Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Obelisk"

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 16:04, 18 paź 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5637
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Ok ładny i duży ten klon. A gdzie go kupiłaś ? I ile dałaś ? Ładny ten buk. Podoba mi się. Ile zapłaciłaś za niego ? To kolumnowy ?

Te trzy zakupy ze zdjęcia były ze Szkółki Wójcik w Spiczynie. Klon tatarski za 90 zł, mieli też wyższy egzemplarz za 120 zł. Tak, to kolumnowy buk. Szukałam Rohan Obelisk, a nigdzie go nie było. Mieli dopiero jesienią kopać z gruntu w Nałęczowie, ale nie chciałam czekać i się skusiłam razem z klonem na tego w odmianie Dawyck Purple. Ceny nie pamiętam niestety. Muszę gdzieś w notatki zajrzeć. Jak znajdę to dam znać.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 11:37, 18 paź 2025


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24487
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Finalnie zdecydowałam się zakupić klona tatarskiego Ginnala. Obdzwoniłam wczoraj koło 7 szkółek z okolicy, znalazłam w jednej w trakcie ukorzeniania niskie (100-120 cm) i w kolejnej takie w trzech rożnych wielkościach.

Oprócz klona (na gotce związany do transportu) wrócił do domu ze mną buk Dawyck Purple oraz perukowiec Golden Spirit ‚Ancot’ PBR. Z Rohan Obelisk zrezygnowałam na poczet Dawcyka.


Dodatkowo po drodze minęłam szkółkę otwartą ostatnie 10 minut i kupiłam RH dla sąsiadki na jutrzejsze imieniny.

Ok ładny i duży ten klon. A gdzie go kupiłaś ? I ile dałaś ? Ładny ten buk. Podoba mi się. Ile zapłaciłaś za niego ? To kolumnowy ?
Magary Dramaty z Rabaty 11:56, 29 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88416
Do góry
Magara napisał(a)
Ale gości Fajnie, że do mnie zaglądacie - bardzo mi to dziś humor poprawiło, a tego mi trzeba, oj trzeba

Odpowiadam zbiorczo:
Sfochowana jest faktycznie bardzo zaangażowana w nową rabatę Udeptuje glinę aż miło Uważa, że te wszystkie patyczki na pewno są "po coś", "dla kota"
Posadzone są póki co róże, które kupiłam w doniczkach. I pomarańczowe jeżówki. I fioletowe mini budleje. Stan doniczek - zero. Czekam na róże z gołym korzeniem, będą po 20 października. Obelisk będzie na groszki pachnące.
Zuza dobre pytanie zadała. Odpowiedź brzmi - weny mi brak do wszystkiego I do rozmieszczenia róż, i dodatków i samej roboty Chciałabym posadzić wszystko tak, żeby nie przesadzać później - fanką tetrisów nie jestem.
Pogoda u nas od dwóch dni wręcz idealna - w końcu lato jakby
A ja czuję niemoc straszną. I robię nic ogrodowo

Na swoje usprawiedliwienie mam to, że moje myśli są dalekie od ogrodowania. Mamy na tapecie problemy zdrowotne, jak bardzo poważne to się dopiero okaże... Ale sam lęk nie jest fajny
Ale pojutrze lecimy do Pragi, pierwszy nasz wyjazd od kupna działki - urywamy się z łańcucha i zapominamy o wszystkich problemach A przynajmniej podejmiemy próbę zapomnienia


Życzę żeby zdrowotnie okazało się lepiej niż przewidywania. U nas w tym roku podobnie niestety....też czekamy na wyniki badań rodziców i brata
Kraina spełnionych marzeń 23:22, 27 wrz 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1989
Do góry
Rozkminianie mojej nowej rabaty na dzisiejszym zlocie.



Wnioski: dosadzić drugiego buka Rohan Obelisk (dzięki inwencji Agapant i Anpi).

Poza tym prezenty od Anpi - własnoręcznie wykonany stroik...


...i jej arcydzieło sztuki kulinarnej:
Magary Dramaty z Rabaty 09:42, 27 wrz 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1405
Do góry
Magara napisał(a)
Ale gości Fajnie, że do mnie zaglądacie - bardzo mi to dziś humor poprawiło, a tego mi trzeba, oj trzeba

Odpowiadam zbiorczo:
Sfochowana jest faktycznie bardzo zaangażowana w nową rabatę Udeptuje glinę aż miło Uważa, że te wszystkie patyczki na pewno są "po coś", "dla kota"
Posadzone są póki co róże, które kupiłam w doniczkach. I pomarańczowe jeżówki. I fioletowe mini budleje. Stan doniczek - zero. Czekam na róże z gołym korzeniem, będą po 20 października. Obelisk będzie na groszki pachnące.
Zuza dobre pytanie zadała. Odpowiedź brzmi - weny mi brak do wszystkiego I do rozmieszczenia róż, i dodatków i samej roboty Chciałabym posadzić wszystko tak, żeby nie przesadzać później - fanką tetrisów nie jestem.
Pogoda u nas od dwóch dni wręcz idealna - w końcu lato jakby
A ja czuję niemoc straszną. I robię nic ogrodowo

Na swoje usprawiedliwienie mam to, że moje myśli są dalekie od ogrodowania. Mamy na tapecie problemy zdrowotne, jak bardzo poważne to się dopiero okaże... Ale sam lęk nie jest fajny
Ale pojutrze lecimy do Pragi, pierwszy nasz wyjazd od kupna działki - urywamy się z łańcucha i zapominamy o wszystkich problemach A przynajmniej podejmiemy próbę zapomnienia



Miłej zabawy w Pradze.
Byłam tylko raz, 25 lat temu. Piękna jest.

Widzę, ze obsadzanie nowej rabaty jest już calkiem zaawansowane. CzeKam na efekty.
Tetrisowania tez nie kocham ale czasami to jedyna metoda.
Rosliny lubią robic niespodzianki.
Właśnie wróciłam z ogrodu i az sprawdziłam w internetach do jakiej wysokości dorasta róża Peach Melba.
Wmawiają mi, ze jej wysokosc to 1,5 maksymalnie 2 metry.
Podobno, czasami moze dorosnąć nawet do 2,5m!
Cóż, moja ma w tej chwili jakieś 4,5m.
Dostała wiosna garstkę nawozu (Yara mila, żaden Osmocote na 9mcy…)
Trzymam kciuki za dobre wiesci medyczne.
Magary Dramaty z Rabaty 23:20, 25 wrz 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9787
Do góry
Ale gości Fajnie, że do mnie zaglądacie - bardzo mi to dziś humor poprawiło, a tego mi trzeba, oj trzeba

Odpowiadam zbiorczo:
Sfochowana jest faktycznie bardzo zaangażowana w nową rabatę Udeptuje glinę aż miło Uważa, że te wszystkie patyczki na pewno są "po coś", "dla kota"
Posadzone są póki co róże, które kupiłam w doniczkach. I pomarańczowe jeżówki. I fioletowe mini budleje. Stan doniczek - zero. Czekam na róże z gołym korzeniem, będą po 20 października. Obelisk będzie na groszki pachnące.
Zuza dobre pytanie zadała. Odpowiedź brzmi - weny mi brak do wszystkiego I do rozmieszczenia róż, i dodatków i samej roboty Chciałabym posadzić wszystko tak, żeby nie przesadzać później - fanką tetrisów nie jestem.
Pogoda u nas od dwóch dni wręcz idealna - w końcu lato jakby
A ja czuję niemoc straszną. I robię nic ogrodowo

Na swoje usprawiedliwienie mam to, że moje myśli są dalekie od ogrodowania. Mamy na tapecie problemy zdrowotne, jak bardzo poważne to się dopiero okaże... Ale sam lęk nie jest fajny
Ale pojutrze lecimy do Pragi, pierwszy nasz wyjazd od kupna działki - urywamy się z łańcucha i zapominamy o wszystkich problemach A przynajmniej podejmiemy próbę zapomnienia

Magary Dramaty z Rabaty 06:54, 25 wrz 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6318
Do góry
Ładne krzaczki róż masz już do posadzenia. Będzie je widać od razu. A ten obelisk też na róże?
Grzebiuszka ziemna 11:44, 20 lip 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7904
Do góry
Miskantowo napisał(a)
Lilie bardzo urodziwe.
Mam w ogrodzie tylko dwie i ciągle zastanawiam się czy ich nie usunąć.
Przez kota. Lilie są dla kotów zabójcze a moja kocia zaraza łazi czasami sama po ogrodzie.

Wioletko - dzięki, nie usuwaj. Miałam 5 kotów ogrodowych, pozostały 3 kilkunastoletnie. Poprzednia Nuta żyła lat 19, w tych liliach właśnie Może dotyczy to małych psiaków czy kotków, ale te pilnuje się jak małe dzieciaczki, żeby np nie zjadło czerwonej jagody z cisa. Moje koty ani pies nie odżywiają się liliami, także nie dajmy się zwariować prawda jest taka, że większość roślin w ogrodach jest trująca dla zwierząt (część dla człowieka również, szkoda, że nie dla golasów ).
Wyszukałam trujące rośliny z różnych stron:
krokus, naparstnica, szachownica, konwalia, oleander, barwinek, śniedek, cis, tulipan, hiacynt, amarylis, żonkil, bluszcz, cyklamen, aloes(!) wilczomlecz, azalia, geranium, lawenda, lilia, ostróżka, hortensja, bukszpan, ostrokrzew.
Na razie tyle wynalazłam

Juzia napisał(a)
...
Twoje chlebki takie ładne... daj przepis. Poproszę

Juziu przepis na poprzedniej stronie z 17 lipca z YT na zielono Nie martw się, często też przelatuję pismo obrazkowe, bo za dużo, żeby wszystko czytać, doba za krótka jak mam zaznaczonych chyba z 60 stron do obserwacji

Miskantowo napisał(a)

O, jaka fajna podpora/obelisk
Gdzieś takie moźna zlokalizować?

Wioletko a to na 2 stronie mojego wątku, z 02 maj 2022 prace ręczne wykonane samodzielnie
Monika83 napisał(a)
Bożenko piękne lilie i sporo ich u Ciebie co ile lat dzielisz przybyszowe cebulki od matecznej? Ja te suchelce badyle lili przycinam na jesieni bo mnie drażnią

Moniczko nie mam jakiegoś specjalnego przepisu na to, raczej jak widzę, że robi się zbyt gęsto, wtedy wkraczam do akcji z narzędziami chirurgicznymi Przeważnie lepiej dać im z rok, dwa na zbudowanie konkretnej cebulki niż takie cienkusze wyciągać.

A w lawendach bombowce latają, tyle ich w ruchu, ze trudno uchwycić





Grzebiuszka ziemna 08:09, 20 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1405
Do góry
Kordina napisał(a)









O, jaka fajna podpora/obelisk
Gdzieś takie moźna zlokalizować?
Anna i Ogród 2 20:36, 03 cze 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
UlaB napisał(a)
Łooooo jaki wielki szpinak moj ma 7 liści jeszcze mam go na parapecie - musze cos mu wykombinowac na podpore. Jak swojego planujesz podeprzec? Puscisz go po scianie szklarni czy jakis obelisk/drabinka na pnącza?

Jakaś podpora by się przydała. Myślałam na ogrodzenie puścić tylko tak dużo ludzi chodzi i żeby mi nie obrywali liści. Dlatego jeszcze się ociągam z wysadzeniem tego szpinaku.
Anna i Ogród 2 18:09, 03 cze 2025

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2260
Do góry
Łooooo jaki wielki szpinak moj ma 7 liści jeszcze mam go na parapecie - musze cos mu wykombinowac na podpore. Jak swojego planujesz podeprzec? Puscisz go po scianie szklarni czy jakis obelisk/drabinka na pnącza?
Ogrod nad bajorkiem 12:12, 27 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12753
Do góry
Roocika napisał(a)


Właśnie pisałam o tym płożącym, tylko musiałabyś go pilnować.

Hortensje u mnie dają radę, tylko potrzebowały co najmniej 3 sezonów, żeby załapać.
Ogólnie to może przemyśl jednak jednego pijusa w postaci wierzby-jest ich sporo też ładnych, ona ściąga nadmiar wody, u mnie tą rolę pełnią wierzby za ogrodzeniem, bez tego chybaby w ogóle wszystko pływało. Może znajdziesz jakąś z pokręconymi lub pierzastymi listkami

Edit. Jest jeszcze czarny bez Obelisk, Naprawdę ciekawy krzew Powinien dać radę.


Asiu wszystko co tam rosnie to pijusy. W sumie czy Crispa czy Tanaki oba powinny dac rade. Tanaki mi wizualnie bardziej pasuje.
Ogrod nad bajorkiem 11:12, 27 maj 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
TAR napisał(a)


Mam wiązówki, mam krwawnice, mam sadzce i języczki - daja rade, hortensje slabo, rosna bo rosna. Budleja sobie niezle radzi, krwisciagi i tawułki też. Kupilam tez paprocie na bagna. Tawulcow w ogrodzie mam, moge sprobowac. Mam i Tanaki i pogiete Crispy tylko te raczej płożace.


Właśnie pisałam o tym płożącym, tylko musiałabyś go pilnować.

Hortensje u mnie dają radę, tylko potrzebowały co najmniej 3 sezonów, żeby załapać.
Ogólnie to może przemyśl jednak jednego pijusa w postaci wierzby-jest ich sporo też ładnych, ona ściąga nadmiar wody, u mnie tą rolę pełnią wierzby za ogrodzeniem, bez tego chybaby w ogóle wszystko pływało. Może znajdziesz jakąś z pokręconymi lub pierzastymi listkami

Edit. Jest jeszcze czarny bez Obelisk, Naprawdę ciekawy krzew Powinien dać radę.
Ogród w dolinie 10:23, 25 maj 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry

Czeremcha Colorata czeka na fryzjera



Najbardziej dziwaczny krzew w moim ogrodzie. Czarny bez Obelisk


Zacisze Alicji 22:02, 16 maj 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
vita napisał(a)


Też zachwycam się ścieżkami, ciekawie wypoziomowane, placyki, schodki, no i materiał szlachetny Jeszcze ten obelisk na pierwszym planie, po prawej Czy to poidełko?
Różową drzewiastą to chyba mamy taką samą, u mnie jeszcze w pąkach. Jak długo utrzymuje u ciebie kwiaty?


Wiktorio! Dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba, jest tam też poidełko.
Kwitnienie różowej często zależy od pogody, upał, czy deszcz jej szkodzą, ale ogólnie to nie utrzymuje kwiatów zbyt długo. Przy chłodniejszej pogodzie jest lepiej, poza tym kwiaty nie rozwijają się jednocześnie, więc można się nią cieszyć około dwóch tygodni.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 12:39, 16 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5642
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Finalnie zdecydowałam się zakupić klona tatarskiego Ginnala. Obdzwoniłam wczoraj koło 7 szkółek z okolicy, znalazłam w jednej w trakcie ukorzeniania niskie (100-120 cm) i w kolejnej takie w trzech rożnych wielkościach.

Oprócz klona (na gotce związany do transportu) wrócił do domu ze mną buk Dawyck Purple oraz perukowiec Golden Spirit ‚Ancot’ PBR. Z Rohan Obelisk zrezygnowałam na poczet Dawcyka.


Ale ładne okazy kupiłaś. Do klona ginnala kiedyś wzdychałam, ale mój umarł dość szybko i się zniechęciłam. Poza tym się nie wybarwiał, więc w sumie nie wiem czy to nie była jakaś pomyłka. Może jeszcze kiedyś zaryzykuję.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 07:50, 15 maj 2025


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24487
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Finalnie zdecydowałam się zakupić klona tatarskiego Ginnala. Obdzwoniłam wczoraj koło 7 szkółek z okolicy, znalazłam w jednej w trakcie ukorzeniania niskie (100-120 cm) i w kolejnej takie w trzech rożnych wielkościach.

Oprócz klona (na gotce związany do transportu) wrócił do domu ze mną buk Dawyck Purple oraz perukowiec Golden Spirit ‚Ancot’ PBR. Z Rohan Obelisk zrezygnowałam na poczet Dawcyka.


Dodatkowo po drodze minęłam szkółkę otwartą ostatnie 10 minut i kupiłam RH dla sąsiadki na jutrzejsze imieniny.

Fajne piękne drzewka.
Piękne takie inne kolory.
Dzięki takim roślinom nasze ogrody wyglądają ciekawiej i piękniej.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 20:06, 14 maj 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5637
Do góry
Finalnie zdecydowałam się zakupić klona tatarskiego Ginnala. Obdzwoniłam wczoraj koło 7 szkółek z okolicy, znalazłam w jednej w trakcie ukorzeniania niskie (100-120 cm) i w kolejnej takie w trzech rożnych wielkościach.

Oprócz klona (na gotce związany do transportu) wrócił do domu ze mną buk Dawyck Purple oraz perukowiec Golden Spirit ‚Ancot’ PBR. Z Rohan Obelisk zrezygnowałam na poczet Dawcyka.


Dodatkowo po drodze minęłam szkółkę otwartą ostatnie 10 minut i kupiłam RH dla sąsiadki na jutrzejsze imieniny.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 12:13, 11 maj 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5637
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Aga, Patrycja, Beatka, Aga, Ania, dobrze piszę?

Jakiś rabat był? Też jestem ciekawa zawartości tych wózeczków

Patrycja, dobrze widzę, że dorwałaś irysa z fioletowymi liśćmi? Gerald Darby, czy inny? Bo ostatnio migneła mi jakaś inna odmiana z podobnymi. Parocje upolowałaś?

Z tych fioletowolistnych był on i jakaś odmiana NN roboczo podpisana „fioletowy”. Wzięłam więc tego co Ty masz 3 doniczki, więc powinno wystarczyć na to miejsce przy białej ściance co kiedyś powstanie. Da ładny kontrast kolorystyczny. Parocji nie było na mojej liście. Jakoś mnie nie kusi, choć ładnie przy ołowianym u Danusi wyglądają. Za to z bukiem Rohan Obelisk się okazało, że mają go na polu w gruncie i będą kopać na jesieni do sprzedaży dopiero.

Bardzo mnie kusi dać na rabacie poprzecznej z tyłu klona tatarskiego Ginnala. Tylko czy to dobry pomysł? Nie czytałam jeszcze o jego minusach.
https://www.instagram.com/reel/DBYKUQ_IKX5/?igsh=cjF3ZzdkbGNyaDN4
Screen z powyższego reelsa:
Zacisze Alicji 08:58, 07 maj 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4786
Do góry
Alija napisał(a)


Też zachwycam się ścieżkami, ciekawie wypoziomowane, placyki, schodki, no i materiał szlachetny Jeszcze ten obelisk na pierwszym planie, po prawej Czy to poidełko?
Różową drzewiastą to chyba mamy taką samą, u mnie jeszcze w pąkach. Jak długo utrzymuje u ciebie kwiaty?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies