Ogród bez reguł

galgAsia 10:26, 18 lut 2021

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Magleska napisał(a)

Asia jaka Ty zdolniacha jesteś lale i kosze zawodowe ....masz dodatkowy fach w ręku-jakbyś chciała zmienić zawód

kociaki słodziaki jak zawsze

ja mam w piątek drugą dawkę -trochę się boję tego sponiewierania ......

zimowe widoczki śliczne ......u mnie też biało ....ale ja już nie mogę doczekać się wiosny .....

Buziaki

Madzia

Na razie zmiany nie planuję, ale dobrze mieć alternatywę

Sprawia mi to dużo radości

Ja liczyłam się ze sponiewieraniem, bo dosyć często się pojawia w doniesieniach, ale ponieważ byłam przygotowana, to specjalnie się nie bałam

Prewencyjnie przygotowałam sobie resztę tygodnia - szczepienie miałam we wtorek - żeby nie mieć żadnych "atrakcji". W środę wzięłam zwolnienie, żeby pobyć w domu, potem wróciłam do pracy, ale działałam tak na pół gwizdka. po weekendzie już było dobrze.

Dasz radę

Kto, jak nie my

Buziaki

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

galgAsia 10:32, 18 lut 2021

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

Gosiek33 napisał(a)

Chciałabym potrafić takie kosze tworzyć o lalach nie wspomnę. Kosze z przeznaczeniem dla kotów czy po prostu wszystko tylko testują?

Trochę czuję się przestraszona reakcją organizmu po II dawce. Czy większość tak reaguje? Moja mocno leciwa mama ma za chwilę mieć pierwszą dawkę podaną

Gośku

Nie przestraszaj się

Nie jest źle. Ważne, żeby nie dać się spanikować, mieć pod ręką termometr i pulsoksymetr (btw, w ldl... są - były? - całkiem dobre i niezbyt drogie), zaopiekować się Mamą. Moja Mama jest po II dawce, też miała kilka dni osłabienia. Tylko tyle. A w razie czego dobry doktor rodzinny na telefonie

Kosze są proste dosyć, wielkiej filozofii w nich nie ma. Jeśli tylko wiesz, którą stroną trzymać szydełko...

Koty włażą do każdego koszyka na każdym etapie produkcji

Już tak mają

Jeśli nie chciałyby jakiegoś sprawdzić, poczułabym się zaniepokojona

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

antracyt 10:34, 18 lut 2021

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862

Do góry

Z doniesień znajomych nauczycieli wiem, że "ich" szczepionka juz w pierwszej dawce mocno sponiewierała. Każdy przez kilka dni dosłownie "chodził do tyłu", wysoka temperatura, ogólne osłabienie. Jeden dzień zwolnienia nie wystarczył. Ciekawe czym będą chcieli szczepić takich szaraczków jak ja, czyli 40+, no i najważniejsze pytanie: kiedy?

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny

galgAsia 10:41, 18 lut 2021

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

antracyt napisał(a)

Z doniesień znajomych nauczycieli wiem, że "ich" szczepionka juz w pierwszej dawce mocno sponiewierała. Każdy przez kilka dni dosłownie "chodził do tyłu", wysoka temperatura, ogólne osłabienie. Jeden dzień zwolnienia nie wystarczył. Ciekawe czym będą chcieli szczepić takich szaraczków jak ja, czyli 40+, no i najważniejsze pytanie: kiedy?

Wiesz, to jest bardzo indywidualne. Mam swoją teorię, niekoniecznie potwierdzoną przez światowe autorytety w dziedzinie

, że wytrenowany układ odpornościowy radzi sobie lepiej z tym sponiewieraniem. Ja, od kiedy wróciłam z P-nia, szczepię siebie i rodzinę co roku p-w grypie. I widzę, że dajemy radę

No i trzeba to głośno powiedzieć - każda następna szczepionka będzie lepsza od poprzedniej, bo zdobyte doświadczenie i wiedza będą wykorzystane. Więc wiesz, nie ma tego złego...

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

Basieksp 10:51, 18 lut 2021

Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12421

Do góry

Mój teść 81 lat jest po pierwszej dawce, zero objawów, wszystko ok, szwagierka też po szczepieniu i jest wszystko ok, zero objawów ubocznych, także to chyba zależy od organizmu i zgadzam się, że nie ma co martwić się na zapas

a ja jeszcze sobie poczekam w kolejce 40+

____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka

sylwia_slomc... 10:58, 18 lut 2021

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012

Do góry

Moja babcia 91 lat po pierwszej szczepionce zero objawów, dziś szczepimy drugą. Od zaprzyjaźnionych pielęgniarek wiem, że jeśli ktoś nie miał kontaktu z wirusem przed szczepieniem , nie chorował to po pierwszej dawce objawów nie ma, dopiero po drugiej prawie każdy ma, a Ci co przechorowali wcześniej mają już po pierwszej bo organizm już jakieś przeciwciała przy chorobie naprodukował i to reakcja obronna organizmu jest. Podobno w tym przypadku wiek nie ma znaczenia tylko to czy się miało kontakt z wirusem wcześniej czy nie.

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka

Gosiek33 10:59, 18 lut 2021