Na końcu skalniaka pod jałowcem rosną rojnoki i powiedzmy, ze skarpa ma zakręt w lewo, piszę bo trudno sobie to rozmieścić , jak ktos nie widział w realu.
Rojników mam sporo , obrastają cały narożnik skarpy,sa tu pnie spróchniałe i skorupa cementowa. Cały rok jest tu zielono
I tył dla Marty- na razie nic tam nie ma. Na wiosnę chciałabym zrobić dużą rabatę przed drzewkami owocowymi. A skarpa.. cóż... wymarzyłam sobie tam dwustopniowe donice, ale chyba jeszcze trochę na nie poczekam. Z premedytacją jednak nie obsadzam skarpy, żeby motywowała eMa do tych donic, więc na razie jest jak jest
Na wiosnę też na pewno eksmituję spod domu derenie, a posadzę dalszy ciąg szpaleru Anabelek. W sumie to chciałabym je po całej długości domu. Teraz są wzdłuż tej jaśniejszej części ściany i kilka pod koniec na rogu. Jak nie będzie dereni, to będzie miejsce na nowe patyki na wiosnę
Renia brałam irgę pod uwagę, ale właśnie latem nie jest ciekawie.
Irgę mam na skarpie drogowej - takiej wspólnej sąsiedzkiej co tylko ja na niej tyram. Tam to dopiero jest masakra
Irga jakoś ładnie wygląda jak jest jej dużo a u mnie tak mało miejsca.
Zastanawiam się jeszcze czy na samym końcu tego kawałka, jak zbliżamy się do różanki nie dać czerwonej Fairy, która rośnie w donicy, żeby łączyć już z różanką.
Tylko wtedy zostają dwa miejsca między kosówkami na nie wiem co.. za nic tam nic nie pasuje.
Witaj Asiu, myślałam o Doorenbos, bo one nie rosną takie giganty podobno. Jeśli chodzi o podsadzenie: rozważę propozycję Hani, wyczytałam także, że Danusia radzi sadzenie pod drzewami irgi Major - to by także rozwiązało problem, co posadzić na skarpie, bo tam wokół domu jest skarpa i musi zostać.
Brzozę Doorenbos (jedną) mam już zasadzoną w rogu działki przy placu zabaw
I chciałabym jeszcze kilka posadzić w jednym narożniku tej dużej działki, tym razem w miejscu bardzo nasłonecznionym. - to temat do odrębnego przemyślenia. Brzozy + perovskia + trawki?
Przy altanie - tutaj musi być skromniej, bo blisko granica z sąsiadem. I sama nie wiem Tzn. myślałam o dwóch ambrowcach i dwóch klonach Red Sunset. U mnie strefa 6B, to może te ambrowce dadzą radę. Drzewa powinny mieć dość szerokie korony, by osłonić mi widok na dom sąsiada. Nasadzenia przy altanie można by było powtórzyć na dużej działce. A może jeszcze coś innego? To muszą być drzewa średniej wielkości - docelowo max 7- 10 m wysokości.
Ela, zawsze jestem bardzo zadowolona z Twoich odwiedzin, doceniam podpowiedzi i odpowiedzi
Es-flores , ten który jest muszę lekko zmienić, a mianowicie ściąc jeden koniec ( od drogi wjazdowej). I tu na szybko podmalowałam jak to by miało byc .
To co na czarno przekreślone, to juz jest wykopane i zabrane.
To co na pomarańczowo to jest do wykopania, do wykopania zostały jeszcze ze 4 tuje sprzed szpaleru hortensjowego.
Przez to, że zlikwidowałam drugą drogę, która była drogą "roboczą" np. dojazd z węglem, muszę poszerzyć główny wjazd aby było wygodniej cofać dużym samochodem .
Drogę zlikwidowałam, przypomnę jeszcze, bo była w sumie zbędna a pomysł ze szpalerem hortensji bardzo mi się spodobał. I to jest prawa strona na powyższym foto.
To co jeszcze zaplanowała, to lewa strona działki,po lewej stronie drogi dojazdowej, której akurat tu na zdjęciu nie widać. Jest tam okrągła rabata i trawnik, ale rabata ta nie daje rady , pomimo obfitych deszczy rośliny miały sucho ( akacja wszystko wyciągnęła) . Tam mam zagwozdkę, musze coś z tym zrobic. Nie wiem czy posadzić tam iglaki, krzewy czy jakieś inne sucholubne rośliny ??????
Za nim wezmę się za inne kombinowanie musze uporządkować najpierw to i jeszcze dołożyć coś do rabaty wzdłuz szosy ( na zdjeciu widać ją tam daleko gdzie 3 stozki i kula na pniu).Tam chciałabym dac im cos płożącego pod nogi , dosadzic zaczęty rząd rozchodnika, przenieśc (wykopać) 3 juki.
Musze sie na tym skupic , zeby to uporządkować i dokończyc.
Dokończyc też musze obszar za oczkiem.
Skalniak z oczkiem jest z drugiej strony domu. Tak jakbyś od hortensjowego szpaleru prosto szła.
hej
Agnieszko, a jak Ty sadzisz rośliny na skarpie?
Robisz im takie 'kieszonki', tzn takie schodki, żeby woda i to co im wrzucisz w korzenie zostało w korzeniach, czy raczej na skosie, tak jak sie układa skarpa?
A stipy sadziłaś z doniczek, duże, czy małe siewki? kiedy je sadziłaś? Nie przetrwały?
Może pobawić się tam trochę w uprawę tej gliny jednak? Wtedy zwiększą nam się możliwości kompozycji
Zaczełabym od wyczyszczenia wszystkiego poza kosówkami i posiania żyta. Może nie spłynie, wykiełkuje, a wiosną je przekopiecie.
Może masz stara siatkę?- można ją położyć, żeby przytrzymała to co na wierzchu, żeby nie spłyneło.
Można tez próbować przekopać ziemię którą macie np z trawą po koszeniu,zrębkami drewnianymi, patyczkami liściastymi,słomą.... tylko to nie będzie łatwe, ale rozbije glinę, ożywi ją
Jak się cieszę
Skarpę dzielę na dwie części. Może ta część na początek Jedna ta którą widziałaś ma po lewej wrzosowisko po prawej różankę. Różanka rośnie - jest ok.
Skarpa to jedna wielka glina. Przekopuję pod każdą rośliną ile się da z kompostem i ziemią.
Pęcherznice rosną na górze jako tło, żeby zakryć drut kolczasty sąsiada, co go usunąć nie chce.
Skarpa to strona południowo-zachodnia, przy czym ta część ma więcej słońca, niż druga za różanką Słońce w lecie jest tam tak do 16:00 spokojnie.
Na skarpie rosną tam teraz kosodrzewiny, niskie. Sadziłam stipę, ale uschła.
Na jesieni ubiegłego roku posadziłam rozchodniki, o ile sadzonki były ładne, wysokie, to w tym roku nawet o połowę nie urosły.
Kosówki mają się dobrze.
przyjrzałam się zdjęciom i coś tam widzę już.
Ale i tak napisz czy pęcherznice zacieniąją?- dlatego rozchodniki tam nie chcą rosną i stipa?
Ile tam jest metrów długości do huśtawki?
Kosówy są tam ładne?
A ziemia jest przerosnięta korzeniami pęhrzechnic?
bardzo ostra jest ta skarpa?
zajrzałam, dobra duszka mnie wezwała
Postaram się wymysleć, ale nie przewalę wątku. Możesz mi naświetlić temat?
Skarpa- ta z gabionem, tak?
Jak długa, jak szeroka?
Ostry tam jest spadek?- ile wysokosci ma?
Dlaczego tam nic nie rosnie?- za sucho? Cień czy słońce?
Ty masz piasek czy cięższa ziemię?
Wokoło co jest, tak z grubsza chociaż?
I ostatnie?- a co się Pani tam marzy?
Daria przejrzalam twoj watek znowu od poczatku bo chcialam zobaczyc tego "esa floresa" i teraz jak wyglada.
Poddaje ci pod namysl zrob jeszcze jeden "es flores" taki sam ok 6-7 m w strone drogi lub troche szerszy ok 1,5 m i posadz tam rozplenice jedna od drugiej ok. 1,5 m i milorzeby na pniu lub tawuly na pniu te zolto-zielone. Aby nie bylo lyso nim trawy odrosna posadz orliki i tulipany, kocimietki groniaste, lawendy, werbeny patagonskie jak rozplenice beda juz duze a werbena jeszcze wyzsza.
Pozniej trawniczek zrob i to wszystko.
Bedzie bosko ja to juz widze.
Zrobilas juz duzo i wszystko fajnie wyglada. Skalnisk ladny tylko nie wiem w ktorym miejscu ogrodu on jest jakas skarpa.
Nie znam zazw swoich traw, bo nie wiedzialam,ze beda potrzebne.
Ewa cudnie u Ciebie...
Wypadałoby zacytować wszystkie fotki - tak pięknie...
Mam prośbę - napisz jak wysoka jest tutaj ta obwódka bukszpanowa? Sadziłaś z maleńkich sadzonek? Jak gęsto?
I jeszcze jedno pytanie czy za tą obwódką jest lekka skarpa? Pytam bo mam skarpę do obsadzenia i zastanawiałam się czy zrobić murek czy może u jej podstawy zrobić obwódkę np. z bukszpanu
Asiu jak na razie to moje ulubione miejsce Pewnie dlatego, że zrobione jako pierwsze, hihi. M też się podoba. Już pyta co posadzę z przodu bo On by chciał to czy tamto
Witajcie,
Zwracam się do Was o pomoc, bo stoję na granicy mojej kreatywności.
Niedawno wprowadziliśmy się do domu wybudowanego na działce w trapezie.
Znajomy zajmujący się ogrodami zasugerował, ze ogród przy geometrycznym domu, wjedzie, tarasie i kostce powinien także być geometryczny. Ciężko mi go "zgeometryzować", bo działka jest trapezowa.
Utrudnieniem jest skarpa nasypana przy tarasie, która także geometryczna nie jest.
W Was, Ogrodomaniacy jedyna nadzieja! Proszę pomóżcie!
Gosia, moja skarpa strasznie długa i dlatego zrobić szybko się nie da Słońce na dole skarpy jest do 14 więc myślę, że będzie tawule tam dobrze, a i wiosną koloru fajnie doda
Bloczki są wkopane tak że są na równo z ziemią.
Z miskantów to mi się miskant gracillimus marzy tylko nie wiem jeszcze gdzie. Cała zima na dopieszczenie planu
Ps. Bardzo proszę
Hej Gosiu bardzo się cieszę że Ci się podoba mój patent na skarpę Podglądaj może coś podpowiesz Ja też liczyłam, że uda się w tym roku zrobić całą, a tu 1/4 nawet nie skończona. Murki rodziły się bardzo powoli niestety cała skarpa nie może być wykończona murkiem, bo jest strasznie długa około 45 m. W planie mam 4 sekwencje. Dwie zakończone murkami i nad nimi ma się powtarzać rabata hortkowo, rozplenicowo, azaliowa. Dwie pozostałe cisowo, rozplenicowo tawułowe Cisowe wykończone będą pasami tawuły japońskiej 'Golden princess' choć podczytałam u Joli ostatnio, że na 'Goldmound' się zdecydowała. Muszę poczytać może też się skuszę
Mój murek ten niższy (wys. ok 45 cm) jest na bloczkach betonowych. Ma zaprawę tylko od tyłu tak żeby nie było jej widać i w tyłu zalany jest betonem. Taki "pancerny" Ten wyższy (wys. ok 110 cm ) ma zbrojenie z tyłu i niestety musiał mieć zaprawę więc są takie głębsze fugi. Skarpa jest wysoka w tym miejscu za murkiem na jakieś 140 cm a kąt to ok 40. Fotkę dodam jutro jak się uda coś zrobić bo zbliżenia nie mam.
Jeśli chodzi o winorośl to teraz już nie formuj jej. Jak opadną liście to zetnij to co nie zdrewniało. Na formowanie już trochę późno. Przytniesz wiosną tak żeby wyszły z niej ludzie Winorośl dość mocno się tnie wtedy lepiej owocuje i owoce są smaczniejsze. Ta wiosna była ciężka dla niej. Po przymrozkach musiały odbić śpiące pąki.
Mogą to być siewki. Z siewkami to jest tak że nie zawsze warto trzymać bo nie wiadomo co z nich wyjdzie jeśli chcesz eksperymentować to oczywiście możesz przesadzić w nowe miejsce.
Ps. Czytałam o problemach zdrowotnych mam nadzieję że wszystko wraca do normy. Życzę dużo zdrowia
Fajne zmiany u Ciebie. Widzę, że zagospodarowujesz skarpę i chętnie będę podglądać (jak pozwolisz). Mam u siebie też skarpę tylko taką dwustopniową i chciałabym ją jakoś fajnie obsadzić (u mnie przy tak małym areale działki każdy metr na wagę złota )Myślałam, że w tym roku się to uda zrealizować ale niestety nie udało się
Zastanawiałam się czym "wykończyć" dół skarpy - biorę pod uwagę również murek. I tu moje pytanie: Czy robiłaś fundament pod swój murek? Jeżeli tak to jaki jest głęboki i jaki szeroki? Czy murek jest układany na zaprawie cementowej czy na "sucho"?
Jak wysoka jest Twoja skarpa i jaki ma kąt nachylenia?
Mogłabyś zrobić fotkę murku w zbliżeniu?
I jeszcze jedno pytanie - tym razem dotyczy winogrona. Niestety w tym roku zaniedbałam moje winogrono - fakt jest też taki, że nie jest prowadzone wg jakiejś sztuki sadowniczej . Ma ono kilka lat. Tej wiosny po przymrozkach bardzo późno wypuściło nowe pędy (tylko od głównego) i nie było owoców. Jest sporo nowych pędów dość długich (zaczęły piąć się już po pobliskiej jabłoni). Czy można jescze jakoś ciąć winogrono jeżeli tak to w jaki sposób?
Zauważyłam w ogrodzie kilka siewek młodego winogrona (jeden pęd na około 1m) nie wiem skąd si wzięło? Czy jest możliwe że z pestek, czy to mogą być jakieś podziemne odrosty? Czy jest sens to gdzieś przesadzać?
Ależ Cię zarzuciłam pytaniami Przepraszam Cię bardzo