Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Ogród z uśmiechem 20:46, 01 lut 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Margerytka40 napisał(a)


A tam bardziej dla przetestowania niż nasadzenia. Ale kto wie, jak się sprawdzą to zamówię więcej albo będę rozmnażać.
Zamówiłam błękitne i białe floksy szydlaste, amsonię, tymotkę, gilenię, żelaźniaki. Z rarytasików derenia Magic Flame bo mnie urzekł na fotkach, ciekawe czy realnie też będzie taki, i iteę Merlot jeszcze. Mam już odmianę Henry's Garnet i ją uwielbiam

Widzę, ze zamówilas amsonię i gilenię, też to zrobiłam i jestem ich bardzo ciekawa
Te floksy to takie dywanowe, prawda?
Sprawdziłam sobie tego derenia, rzeczywiście na zdjęciach wygląda super, będę czekać na Twoją opinię. Itei nie znałam, fajnie wygląda
Chyba większość z nas kupuje niewielkie ilości i czeka aż się „rozmnożą” Poza tym niektóre rośliny po jednym czy dwóch sezonach po prostu albo się nie sprawdzają albo przestają się nam podobać, jak kiecka więc po co od razu wydawać majątek, warto troszkę poczekać
Ogród z uśmiechem 21:08, 31 sty 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14872
Do góry
jolanka napisał(a)

A co zamówiłaś? Coś fajnego?


A tam bardziej dla przetestowania niż nasadzenia. Ale kto wie, jak się sprawdzą to zamówię więcej albo będę rozmnażać.
Zamówiłam błękitne i białe floksy szydlaste, amsonię, tymotkę, gilenię, żelaźniaki. Z rarytasików derenia Magic Flame bo mnie urzekł na fotkach, ciekawe czy realnie też będzie taki, i iteę Merlot jeszcze. Mam już odmianę Henry's Garnet i ją uwielbiam
Podwórkowa rehabilitacja 12:59, 30 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
ryska napisał(a)

Dziękuję, ta jemioła jest olbrzymia i pewnie dlatego kompozycja się obroniła.
Zresztą jeszcze jest
Ostrożeczki uwielbiam w przeciwieństwie do ostróżek. I nie tylko ja.



Ostróżeczki pojawiły mi się w zeszłym roku siane w warzywniku. Cięłam je do bukietów, nie żałowałam. ŚLiczne zdjęcie, u mnie fruczak atakował floksy.
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 17:53, 20 sty 2020


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
no naraz sie nie da zobaczyc ale floksy i hortensje jak najbardziej
w kazdym badz razie jak pojade na te przebisniegi to pokaze. A bede dziure R w brzuchu wiercic az mnie tam zabierze (bo samej to polowa przyjemnosci ogladania )
Wymarzony sielankowy ogród..... 19:07, 16 sty 2020


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9118
Do góry
2019 jeżówki, floksy, werbenka zrobiły swoje...


Podmiejski ogródek 13:41, 15 sty 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
inka74 napisał(a)
Też muszę w 1 miejscu taką posadzić bo już 2 razy ścięłam u siebie do cna rozchodniki. Może one i w tym miejscu ładnie wyglądają ale są mega niefunkcjonalne. Więc bardzo jest bliskie mojemu sercu twoje rozwiązanie z kulką


Bardzo je polecam

Poppy napisał(a)
no tak, plany tetrisowe in progress
Asia, jestes perfekcjonistka, ustawicznym szukaczem i szperaczem, wiec wierze, ze ta 'problematyczna' rabata osiagnie stan bliski idealowi, po czym bedziesz dzialac dalej, w Twoim przypadku stwierdzenie, ze lepsze jest wrogiem dobrego ma szanse sie nie sprawdzic. TYlko pozwol tym roslinom troche dorosnac, no!


Tak, z tym mam pewien problem

mrokasia napisał(a)


Te floksy wyglądają odlotowo, w pierwszej chwili pomyślałam, że to rodek i się zdziwiłam, bo nie pamiętałam, żebyś na tej rabatce miała rodka i w dodatku kwitnącego w lipcu .


Tak, to rzeczywiście byłaby niespodzianka
Swoją drogą, chciałabym, żeby moje rodki (całe dwie sztuki, w tym jedna od Ciebie) kwitły tak jak ten floks

Pszczelarnia napisał(a)

Podziwiam umysł analityczny Twój, geometryczne myślenie w najlepszym wydaniu.


Tia... Piękny umysł tak?
Podmiejski ogródek 10:35, 15 sty 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20568
Do góry
makadamia napisał(a)
mikro rabatka w lipcu-sierpniu



Te floksy wyglądają odlotowo, w pierwszej chwili pomyślałam, że to rodek i się zdziwiłam, bo nie pamiętałam, żebyś na tej rabatce miała rodka i w dodatku kwitnącego w lipcu .
Podmiejski ogródek 09:42, 15 sty 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Ha, a ja dostrzegłąm tylko tę kulkę na brzegu / rogu. Floksy nad nią z pozycji tego zdjęcia wyglądają jak wielkoludy. Słuszne skojarzenie z różanecznikami.


Podziwiam umysł analityczny Twój, geometryczne myślenie w najlepszym wydaniu.
Z Pszenicznej ... 18:26, 14 sty 2020


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7796
Do góry
Sprzątanie rabaty bylinowej zrobiłam jesienią, wiosną mam wystarczająco dużo pracy by sobie jeszcze dokładać czyszczenie bylin.

W tym roku muszę floksy podzielić, bo słabo kwitną. Na to wpływ mają jeszcze nornice, zrobiły takie tunele że floksy "wiszą" w powietrzu. Wykopię, podzielę i dodam obornika.



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:00, 13 sty 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87382
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Przypomniało mi się, jak planowałaś zmienić rabatkę z tym dużym bukszpanem wzdłuż wejścia do domu - zmieniłaś tam coś?


Dobrze pamiętasz, niestety do tej pory jest jak było bo nas w maju zalało i potem już nie było czasu na zmiany, jeszcze z mułu nie do końca odkopana jestem więc pewnie z rok tak zostanie co najmniej...plany są tylko czy zdążymy dosadzić nim z domem zaczniemy robić nie wiem, zależy co życie przyniesie. Generalnie obie te rabaty przed oknami domu podobają mi się tylko wiosna i jak róże kwitną, a potem już nie. Miałam tam floksy na lato, irysy i chryzantemę oprócz róż, ale nornice floksy zjadły, chryzanteme irysy stłamsiły( a babcia nie da ich ruszyć- bo irysy to Ona sadziła, nie odmłodzone coraz słabiej kwitną do tego ścina im liście całkiem zaraz po kwitnieniu co osłabia roślinę mocno)i tak potem jest beznadziejnie. W tym sezonie kule bukszpanowa mocno ćma dopadła, bronię, ale czy się uda....szkoda mi tego buksa bo ma przeszło 20 lat, z małej sadzoneczki wyhodowałam.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 16:58, 04 sty 2020


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Dalie i róże - moje miłości największe ..i jeszcze floksy.



U mnie zamiast dalii - piwonie... no i jeszcze lilie - reszta na drugim miejscu
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 16:21, 03 sty 2020


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12164
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Takie odrywane można nazwać, że z piętką. Ja to nazywam odziomkowe, czyli oderwane tuż przy ziemi. Już zaczęłam o tym artykuł. Warto to pokazać, trochę zdjęć mam mało, ale są. Wszystko się przyjęło wtedy, a teraz to już wielkie kępy rosną.


Ja tak rozmnażam wszystkie jeżówki, przetacznik, rozchodniki, floksy, margaretki, marcinki. Raz udało mi się ostróżkę tak rozmnożyć.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 18:19, 02 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
ewsyg napisał(a)


Ja floksy też lubię i zrobiłam sobie u siebie takie "floksikowo" Mam sporo odmian i okazało się, że za dużo kolorów w jednym miejscu. Muszę część przenieść w inną część ogrodu. Co za dużo to nie zdrowo U mnie floksy maja siewki i dzięki temu mam dwie nowe odmiany. Trzecia siewka powtórzyła cechy rośliny matecznej, ale ma większy i ładniejszy kwiatostan.

Poczytałam o kurach. Coraz więcej osób pisze, że chce je hodować. Kondzio ma śliczne kury, można się w nich zakochać. Tak mi się wydaje (a może się mylę), że pomalutku ogrody staja się też użytkowe. Ja na przykład nie wyobrażam sobie ogrodu bez owoców, a teraz i bez warzyw.

Danusiu, życzę Wam wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.


Też mam floksikowo, ale rozsiane na szczęście, chociaż pomyłki kolorystyczne też mam Ja z kolei rozmnażam floksy w marcu przez sadzonki odziomkowe. I zresztą nie tylko floksy, także rozchodniki a w tym roku zamierzam wypróbować także wszystko, co się da odciąć od rośliny matecznej.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 16:54, 02 sty 2020


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12164
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ja także oglądam strony z różami, ale mam jeszcze tyle nie posadzonych docelowo, biedne biedują sobie w doniczkach,albo w ciasnocie... muszę im przygotować ogród różany, wtedy będę zamawiać..ale też mnie korci, jak nie wiem co.

Dalie i róże - moje miłości największe ..i jeszcze floksy. Pozostałe na drugim miejscu. Planuję rabatę na samym wjeździe, zamiast łąki kwietnej. Tutaj do likwidacji będzie. Front musi być zachwycający, a nie denerwujący. Łąka sobie będzie gdzieś dalej.

Zimy nie ma. Budujemy sobie cosik pomalutku.


Ja floksy też lubię i zrobiłam sobie u siebie takie "floksikowo" Mam sporo odmian i okazało się, że za dużo kolorów w jednym miejscu. Muszę część przenieść w inną część ogrodu. Co za dużo to nie zdrowo U mnie floksy maja siewki i dzięki temu mam dwie nowe odmiany. Trzecia siewka powtórzyła cechy rośliny matecznej, ale ma większy i ładniejszy kwiatostan.

Poczytałam o kurach. Coraz więcej osób pisze, że chce je hodować. Kondzio ma śliczne kury, można się w nich zakochać. Tak mi się wydaje (a może się mylę), że pomalutku ogrody staja się też użytkowe. Ja na przykład nie wyobrażam sobie ogrodu bez owoców, a teraz i bez warzyw.

Danusiu, życzę Wam wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
Zszywkowy ogród marzeń :) 19:48, 30 gru 2019


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Zaczynamy lato, jeżówki, floksy,lilie, hosty i inne kwitną jak szalone

Zszywkowy ogród marzeń :) 19:31, 30 gru 2019


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Powoli nadchodzi lato, róże zaczynaja swój pokaz,pierwsze kwiaty na hortensji pnącej, floksy, zapełnia się przedogródek i powoli rozkręcają się hortensje

Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 16:49, 30 gru 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ja także oglądam strony z różami, ale mam jeszcze tyle nie posadzonych docelowo, biedne biedują sobie w doniczkach,albo w ciasnocie... muszę im przygotować ogród różany, wtedy będę zamawiać..ale też mnie korci, jak nie wiem co.

Dalie i róże - moje miłości największe ..i jeszcze floksy. Pozostałe na drugim miejscu. Planuję rabatę na samym wjeździe, zamiast łąki kwietnej. Tutaj do likwidacji będzie. Front musi być zachwycający, a nie denerwujący. Łąka sobie będzie gdzieś dalej.

Zimy nie ma. Budujemy sobie cosik pomalutku.
Ogrodowy spektakl trwa ... 00:25, 17 gru 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
koniec wakacji

wrzesień



widać gdzie byłam - lubię odwiedzać ogrody w których byłam zwłaszcza jak są tak spektakularne zmiany jak u Kasi - ciut bajki przywiozłam


po lenistwie sierpniowym zabrałam się ostro za irysy - wykopałam gdzie były i odmłodziłam i posadziłam kolorami w grupach


szałwia Amistad ma kolor - czy się mi przechowa nie wiem


floksy ani myślą mnie opuszczać


wykopuję dalie te zjedzone całkowicie - i o dziwo żyją - sadze do doniczek i dalej rosną do przymrozku


Mój ogrodowy pamiętnik 19:56, 15 gru 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Rumianka napisał(a)
U siebie w miejscu spadającego śniegu mam posadzone floksy...w zimie korzenie siedzą w ziemi, a startuja wiosną, są kolorowe i przepieknie pachną


Właśnie tak sobie myślę, że byliny chociażby floksy bez problemu mogłyby w takim miejscu rosnąć bo i tak je mogę ściąć do zera jesienią. A na wiosnę zawsze można wcześniej śnieg odgarnąć nie czekając aż się sam roztopi. A topi się i tak szybko bo to południe jest. Jakby było za gorąco bo to i południe i ściana domu to mogę rozchodniki posadzić .
Mój ogrodowy pamiętnik 19:48, 15 gru 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11103
Do góry
U siebie w miejscu spadającego śniegu mam posadzone floksy...w zimie korzenie siedzą w ziemi, a startuja wiosną, są kolorowe i przepieknie pachną
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies