Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:49, 12 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Agnieszka_B napisał(a)
codziennie zaglądam, podziwiałam też trawki, pozdrawiam


miło mi
trawki już częściowo
a teraz rabata, gdzie przenosiłam horti i rh, sadziłam przenoszone hosty, trawki dokładałam..
rozchodników...sadzenia juz nie uwieczniłam
tu poszły te szałwie, są piękne i nie pokładają się



a to uporządkowana rabata, na murze wiciokrzew i bluszcze, w środku horti kilka gatunków, skimmia, liliowce, żurawki, hosty, trawki i paprocie ale te ładne i gdzie nie gdzie bergenia....i rośnie tam dolne piętro...irgi i forsycje
jeszcze ziemia nieuporządkowana, bo w trakcie ścinania gałęzi na wysokości 6-7 m nieźle się znowu nabałaganiło





tu w środku magnolia, to wielkie drzewo, będzie ciachane, ale kwiaty w lipcu, więc choć jedne zawsze będą cieszyć
Miejska ogrodniczka :) 12:01, 12 sie 2013


Dołączył: 17 lut 2013
Posty: 489
Do góry
Obiecałam, więc odpowiadam

monteverde napisał(a)
pytanko do Małgosi od magnolii, jak często obcinasz magnolię? czy kwitnie na następny rok? czy podcinasz od dołu czy tylko od góry? co robisz z pełnymi nasiennikami od magnolii czy zostawiasz aby strzeliły czy próbowałaś wysiewać?


Moja magnolia, to dwudziestoletnie drzewo i myslę, ze to wpływa na to, jak znosi wszystkie moje zabiegi Przycinam ja w miarę potrzeb, ponieważ rośnie w przedogródku i wypełnia go w całości, od ogrodzenia aż po fasadę domu. Nie wiem, jaką ma wysokość, ale sięga już ponad okna pierwszego piętra).
W tym roku przyciełam ją jakoś tak... w lipcu, chyba w połowie, kiedy zaczęła znów wchodzic na chodnik. Na pewno nie tnę jej jakos radykalnie w jednym roku, ale w ubiegłym tez ciachnęłam parę gałązek i kwitła normalnie.
Ciecie trzeba przemysleć, bo zdarzyło mi sie ciachnąć tak, że wyrosły "wilki" (takie dzikie gałązki, które wybijają nie pod kątem tylko pionowo w górę i na nich nie ma kwiatów. Trzeba je bedzie ponownie wyciąć.
Po cięciu prawidłowym, cała gałąź ładnie się zagęszcza, nowe pędy wypuszczają najczęściej w 3 róznych kierunkach i rosną pod takim kątem do drzewa, jak trzeba. Wygląda to lepiej niż przed cięciem, ale przyznam, ze uczyłam się metodą prób ibłędów (dobrze, ze drzewo duże, to miałam na czym )

Kwitnie mi bez zmian, co roku mam ogromną kule kwiatów przed domem. Wrzuce później zdjecie, bo widzę, że zniknęło z wątku, nie wiedzieć czemu...

Podcinam po obwodzie, czasem cos od środka, ale od góry nie ruszałam, bo nie mam takiej drabiny
Wiosną obcięłam tez wszystkie widoczne suche gałązki, które były w środku korony, oraz te, które były "łyse" i miały tylko kępke lisci na czubku (wycięłam je całe).

Co do nasienników, to obrywam zaraz jak zauważę, żeby nie osłabiały drzewa (tym razem dziewczyny zauwazyły wcześniej ode mnie ). Wydaje mi się, że tak jak w przypadku innych roślin, jesli nie chce sie wykorzystac nasion, to lepiej je oberwac, bo roslina sie osłabia, koncentrując wszystkie siły, zeby wytworzyć nasiona.

Mam nadzieję, że pomogłam

Pozdrawiam
Moje ustronie 21:46, 11 sie 2013


Dołączył: 06 mar 2011
Posty: 392
Do góry
Magnolia zakwitła po raz drugi

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 20:47, 11 sie 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
No pewnie, dzięki Małgoś, sama miałam to zrobić!!

Dosiałyśmy właśnie z Młodą warzywka do skrzynek, bo poprzednia partia nierównomiernie wykiełkowała. Sałaty, szpinak, rzodkiewka, koperek. Nad fasolką się zastanawiałam, ale nie mam odwagi - chyba już nie zdąży urosnąć na tyle do końca lata.
Słoneczniki przekwitają, śliwki dojrzewają.. ech, jesień za pasem

Posadziłam wczoraj kupione z dziewczynami miskanty. Przesadziłam i podzieliłam Morning Light kupione w tej samej szkółce, rok temu. Muszą mieć trochę miejsca - tam gdzie konkurowały z innymi roślinami, konkurencja wygrywała lepiej im będzie pomiędzy hortensjami Pod betonowym płotem jest więc rząd hortensji poprzetykanych miskantami

Wiosną podzielę spartynę grzebieniastą, sadzonkę obiecałam Margolce. Pozostałe posadzę pomiędzy limkami wzdłuż ogrodzenia - od strony drogi.

Dzisiaj wpadłam na pomysł, który zrealizuję dopiero wiosną ech, ponad pół roku czekani... no trudno Do jesieni zerwę darń z paska wzdłuż podjazdu, wiosną poustawiam tam skrzynki na warzywa. Mam 12 skrzynek, powinno wystarczyć Ścieżki pomiędzy wysypię grysem granitowym, mam nadzieję wystarczy go
We wrześniu będę mogła kupić trochę róż i posadzić jak doradziła Magnolia - zamiast skrzynek, w grupach po 3 tego samego gatunku, podsadzę je kocimiętką, bo dostęp tam nie jest łatwy (płot z dwu stron. Kocimiętka nie pozwoli rosnąć chwastom - mam nadzieję
Spotkanie Pabianice i okolice - sierpień 2013 19:49, 11 sie 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Potem zawitałysmy do Małgosi - Margolki a tam .......wielgaśna, kwitnąca i owocująca magnolia, której gałęzie wyłażą dosłownie na boki


a oto i nasza sympatyczna gospodni ( w czerwonej bluzce) z magnolia w tle

Spotkanie Pabianice i okolice - sierpień 2013 13:22, 11 sie 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
To już szkółka w Guzewie - melony w szklarni...


I pomidory


I trawa, na pewno nie zimuje, to jakieś proso?


U Margolki - magnolia potwór! Małgosia ją przycina, a jej nic nie jest. Powtórnie kwitła właśnie!!



I hortensja która mi się spodobała, Małgoś jestem chętna na ten odkład jakby co


U Margarete nie zrobiłam zdjęć, aparat zostawiłam w aucie
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 08:11, 11 sie 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
To już szkółka w Guzewie - melony w szklarni...


I pomidory


I trawa, na pewno nie zimuje, to jakieś proso?


U Margolki - magnolia potwór! Małgosia ją przycina, a jej nic nie jest. Powtórnie kwitła właśnie!!



I hortensja która mi się spodobała, Małgoś jestem chętna na ten odkład jakby co


U Margarete nie zrobiłam zdjęć, aparat zostawiłam w aucie

A to już kot sąsiadów -zdjęcie sprzed kilku minut, wygrzewa się na wschodnim oknie mojego pokoju do pracy

Spotkanie Pabianice i okolice - sierpień 2013 06:48, 11 sie 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Następnie pojechałyśmy do Małgosi-Margolki
To ogród dojrzały, dający gospodarzom wytchnienie w upalne dni

Własnoręcznie wyciachany bonsai

Ogromnaaaa magnolia, którą właścicielka non stop ciacha
Perukowiec nie gorszy

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 22:44, 10 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Kasiu, ja też czekam na zdjęcia i dziękuję za odwiedziny u mnie. Może coś podpowiesz, jeśli będę potrzebowała pomocy. Przymilnie upraszam


Magnolia parasolowata właśnie dlatego mi się podoba, że te liście ma takie oryginalne. Jak wielka, egzotyczna, tropikalna roślina. U mnie niestety wkoło domu i z kazdej strony przeciągi

Ty to chyba moja równolatka jesteś, Kaśka
Miejska ogrodniczka :) 22:00, 10 sie 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Hej Małgoś, dzięki za odwiedziny, mnie też się podobało I Twój ogród fajnie było zobaczyć, magnolia porażająca (ale musi być widok wiosną); pomidory w gruncie obłędne, wypasione ogórki i cukinie

pozdrawiam!
k.
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 17:14, 10 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
kasiek napisał(a)


Z tyłu ogrodu rośnie mały lasek w którym perełką jest magnolia parasolowata



Dla mnie ten zakątek jest katalogowy! Szał-ciał. Kasiu, zdajesz sobie z tego sprawę? Żwirkowa alejka wije się jak rzeczka - cudo zgodne ze sztuką architektoniczną (u mnie tak trawnik pod tarasem miał się wić, ale jakoś się wykoleja....)

Ile lat ma Twoja magnolia parasolowata? Jak jest duża? To jest jedyna magnolia, którą chciałabym mieć. Choć pełna egzotyka, to i tak bym ją chciała. U Ciebie na pewno nie przemarza, bo ją pięknie otuliłaś roślinnoscią, no i do tego: miasto ją grzeje i sama rejonizacja (strefa 7 o ile dobrze kojarzę). Ja pewnie się nie zdecyduję w końcu: bo i wieś, strefa gorsza i brak zarośli. Zamorduję ją. Czy masz Kasiu zdjęcie z kwitnienia? Chyba to jedyna magnolia, u której kwiaty nie pojawiąją się przed liśćmi.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:22, 10 sie 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
wydaje się b. ciekawy i ładny.
Trzeba z nim poeksperymentować.
Przy zielonych bukszpanach może się sprawdzić ładnie
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:17, 10 sie 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
tą tiarelkę bym juz podzieliła na kilka swoją tak zrobiłam i mam teraz 8 szt. Nie wiem czy to taka sama, moja była nn. ale z wyglądu wydaje się że tak.
Ogródkowy chaos u monitki 12:00, 10 sie 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
a czy Ty nie masz jednak takiego Moniko?- kantabryjskiego

http://www.dobrepole.pl/Geranium%20x%20cantabrigense%20%22Karmina%22_-_bodziszek%20kantabryjski_nlat_209.html

albo nawet dalmatyński- tak strzelam z daleka
http://www.dobrepole.pl/Geranium%20dalmaticum_-_bodziszek%20dalmaty%C5%84ski_nlat_1304.html

na korzeniasty nie wygląda- niski. Z daleka tez wydaje się, że ma inaczej osadzone kwiatki. On zwyklke rosnie własnie jak u agi- jak mutant- silny, z rozmachem i wyższy
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 09:01, 10 sie 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21874
Do góry
Atawar nowy bo chyba lepiej się gada widząc z kim - poza tym usmiałam się tym osiłkiem
A co do kory - ja wiele lat sypałam, kiedy byliny nie przerosły korzeniami rabat. Teraz nie mam już pustych miejsc, właściwie to walcze ze soba by już nic nie kupowac bo nie mam gdzie wsadzić.
Znalazłam jeszcze kilka fotek w aparacie które zrobiłam przed wyjazdem na walacje więc wklejam.
Rabata różana wciąż kwitnie, teraz doszły floksy i hortensje.



Na froncie między dwoma garażami rośnie milin amerykański - od zeszłego roku pięknie kwitnie i myślę nad pergolą.



Rabata z oczkiem w pełni lata



z góry widać strefę oczka dla karasi i stefe płytkiej wody dla roślin błotnych



Z tyłu ogrodu rośnie mały lasek w którym perełką jest magnolia parasolowata

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:57, 09 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Podczytuję, ale nie włączam się do dyskusji
bo się nie znam.Może jak lubią kwaśno to byłyby dobre żeby podsadzić Rh zanim urosną przed psami
____________________
Blaski i cienie nowego życia

Ula, cały czas myślimy, co i jak i być może już coś wymyśliliśmy
rh mają się dobrze, psiaki tam nie łażą, pięknie ruszyły,liczę że bardzo szybko się rozrosną
i dzięki za kwiatucha



ale się naoglądałam piękności u Ciebie Irenko I zachorowałam na liriope, które polecała Magnolia Piękne są, cudne długie białe (!) kwiaty, chociaż nazwa myląca - szafirkowe
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb

Ev, ona jest cudna, tylko jak doczytałaś kapryśna i trzeba poczekać, jak ruszy
moja jest taka, ledwo ją widać, ale kiełki idą, więc nadzieja jest!





Widzisz jaka gapa ze mnie pisałyśmy o hostach, nie doczytałam do końca. Chodzi Tobie o dalie o ciemnych liściach to jest NN sama ja nazwałam neonową, Kupiłam w Obi za Edinburg . Jest purpurowo ciemno różowo bordowa, to co sprawdzam podobne kwiaty do Babylon Purple.
Tomas' Edison kwiat ciut mniejszy fiolet bardzo ciemny prawie granat ale u mnie ja tak nawożę to są ciemne.

Z ciemnymi liśćmi prześlę Ci, a Tomasa mogę przywięźć na spotkanie we wrześniu bo mam nie posadzone, rosną w skrzynce tak zadołowane na wiosnę i się mordują. Tylko nie wiem czy nic im się nie stanie,karpa już sie odrodziła. a mam jeszcze inne w doniczkach nie wysadzone będą, średniej wysokości małe kwiatki śr. 6 cm czerwono białe jeszcze nie kwitną bo stoją zaniedbane. Są w wątku Joanny i Andrzeja.ładne. Może nie warto dźwigać wyślę razem wiosną.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe

Haniu, to ja jesienią poproszę o Thomas Edison wyjątkowy kolor! z góry dziękuję


No nieżle! 58 postów od południa, 8 nowych stron!!!!

Irenko, u Ciebie ruch jak na Marszałkowskiej w szczycie, ale konsultacje ogrodowe wspaniałe. Poczytałam, pooglądałam, koncepcja bodziszkowa chyba podoba mi się najbardziej i to Karmina własnie.
Tylko psy go zniszczą, Bodziszek przecie kruchy jest, chyba że ten Karmina nie jest.

Liriope żadne u mnie nawet nie wyrosło

I jeszcze pytanie o Głogownik - jak go zimujesz? Mój był w podwójnym ubranku, ale troszkę podmarzł.
____________________



Krysiu, tak jakoś wyszło jednak zrezygnowałam z bodziszka, nie zda tam egzaminu, to musi być coś odpornego i bezobsługowego, ale pomysł jest co do głogownika, to nabytki tegoroczne, przechowam je w domku letnim razem z kordyliną interesy należy ubijać, a co nie mam za złe

Nigeria, piękna i smutna zarazem, ale płomień Afryki, to cudo!! tyrałam w ogrodzie i dałam wam odpocząc, bo faktycznie gadam, jak najęta

Ja mam zagwozdkę bo w ogrodzie same rarytasy, jeden z drugim walczy o gwiazdorstwo, więc trudno mi je ubrać w piiórka

Tutaj na brzegu może trzmielinę - ona jest dość odporna na suszę, u mojej mamy tak pod tujami rosnie a z tyłu - hosty? Tylko niskie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz. I *** Wizytówka *** Ogród nie tylko bukszpanowy cz. II


Danusiu dzięki za podpowiedź...co do ciebie, sama prawda, niezłe zagwozdki o pierwszeństwo



No i trzmielina rozjaśni zakątek i nada koloru również przez cały rok... dobrze rośnie w totalnym cieniu... i suchym... mam taka jedną... i żyje i rośnie Jak się rozpełznie to hosty sobie dadzą radę, najwyżej trochę przytniesz.... i psy trzmieliny tak łatwo nie zniszczą
Podoba mi sie ten pomysł
____________________
Ania - Ogrodnik Mimo Woli cd / Ogrodnik Mimo Woli / Wizytówka



pomysł i mnie się spodobał, ja trzmieliny mam mnóstwo, pod drzewami i w gazonach i koło pergoli, jest ładna i rozjaśnia, no i mocna ale nas 2 ogrodników i musi drugiemu też pomysł się podobać, a drugi ogrodnik już więcej nie chce trzmieliny


Ufff nadrobilam zaległości
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika...Kiedyś tu.... ~~~~~ Wizytówka

Marzenka, ty teraz skup się na sobie, zawsze skrót mogę ci zrobić


Irenko u Joli w Grzebyczkowych zakatkach pytałaś o roślinę. Myślę, że chodzi Ci o katalpę. To piękne drzewo z dużymi listkami i pięknymi kwiatami. Widziałam ją na żywo, cudeńko.
____________________
Ewa.piaskownia na zakrecie

katalpy Ewa nie mam, ale ją znam, codziennie oglądam wielkie okazy, do siebie nie chcę, bo liści i drzew mam dostatek ale dzięki



Ale siem narobilo stronek Juz wiem, ze Waligora posadzil rodki i je podlewa I tez jestem zdania, ze Danusia podpowiedziala siwetnie, trzmielina da Ci kolor i "swiatlo" w tym miejscu

Buziam Irenko, slepka mi sie zamykaja
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu Bockowe perypetie ogrodkowe

Bociusiu...i jak wszystko wiesz, nie muszę skrótu robić lepiej odpocznij, zawsze mamy mało czasu na odpoczynek


Ale się dzieje Irenko u ciebie! Skoro lubisz srebro (tak jak ja), to może jakaś srebrna trzmielina, np. Emerald Galety lub Silver Queen, do tego kilka miskantów "morning light" i coś jeszcze - funkie w odcieniu sino srebrnym, ale jednolite, bez obrzeża, by nie było przeładowania. Zresztą, co ja ci będę radzić, na tyle obejrzanych ogrodów masz o wiele lepsze rozeznanie ode mnie.
Dobrze, że już z ręką w porządku. Pozdrawiam serdecznie Irenko
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród

Agnieszko, a ty wiesz, że im więcej się ogrodów ogląda, tym większa zagwozdka ale już wiem, co zrobimy, w niedzielę przymiarka, jednak zasugerowaliśmy się ogrodem australijskim i nowozelandzkim...efekt pewnie dopiero za rok, jak roślinki podskoczą a rabatę srebrzystą powiększamy i już widzę, ze czeka mnie przesadzanie czyśćca, wlazł na trawki! ale szybko
pozdrawiam i ja


Irenko, poczytałam, podziwiam Twój zapał do prac i zmian ogrodowych, męża oczywiście też, bo posadzić tyle rh to jest wyczyn. Będę śledzić dalszy rozkwit Twojego ogrodu, będę kibicować i czerpać inspiracje
Pozdrawiam i strzeż się owadów, bo limit tegoroczny na ukąszenia już wyczerpałaś
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy


Eliza, mówią do 3 razy sztuka, ale chyba robal wygoniony, M. posikał i wyleciało coś wielkiego i tak szybko, ze nie przyjrzałam się co, błyskawica! zmiany robimy, bo za dużo pracy w ogrodzie, aż czasami marzę o mniejszym...nawet, jakby 2 osoby codziennie robiły w ogrodzie i tak jest cały czas robota, więc nie mam szans, dlatego na spokojnie zmieniam a rh to wdzięczne rośliny i nie ma przy nich dużo pracy; w tym roku tych moich na starej rabacie ani nie nawoziłam ani oprysk i są doskonałe, wielkie i zdrowe, a uszczykiwanie kwiatów...zwołam ekipę, moje dziewczyny



Z podpowiedzią Danusi nie dyskutowałabym ! Dobrze radzi

Jak w taki skwar można coś zrobić ? O pająku czytałam
____________________
Grażyna Tu odpoczywam


Grażynko, ja wiem, ze Danusia same dobre rady no wczoraj cały dzień pracowałam, ale jakoś znośnie było, gorzej, że zamiast iść wg planu, robiłam wszystko naraz w różnych miejscach, zatem zrobiłam jeszcze większy bałagan!!!


renko, jakiś czas mnie nie bylo, a u Ciebie tyle stron przybylo! Musze sie cofnac i nadrobic troche
Buziam!!
k.
____________________
Mój ogródek

Karola, nie nadrabiaj ale twoja obecnośc przypomniała mi o zbiorze fasolki, zapomniałam!!

JoannaA wierzę


renko wieki całe mnie nie było to wiem ale ilość stron uświadomiła mi to bardziej dobitnie .
I wiesz? W kapeluszu czy bez to kompletnie bez znaczenia jest. Ważne, że zarażliwy uśmiech jest tam gdzie powinien być .
A kompozycja lilii i traw to miód na serce mojego męża i jego plan .

Anetko, to się cieszę w życiu bym nie pomyślała, ze u mnie też ktoś może znaleźć inspiracje uśmiech posyłam...i dodam, ze z traw jest rozplenica i miskant ML..uwielbiam obie, a lilie różne ale dobrane kolorystycznie i gdzie nie gdzie ostróżki w 2 kolorach i jeżówki pozdrawiam



Jestem u Ciebie na 1210 str. jutro nadrobię, dzisiaj odpadam..zmiany mnie zaintrygowały, ale kancik w wykonaniu Twojego eMa powalił mnie na kolana....chyba muszę za swoje kanciki się wziąć jutro....buziam na dobranoc.....uważaj na robale....
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia

Jula uważam, a ty się nie morduj, korzystaj z lata i ogrodu, już znowu coś nowego wymyśliłam, cały rok tak wymyślam a z realizacją różnie



ja też bym odpuściła, pozdrawiam Celinko obrazki tylko

Bogusiu i ja macham, choć łapki w bąblach i bolą

Kasiu kitku i ja pozdrawiam, ponoć lepsza pogoda nas czeka i ciut deszczu


renko pozdrawiam w przerwie miedzy godzinami pracy
podczytuję na bieżąco
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie...


Aniu, ależ avatarek! cudniasty och ta praca, ale fajnie że możesz kuknąć odwzajemniam, mus zajrzeć, co tam wyprawiasz w ogrodzie

Anitko i wzajemnie, chyba juz lepiej, bo ciut chłodniej, teraz kawka i zimny szejk i można działać

Mirko u nas też, idealna pogoda na wygibusy ogrodowe, jutro działam i w niedzielę, bo będzie dostawa traw
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 20:19, 08 sie 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
Anabell napisał(a)
Debro- to pewnie Magnolia pisała o bodziszku.
Ja pisałam o dali, a mam dużo liatrii różowej w doniczkach mam napisać czy komuś przywieźć na spotkanie. Jak sprzątałam wiosną ze swojej ścięłam łodygi, nad platonikiem oczyściłam,zakiełkowało mnóstwo i rozpikowałam. Porosły już cebulki a będzie kwitł na następny rok.
Pozdrawiam i życzę normalnej tem. by można było żyć i cieszyć się.


no sorki, ale u Irenki wczoraj był taki ruch, że coś musiałam pochachmęcić

No żar jest niesamowity, nawet teraz wieczorem powietrze parzy.... niesamowite, przecież to środkowa Europa, nie Afryka....
No coś się zepsuło w klimacie chyba....
Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-) 14:32, 08 sie 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Debro- to pewnie Magnolia pisała o bodziszku.
Ja pisałam o dali, a mam dużo liatrii różowej w doniczkach mam napisać czy komuś przywieźć na spotkanie. Jak sprzątałam wiosną ze swojej ścięłam łodygi, nad platonikiem oczyściłam,zakiełkowało mnóstwo i rozpikowałam. Porosły już cebulki a będzie kwitł na następny rok.
Pozdrawiam i życzę normalnej tem. by można było żyć i cieszyć się.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:02, 07 sie 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Bociuś, zaraz wstawię, ale nie ma co podziwiać. U Irenki w Miłkowie dziś było o lirope i Magnolia zdjęcia swoich wstawiała - w wersji normalnej i ugotowanej
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 18:56, 07 sie 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
ale się naoglądałam piękności u Ciebie Irenko I zachorowałam na liriope, które polecała Magnolia Piękne są, cudne długie białe (!) kwiaty, chociaż nazwa myląca - szafirkowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies