Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "klon ussuryjski"

Rododendronowy ogród II. 22:06, 24 kwi 2018


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Bogdzia napisał(a)
A teraz wiadomośc dnia, mój klon strzępek bedzie zył. Od trzech dni nabrzmialy mu dwa pączki ale mogły jeszcze uschnąc wiec nic nie pisałam ale dzis juz widac ze ma sie mu na życie, tak wygląda



Ktos mi tu pisał że jego klon ruszył pod koniec kwietnia , trudno mi było uwierzyc bo mój wyglądał na całkowicie suchy a jednak ruszył, jest nadzieja.



Bardzo się cieszę i gratuluję
I dla mnie w takim razie jest nadzieja. Mój klon ussuryjski nie daje znaku życia. Może też ruszy ... bardzo bym chciała.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:41, 19 kwi 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Roma, cudne dni przed Tobą. Pogoda iście letnia, tylko Ty i ogród. Wymarzony czas.



Wciąż rozgryzam problem z tymi tujowymi kulkami. Tropy prowadzą też do kotów. Dzisiaj zrobiłam oprysk propionianem wapnia. Kulki potraktowałam wyjątkowo dokładnie.
Ścięłam wrzośce, bo kończyły kwitnienie. Rozłożyłam kolejną partię końskiego dobra.
Kalendarz pokazuje 19 dzień kwietnia, a moje piwonie są zapączkowane. I nie są to piwonie majowe.



W zakamarkach rabatek wyłoniły się kolejne narcyzy. Musze je wykopać i wsadzić w bardziej eksponowane miejsce. Kukliki zawsze kwitły razem z wiśniami. Wiśnie już prawie zaczynają. Ciekawe, czy kukliki zdążą?


Zakątek brzozowy i klon ussuryjski
Ogród prawie romantyczny 22:18, 18 mar 2018


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
yolka napisał(a)
ja z kolei nie daję samych liści dębowych, tylko zbieram próchnicę spod dębu już rozłożoną z liści. W lesie nie wolno, ale koleżanka ma skraj lasu mieszanego w granicach działki, rośnie tam kilka małych dębów.
Robię proporcje w ilości po 1/3: ziemia rodzima, ww. próchnica i torf kwaśny o ph 3,5. Sypię też trochę siarki pylistej,dodałam też ściółki spod sosny, czyli igły, szyszki ale już rozłożone 2-3 letnie.

Ziemię rodzimą mam zasadową glinę, dołki kopane na głębokość ok 40 cm, szerokość 80-100 cm, na spod kamyki i piasek (drenaż), potem urobiona mieszanka do 20 cm powyżej poziomu gruntu - podwyższona nieco rabata, troche opada jednak. Radzą sobie świetnie już 5 lat.



Las mam niedaleko, ale chyba ograniczę się do liści. mam też dostęp do dobrego torfu o niskim ph. Trudno, będzie z tym trochę roboty, bo rośnie tam osiem rh, ale może dzięki takiej kuracji odżyją Rabaty za bardzo podnieść nie mogę (choć o tym myślałam), bo między rododendronami rośnie klon ussuryjski i nie mogę go przysypać, bo zacznie chorować. Pociesz mnie, że masz zasadową glinę, z przesadzaniem rh niby nie ma większego problemu, ale mam deficyt czasowy
Siarki nie mam, ale już o niej myślałam
Tajemniczy Ogród 22:15, 18 sty 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Ku pamięci, cytuję Hanię:
Dolomit wpływa na zasadowy odczyn gleby i zawiera mikroelementy. Wystarczy pamiętać, że nie sypiemy go pod kwaśnoluby (rodki, hortensje, iglaste poza serbami, wrzosowate, pierisy , kiścienie, borówki, jagody kamczackie, oczarowate).

Kolumnowe drzewa:... graby Fastigiata podsadzone choiną jeddeloh w jednym miejscu, bukszpanami i turzycą Silver Sceptre w drugim, tujami golden Tuffet i stipą w trzecim miejscu, a w czwartym rozplenicą i żurawkami.Wybrałam je ze względu na brak obaw o przemarzanie, szybki start wiosną, neutralność kolorystyczną-wszystko z nimi współgra i odporność na choroby. Cena też była przyjazna.
Ale - mam tez słabość do niewielkich klonów- takich do 5-8 metrów- ze względu na ich cudowne jesienne przebarwienia.Rosną u mnie na wąskich rabatach wewnątrz ogrodu. To klon ussuryjski zwany koreańskim-liście ma podobne do klonów palmowych, ale jest o wiele odporniejszy, klon ściętolistny- liście ma jak ambrowiec, klon Henry'ego.
Polecam tez rozważenie rajskich jabłonek. Mam u siebie 3, z czystym sumieniem mogę polecić dwie- Adirondack i Olę. Pięknie kwitną, a potem zdobią malutkimi jabłuszkami.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:47, 17 sty 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Monia81 napisał(a)
Haniu szukam na wąską rabatę drzewa kolumnowego, możesz coś polecić myślałam, że amonagawa będzie fajna, ale chyba jednak nie mam tam tyle miejsca może coś doradzisz?


U siebie mam popularne graby Fastigiata podsadzone choiną jeddeloh w jednym miejscu, bukszpanami i turzycą Silver Sceptre w drugim, tujami golden Tuffet i stipą w trzecim miejscu, a w czwartym rozplenicą i żurawkami.Wybrałam je ze względu na brak obaw o przemarzanie, szybki start wiosną, neutralność kolorystyczną-wszystko z nimi współgra i odporność na choroby. Cena też była przyjazna.
Ale - mam tez słabość do niewielkich klonów- takich do 5-8 metrów- ze względu na ich cudowne jesienne przebarwienia.Rosną u mnie na wąskich rabatach wewnątrz ogrodu. To klon ussuryjski zwany koreańskim-liście ma podobne do klonów palmowych, ale jest o wiele odporniejszy, klon ściętolistny- liście ma jak ambrowiec, klon Henry'ego.
Polecam tez rozważenie rajskich jabłonek. Mam u siebie 3, z czystym sumieniem mogę polecić dwie- Adirondack i Olę. Pięknie kwitną, a potem zdobią malutkimi jabłuszkami. Pasowałyby do Twojego ogrodu.

Duże pole do popisu 17:11, 02 lis 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Ambrowiec i grujecznik to dość spore drzewa. Oglądałam wczoraj zaległe odcinki Mai w ogrodzie. Jeden z nich był relacją z niemieckiego ogrodu. Grujecznik był tam zaiste okazały. Mnie zachwyciły świdośliwy. Dorodne egzemplarze pan miał. U mnie jako przesłona domu sąsiada sprawdzają się dwie nieszczepione wielopniowe śliwy wiśniowe. Oporne na mróz i szkodniki. Można je fajnie podsadzić. Ładnie kwitną i długo trzymają liście. Z niewielkich drzewek to bezproblemowy jest klon ussuryjski i ściętolistny. Pięknie się przebarwiają.
Nowocześnie z różAnką :D 14:25, 17 paź 2017


Dołączył: 27 lut 2016
Posty: 142
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Aniu, musisz rozeznać jak u Ciebie jest z przymrozkami, czy Twój ogród się na nie łapie. Bo może być tak, że "ginale" nie będą szybko gubić liści jak nie pójdzie na nie fala.

Sprawdź w swojej okolicy - zobacz czy np. cynie w ogrodach sąsiadów już zwarzone są, dynie? To jest trop do rozeznania sytuacji. I jak osłonięty masz ogród.





Cynie u mnie jeszcze ładne... tylko ten klonik. .. no k nie były to przymrozki tylko mega wiatr a temp ok 3-4 stopni.

Ania nie znam tych odmian,wygoogluje sobie. A z wielopniowych to dorenboosy dla mnie są bezkonkurencyjne. .. sama mam tylko jedno wielopniowe-klon ussuryjski-zapowiada się ciekawie,ale to jeszcze maluch,teraz ma tak do 1.3 m.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:57, 21 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Uczestniczyłam U Miry w dyskusji, tym, co bardziej cenimy: róże czy hortensje. Których mamy więcej?
Opowiedziałam się za hortensjami bukietowymi, bo dla mnie są rośliną prawie idealną i w niewielkim stopniu wymagają ingerencji ogrodnika. Są co prawda nieco sztywne, zgodzę się z Mirą, że brakuje im wdzięku róż, ale poza tym drobiazgiem, nie mam im nic do zarzucenia. Niezawodne są.
Chciałam mieć róże w ogrodzie. Posadziłam ich sporo, ale większość bardzo mnie rozczarowała. Nie chcę kojarzyć swojej pracy w ogrodzie z wylewaniem hektolitrów środków chemicznych. Bez nich trudno jest utrzymać większość róż w dobrej kondycji.
Można też sobie darować robienie listy odmian żelaznych, z certyfikatami, polecanych. Róże u każdego rosną inaczej. Mocno nieprzewidywalne są. Nie potrafię/ nie mam ochoty, co roku wymieniać posadzonych róż, bo chorowita, bo rośnie za silnie/ za słabo. Pozbyłam się w tym sezonie tych najbardziej problematycznych. Kilku dałam jeszcze szanse. Ale już wiem, że nie będę sadzić kolejnych. Nie mam ochoty patrzeć na takie widoki od lipca.

New Dawn (teoretycznie odporna na wszystko) i Zephirine Drouhin- róża na trudne stanowiska



Tak sobie podczytuję relacje z wojaży dziewczyn po ogrodach europejskich i dochodzę do wniosku, że ogrody bez róż też wyglądają.



Przebarwiać się zaczął klon ussuryjski.


Czy ktoś biegły w uprawie bukszpanów może mi doradzić, co podać teraz bukszpanom, aby ich zieleń nabrała głębi? Na tej brzozowej będą miały trudne życie.



Zamierzam podjąć próbę przezimowania Vertigo w garażu. Czy trzeba je wtedy podlewać?

To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:34, 15 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Kleome w tym sezonie odmówiła współpracy. Kwitnie symbolicznie. Szafirki wypuszczają listki.



Klon ussuryjski i owoce róży pomarszczonej.





Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 19:13, 03 maj 2017


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Ostatnio pogoda nie sprzyja pracom ogrodowym, a przez tą zimnicę to nawet z domu ciężko wyjść.
Przed zapowiadanym deszczem podsypałam wczoraj wszystkie rośliny (oprócz iglastych) azofoską, a tu bez deszczu
Róże też już dostały nawóz i czekamy na ciepełko.
Wczoraj po pracy, w tę okropną zimnicę podziałałam trochę doniczkowo.
Podzieliłam rozplenicę 'Lady U' (przezimowała w donicy) i wyszło 5 sadzonek.
Wykopałam i podzieliłamk jeżówki 'Southern Belle' i 'Green Jewel' bo kiepsko rosły w zbyt dużym zagęszczeniu. Do donic trafiły też hortensje wyhodowane z patyków, powtykane tu i tam.
Udało się ukorzenić sporo sadzonek bukszpanu z ubiegłorocznego cięcia, ale już nie zdążyłam rozsadzić do doniczek.
Klon ussuryjski dostał większą donicę bo myślę nad miejscówką. Jak mnie nadal Genie będzie wnerwiała (straszy po przemarznięciu) to pewnie będzie podmiana.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 10:09, 09 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87526
Do góry
schodzimy w dół

klon tatarski ginnala

klon okrągłolistny

klon ussuryjski
Co by tu posadzic.....? 19:31, 19 gru 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
makadamia napisał(a)
Ha, nie sądziłam, że przed świętami, kiedy wszyscy zajęci gotowaniem i sprzątaniem, trafi się jeszcze taka ciekawa dyskusja

Aniu, wybacz, ale właśnie chciałam zaproponować Jackowi coś innego, niż "nigry w rządku, niżej hortensje z miskantami i pas żurawek".

Jacek ma dużą działkę, z pięknymi widokami dookoła i moim zdaniem pasuje tu styl bardziej swobodny, który pozwoli tej działce bardziej wtopić się w otoczenie. Parę miesięcy temu narysowałam Jackowi taką propozycję i w tym kierunku dalej bym szła:





Asiu, to jest REWELACYJNE!
Ogród świetnie się wpisuje w krajobraz. I podoba mi się tok myslenia, żeby sadzic wbrew sztampie.
Nasadzenia pod brzózkami zawsze bedą wymagały nawadniania. Inaczej to nie pojedzie.
Jacku, tam spokojnie mozna sadzić niewielkie klony- takie do 5- 8 m (klon ginnala, klon strzępiastokory, klon ussuryjski, klon grossera, klon ściętolistny- pięknie sie przebarwiają jesienia i maja naturalny pokrój). Sprawdzą się jarzębiny, czyli jarząby, perukowiec, kaliny japońskie i koralowe, bzy palibin.
Moja bajka 20:21, 30 paź 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Dziewczyny ja kupiłam tutaj
http://www.drzewa.com.pl/5424-klon-ussuryjski-klon-koreanski.html

Dzięki Sylwuś .
Moja bajka 20:15, 30 paź 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Makao_J napisał(a)
Ten klon Ussuryjski jest prawie idealny. Też jest na liście moich chciejstw ale jego cena na razie skutecznie odsuwa go na koniec tej listy

Drogi jest? Ile kosztuje?
Moja bajka 20:14, 30 paź 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87526
Do góry
Dziewczyny ja kupiłam tutaj
http://www.drzewa.com.pl/5424-klon-ussuryjski-klon-koreanski.html
Moja bajka 20:10, 30 paź 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Ten klon Ussuryjski jest prawie idealny. Też jest na liście moich chciejstw ale jego cena na razie skutecznie odsuwa go na koniec tej listy
Ranczo Szmaragdowa Dolina 18:41, 30 paź 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87526
Do góry
klon ussuryjski z dnia na dzień piękniejszy
Dziękuję Pawełku

różowiec idzie w seledyny i żółcie

kaliny

Ranczo Szmaragdowa Dolina 18:23, 29 paź 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87526
Do góry
Teraz wąskie kadry dla Tych co wolą od szerokich
Klon ussuryjski i azalie z Pisarzowic wymiatają



kosmos tylko tyle zdążył pokazać bo dzisiaj już go mrozem ścięło
Z Pszenicznej ... 17:27, 20 paź 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7797
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Przyszłam na klona koreańskiego. Wam te klony nie przemarzają?


Ewo poczytaj choćby na stronie szkółki Konieczko

http://www.drzewa.com.pl/5424-klon-ussuryjski-klon-koreanski.html

Dlatego nie kupiłam typowo palmowego, bo boję się o przemarzanie no i z wilgotnością u mnie nie jest tak wyjątkowo.
Liczę, że koreański zadomowi się u mnie. Na początku zabezpieczę go włókniną na zimę
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:29, 20 paź 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7797
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
W ogrodzie jeszcze jest kolorowo, ale każdego dnia zwiększa się obszar, w którym widać, że to koniec sezonu.



Dla Agatki z Pszenicznej klon ussuryjski. Na drugim zdjęciu kalina koralowa Roseum.



Przebarwiać się zaczęły borówki amerykańskie i brzozy. Lada dzień zaczną fruwać liście.

Wciąż jeszcze kwitną astry i róże.



śliczności wszędzie... Gruszeczko przez Ciebie na prawdę zakochałam sie w tej imperacie jeszcze ten kolor z marcinkami mnie obezwładnił całkowicie
teraz uciekam ale wieczorem zajrzę na spokojnie by nasycić się kolorami u Ciebie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies