No trudno. Katalpa już pakupiona co ma być to będzie. Trzeba sprawdzić na własnej skórze. Naczytałam się przed kupnem a i tak kupiłam. I jak to wytłumaczyć.

Agnieszka kupuje i co najciekawsze pod okiem eMa Jakoś w tym roku jeszcze nie usłyszałam "Po co kupujesz te kwiatki, przecież już masz"

Tiarelke rozmnożysz i to szybko.. już ją możesz podzielić
A z katalpą Danusia na pewno więcej wie ode mnie ...

agniecha973 napisał(a)

No trudno. Katalpa już pakupiona co ma być to będzie. Trzeba sprawdzić na własnej skórze. Naczytałam się przed kupnem a i tak kupiłam. I jak to wytłumaczyć.

Agnieszka kupuje i co najciekawsze pod okiem eMa Jakoś w tym roku jeszcze nie usłyszałam "Po co kupujesz te kwiatki, przecież już masz"

eM wyewoluował w końcu w dobrym kierunku!

Ania, Danusia na pewno więcej wie, bo jak by mogło być inaczej, ale Ty kobieto też masz bardzo dużo cennej wiedzy praktycznej nabytej mimo woli i bardzo dobrze nam wszystkim nią służysz. Dlatego dziękuję jeszcze raz za zaangażowanie. Będę relacjonować jak się ma podopieczna.

Anita, to można by nazwać ewolucją eMów pod wpływem ogrodowiska. Ciekawe czy ktoś kiedyś opisze to zjawisko

tą tiarelkę bym juz podzieliła na kilka swoją tak zrobiłam i mam teraz 8 szt. Nie wiem czy to taka sama, moja była nn. ale z wyglądu wydaje się że tak.

Podzielę, ale na 8 to mi się chyba nie uda, pomimo, że bywam MISZCZEM w dzieleniu.

Marta, a jak Ci się widzi ten limonkowy dzwonek?

wydaje się b. ciekawy i ładny.
Trzeba z nim poeksperymentować.
Przy zielonych bukszpanach może się sprawdzić ładnie

ano zrobiłam u Finki, jutro przywiezie...u mnie str. 1221

i ty też masz nowość u siebie, katalpę!!! liście wielkie, jak u paulowni

Irenko, po 36 zł były w Brico, żal było zostawić w sklepie Katalpa od dawna mi się podoba, ale naczytałam się na ogrodowisku wiele o jej minusach i się opierałam. Brico w tym sezonie u nas wyjątkowo dobrze zaopatrzone, co chwilę coś dowożą. Na moje pokuszenie.