tam są duże spadki terenu- z góry na dół nawet dwa metry.

Schody z inspiracji są piękne, jednak decyzje o schodach już zapadły przed powstaniem wątku i materiały już są. Mąż będzie je robił od przyszłego tygodnia- chwilowo nie mamy schodów :-*

Zrobię zdjęcia szczegółowo i postaram się pokazać działkę naszymi oczami Ale to po pracy, popołudniu.
Ogród w dolinie 08:27, 08 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Roocika napisał(a)

Asiu aż TAK bardzo nie podoba Ci się ta Dolna skarpa?


Niee, nie w tym rzecz.
To byłby po prostu pierwszy przypadek w moim życiu, kiedy stroma skarpa wygląda lepiej niż płaska.
Strome skarpy robi się tylko tam, gdzie nie ma innego wyjścia ze względu na brak miejsca

Na podstawie tego co pokazałaś i napisałaś, wstępnie tak bym to widziała:


A tutaj inspiracja na schody
Ogród w dolinie 22:25, 07 cze 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
makadamia napisał(a)


Pamiętasz, że obiecałaś poszukać mi tej skarpy w wersji wypłaszczonej? Nadal nie wierzę, że wyglądała gorzej niż teraz


Asiu aż TAK bardzo nie podoba Ci się ta Dolna skarpa? Jakieś zdjęcia mam, ale chyba niewiele na nich widać, bo panował wtedy bałagan, wszędzie stały palety z kostką, ale jak się nie przerazisz to mogę wstawić.
Wypuszczona i wydłużona dolna skarpa powodowała, że na dole nie było w ogóle terenu do wykorzystania. Tak po prawdzie to lepiej by bylo podnieść cały teren te 1,5-2 metry ale nas na to nie stać. Ta skarpa to taki kompromis.
Jak kupowaliśmy działkę to nie wyglądała groźnie, a jak zaczęła się budowa to się załamałam.
Asiu postaram się jutro obfocić po powrocie z pracy, jak nie zdąrzę to dopiero w niedzielę.

A na mapce granice są oznaczone na zielono, nie ma jeszcze ogrodzenia- będziemy robić w tym roku.
Ogród w dolinie 22:17, 07 cze 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
makadamia napisał(a)
Skoro tak, to ja poproszę zdjęcia z tarasu we wszystkie strony.
Bałagan mnie nie interesuje, tylko gdzie jakie widoki macie i jak Wam te drzewa rosną przy rzeczce. Wcześniej pisałaś, że gdzieś tam droga powiatowa idzie, od której chcecie się osłonić choinami - w którym to miejscu?
Czy przy tym placyku zaplanowanym przy rzeczce jest możliwość zrobić jakieś zejście do wody? Albo wyciąć gdzieś jakieś drzewa, żeby odsłonić sobie widoku?

Pamiętasz, że obiecałaś poszukać mi tej skarpy w wersji wypłaszczonej? Nadal nie wierzę, że wyglądała gorzej niż teraz

Czy huśtawkę i domek można przesunąć bardziej na południe, w to przewężenie pomiędzy sadem a częścią wypoczynkową? Chyba jestem wyrodną matką - wszyscy chcą mieć dzieci jak najbliżej siebie, a tylko ja - jak najdalej

Asiu zdjęcia porobię, tylko te góry piachu mogą trochę zmieniać perspektywę.
Przy rzeczce rosną duże drzewa- już w granicy, nie będziemy ich wycinać, bo bymy musieli do Skarbu Państwa pisać, bo to ich rzeczka. One wypadają tak po połowie Nasze drzewa już wycieliśmy. Rosną olszyny, wierzby i jesiony, oraz dzikie czarne bzy.
Droga powiatowa jest od strony rzeczki ale za tą działką za rzeczką. Właśnie pomiędzy oczyszczalnią a tym szkoleń chcemy choiny, dalej jest już skarpa. Nasz dom widać świetnie z drogi zimą. Musiałbym cyknąc fotki. Teraz nas w większości osłaniają liściaste.
Przy placyku planujemy furtkę, więc będzie zejście, ale za rzeczką jest wielka skarpa i wyżej dom sąsiadki Z naszej działki nie ma żadnych widoków w przestrzeń z tarasu najlepiej widać właśnie tą południową stronę działki. Ten domek to raczej postoi może jeszcze do przyszłego sezonu-córka mało z niego korzysta. Nie ma tu żadnych dzieci w jej wieku.
Między polem, a lasem. 09:30, 07 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Do góry
Witaj Elu.
Dzięki za wizytę.
Ta część ogrodzona ma około 5000m.
Murek będzie wykończony płytami imitującymi kamień. Mam nadzieję, że do końca czerwca skończą. Tak, jak piszesz, projekt był ładny na zdjęciach, jednak zupełnie niedostosowany. Myślę, że sporo też w tym mojej winy, bo zupełnie się nie znając, zachwyciłam się i zachłysnęłam. Może gdybym coś poczytała, byłabym w stanie coś zasugerować. Zaufałam bezgranicznie i teraz wojuję. Nie będę pisała o straconych pieniądzach, ale ciężka praca poszła na marne. Może nie tak do końca, ale jak myślę o ponownym wymienianiu czegoś, to mnie bezsilność ogarnia. Folię mam na skarpie. Również zalecenie projektującego. teraz bym nie kładła, ale nie mam już siły tego zmieniać, tym bardziej, że skarpa jest stroma i ciężko na niej pracować. Trawnik odkładam właśnie z tego powodu, że nie wiem jeszcze jak się za niego zabrać, a nie chcę znowu "wtopić" pieniędzy, czasu i pracy.
Teraz najbardziej męczy mnie "to kolo" z jesionami. Nie mam pojęcia, jak je "zagęścić" na zaciszne i osłonięte miejsce. Zastanawiałam się, czy nie obsadzić brzozami (miejsce dość wilgotne, a one podobno to lubią). Z drugiej, może popracuję nad drenażem i zainwestuję w trawy, np proso rózgowate dookoła, w połączeniu z jakimiś fioletowymi bylinami (czyściec?). W środku ławka.
Kolejny powód do bezsenności.
Między polem, a lasem. 09:00, 07 cze 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Miejsce i widoki wspaniale. Dom z tarasem tez. Jeszcze dluga droga przed toba, aby to wszystko ogarnac. Chyba, ze masz worek z pieniedzmi zaplacisz i wszystko firma zrobi po ktorej trzeba poprawiac.
Jest zarys ogrodu nalezy tylko wszystko wypelnic z umiarem.
Ile ma dzialka?

Skarpa zrobiona. Czy murek bedzie oblozony jakims kamieniem? Jezeli nie to trzeba go zamaskowac bluszczem lub innymi roslinami z gory i od dolu.

Jezeli chcesz sadzic rosliny zapoznaj sie z temperaturami w rym rejonie, aby nie sadzic roslin ktore przemarzaja.

Jak masz projekt to dobrze go przemysl. Ja tez mialam i wszystko do gory nogami przewrocilam. Wg projektanta musialabym np kupic 120 donic barwinka kupilam 10 i po 2 latach mialam tyle ile trzeba. Jezeli bym kupila 120 donic teraz od kilku lat bym wyrzucala barwinek.

Glina z jednej strony dobra bo urodzajna szczegolnie dla róż z drugiej tragedia do sadzenia.

Jeszcze odnosnie miejsc ktore pewnie przeznaczone sa pod trawnik.
Nie ryzykuj posiania trawy jezeli jest podloze gliniaste. Trzeba co najmniej 10 cm dobrej ziemi. Zebrac z wierzchu i nasypac ziemi. Zrob nawodnienie przed zalozeniem trawnika aby pozniej nie rozgrzebywac. Mozna to zrobic samemu to nie trudne w sklepach sa dostepne materisly a w internecie instrukcje jak to zrobic.

To narazie tyle

Pozdrawiam
Między polem, a lasem. 22:55, 06 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Do góry
Skarpa obsadzana w tym roku. Kosodrzewiny, jałowce, przetaczniki, floksy, rozchodniki, goździki skalne. W tle suche tuje (50 padło). Murek za kilka tygodni ma być wykańczany.
Ogród w dolinie 20:51, 06 cze 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
makadamia napisał(a)


Upewnię się: dolna skarpa to ten kawałek, gdzie widać ten czerwony prostokąt?
A górna to tam gdzie dwa półkola?
Czy to wszystko to dolna skarpa, a przy domu górna?
Północ jest na górze planu czy z prawej strony?

Ojej Asiu poprawię tą mapkę, bo widzę, że jest kiepsko Dolna skarpa to ten prostokątny ksztalt, mniej więcej na środku mapy, naprzeciwko domu i za domem. Górna skarpa jest powyżej wjazdu (z przodu), wzdłuż drogi, północ jest po prawej stronie-dokładnie tak jak kratki, wjazd na działkę jest mniej więcej na środku mapki. Wejście do domu jest od wschodu. Ten prostokąt (to jest oczyszczalnią trzcinowa) leży "na dole"-zdjęcia dołu pokazywałam

Ogród w dolinie 15:30, 06 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Roocika napisał(a)
Asiu ale dolna skarpa? Tej nie ruszamy. W każdym razie przed zakończeniem obrabiania reszty ogrodu... Może kiedyś zrobimy jakąś ściankę oporową ale póki co to zostaje. W sumie to z domu niewiele jej widać. Wydłużać jej nie ma sensu, bo tam na dole już niewiele miejsca by zostało. Asiu nie znalazłam żadnego sensownego zdjęcia, na którym byłoby widać jak wyglądało to wcześniej- same takie z bałaganem i kostką przed oknem południowym, szkoda takie pokazywać
Górnej skarpy nie mierzyliśmy, bo tam na pewno będzie ścianka oporowa i od północy planujemy wiatę na 2 auta (kiedyś ), więc ona się trochę zmieni.
Ps. 1 kratka to 2 metry.


Upewnię się: dolna skarpa to ten kawałek, gdzie widać ten czerwony prostokąt?
A górna to tam gdzie dwa półkola?
Czy to wszystko to dolna skarpa, a przy domu górna?
Północ jest na górze planu czy z prawej strony?
Ogród w dolinie 15:11, 06 cze 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Asiu ale dolna skarpa? Tej nie ruszamy. W każdym razie przed zakończeniem obrabiania reszty ogrodu... Może kiedyś zrobimy jakąś ściankę oporową ale póki co to zostaje. W sumie to z domu niewiele jej widać. Wydłużać jej nie ma sensu, bo tam na dole już niewiele miejsca by zostało. Asiu nie znalazłam żadnego sensownego zdjęcia, na którym byłoby widać jak wyglądało to wcześniej- same takie z bałaganem i kostką przed oknem południowym, szkoda takie pokazywać
Górnej skarpy nie mierzyliśmy, bo tam na pewno będzie ścianka oporowa i od północy planujemy wiatę na 2 auta (kiedyś ), więc ona się trochę zmieni.
Ps. 1 kratka to 2 metry.
Ogród w dolinie 15:03, 06 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
No nie da się ukryć że nieczytelny

Jak będziesz go robiła paincie, to zrób dwie wersje: jedną "czystą", czyli stan obecny, a drugą - z proponowanymi zmianami. Łatwiej będzie rysować.

Skarpa nie do ruszenia pewnie? Damn...
Ogród z wilkiem zamkn. 15:34, 30 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Krakus napisał(a)
Cześć,
Fajnie było Cię poznać u Iwony...

zaczynam spacerować po Twoim ogrodzie i początki przeglądać...

super widoczek za oknem . pozazdrościć tylko (oczywiście pozytywnie)

skarpa fajnie zagospodarowana ale na razie tylko tylko widziałem
jak doczłapię do końca to pewnie się jeszcze odezwę
pozdrawiam


też bardzo się cieszę ze spotkania fajnie poznawać osoby ogrodowo zakręcone

zapraszam częściej

abiko napisał(a)
Madzia posadziłaś wszystko?


tak dziś dokończyłam sadzenie ,ale wysadziłam z wiśniowej-bylinowej większość cyprysików i teraz kombinuję gdzie je posadzić

quote=Monia81 napisał(a)]Czytam, że spotkanko było i żadnych fot? Nowa rabata boczna, fajnie ci wychodzi, podobają mi się te płaczące brzozy, czy to cosik innego buziaczki Madziu


fotki będą ale za wiele nie mam

te płaczące brzózki -to te ,co przesadziłam ze skarpy rodkowej jakoś nie lubię wyrzucać roślin i inne miejscówki im wynajduję
wieczorkiem zajrzę do Ciebie -coś tam w pracy zaglądałam ,ale nic nie pisałam ,bo z telefonu nie bardzo lubię

buziaki

Basilikum napisał(a)
fajna nowa rabatka bedzie


dzięki na razie wszystko dzielone ,malutkie ,ale urośnie
Ogród z wilkiem zamkn. 07:42, 28 maj 2018


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424
Do góry
Cześć,
Fajnie było Cię poznać u Iwony...

zaczynam spacerować po Twoim ogrodzie i początki przeglądać...

super widoczek za oknem . pozazdrościć tylko (oczywiście pozytywnie)

skarpa fajnie zagospodarowana ale na razie tylko tylko widziałem
jak doczłapię do końca to pewnie się jeszcze odezwę
pozdrawiam
Ogród w remoncie 21:03, 27 maj 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Annabelki są luźne, swobodne. Obawiam się, że zagłuszą tego przetacznika. Podobnie swobodnie rosną tawuły brzozolistne. Z czasem zacieniują rozplenice. No chyba, że chcesz je ciąć na niski żywopłocik, to wtedy będzie OK. Bez ich cięcia nie ma sensu wsadzać czegoś przed nimi. Ewentualnie dla kontrastu jakąś ciemnolistną żurawkę.
Ideą nasadzeń Navi jest minimalizowanie działań ogrodnika poprzez ograniczanie nasadzeń (gatunków)- stąd u niej skarpa obrośnięta tylko irgą i ta tawuła brzozolistna.


No właśnie Haniu mój zamysł też jest trochę taki żeby minimalizować trochę pracę. Chciałabym czasem usiąść na leżaczku i podziwiać a nie tylko oglądać ogród z perspektywy że tak powiem przyziemnej. Ale że co? Myślisz ,że za mało miejsca na to wszystko? Nie wykluczam jakiegoś cięcia oczywiście. Hmm,wiesz ja żurawki to tak średnio
Ogród w remoncie 20:29, 27 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Annabelki są luźne, swobodne. Obawiam się, że zagłuszą tego przetacznika. Podobnie swobodnie rosną tawuły brzozolistne. Z czasem zacieniują rozplenice. No chyba, że chcesz je ciąć na niski żywopłocik, to wtedy będzie OK. Bez ich cięcia nie ma sensu wsadzać czegoś przed nimi. Ewentualnie dla kontrastu jakąś ciemnolistną żurawkę.
Ideą nasadzeń Navi jest minimalizowanie działań ogrodnika poprzez ograniczanie nasadzeń (gatunków)- stąd u niej skarpa obrośnięta tylko irgą i ta tawuła brzozolistna.
Stara skarpa - Wyzwanie 21:46, 24 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Tam na pewno rosnie świerk srebrny. Jeszcze młody, a będzie bestią.Świerki maja płytkie korzenie, rozległe, jak sieć rybaka.
Z boku, to kolumnowe, smukłe, to albo jałowiec - znów masa korzeni albo Cyprysik Lawsona 'Columnaris'. Zdjecie bardzo niewyraźne
Przed jałowcem i świerkiem rosnie świerk Conica.
Dodatkowo widzę jakieś niskie, suche jałowce - urody wręcz szkaradnej.
Nie jestem w stanie rozpoznać co to jest to żółte...

Konkludując - ktoś kiedyś posadził małe krzaczki i nie przewidział, że urośnie z tego busz.
Proponuje najpierw oczyścić. Zdecydować co w ogóle skasować, uzyźnić glebę i dopiero zacząć myśleć co tam chcesz. Jeśli z tym roslinnym (pożal się boże)galimatiasem nie zrobisz porządku to nigdy nie będziesz zadowolona.
To jest maleńka skarpa. Gdyby poczyścić, poprawić jakość ziemi to możesz tam stworzyć cacuszko z kwiatów, traw.

Odpuść sobie rosliny typu "na skalniak" bo to co masz to może być potencjalnie cudny zaułek. Są rosliny ładne, niezbyt wymagające.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies